Skocz do zawartości

Xenoblade Chronicles X


Enkidou

Rekomendowane odpowiedzi

*Wali głową w ścianę* 200h i kapłem się, że można wskakiwać do "squad"ów znajomych i ulubionych :D

 

:gayos:

 

Build mam prawie gotowy, mogę w sumie już farmić tickety na Tele i Ygg solo albo w dwójkę.... mogę pomóc komuś jak ktoś by chciał a jeszcze nie bardzo nie może brać udziału w walce z globalnymi przeciwnikami...

Edytowane przez sakiu
Odnośnik do komentarza

Mam juz 99% i kurde, kompletnie nie wiem gdzie mogę znalezc potrzebne znaki zapytania dla misji - mam jeszcze z 5-6 normalnych misji do odznaczenia na mapie (głównie Sylvanum) i przejechałem już chyba całą w poszukiwaniu ich i nic... jest na necie gdzieś jakis poradnik ze wszystkimi misjami do 100%? Bo sam już nie mam pomysłu jak to ruszyć dalej. Chyba, że można było sobie w jakimś momencie gry uniemożliwić zdobycie stu procent, wtedy lipton i pobawię się jeszcze w budowanie ground gear i przerwa od gry.


Oczywiscie, że mozna wskakiwac do zespołów znajomych, sam raz Ciebie scoutowałem bo potrzebowałem przy Definian's Downfall kogos z dobrym ground gearem :P

Odnośnik do komentarza

Pewnie umknęło mi bo ja tylko scoutuję nisko lvl z konsoli dla medali, nie pomyślałem, aby wejść do social... friend's squads.... :D To, że mnie scoutowałeś też widziałem, pewnie dlatego stoisz mi swoją postacią przed barakami :D

 

Co do 100% to czytałem wśród tematów na gamefaqs, że gra jest tak zrobiona, że nie ma możliwości nie zrobienia czegoś.

 

PS: pracuję nad lekko zmodyfikowanym buildem pod ether bloosome dance, tak aby był samo wystarczalny na przeciwników co rzucają negytywne aury, np Yggralith ma masakryczną z gravity dmg, jestem w stanie sam się healować aurą na poziomie 20-30% HP, dzięki temu zacząłem solować Ygg... no i overdrive tak blokowany, że praktycznie nie schodzi jak nabije się MAX, teraz praktycznie na MAX zmuszony do przerwania dps jestem tylko jak muszę odświeżyć primer i ghost walker oraz aurę..... LOL, musiałbym to nagrać, bo w akcji spoko to wygląda ehehehe.... potem może zajmę się buildem na ranged zamiast melee, ale odstraszają mnie materiały do dopalaczy do ekwipunku....

Edytowane przez sakiu
Odnośnik do komentarza

To zależy. 80% tak na oko bym powiedział, że farmie na indigenach, najgorsze z ticketow. Chociaż te głównie idą na kosmetyki.

 

Na misjach też można niektóre składniki zebrać, ale nie ma gwarantowanej nagrody na koniec jak np gwarantowany drop z odrębanej kończyny normalnie jakby się coś biło.

 

Wiadomo, są materiały, które tylko lecą z misji. Jak te do Ares z bliźniaków.... Czy z Ryz do strojów króliczka...

Odnośnik do komentarza

Jak ktoś chce jeszcze więcej dziur fabularnych i niewyjasnien to polecam ogarnąć AFy Yelva.

Ogólnie AFy bardzo spoko w grze i jak najbardziej wskazane jest ich robienie. Ja zdobywałem serduszka na fetch questach, dopiero pod koniec gry ogarnąłem ze w support missions i misja na samym dole z proneami napełnienie znajomości na 5 serduszek to z 10/20 minut roboty także polecam ten sposob.

Ja skończyłem na razie grę - 4 kontynenty na 100%, w Noctilum jeszcze może powalcze z Telethia ale to już wymaga sporo grindowania no ale tylko to mi zostalo z Miry. Natomiast brakujacych misji w NLA nie mam pojęcia gdzie sa wiec na razie zostawiam rozgrzebane.

Odnośnik do komentarza

zagrałem pół godzinki, będę grał dalej wieczorem.

