No nic ale Super Mario na gameboya, to ze 100 razy przeszedłem, a racheta może 2.

Ja właśnie uwielbiam Mariany itd. za to że są infantylne, urocze, pastelowe, człowiek się może uśmiechnąć i odstresować. W przeciwieństwie do wielu "dorosłych" gier, nie silą się na brutalność, szokujące motywy itd., wiadomo (patrz filmy gore), że kiedy przemoc osiąga poziom absurdu, to zaczyna być śmiesznie, a nie "dojrzale". Marian jest przynajmniej autentyczny w tej cukierkowości i na tyle wysmakowany, że nią nie odstrasza

Edytowane 30 marca 201114 l przez Gość

Psyko

 

Nie każdy musi myśleć i tworzyć jak tobie się podoba. Świat jest różny.

No nic ale Super Mario na gameboya, to ze 100 razy przeszedłem, a racheta może 2.

Ja właśnie uwielbiam Mariany itd. za to że są infantylne, urocze, pastelowe, człowiek się może uśmiechnąć i odstresować. W przeciwieństwie do wielu "dorosłych" gier, nie silą się na brutalność, szokujące motywy itd., wiadomo (patrz filmy gore), że kiedy przemoc osiąga poziom absurdu, to zaczyna być śmiesznie, a nie "dojrzale". Marian jest przynajmniej autentyczny w tej cukierkowości i na tyle wysmakowany, że nią nie odstrasza

Szkoda, że już wyczerpałem wszystkie plusy. Może ktoś mnie wyręczyć?

Nie

Preview Bety Gears of War 3 - Zwróćcie uwagę co się dzieje pod koniec filmiku jak Tanya trzyma zakładnika

 

http://www.youtube.com/watch?v=QNAIkYTlEKU&feature=player_embedded

Edytowane 30 marca 201114 l przez donsterydo

Dobra akcja...na poczatku nie zauwazylem ze mu noge u(pipi)ilo

Rękę też mu oderwało

Psyko, prosze Cie. Nie wchodz znowu na ten temat. Za kazdym razem ktos probuje z toba rozmawiac a ty rzucasz jakies frazesy. Jak jestes taki dorosly to co robisz u mamy na garnuszku i czemu grasz w gierki? Co ty, dziecko jestes? Ksiazke bys poczytal a nie. (pipi)a jaki infantylny jesteś.

 

Crash jest kul, moglby sie sprzedawac jako ikona pepsi or something. TO sa europejskie wzorce.

 

>amerykańska firma

>europejskie wzorce

 

ha ha ha

 

Czytuje knigi szczurek. Ale ty chyba kumasz, ze design Ntendo w wiekszosci to jakies surrealistyczne wizje 9 latkow? Mnie to nie bawi, tak samo jak zabawa z pluszakami. Taki God of War 3, czy zblizajacy sie przegenialny Mortal to zabawki dla dzieci? Jasne! Ale takze dla tych duzych, bo mezczyzna dzieckiem nie przestaje byc ponoc nigdy. Wiesz inaczej wyglada jak ktos gra w Gearsy dopieszczone w kazdym elemencie i bedace niejako wspolczesna forma igrzysk, a inaczej jak w rytm wesolej muzyki biega Mario, ktory wydaje jakies piskliwe dzwieki. Szczegolnie jak ma te powiedzmy 27 lat. To troche tak jak z chlopcami bawiacymi sie zolnierzykami i tymi drugimi co bawia sie misiami i lalkami.

 

Z tymi worcami sie zapedzilem, chodzilo o wzorce kultury zachodniej. Kultura amerykanska jest wariacja kultury europejskiej, gdyz zostala zbudowana przez europejczykow u swoich korzeni.

Edytowane 30 marca 201114 l przez Gość

AD.2 no to tak samo mozemy powiedziec, ze to jest wzorzec kultury greckiej bo przeciez wszystko z tamtad sie wzielo ;p

 

Ja wiem, ze Ci sie to nie podoba, ale mowienie ze to jest gnoj to jakas dziecinada przeciez. GoW to zabawka dla niedorozwinietych hamburgerow, ale jakos nie biegam po forumingu krzyczac, ze to (pipi). Co do reszty - jeżeli przejmujesz sie tym co ktos o tobie mowi to spoko. Chociaz pomysl, czy tak na serio jestes tak "dorosly" za jakiego sie uwazasz;) Dośc powiedziec, ze Mendrek ma takie same zdanie na ten temat.

Ale szczurek, ja nie mowie o doroslosci, bo to dla mnie okreslenie dosc pejoratywne, przynajmniej mam takie skojarzenie poprzez ludzi, ktorzy go uzywaja i okreslaja. Jakby mi sie podobaly te gry, to bym to napisal, stylistyka do mnie nie trafia. Oczywiscie, ze zrobilem flejm, moglbym rzeczowo napisac, co i jak rozmija sie z moimi oczekiwaniami. Ale przesadzasz troche obrazajac najlepszego shootera TPP ever, nie wiem czy grales w Gearsy.

