Skocz do zawartości

Dragon's Dogma


Zwyrodnialec

Rekomendowane odpowiedzi

juz kiedys reklamowalem tak monster huntera ;)

 

 

a btw obczailem ciekawą rzecz - obcym pawnom mozna dawac ekwipunek i oni wracają z tym ekwipunkiem do swojego pana, dzieki temu można wymieniać sie przedmiotami z innymi graczami! pawny są w pewnym sensie posłancami w tym wypadku

oczywiscie rozdawanie fajncyh rzeczy obcym nie ma wielkiego sensu, ale jak sie weźmie pawna znajomego gracza i wczczesniej obgada sprawe w stylu "znalazlem fajne sztylety ale nie gram striderem, podrzuce ci je przez pawna a ty mi daj jakas laske dla maga jesli znajdziesz"

 

proponuje sie spiknąć na PSN i pododawac do znajomych, bo mozna latwo wyszukac pawny z friendlisty

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

proponuje sie spiknąć na PSN i pododawac do znajomych, bo mozna latwo wyszukac pawny z friendlisty

Wczoraj biegałem z twoim koksem ;) . W kamieniu pojawiają się pawny graczy z listy znajomych. Twój tam łaził i mojego drugiego przyjaciela też. Nie trzeba ich szukać. Fajna sprawa :)

Edytowane przez anarom_pl
Odnośnik do komentarza

ja chyba tez twojego widzialem, ale o ile pamietam to byl magiem praktycznie bez czarow ;p czemu tak? trzymasz go bez czarow? czy jakis bład ze u mnie wysietlay sie chyba tylko 2 podstaowowe?

nie moglem go wziac bo bylem juz wtrudnych miejscach i potrzebowalem maga z czarami wspomagajacymi

 

ja wczoraj wieczorem odblokowalem deszcz meteorów ;D mega widowiskowy chociaz narazie nie jest wybitnie skutecnzy bo to jego slabsza wersja

w ogole nagle odblokowalo mi sie z 6 swietnych skilli/czarow , a punktow mi starczylo na 2 tylko ;(

swoja droga mag ma sporo ciekawych czarów, bardzo ciezko sie zdecydowac czego uzywac bo tylko 6 slotów jest

 

 

tak mi wczoraj przyszlo do glowy ze nie obrazil bym sie gdyby w DLC doszedl tryb PVP :D nie wymagam nawet multi bo delektowanie sie swiatem wypada lepiej samemu na spokojnie, ale PVP na osobnych arenach - kilka malych miejscwoek z gry, np jakiś fort, to by moglo byc bardzo ciekawe, walka jest na tyle dynamiczna i roznorodna ze mozna by naprawde sie niezle zabawic, moze nawet lepiej niz w DS

Odnośnik do komentarza

polecam oprocz obowiazkowego czaru leczacego dać mu fire boon (albo fire affininty jesli juz masz), czyli nasycenie broni ogniem ponieważ na poczatku najczesciej spotyka sie wrogow slabych na ogien, wszelkie gobliny wilki, zombie, bandyci raczej tez , wiec fajnie miec ogien w broni

nasycenie lodem i ogniem niby też jest spoko tyle ze poprostu rzadziej sie przydaje

 

potem ten bardzo przydatny bedzie czar leczacy ze statusów, zwlaszcza ze czasem mozna dosyac 4-5 na raz (np slepota, wyciszenie, trucizna i cos jeszcze) wiec trzeba by duzo wypić butelek zeby to wyleczyc, a tak to magik rzuca czar, wszyscy wchodzą i po problemie

 

 

