Opublikowano 23 listopada 201410 l Porównanie z setem trochę nietrafne. Też mam znajomych, którzy nie trawią rapu, a mocno jarają się płytami westa. Co do samego albumu to nie wiem czy najlepszy ever, ale na bank album dekady.
Opublikowano 23 listopada 201410 l GKMC to też czołówka, ale mojamrocznazakręconafantazja na pierwszym.
Opublikowano 23 listopada 201410 l Kanye West od "Graduation" (i część utworów Kalibra 44) to jedyne, co słucham z tego gatunku. Dla mnie muzyka Kanye to coś de facto bliżej setu DJ-skiego, niż całej reszty tego, na co się mówi hip-hop. ogkozo vel yanush 2.0 Slucham duzo rapu, ale plyty kanje westa srednio mi podchodza.
Opublikowano 24 listopada 201410 l Good Kid Maad City dla mnie leprzy. lepszy słucham nie dużo rapu, ale płyty kenia mi wogóle nie podchodzą Na festiwalach rzadko widuje się aż tak świetnie przygotowane koncerty wykonawców zwłaszcza na playbacku monstrualna popularność lamara, westa i innych tego typu murzynków to dla mnie zagadka stulecia Edytowane 24 listopada 201410 l przez Kazub
Opublikowano 24 listopada 201410 l No mnie zawsze zastanawiała przeogromna popularność ac/dc, przy których te mudziny to serio mega wizjonerzy.
Opublikowano 24 listopada 201410 l Good Kid Maad City dla mnie leprzy. lepszy :facepalmz: w internecie też z błędami piszą?
Opublikowano 24 listopada 201410 l Ty Kazub, ale juz napisales x smiesznych postow na temat hip hopu, wez juz stad idz taknie ok?
Opublikowano 24 listopada 201410 l No mnie zawsze zastanawiała przeogromna popularność ac/dc, przy których te mudziny to serio mega wizjonerzy. ac/dc ma DUSHE, a mudżiny mają złote sygnety i kolorowe najki. muszą jakoś odreagować, kiedyś mudżin nieczytaty niepisaty dostawał baty od białego pana, a teraz musi odreagować wożąc sie cadilakiem za BILION, bo SWAG HASZTAG NA BOGATO. z fizycznej i psychicznej niewoli wprost w objęcia niewoli show biznesu. bo widzisz, ulepiony z amerykańskiego snu chłopczyku, rock to taki rodzaj buntu, gdzie totalne luzaki tworzą hipnotyzujące melodie na haju. zespoły takie jak nirvana, czy red hot toczyły becke z producentów żądających playbacku, waląc głupa na scenie, bo dostarczali siebie a nie tylko ładnie opakowany produkt. kenia zachód rżnie głupa na koncercie, bo jest tak skoncentrowany na swoich drogich ciuchach i powtarzaniu choreografi murzyńskich kroków, że zapomina o synchro warg i ratuje swój plastikowy wizerunek. dużo bitu, dużo rymu, dużo many many, armia gimbusów, nagroda MTV, jestem nie-poko-nany nie przylazłem tu po popularność, to nie mój elektorat. przerywam wasze macanie sie po jajkach odrobina szydery
Opublikowano 25 listopada 201410 l aha myślałem że po wysłuchaniu tylu niesamowitych, wizjonerskich rymów aż kipi tu od elokwencji i głębokich jak studnia myśli. no nic to teraz po waszemu nowy kanye rozyebał system. kropka zayebisty flow. kropka (pipi) jaram sie. kropka ja też. kropka nawijka taka że głowa mała, zaczynam rozumieć porządek wrzechświata. kropka totalny rozk,urw, mózg rozyebany. kropka XDDDDDDDDDDD. kropka
