Skocz do zawartości

Metal Gear Solid V: The Phantom Pain


Fuji

Rekomendowane odpowiedzi

 

Patch 1.04 się pokazał. Z tego co wiem to zmiany głownie do FOB.

 

Mogli by naprawić bug, z którym ja się spotkałem w misji 14 - gra nie zalicza mi jednego z tasków, choć został zrobiony wielokrotnie - a przez który nie mogę wymasterować gry.  :frog:

 

 

Zgaduję, że chodzi o wysłuchanie przesłuchań wszystkich więźniów - ten task jest tak zbugowany, że to się w pale nie mieści, może się skopać dosłownie w każdym momencie. Też to robiłem kilka razy zanim w końcu zaliczyło. Najbardziej kuriozalne było jak strażnicy sami rozstrzelali jednego z więźniów i włączył się alarm bo usłyszeli odgłos własnych strzałów albo po przesłuchaniu jednego więźnia pobiegli gdzieś do lasu zamiast pójść do kolejnego :facepalmz:

 

Najlepiej nie wchodzić w absolutnie żadną interakcję z NPC podczas robienia tego typu zadań, bo nawet jak odganiają psiaka to potrafi się skiepścić...

Odnośnik do komentarza

Po 60 h gry pękła misja 46;)

 

Co do gry zdania nie zmienei według mnie rewelacja i pewna gra roku.

Wiem jest jeszcze niedokończone zakończenie z kolekcjonerki które na spokojnie obejrzę jutro.

 

Ogólnie głównego true ending mnie nie zaskoczył bo tego sam się domyśliłem.

Co do minus brak tutaj wyrazistych postaci czy to pierwsza czy drugo planowych;.. Quiet i jej cyce to za mało.

BTW kaki sens w nowych ciuchach dla cycatej skoro 2 misje pózniej ją bezpowrotnie tracę?

 

 

Mimo, że dziisaj premiera MGO ja dalej klepie sideopsy i jaram się nowymi gadżetami ;)

 

Powtórzę co to juz kiedyś pisałem MGSV to najlepsza gra z serii MGS ale nie najlepszy metal ( ten tytuł ma snake eater).

Odnośnik do komentarza

czy tylko ja nie mogę odżałować że misje subsistence, oraz total stealth nie znalazły się pośród tych powtarzalnych side opsów? :< nawet Peace Walker miał tutaj więcej rodzajów zadań

 

Ogólnie głównego true ending mnie nie zaskoczył bo tego sam się domyśliłem.

Co do minus brak tutaj wyrazistych postaci czy to pierwsza czy drugo planowych;.. Quiet i jej cyce to za mało.

 

[ekhem]Miller i Skullface.[/ekhem] 

 

 

Odnośnik do komentarza

czy tylko ja nie mogę odżałować że misje subsistence, oraz total stealth nie znalazły się pośród tych powtarzalnych side opsów? :< nawet Peace Walker miał tutaj więcej rodzajów zadań

 

Ogólnie głównego true ending mnie nie zaskoczył bo tego sam się domyśliłem.

Co do minus brak tutaj wyrazistych postaci czy to pierwsza czy drugo planowych;.. Quiet i jej cyce to za mało.

 

[ekhem]Miller i Skullface.[/ekhem] 

 

Ale te misje nie są przecież obowiązkowe ;)

 

Miller fakt zgodze się że postać jak najbardziej wyraźna..

 

Co do Skullface był i się zmył jakieś 25 h gry bez niego, a specjalnie nie porwał

Odnośnik do komentarza

Gram w PP jakieś kilkanaście godzin i jak na razie zabawa jest naprawdę dobra (szkoda, że tak naprawdę Ground Zeroes spoiluje nowości gameplay'owe). Mechanika, sterowanie itd. to bomba, ale powoli wkrada się schematyczność (nigdy w MGSach nie stawiałem na zabawę milionem różnych gadżetów, w miarę możliwości na zwykłych żołnierzy wystarcza mi jeden gnat i CQC, więc naturalne, że zabawa robi się powtarzalna), no i wkur.wia mnie system podróżowania (właściwie to, ile czasu muszę tracić na dotarcia z miejsca na miejsce, nawet helikopterem). Grzebanie przy zarządzaniu bazą/ludźmi to w ogóle nie moja bajka i staram się załatwiać te sprawy jak najszybciej i najprościej. Fabularnie wiadomo, rozkręca się powoli, ale na razie nie narzekam. Aha, gra na PS3 prezentuje się naprawdę bardzo dobrze, a poza cutscenkami nie dostrzegłem jakichś mocniejszych spadków animacji. Pomyśleć, że kiedyś myślałem, że dla MGSV przyda się już kupić PS4 xd. Na ten moment, nie będę oryginalny : gra dobra, ale nie jest to kierunek, w jakim powinien iść MGS.

Odnośnik do komentarza

Skullface pojawiał się za rzadko, przez co jego intryga nie porywała. Postrzegana inaczej niż osobista zemsta dawała dupy z logicznymi przesłankami Solidusa, Liquida, czy nawet Coldmana z PW. Charyzmy jaką prezentował w misjach nr 12, 20 i 30 jednak nic mu nie odbierze. :hi: Szkoda tylko że skończył niczym

Bane

z The Dark Knight Rises, ale scena jego wspólnego

masakrowania śrutówką przez Venoma i MIllera

odpowiednio to zrekompensowała.