 

w ogole powiem ze DD to pierwszy rgp real time z drużyną w ktorym jestem zadowolony ze mam pomagierów, naprawde sa przydatni, nie są tylko debilami tworzącymi chaos (czesem troche zamieszania zrobią ale jednoczesnie pomagaja co chwile)

pamietam jak sie meczylem w dragons age gdy zupelnie nic sie nie dalo ogarnac i tzreba bylo leczyc co chwile zdychających przydupasów

w wielu grach real time staralem sie grać jedną postacia zeby nie musiec sie użerac z npc, tutaj jestem z nich zadowolony, oczywiscie czasem zrobią cos glupiego ale przy takiej ilosci pomocy to mozna im wybaczyc

[oczywiscie w starych rpg turowych z pełną kontrolą lubilem grac kilkoma postaciami]

 

 

 

EDIT

i porada dla nowych - jeśli bedziecie robić postac wojonika (swoja lub pawn) i pmyslicie "smiesznie bedzie jak wojownikiem bedzie chuderlawy chłopiec 144cm wzrostu" - odpowiadam, nie bedzie śmiesznie :P

taki wojownik mial by dosyc przewalone bo malutka i chuda postać ma okolo 3 razy mniej udźwigu niż wielki byk , a sprzęty dla wojownika (zbroje bronie) sporo ważą , zwłaszcza jak sie znajdzie cos lepszego, więc moglo by sie okazać ze taki chłopaczek ledwo moglby założyć ekwipunek, nie mowiąc już o noszeniu itemów w inventory

sprawa mini-magiem ma sie lepiej bo jego zbroje i bronie są lekkie, ale i tak odczuwa sie na kazdym kroku mały udźwig (ja odczuwam, na szczęscie moj pomagier ma duzy udźwig wiec jak juz jest kiepsko to przerzucam w menu itemy do jego kieszeni)

 

oczywiscie ważne jest zeby itemy składowac w skrzyniach w "noclegowni" , ale przy chudych postaciach może nie starczyć udżwigu żeby wyskoczyć sobie nawet na 1 wyprawe i pozbierać pare marchewek ;D

 

myśle że rozsądnie jest dla maga/stridera robić postac troche mniejsza niż przeciętna (szybsze ruchu i stamina) , a dla wojowników troche wiekszą lub bardzo dużą (tyle że trzeba sie pogodzic z wolniejszą regeneracją staminy, zawsze można zjeść marchewke)

 

swoją drogą pomagierom wyświetla sie tylko życie a nie widać ich paska staminy, ciakw jestem czy oni nie muszą sie o nią martwić, a ich zachowanie poprostu reguluje algorytm ktory nie pozwala bez przerwy rzucac najmocniejszych zdolnosci (zjadających duzo staminy), czy oni też tak jak my muszą nad tym panować (i warto im dawać ekwipunek zwiększajacy stamine), tylko poprostu pasków nie widać bo nie ma potrzeby

 

 

btw ktoś wie jak wyleczyć pomagiera kiedy ma skrojone życie? wiadomo mag leczy tylko ten szary kawałek, a ten obcięty trzeba doleczyć lekami, ale nie zauwazylem sposobu żeby mi sie pomagier uleczyl (a jak mowilem jest moim mułem wiec ma w kieszeniach itemy lecznicze), ja w menu tez nie umiem go uleczyć

zwykle to nie taki problem bo rzadko ginie (w sumie moj byk chyba ani razu nie umarł), ale jak po ostrej walce życie ma obcięte do 40% to chcialo by sie go podleczyc

 

 

 

EDIT2

jeszcze taki fajny drobiazg zauważyłem - wiele hełmów (zwlaszcza dla wojowikow) mają opuszczany "wizjer" , po mieście postac chodzi z podniesioną przyłbicą* a jak wyjdzie na pole to opuszcza :D

taki drobiazg a cieszy :)

 

* - oczywiście mowie potocznie bo przyłbica to nie jest ta zasłona na twarz tylko cały hełm tego typu (czyli hełm z otwieraną zasłoną na twarz) , wiec przyłbicy sie nie podnosi, chyba że z ziemi. można ją otworzyć (czyli podnieść zasłone)