Opublikowano 25 listopada 201410 l Co do bitów to się stanowczo nie zgodzę - są świetne, co prawda szkoda, że nie wszystkie bity są produkcji Westa, ale uważam, że pod tym względem płyta jest bardzo dobra, bity są różnorodne i świetnie wyprodukowane (Why I Love You to miazga dla mnie). Co do nawijki to pisałem w innym temacie, że Kanye momentami naprawdę marnie leci, Jay za to trzyma poziom i uważam, że nie ma się do czego przyczepić. Może trzeba albumowi dać chwilę, ja po pierwszym przesłuchaniu też byłem średnio zachwycony, ale po kilku przesłuchaniach się nawet zajarałem. Podobnie zresztą miałem z MBDF. świetne bity, szkoda że nie wszystkie westa, płyta jest bardzo dobra, bity są różnorodne i świetnie wyprodukowane, dla mnie miazga, momentami marnie leci, jay trzyma poziom, nie ma się do czego przyczepić, byłem średnio zachwycony, nawet sie zajarałem bardzo wizjonerska recenzja, szok, nowa jakość, jaram się. może jak posłucham więcej kaniego to też naucze sie tak kozacko formułować myśli pozdro 600 gladiatorzy liryzmu
Opublikowano 25 listopada 201410 l jednak zostane on topic - świetny track, gniecie jaja, wyj,ebisty album yyyyy, ten kawałek nie jest do końca jego, no ale w sumie wystarczyło dorzucić rapy z bitami i profit. mógł dla przyzwoitości dopisać "feat shirley bassey", murzyny tak robią "we are children of the blood dimonds" - nawija koleżka, który nawet sznurówki ma obsadzane diamentami. nieźle. biedny kanye, musi bardzo cierpieć wraz z każdym zakupionym diamentem Edytowane 25 listopada 201410 l przez Kazub
Opublikowano 25 listopada 201410 l Też byś płakał jakby cały świat widział jak twoja żona pruje się z innym niggerem
Opublikowano 25 listopada 201410 l dobra już kumam. kolo podpina sie pod utwory znanych muzyków i miele to na nieznośną papkę. klipy oczywiście murzyński standard, czyli pokaz slajdów z zayebistymi stylóweczkami i półnagie du,peczki. nice już wiem dlaczego rozi jest taki beznadziejny i nie ma osobowości
Opublikowano 25 listopada 201410 l Nie powinienem ci odpisywać, bo robisz marniutkie prowo, jednak jeśli rzeczywiście jesteś aż takim ignorantem i nie słyszałeś nigdy o czymś takim jak sampling to polecam wujka google. Zapewniam, że nie tylko mudziny 'podpinają się pod utwory znanych muzyków' (xD). Polecam również wypowiedź Tomasza Stańko nt. powyższej czynności, może otworzy to choć troszkę twój zamknięty łeb. No chyba, że nie wiesz kto to. To tak w ramach poszerzania horyzontów, a teraz weź wyjdź.
Opublikowano 25 listopada 201410 l Kazub weź zarzuć coś co dla ciebie jest dobre muzycznie, chce mieć punkt odniesienia bo narazie to się tutaj pucujesz jak typowy janusz, który hejtuje chip chop bo murzyny coś tam rymowanko pojechali i pełno hajsu majo.
Opublikowano 26 listopada 201410 l Ale chcesz, żeby dał jakąś rzecz, po którą mógłbyś zjechać w rewanżu, czy rzeczywiście Cię to interesuje?
Opublikowano 26 listopada 201410 l Nie czysta ciekawość, też kiedyś miałem 16 lat i hejtowałem Kanyego Westa, ale trzeba mieć niezłego ch.uja w uszach, żeby nie docenić MBDTF i ogólnie je.bać na cały hip-hop dla zasady. Panie muzyka to tylko na gitarach.
Opublikowano 26 listopada 201410 l Ale ten post z kropkami to jednak trochę śmieszny był, no co by nie mówić.
Opublikowano 27 listopada 201410 l Powiedzial Rozi, student historii . Jak tam leci, starczy kieszonkowego od mamusi na wódeczke i imprezki? Edytowane 27 listopada 201410 l przez raven_raven
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.