Skocz do zawartości

Alien Cinematic Universe


MaiorZero

Rekomendowane odpowiedzi

Własnie wróciłem z kina i hmmm,ja jestem usatysfakcjonowany,może dlatego że myślałem ze film bedzie identyczny pod wzgledem rozwjou akcji jak Alien bo po trailerach tak mi sie wydawało ale tak nie bylo i własnie to zależy duzo od nastawiena bo wbrew pozorom to jest całkowicie inny film!,a może dlatego że to po prostu na prawdę dobry film, a te błedy które pisze wiekszośc osób to jest czepianie sie na siłe bo moim zdaniem w tym filmie nie ma nic nie zorozumiałego (po za tymi wątkami które ewidentnie z zamierzenia twórców takie miały być) czy mega głupiego.Piszecie ze po cesarskim cieciu biega kobieta jak głupia, no caman mamy 2090 rok mysle ze w tych czasach bedą takie przeciw bólowe srodki czy jak to tam nazwać za 80 lat,ze bedzie po takim czyms mozna latać...Wytykać takie błedy to równie dobrze można od razu powiedziec jak to mozliwe że oni lecą takim statkiem i są dwa lata w hibernacji ....Albo idziemy na film SF albo na mega realistyczny dramat...Świetnie zrobiono Inżynierów (czy jak ich nazwano Space Jokey) bardzo mi sie podobało nie wspominając o efektach,zdjęciach itp. ,jedyne co mnie moze troche rozaczorowało to długośc filmu moim zdaniem jest za krotki,cholera chciał bym wiecej!!!!

Edytowane przez Milo
  • Plusik 4
Odnośnik do komentarza

Zgadzam się z panem powyżej, nic dodać nic ująć, też nie rozumiem takiego hejtu, no ale cóż żadna to nowość tacy się zawsze znajdą co to wiedzą więcej niż inni......oczekiwania - marzenia nie zostały właściwie pokazane to od razu trzeba zacząć marudzić. Film ogląda się bardzo dobrze tak jak oglądało się ósmego pasażera, fajnie, że zostawili sobie furtkę na kolejne części, bo po co taki potencjał od razu marnować?! Z tym filmem jest jak z pierwszą częścią władcy pierścieni rozkręca się i gdy już to zrobi nagle się kończy, trzyma w napięciu oczywiście ma parę baboli ale to żadna nowość bo ogólne wrażenie IMO jest pozytywne.

 

Polecam ogarnąć film samemu a te hejty olać ciepłym moczem.

 

pozdrawiam.

Edytowane przez Soul
Odnośnik do komentarza

Według mnie Prometeusz to rozczarowanie roku, Dużo można pisać co zostało w tym filmie źle zrobione i tzw. hejt jest całkowicie uzasadniony. Jako fan serii i ogólnie filmu sci-fi nie czytałem żadnych recenzji i poszedłem do kina od tak, bez żadnych nadziei czy oczekiwań. Po pierwsze Ridley Scott nie wiedział czy ma to być film akcji czy bardziej film psychologiczny. Momenty dające do myślenia są przerywane durnymi scenami akcji jak skaknie po płycie lotniska, ładowanie się w sam środek burzy planetarnej czy ucieczka przed spadającym statkiem. Postacie giną w tak głupi sposób, że naprawdę ciężko jest się wczuć w klimat filmu. Bohaterowie są po prostu niewiarygodni. Trudno uwierzyć, że w składzie tak ważnego zespołu znaleźli się tak niezorganizowani ludzie. Po prostu bohaterowie tego filmu traktują tą wyprawę jak jakiś piknik. Pomijam już sabotowanie całej misji przez samych jej organizatorów. To, że postać która powinna zachowywać się najbardziej racjonalnie z całego zespołu (z oczywistych powodów) stwarza największe zagrożenie. Nie wspominając już o tym, że oczywiście po koniec filmu prawie nikt nie ocalał. Standard. Chociaż murzyn nie ginie jako pierwszy.