 

Stworzyłem postać, poznałem Elmę i trochę powalczyłem i już jestem przerażony. Te walki z milionem znaczków, te menusy z milionem opcji, jak ja się w tym połapię ;_; dodatkowo mam wrażenie, że mam za mały TV na tę grę a na padlecie chyba nie będzie się zbyt komfortowo grać ale jeszcze potestuję... makbra, jaka ta gra już od samego początku sprawia wrażenie OGROMNEJ

Odnośnik do komentarza

Wow, 35h na liczniku i w końcu mam Skella, ależ radość :) Te questy do licencji wcale nie były jakieś mega wymagające bo opękałem je w 2 godziny (wcześniej sporo bawiłem się z grą więc 2 wpadły automatycznie). Co najważniejsze gra w ogóle mnie nie nudzi, ale jak to z RPG-ami bywa żeby wsiąknąć trzeba poświęcić dużo czasu bo inaczej gra może szybko trafić w kąt. Wypełniam masę affinity questów i bawię się doskonale, super, że każdy ma dubbingowane scenki. Samo zwiedzanie Miry i próba kompletowania segmentów strasznie wciąga, a dopiero widziałem 3 kontynenty, gdzie mam po jakieś 30% wszystkiego. Tylko jedno ale, przed premierą słuchałem kilka razy bombastycznego OST-u, a w grze po tak długim obcowaniu z tytułem nie uświadczyłem jeszcze przynajmniej połowy kawałków. Nim zagrałem, byłem niemal pewien, że otwierający płytę Codename Z będzie tutaj motywem przewodnim i pojawi się na samym początku gry, a tymczasem po 35h nie słyszałem go ani razu :P Tak samo wersja z wokalem "In the Forest" OMG kiedy w grze usłyszę ten kawałek?:) W necie natrafiłem też na jakieś heart to heart events. Warto się w to bawić?

Odnośnik do komentarza

Jak chcesz szybko podbic serduszka to idź do support mission w baraku i rób misje na samym dole. Ale bawienie się w to lepiej zostawic na sam koniec, h2h również zostawić.

A nutek jest sporo, niektóre pojawiają się nawet tylko raz w grze i to np. na samym końcu wiec spokojnie.

Mam nadzieję, że większość jednak pojawia się normalnie bo szkoda by było niewykorzystania niektórych utworów :)

Odnośnik do komentarza

Niestety nie dość że te najlepsze nutki są jak na lekarstwo to jeszcze sama optymalizacja dźwięku woła o pomstę do nieba. Kompletnie muzyka nie wycisza się w czasie wstawek gdy postaci mówią a tym bardziej nie współgrają ze sobą aby mogło coś śmiało lecieć w tle. Jedno przeszkadza drugiemu. A i następnym razem jak ktoś z Nintendo kretynów wymyśli iż wspaniale jest wrzucić sam Angielski VA to puszczę mu arabski na kilkadziesiąt godzin będąc przywiązanym do krzesła. Nie zrozumcie mnie źle, nie jestem pełnym wrogiem Angielskiego VA o japońszczyzny zwłaszcza że mamy tutaj np. Yuriego Lowenthal który świetnie podkłada głos w takich produkcjach ale same okrzyki i parę frazesów podczas walki to jednak za mało. No i Takahashiemu za ten spektakl bezpłciowców i bohater nie mowa należy się tak siarczysty k.utas w czoło żeby ten ślad został mu na kilka lat.....

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
Gość ragus

Stało się coś dziwnego xD.

 

Chapter 9, jak wiadomo, poprzeczka trochę w nim wzrasta. Pierwszą walkę rozpykałem bez większych problemów, ale druga, ojej xDD. Mam tylko jednego skella no i wyglądało to mniej więcej tak, że słabszego bossa pokonałem, a mocniejszego ni chuya (niby zjeżdżałem mu HP do 2/3, ale wtedy przyzywał pomagierów i du,pa zbita - piechurzy nie żyją, ja w skellu coś tam jeszcze pokozaczyłem ale i tak zgon).

 

NO TO OBNIŻYŁEM POZIOM TRUDNOŚCI. To samo, coś tam poszalałem ale jednak zgon. No to wynająłem żołnierza na poziomie 60. Ustawienie było takie:

 

Skell lvl 35

Lin lvl 35

Elma lvl 35

Najemnik lvl 60

 

Słabszy boss padł jak zwykle, no może 15 sekund szybciej ze względu na ten 60 lvl. Natomiast mocniejszy padł po... 2 strzałach xD. Nawet tych swoich trzech pomagierów nie przyzwał. Co tu się odwaliło xD?

 

Ta walka nauczyła mnie, że pora zacząć zarabiać hajs na skelle, bo miałem w niej więcej szczęścia niż rozumu. Pozbieram chyba research probey z tresure spotów tak jak pisze chrono.

Edytowane przez ragus
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...