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza

Też tak myślałem ;) . Wyszła konkurencyjna gazetka i wystawili grze ocenę 7,7/10. Chyba se jakieś jaja robią. Dla mnie kompletnie niesłusznie

 

Plusy: Pawny, system walki, często się ginie

Minusy: Opisy questów i pionków, często się ginie

 

Gość w minusach i plusach napisał to samo. Poza tym takie minusy to raczej detale.Ogólnie powinni go wydalić z firmy :D

Odnośnik do komentarza

lol to ja już bym znalazł wiecej minusów mimo że grą jestem zachwycony całkowicie (jako minus wymienil bym pop-up obiektow)

to co on wymienił to jakieś żarty, to tak jak by sie czepiać tego że w menu pauzy guzik do robienia fotek jest żółty nie wiadomo dlaczego :P

 

a co do skilli to ogolnie primary i secondary oznacza broń

primary to bron główna - miecze, laski, sztylety

secondary to poboczna - tarcze, łuki itp

 

i te bronie mają osobny zestaw skilli do nauczenia, dla miecza są inne skille a dla tarczy inne, i odpala sie je albo L1 albo R1 + guzik

 

 

w przypadku maga albo warriora 2h - mają oni tylko jedną broń podstawową , ale mag może się jednocześnie nauczyć aż 6 czarów, poprostu to co normalnie podchodzi pod tarcze/łuk u maga jest przypasowane do laski tak jak primary, wiec poprostu uczysz sie 6 czarów,

ich rozłożenie w slotach pomagiera chyba nie ma znaczenia żadnego, w przypadku gracza ma znaczenie bo wygodniej jest mieć najczesciej uzywane pod ręką np R1+[], a te rzadziej uzywane np L1+O itp

 

btw z tego co widze to warrior, czyli ten byk z bronią 2h może miec tylko 3 skille, a nie 6 jak mag, przynajmniej moj pomagier tak ma, to troche go ogranicza

zresztą powiem że nie jstem w pełni zadowolony z mojego pomagiera, co prawda ma silną broń i nie umiera, ale mam wrazenie ze jest dosyc wolny i czesto widze jak nie trafia wrogów, jak już trafi to zabiera bardzo dużo, ale szybkich biegaczy to jakoś średnio trafia

zastanawiam sie czy nie wrócić mu profesji do zwyklego fightera, z mieczem i tarczą bedzie wiecej skilli miał , szybsze ataki itp

w sumie to sam bym zagrał warriorem ale nie bede swojego maga przemianowywał , po przejsciu gry zaczne grac od nowa zupelnie inną kalsą (czyli nastawioną na walke wręcz)

Odnośnik do komentarza

Hah! Całą noc noc nie spałem. Powiem jednak, że dagger-shield Assassin jednak rządzi. Podenchantowałem gear i taki dps wale, że olbrzymy padają w średnio 3 minuty. Mój główny pawn jest magiem i z tego co zauważyłrm to Fire Affinity+ ulepszone leczenie spisują się znakomicie. Polecam również dać magowi enchanty na broń typu fire i holy, przynajmniej na początek, bo większość monstrów jest na to uczulone. Jeszcze nie znalazłem nic na ice i shadow, ale pewnie później trzeba ogarnąć. Ktoś wspomniał, że sztylety są dość słabe i muszę się nie zgodzić. Scarlet Kiss po prostu wymiata :). Jest w daggerach jeszcze skill, który kontruje wskakując oponentowi na szyje i tnąc gardło odpala fajną animacje. Odnośnie tarczy, to są za(pipi)iście ciekawe umiejętności. Przykładowo wyrzucenie pomagiera w góre, który skacze na większego bossa, taunty i countery. Super sprawa. Polecam enchantowanie, w miare niedrogie a sporo daje. Również zauważyłem, że da się duplikować itemy w "The Black Cat" w mieście za odpowiednią sume. Podpakowałem swojego gościa mocno i o wiele latwiej się teraz biega. Wracam do gry. Btw mam fotke, niedługo podlinkuje.