 

Co do wątku głównego to nie ma on żadnego sensu. Sam koncept jest świetny ale nie zostaje on rozwinięty. Do tego brakuje zakończenia. Nic się nie wyjaśnia w tym filmie. Ostatnie sceny to już totalne rozczarowanie bo w momencie gdy powinny być wyjaśnione intencje tzw. Inżynierów mamy kolejną scenę walki i na tym koniec. Wszyscy się zabijają i zgaduj widzu co twórca miał na myśli. Nie wiadomo po co, jak i dlaczego. Jest drobna subtelna różnica między otwartym zakończeniem a jego kompletnym brakiem. Prometeusz wiąże się z tym drugim. Wątek główny jest dobry ale jego potencjał nie zostął wykorzystany. Nie wiem po co ci Inżynierowie najpierw coś stworzyli a potem chcieli to zniszcyć. Jaki w tym sens? Na to pytanie powinna paść odpowiedź bo ich działanie nie ma żadnego uzasadnienia. I po co chcieli oni wrócić spowrotem na Ziemię? Bez jaj.

 

Co do stylistyki Gigera też można mieć zastrzeżenia. Nie wydaje mi się aby tak zaawansowana cywilizacja żyła w jakichś norach a bardzo niebezpieczną broń biologiczną trzymała niezabezpieczoną w jakichś ampułkach na podłodze. Cały ten motyw z tą substancją jest naciągany na potęgę. W ogóle cała ta ścieżka rozwoju obcego organizmu jest conajmniej komiczna. Najepierw jedna osoba coś połyka, potem druga coś z siebie wyjmuje aby trzecia mogła zostać przez to pożarta. Niby film o obcych a obcych jest tu jak na lekarstwo większość scen akcji to jakaś bieganina pozbawiona napięcia. Do tego ta scena ze stołem operacyjnym. Niby wszystko w fajnie ale jak ona po takim czymś miała siłę chodzić? Absurd.

 

Ogólnie film nie jest zły ale też nie jest dobry. Film nie sprawdza się jako kino akcji ani też za bardzo nie daje do myślenia bo jest pełen absurdów. Potrafi trzymać w napięciu i wzbudzić ciekawość ale jako całość wypada średnio. Wiele rzeczy można było zrobić lepiej albo nawet trzeba było zrobić lepiej. Widać jak na dłoni, że w pewnym momencie zabrakło pomysłów i konsekwencji w tworzeniu tej produkcji bo pieniędzy pewnie nie brakowało.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Zgadzam się z panem powyżej, nic dodać nic ująć, też nie rozumiem takiego hejtu, no ale cóż żadna to nowość tacy się zawsze znajdą co to wiedzą więcej niż inni......oczekiwania - marzenia nie zostały właściwie pokazane to od razu trzeba zacząć marudzić. Film ogląda się bardzo dobrze tak jak oglądało się ósmego pasażera, fajnie, że zostawili sobie furtkę na kolejne części, bo po co taki potencjał od razu marnować?! Z tym filmem jest jak z pierwszą częścią władcy pierścieni rozkręca się i gdy już to zrobi nagle się kończy, trzyma w napięciu oczywiście ma parę baboli ale to żadna nowość bo ogólne wrażenie IMO jest pozytywne.

 

Polecam ogarnąć film samemu a te hejty olać ciepłym moczem.

 

pozdrawiam.

 

Nie rozumiesz, bo film zapowiadal sie jako film bardo dobry i takie też byly oczekiwania po zapowiedziach. Hejt wynika z tego, ze nastapilo doslownie rozczarowanie i jedyne co ten film osiagnal, to zadowolil osoby takie jak ty, dla ktorych kino "srednie" jest jak najbardziej akceptowalne.

 

Mozna powiedziec, ze potencjal zostal zmarnowany i dlatego efekt koncowy jest ofiara tak duzego hejtu.

Odnośnik do komentarza

Przecież na filmwebie jest prawie 7, czyli mniej więcej tyle ile powinno dostawać przeciętne kino sci-fi, którym jest Prometeusz.

 

Ogólnie łykam bez popity wszelkie niedociągnięcia w filmach bo jestem trochę ciężko-myślący, ale w tym nagromadzenie absurdów było tak duże, że nie dało się tego nie zauważyć. Pewnie o wiele bardziej spodoba mi się remake Total Recall bo tam nie ma mydlenia oczu. Po prostu będzie się dużo działo a jeśli chodzi o fabułę to każdy ją już zna. Widziałem dzisiaj zwiastun w kinie i efekty robią wrażenie. No i do tego Jessica Biel, którą ostatnio widziałem w Next.

Odnośnik do komentarza

A ja się nie zgadzam rozczarowanie wynika tylko z tego faktu że OCZEKIWALIŚCIE FLAKÓW, KRWI , I TYSIĄCA ALEINÓW BIEGAJĄCYCH PO BAZIE.

