Czoperrr

mam Saga Frontier 2, kupiłem z 10 lat temu za 150zł, chyba czas sprzedać, bo mam remake na sonke 5

Kompletna, dzialajaca gra bez bez dlc, na wlasnosc, wkladasz plyte i grasz za 280zl.

Cyfrowy preorder niedorobionego remastera i czekanie na patche za 340zl.

"masz" to dużo powiedziane

No ale z Nightmare Creatures to trochę przeginka.

Mam wszystkie klasyczne Residenty, Dino Crisis i Parasite Eve 2 na płytkach. Ciekawe ile za nie dostanę za kolejne 10 lat

@Josh dobrze było się obkupić te 15-20 lat temu, ale żałuję, ze nie kupiłem wtedy SH1 bo 200 zł za grę na PSX to wydawało mi się za dużo..

Skusicie się?

Nie potrzebuję, już mam. Oczywiście kupiona w czasach PS2 jako nówka.

Na carbootach te gry chodzili po 1-2 paundy. Ale to bylo ze 20 lat temu.

SH1 kupiłem za 18 GBP kiedyś, dobra inwestycja widzę

Spora marża ale jak ktoś prowadzi firmę, to jego sprawa jakie ma ceny. Najwidoczniej klientów nie brak. Gadanie, że coś 15-20 lat temu było tańsze, w kontekście inflacji mnie nie przekonuje. Bardziej mnie rozbrajają tzw. "osoby prywatne" z cenami 30-40% wyższymi niż sklep xD.

@ping jak jest z żywotnością płyt z PSX? Nie wiem czy chcę jeszcze poszerzać moją kolekcję o nowe tytuły jeśli miałyby odmówić posłuszeństwa. Moich gier nie odpalałem od lat.

Jeżeli przechowujesz je w dobrych warunkach to będzie git. Co do rynku wtórnego - grunt, żeby nie było prześwitów/zadrapań po stronie z nadrukiem (takie płyty od razu wyrzucam). Z retro to najwięcej pada PC Engine (disc rot) i DC (w sumie ch... wie czemu, płyta lustro może być martwa).

Nadal odpalam płytki z początku 90s.

@ping pewnie typ płyty z DC ma coś z tym wspólnego. Dużo miałeś niedziałających GD-ROMów?

Space Channel 5 w wydaniu PAL + pewien sprzedawca chwalił mi się ze ~20 lat temu, że skupował z UK takie niedziałające płyty i puszczał dalej. Więc one jak miały pasć, to padały dość szybko. Jeszcze na Wii U warto uważać, bo tam gry nowe z folii potrafiły nie działać (może to być też kwestia lasera)