Edit: pop up'y denerwują, szczególnie jak jakieś monstrum się pojawia już na plecach albo zaraz przed maską. Błędów jest sporo, ale do Skyrim jeszcze daleko pod tym względem. Cieszą bardzo momenty, kiedy jakiś randomowy encounter się włącza. Np jakis gryfon na nas zleci, czy jakiś team zabójców nas szuka. Jak już wspominałem- wady są, ale gra się przednio.

Edytowane przez Tien
Odnośnik do komentarza

@Yano. Daj spokój, szkoda byłoby skilii. Ja kupiłem dla mojego assassina niesamowity skill do łuku. Lyncean Sight, po uruchomieniu go, robi się błyskawiczny zoom i wypuszcza szybki jeden strzał. Działa ala snajperka. Mam 25 LV i kładę takiego goblina jednym strzałem. A jak paru się ustawi w linii, to wszyscy po strzale idą do piachu. Mimo że łuczek mam cienki. Jak ja kocham swojego assassina :rolleyes:

Edytowane przez anarom_pl
Odnośnik do komentarza
btw ktoś wie jak wyleczyć pomagiera kiedy ma skrojone życie? wiadomo mag leczy tylko ten szary kawałek, a ten obcięty trzeba doleczyć lekami, ale nie zauwazylem sposobu żeby mi sie pomagier uleczyl (a jak mowilem jest moim mułem wiec ma w kieszeniach itemy lecznicze), ja w menu tez nie umiem go uleczyć

zwykle to nie taki problem bo rzadko ginie (w sumie moj byk chyba ani razu nie umarł), ale jak po ostrej walce życie ma obcięte do 40% to chcialo by sie go podleczyc

Jak mają już mało życia (tak z pół paska jest obcięte) to daję im coś do leczenia z mojego ekwipunku i wtedy od razu tego używają. Nie zwróciłem jednak uwagi na to czy używają sami item'ów jak mają je w swoim ekwipunku od początku.

 

Ja biegam warriorem (przerobiłem z fightera) i niestety nim można mieć tylko 3 skille podpięte co jest dziwne - chociaż w jego przypadku i tak najskuteczniejsze jest nawalanie kwadratu ;), może później dojdze coś ciekawego.

 

Dobra opcja jest z pawn'ami znajomych bo można ich wynająć za darmo (0 RC czy jak to się tam nazywa) niezależnie od tego na którym są levelu - w ten sposób będąc na 15lvl dołączyłem do swojej drużyny archmage na 40lvl znajomego. :D

Odnośnik do komentarza

tez tego szukalem i znalazlem gdzies w googlach że nie da sie craftowac broni, co dziwne bo przedmioty mają w opisie "combine" czyli zwykle mixowanie rośline, mają tez "enchace" czyli ulepszanie sprzętu w sklepie, no i wlasnie mają tez napis "crafting" , nie wiem czy ten kto to pisał sie myslił czy mial racje, moze ta opcja odblokowuje sie dopiero w pozniejszym etapie gry

 

w stolicy obok gildii pawnow jest w koncu kowal ktoremu sie leczy syna , mysalem ze to odblokuje crafting, ale jednak nie, obok jego kuźni jest druga opuszczona, moze trzeba ją jakoś uruchomic wykonując questy odpowiednie,. ale nie wiem, tylko zgaduje

Odnośnik do komentarza

tez tego szukalem i znalazlem gdzies w googlach że nie da sie craftowac broni, co dziwne bo przedmioty mają w opisie "combine" czyli zwykle mixowanie rośline, mają tez "enchace" czyli ulepszanie sprzętu w sklepie, no i wlasnie mają tez napis "crafting" , nie wiem czy ten kto to pisał sie myslił czy mial racje, moze ta opcja odblokowuje sie dopiero w pozniejszym etapie gry