Oczywiście że fabuła ma niedociągnięcia i parę głupot, ale jest mnóstwo plusów, i na pewno nie zasługuję na takie oceny jak np. na filmwebie

 

Jesli ktos oczekiwał flaków to jużdawno zrobił sobie maraton przy Pile.

 

Wszyscy liczyli na klimat, który w pewnym sensie udzielił sięz trailera i jego muzyki, była przemowa Weylanda, która rónie fajnie nakręcała a tymczasym wyszło w kinie, że to jest "hop skok w kosmosie" bo nagle wyszły podczas filmu jakieś głupoty. Prometeusz jest spoko filme sci-fi, bo w sumie konkurencji to nie ma, ale po seansie okazało się, że nie to miało być i nie o taką polske wszyscy zainteresowani walczyli.

Odnośnik do komentarza

Prawda jest taka że większość ludzi liczyła na film na miare obcego 1 lub 2,a prawda jest taka że taki film już raczej nie powstanie!!!! I dlatego są takie opinie i recenzje jakie są. Większość z was tutaj zarzuca filmowi na prawdę takie błędy już na siłę takie,które można by było zarzucić każdemu filmowi....Moim zdaniem to był najlepszy film na jakim byłem w tym roku w kinie i chyba nie tylko,może tylko Batman go przebić na którym jeszcze nie byłem,bo nic innego nie widzę raczej na razie już do końca roku.

Edytowane przez Milo
Odnośnik do komentarza

Jedynymi osobami, które uważają, że film jest świetny są Soul i jakiś random z xboxem w avatarze. Nie wiem czy może być gorsza rekomendacja ; /

 

Po pierwsze gdzie ja napisałem że film jest świetny ??? Po 2 każdemu się podoba co innego wiec każdy ocenia film jak uważa.

PS.Dla mnie to np ty jesteś "randomowy"

Odnośnik do komentarza

Nie wciskałbym tak tego Prometeusza do serii o Obcym mimo wszystko.

 

W sumie i racja, seguel jest prawie pewny, a jak znam życie na nim się nie skończy.

 

Właśnie wróciłem z seansu i trochę ciężko mi jest teraz oceniać Prometeusza. Jednak gdybym tak zrobił biorąc pod uwagę wszystkie części Obcego( a w szczególności pierwsze 3) była by to naciągana 6. W innym wypadku, wymazując z pamięci wszystko z universum Aliena, dałbym -9/10, nie licząc paru niedorzeczności to naprawdę dobre filmidło.

Aha i fassbender...(pipi)a, imo oscar jak nic.

Odnośnik do komentarza

Nie wciskałbym tak tego Prometeusza do serii o Obcym mimo wszystko.

 

Nie, no przecież ten film w ogóle nie dzieje się w tym samym uniwersum i na 30 lat przed wydarzeniami z Alien.

W ogóle też nie występują tam Space Jockeye, drugi obok LV-426 księżyc ani

Xenomorph

na końcu.

 

W żadnym wypadku nie możemy mówić o prequelu.

Odnośnik do komentarza

Nie rozumiesz, bo film zapowiadal sie jako film bardo dobry i takie też byly oczekiwania po zapowiedziach.

 

 

W jaki sposób zapowiedzi mogą mieć związek z poziomem samego filmu?

 

A trailery nie przedstawiały czasem lepszego klimatu niż ostatecznie wyszedł ? Nowemu batmanowi ogólnie jakoś bardziej udało się te oczekiwania spełnić po tym na co nastawiały filmiki.

Odnośnik do komentarza

 

 

 

Co do wątku głównego to nie ma on żadnego sensu. Sam koncept jest świetny ale nie zostaje on rozwinięty. Do tego brakuje zakończenia. Nic się nie wyjaśnia w tym filmie. Ostatnie sceny to już totalne rozczarowanie bo w momencie gdy powinny być wyjaśnione intencje tzw. Inżynierów mamy kolejną scenę walki i na tym koniec. Wszyscy się zabijają i zgaduj widzu co twórca miał na myśli. Nie wiadomo po co, jak i dlaczego. Jest drobna subtelna różnica między otwartym zakończeniem a jego kompletnym brakiem. Prometeusz wiąże się z tym drugim. Wątek główny jest dobry ale jego potencjał nie zostął wykorzystany. Nie wiem po co ci Inżynierowie najpierw coś stworzyli a potem chcieli to zniszcyć. Jaki w tym sens? Na to pytanie powinna paść odpowiedź bo ich działanie nie ma żadnego uzasadnienia. I po co chcieli oni wrócić spowrotem na Ziemię? Bez jaj.

