kempa

dawniej tak mialem, pozniej lenistwo sprawilo, ze ciezko mi zawlec dupe gdziekolwiek jesli nie musze... moze na emeryturze jak bede to wroce do tego... ; ] jednak wypad w najlbizsze lato nad baltyk podtrzymuje jako jeden z priorytetow.

kur.wa mam cos kolo 200 klocków do morza, a nie bylem nad baltykiem juz 3-4 lata. wczesniej zdarzalo mi sie jezdzic nawet kilka razy w roku ; \ w tym roku juz nie daruje.

jak w góry to tylko na: wczesniej bylem kilka razy w gorach w celach wypoczynkowych lub na wedrowce w sezonie wiosna/lato i mimo, ze bylo fajnie, to w nartach zakochalem sie z miejsca.

no to teraz to dales...

Syncopix - Icarus bardzo mile dla ucha bejsy.

heh, no mowilem, ze lista jest na tyle dluga, ze ciezko przywolac w danym momencie wszystkie "TE" utwory... blue dress jes jednym z nich niewatpliwie ; ]

tym bardziej, ze oparty na faktach i swietnie zrealizowany.

teraz uwaga, bo zabijam newsem... ; ] nareszcie szykuje sie prawdziwy gruby event w Szczecinie.

depeche mode ma tak wiele swietnych numerow, ze moznaby je wyliczac w nieskonczonosc, ja od siebie dodam jeszcze dwa flagowe: barrel of a gun http://youtube.com/watch?v=40yeIIMbqDY klip i kawalek rozpie.przaja. oraz never let me down again http://pl.youtube.com/watch?v=W0f8HHRpSSE uwielbiam depeche mode, ale glownie za dokonania z koncowki lat 80 i 90. sluchalo sie sporo przed laty. teraz z przyjemnoscia sie powraca od czasu do czasu. no i mozna lubic lub nie, ale coby nie gadac, jeden z najwazniejszych zespolow w historii muzyki, ktorego tworczosc dla wielu byla inspiracja i przyczynila sie do rozwoju muzyki.

brzmi jak muzyczna fuzja with teeth i year0... no cóz, nie jest to moj ulubiony Reznor... głupio tez z drugiej strony narzekac na darmowy album.

heh, no pociag jest zaj.ebisty jesli sie jedzie gdzies ze znajomymi na melanzyk. ale jak trzeba samemu gdzies sie fatygowac, to wiecej niz godzina jazdy staje sie katorga...

niezłe łydy.

co tu duzo mowic... człowiek wsiaka w obraz i do konca nie ma sie pojecia co tak naprawde Bunuel z widzem wyprawia. wyjatkowy film.

a o 21:50 na tvp 2 jako przeciwwaga - pregi.

o cholera i to jest to, chyba tez bede sie musiał tam kiedys wybrac ; ]

a co jest główna atrakcja kazimierza ? jakis czynnik, który decyduje o tym, ze warto tam sie tłuc 7 godzin w jedna strone i wydac kilka stówek...

po ile piwko ?

no bo napierd.alasz takie głupoty, ze łapy opadaja... o to przeciez w miksach chodzi zeby były kawałki zmiksowane ze soba cnie... a nie o to zeby było ch.uj.owo z tego powodu.

nigdzie nie napisałem, że mix chuyowe, ale wole jak jest rozbite na tracki i takiego też mam dungeona. no dobra, masz racje, napisałęs, ze "ujowe". nie doczytałem dobrze. sorry.

Bąk-Ra = Jason Kohnen

http://www.trilogysoundcrew.com/mp3s/ no kur.wa, koles powystawiał za fri takie tracki, ze pała staje... polecam zwłaszcza remixy cant tell me nothing oraz dreadlock, ale takze hurt somebody i long long time m.in. ...

bo to mix człowieku... podobnie jak dungeon... mix = hujowe... buehehee

idm to nie dnb. ale zapdoac mozna bo muzyka zacna.

nie no zaje.biscie, ze na to wpadłęs, gdyby nie to umarlibysmy... ; \

fakt, za lajtowe to to nie jest... a ponizej lzejszy, ale swietny projekt (jazz, idm, breaks. ambient...) bong-ra i gideon kiers http://rapidshare.com/files/69620326/2006_...emble.part1.rar http://rapidshare.com/files/69621488/2006_...emble.part2.rar