 

 

 

Odnośnik do komentarza

To dopiero poczatek ale juz teraz widze ze  prowadzenie akcji bedzie kulec i nawet grajac sama glowna fabule wkrada sie wtornosc.Tez nie do konca odpowiada mi zbieranie pokemonow,ktos moze napisac ze to opcjonalne,ale w koncu to jest glowny rdzen gry.No nic dopoki nie ukoncze nie chce wyrokowac,ale tak jak ogladajac trailery TPP i GZ liczylem na subiektywne 10/10 i jeden z lepszych tytulow zycia tak teraz wiem ze nie ma na to szans.Posluchalem troche zlotych kaset i fajnie nakreslaja pewne sprawy.

Napisy przed kazdym chapterem to jest tak debilny motyw,ze szkoda komentowac.........

Troche tez mam problem z glosami millera i ocelota,nie do konca je rozrozniam.Duzo narzekania,ale po kozackim prologu i obiecujacym poczatku wciaz czekam na mgsa

Odnośnik do komentarza

Gram w PP jakieś kilkanaście godzin i jak na razie zabawa jest naprawdę dobra (szkoda, że tak naprawdę Ground Zeroes spoiluje nowości gameplay'owe). Mechanika, sterowanie itd. to bomba, ale powoli wkrada się schematyczność (nigdy w MGSach nie stawiałem na zabawę milionem różnych gadżetów, w miarę możliwości na zwykłych żołnierzy wystarcza mi jeden gnat i CQC, więc naturalne, że zabawa robi się powtarzalna), no i wkur.wia mnie system podróżowania (właściwie to, ile czasu muszę tracić na dotarcia z miejsca na miejsce, nawet helikopterem). Grzebanie przy zarządzaniu bazą/ludźmi to w ogóle nie moja bajka i staram się załatwiać te sprawy jak najszybciej i najprościej. Fabularnie wiadomo, rozkręca się powoli, ale na razie nie narzekam. Aha, gra na PS3 prezentuje się naprawdę bardzo dobrze, a poza cutscenkami nie dostrzegłem jakichś mocniejszych spadków animacji. Pomyśleć, że kiedyś myślałem, że dla MGSV przyda się już kupić PS4 xd. Na ten moment, nie będę oryginalny : gra dobra, ale nie jest to kierunek, w jakim powinien iść MGS.

 

Szczerze to dostałbym raka gdybym miał całą grę grać w takiej jakości jaka jest na pastgenach. Odpaliłem sobie GZ na 360 i :smutas: tragicznie się gra, ale da się przyzwyczaić 3/4 side opsów zrobiłem na s-ki hehe

Odnośnik do komentarza

No przeskok z next genów pewnie jest bolesny (myślę, że głównie przez fpsy), ale jak się nie ma porównania, to wygląda to wszystko ok. Nie da się ukryć, że to mimo wszystko gra middle genowa.

 

(...)

Troche tez mam problem z glosami millera i ocelota,nie do konca je rozrozniam.Duzo narzekania,ale po kozackim prologu i obiecujacym poczatku wciaz czekam na mgsa

Podbijam, zresztą głos BB też potrafi się "zlać" z innymi, szczególnie gdy słuchamy rozmów z kaset. Mimo wszystko props za lekkie naleciałości ze starego Ocelota.

 

Z innej beczki : nie wiem, czy ktoś tutaj już zwrócił na to uwagę, ale gwiazdozbiory na nocnym niebie zostały odwzorowane zgodnie z realiami (a nie napaćkano losowo gwiazdek jak to w gierkach bywa).

Odnośnik do komentarza

W GZ grałem na 360 i nie było tak źle jak co niektórzy pisali ,przy TPP to juz musialo sie zmienic,bo co innego jedna baza,a co innego otwarty swiat,a nie chcialem sobie psuc tytulu na ktory czekalem tyle lat.

Chociaz gra jest ladna to jednak masz racje ani to pastgen hd,ani prawdziwy nextgen w koncu docelowo powstawala na inne platformy ale raz ze przeciagnelo sie troche w czasie a dwa rozrosla sie dosyc mocno.

Co do Kefira to od poczatku mnie nie pasowal,jak brak heytera moge zrozumiec tak zaluje ze glosu nie podkladal aktor z 4 bo byl idealny.

Odnośnik do komentarza

No i wystarczy.

 

Kończąc offtop dodam, że idąc tym tropem można powiedzieć 'e, w Wiedźmina nie ma co grać na PS4/Xbonie, bo na PC są lepsze tekstury i 60 FPS, szkoda sobie psuć grę'.

 

Ale to poniekąd racja jest, dla mnie wiedzmin na konsolach to max 8+ na PC oczko wyżej spokojnie 

Odnośnik do komentarza

No ale co by nie bylo ma to wielki wplyw na komfort grania,tez sobie wmawialem przy Far Cry 3 ze jest nieźle gdy tak naprawde obrot dookola wlasnej osi grozil sroga padaczka.Jak cos takiego nie jest psuciem gry to nie wiem co jest.

Jeszcze na koniec dodam tylko ze mialem okazje widziec i zagrac chwile w  TPP na pastgenach i jak prolog przez liniowosc nawet sie bronil to po zobaczeniu afganistanu musialem podziekowac.

 

Tak wracajac do tematu,z tymi napisami przed rozdzialami to nie wierze ze zrobili to bezcelowo,jak dla mnie to pelni role helikoptera jako zakumuflowany loading.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...