 

w stolicy obok gildii pawnow jest w koncu kowal ktoremu sie leczy syna , mysalem ze to odblokuje crafting, ale jednak nie, obok jego kuźni jest druga opuszczona, moze trzeba ją jakoś uruchomic wykonując questy odpowiednie,. ale nie wiem, tylko zgaduje

 

albo znając Capcom dostaniemy crafting w DLC :) bo sami powiedzieli, że część DLC jest zawarta na płycie

Odnośnik do komentarza

A ubił już ktoś smoka? Spotkałem jednego w lesie w okolicach Shadow Fort, ale do skubańca nawet nie dałem rady podejść bo mnie ogniem smażył.

I czy w późniejszych etapach jest więcej broni? Bo póki co biednie to wygląda - dla mojego warriora dorwałem tylko 2 miecze i jeden młotek, więc słaby wybór.

Odnośnik do komentarza

ja juz dla mojego warriora widzialem conajmniej 6 broni 2H, a daleko nie zaszedlem, tak na oko to mysle ze jest z 15-20 broni kazdego rodzaju, moze torche wiecej

 

ja smoka nie ubilem, najwieksze co to cyklop i to juz calkiem spoko zabijam bo jest wolny i podatny na czary, ale np widzialem himere pare razy i spieprzałem przed nią bo jest szybka i mysle ze by mnie szybko zabila ;p

Odnośnik do komentarza

Yano, ja to samo przeczytałem, że nie da się craftować. W sumie śmieszna sytuacja, bo uleczyłem syna kowalamz myślą o tym, że będę kuć żelastwo a tu zonk :) trochę nie podoba mi się fakt, że jest dość mało itemów do zbierania, w szzególności broni. Nadal biegam ze scyzorykami ze sklepu bo nadal nic nie znalazłem, a już 33 lvl na liczniku. Niedługo biorę tą audiencje i nie wiem, czy to mi wykasuje wszystkie questy, czy tylko te z wyrmn, czy jak to się tam zwie (tych już nie mam). Co donwspomnianych monstrów to gryfon mnie zaatakował pare razy. Jak się robi też questy na eskorte, to zawsze przy końcowym odcinku jest chimera, albo smok. Tych jednak nie polecam bić. Za to w pewnym kamiennym kręgu spotkałem masywnego kamiennego gościa. Trzeba było się na niego wspinać i wybić mu wszystkie "światełka" na ciele. Całkiem fajnie. Boli jednak strasznie backtracking i kurde gdyby nie te teleport kamienie nie kosztowały tyle kasy, to byłoby łatwiej.

 

Sorki za koślawe pismo, ale ciężko się stuka w telefon -_-

Edytowane przez Tien
Odnośnik do komentarza

hmm ja nie wiem czy mozna to nazwac back trackingiem, w koncu to gra z otwartym swiatem, w gta tez sie 100 razy jezdzi z jednego konca na drugi ;p

chociaz przyznam ze nie obrazil bym sie gdyby kamienie powrotu byly nieco tansze

 

 

wczoraj mialem mocno stresową sytuaje, robilem jeden z questow dla maximiliana ktory wymagał obczajenia pewnych podziemnych riun, w sumie to zginął mi tam jeden z pobocznych pawnów, i to calkowicie umarł, zniknął i nie moglem go ozywic

ale to nie byla ta stresująca sprawa - tylko to zeby bylo tam sporo skrzyń i ogolnie itemów porozrzucanych wszedzie, i moj postać i pomagier bardzo szybko sie przeładowali , a w dodatku okazalo sie też ze trzeba tam znalesc i zebrac 5 itemów questowych i kazdy z nich waży ok 9.5 kilo (funta?) , czyli w sumie prawie 50kg, co w przypadku gry moja postac ma udzwig 44kg, a moj pomagier 96kg i obaj są juz w 95% obładowani nie bylo przyjemne ;p

co prawda potem skapnalem sie ze pobocznym pomagierom tez mozna dawac itemy i potem je odebrać bez problemu ale cóż ;p musialem sie nakombinować