No bo to takie (pipi)enie, az sie niedobrze robi. HURR DURR A JAK KTOŚ ZOBACZY ŻE DOBRZE SIĘ BAWIE PRZY PLATFORMOWCE TO CO BĘDZIE.

 

Gralem troche w jedynke na kąpie, nie mowie, ze jest zla bo dobrze sie bawilem, ale nic wybitnego tam nie ma. A przynajmniej nic mie nie złapalo tak zebym chcial w to zagrac znowu.

Ale takze dla tych duzych, bo mezczyzna dzieckiem nie przestaje byc ponoc nigdy. Wiesz inaczej wyglada jak ktos gra w Gearsy dopieszczone w kazdym elemencie i bedace niejako wspolczesna forma igrzysk, a inaczej jak w rytm wesolej muzyki biega Mario, ktory wydaje jakies piskliwe dzwieki.

 

 

Acha, czyli w tym wszystkim jest ważniejsze "że inaczej coś wygląda" z zewnątrz? No litości, ale jak ktoś gra w GoW dla szpanu, to ja nie mam pytań. Nie wiem, siedzisz sobie sam przed konsolą: "ale jestem kozak, urwałem mu łeb, hardcore! Mamo widziałaś?!" W takim razie bardziej hardcorowe jest zagrać w Mario w wieku 27 jak Cię ktoś widzi("ma jaja, tak grać w Mariana!")

Skończcie pierdolić

 

Kolejny gameplay z gearsów, widać title screen z bety

 

 

Brak słów by opisać zajebistość tej gry. Pokłony dla króla konsolowego mordu.

Edytowane 31 marca 201114 l przez MaZZeo

Skończcie pierdolić

 

Kolejny gameplay z gearsów, widać title screen z bety

 

 

Brak słów by opisać zajebistość tej gry. Pokłony dla króla konsolowego mordu.

Edytowane 31 marca 201114 l przez Disvertigo

Niech zgadnę. Posiadacz PS3?

No, i do tego ułomny.

Obadajcie jakie te sonyboty są durne.

 

http://polygamia.pl/Polygamia/1,107165,9350463,Kilka_fragmentow_rozgrywki_z_bety_Gears_of_War_3.html#opinions

 

Czasem spoglądam na polygamie i prawie zawsze w newsach dotyczących Gearsów 3 jest raban. Wchodzi jakiś idiota i robi burdel, bo używając fejk konta minusuje wszystkich, którzy powiedzą dobre słowo na tą grę. Co za idioci. Może to boban z gameonly?

widze, ze dla psyko gra dojrzala to taka gdzie komus mozna noge urwac xD

 

ja nie widze wielkiej roznicy pomiedzy halo, mario i god of war. podobny poziom infantylnosci dla obiektywnej osoby.

 

zalozmy, ze masz wszystkie 3 konsole, poznajesz kobiete, ktora raz cie odwiedza jak strzelasz do tych potworkow w halo z jakiegos karabiny plazmatycznego, innym razem walczysz z potworami skaczac pod sufit i wzywasz demony, a jeszcze innym razem biegasz wasatym hydraulikiem i zbierasz gwiazdki. dla niej to wszystko i tak prawdopodobnie bedzie dziecinne.

 

 

a hitem jest pisanie, ze mario jest infantylny a spyro nie xD

 

 

sam zamierzam w ciagu miesiaca kupic sobie wii i pograc w smg i inne gierki dla dzieci. bo skoro bez problemu gram w uncharted gdzie odkrywam jakies zaginione swiaty, w mortal kombat gdzie bije sie z jakimis zmutowanymi laskami i god of war gdzie urywam glowe wielkim smokom to rownie dobrze moge zbierac gwiazdki hydraulikiem

Otóż to. Ale Macrossowi wydaje się, że zarzynanie na ekranie ludzi piłą jest bardziej dorosłe niż zbieranie gwiazdek

Dla wiekszosci kobiet sam fakt grania w gry jest dziecinny. A to, że grasz raz w girsy, raz w kolorowego Mario to dla niej jedno i to samo (pipi). I tak za dzieciaka Cie bedzie uważać.

 

PS. Pozwole sobie dopisać, że jeżeli ktoś uważa poziom INSANE w GOW za trudny to chyba jest jakimś mega mięczakiem. Tak jak greg napisał i ja sie z nim zgadzam bo wychowałem sie na praktycznie atari 2600 i Nesie a tam gry były albo trudne albo denne ale żeby je przejść potrzebowałeś mega skilla bo gra była trudna z założen gameplayowych a nie wiekszej wytrzymałości przeciwnika.

Edytowane 31 marca 201114 l przez Mani

PS. Pozwole sobie dopisać, że jeżeli ktoś uważa poziom INSANE w GOW za trudny to chyba jest jakimś mega mięczakiem.

 

Samemu? W jedynce? Pad lata po ścianach, nie da rady grać.

No to widocznie jestem jakiś za(pipi)isty..

Insane w jedynce wydawal sie trudny bo to byl pierwszy kontakt z seria.

 

Duża zabawa!