 

Co do stylistyki Gigera też można mieć zastrzeżenia. Nie wydaje mi się aby tak zaawansowana cywilizacja żyła w jakichś norach a bardzo niebezpieczną broń biologiczną trzymała niezabezpieczoną w jakichś ampułkach na podłodze. Cały ten motyw z tą substancją jest naciągany na potęgę. W ogóle cała ta ścieżka rozwoju obcego organizmu jest conajmniej komiczna. Najepierw jedna osoba coś połyka, potem druga coś z siebie wyjmuje aby trzecia mogła zostać przez to pożarta. Niby film o obcych a obcych jest tu jak na lekarstwo większość scen akcji to jakaś bieganina pozbawiona napięcia. Do tego ta scena ze stołem operacyjnym. Niby wszystko w fajnie ale jak ona po takim czymś miała siłę chodzić? Absurd.

 

 

 

 

Biorąc pod uwagę, że była tylko jedna frakcja SJ, faktycznie nie miało by to sensu, ale gdyby już były dwie...

 

 

 

Na początku filmu podczas kapitalnej sekwencji otwierającej widzimy naszą rodzimą planetę i SJ który ma na sobie szatę, podobną do tych co noszą mnisi. Wypijając substancję,a tym samym poświęcając swoje życie, daje początek nowemu. Podczas całej sceny na drugim planie widzimy okrągły statek. Pod koniec filmu naszym oczom ukazuje się już nam dobrze znany space ship i SJ w części skafandra.

 

Być może było tak, że ci pierwsi się zbuntowali i nas stworzyli, a drudzy chcieli nas zniszczyć, bo nie spodobało się im to, że w wszechświecie będą równie inteligentne istoty co oni. Mieszkali w "norach" ponieważ ukrywali się przed naszymi stwórcami, którzy mogli pokrzyżować ich plany. A naczynia z substancją mogły zostać nie zabezpieczone,dlatego, że była to pułapka dla podobnych gości do tych ze statku Prometeusz.

 

 

 

 

 

Nie wciskałbym tak tego Prometeusza do serii o Obcym mimo wszystko.

 

Nie, no przecież ten film w ogóle nie dzieje się w tym samym uniwersum i na 30 lat przed wydarzeniami z Alien.

W ogóle też nie występują tam Space Jockeye, drugi obok LV-426 księżyc ani

Xenomorph

na końcu.

 

W żadnym wypadku nie możemy mówić o prequelu.

 

 

Tak czy inaczej, Scootowi chodziło głównie o SJ, których temat w serii o obcym został tylko liźnięty i przedstawienie początków rasy ludzkiej. W drugiej części pewnie będzie podobnie i xenomorphy zostaną odrzucone na dalszy plan.

 

Ogólnie rzecz biorąc, po wszystkich przemyśleniach, wystawił bym teraz Prometeuszowi takie -8/10

Odnośnik do komentarza

Ogólnie to nie rozumiem dlaczego na filmwebie ludzie nie zgadzają się ze mną

 

 

 

że ten odłam był dawcą życia we wszechświecie, przecież właśnie pierwsza scena mówi więcej niż większość filmu, dlaczego ci w skafandrach nie mogą być wojskowymi którzy po prostu chcieli wykorzystać tą substancję do tworzenia zmutowanej armii którą by kontrolowali.

Wojskowi dlatego chcieli zniszczyć ziemian bo za bardzo przypominali ich samych a to już dla nich duże zagrożenie.

 

 

Odnośnik do komentarza

Nie wciskałbym tak tego Prometeusza do serii o Obcym mimo wszystko.

 

Nie, no przecież ten film w ogóle nie dzieje się w tym samym uniwersum i na 30 lat przed wydarzeniami z Alien.

W ogóle też nie występują tam Space Jockeye, drugi obok LV-426 księżyc ani

Xenomorph

na końcu.

 

W żadnym wypadku nie możemy mówić o prequelu.

 

Nie no wiadomo, że to jest to samo uniwersum, ale Prometeusz porusza inne tematy i odkrywa inne terytoria w tym świecie. Wiadomo, że będą to wypuszczać w boxach razem z Obcymi no, ale to już o kasę chodzi.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...