 

rozwine mysle ze pomagierom mozna dawac i zabierac itemy do inventory, ale jak sie wyekwipuje jakiś sprzęt to wtedy on chyba przykleja sie na stale i wraca do właściciela pawna po jego wypuszczeniu

 

 

powyzsza opowiastka pokazuje ze lepiej nie robić malutkich chudych postaci, moj mag ma okolo 15kg samego ekwipunku, + latarnia i pare jedzonek = odrazu ma zapchane pół udźwigu , co oznacza ze malo miejsca zostaje na zbieranie rzeczy podczas wyprawy..

a dodam też że im bardziej obładowana postac tym szybciej spada stamina i baardzo wolno sie regeneruje.. a i postać o wiele wolniej łazi gdy ma inventory wypchane prawie na 100%

wiec nawet jeśli te pozostale 20kg jeszcze mu zostało to nie znaczy że mozna je bezbolesnie dopakowac bo szybko sie go zapcha i bardzo spowolni , co w przypadku maga ktoremu 1 czar zabiera 70% staminy bardzo utrudnia sprawe bo trzeba długo czekąc na regeneracje (albo co chwile żreć)

 

 

 

EDIT

i tez sie zastanawiam jak to z tą wizytą u księcia, czy to skasuje wszystkie questy? bo mam z 5 zaczętych w stylu "zabij kroliki/szkielety" albo "znajdz cos tam" i one sobie sa zaznaczone i w czasie robienia innych rzeczy powolii sie napełniają, nie chcial bym ich wyzerować;p

pozatym mam jeszcze niedokonczonego cholernego questa z zaginioną księgą , nałazilem sie za nią a w necie wycztalem ze jest zupelnie gdzie indziej niż mnie naprowadzali NPCe w grze :P

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza

Yano widzę, że praktycznie w podobnym etapie gry jesteśmy. Ten quest podziemiach skńczyłem, większej trudności mi nie sprawił, ale właśnie te tablice cholernie ciężkie były i trzeba było się dzielić ekwipunkiem. To był quest w The water god's altar. Btw jaszczury szybko padają po odcięciu ogona. Teraz assassinem mam stealth/invisibility, właśnie jak te jaszczury, fajna sprawa :) w inn masz tablice, gdzie jest sporo eskort, polecam, bo dużo expa dają i można nieźle pozwiedzać. Kilka faili miałem, bo osoba odprowadzana padła, dire wolfs są całkiem przekoksane, szczególnie nocą. Wczoraj dla zabawy poszedłem w prawą stronę mapy, na północny zachód. Szedłem przez jakieś cholerne wietrzne doliny skalne, ledwo się dreptało przez wiatr. Polecam nakupić herbów zanim tam się pójdzie, bo thief'ów od cholery a nocą szkielety. Swoją drogą znalazłem tam świetne itemy. M.in bandits mask, gossip mask i assassin helmet. Wyglądają zakurczebiście :)

Odnośnik do komentarza

 

EDIT

i tez sie zastanawiam jak to z tą wizytą u księcia, czy to skasuje wszystkie questy? bo mam z 5 zaczętych w stylu "zabij kroliki/szkielety" albo "znajdz cos tam" i one sobie sa zaznaczone i w czasie robienia innych rzeczy powolii sie napełniają, nie chcial bym ich wyzerować;p

pozatym mam jeszcze niedokonczonego cholernego questa z zaginioną księgą , nałazilem sie za nią a w necie wycztalem ze jest zupelnie gdzie indziej niż mnie naprowadzali NPCe w grze :P

 

Kasują się tylko te od Maxymiliana. Ja sobie całą mapę zwiedziłem. Polecam udać się w prawy-górny róg do opuszczonej wieży. Fajny sprzęt tam jest.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...