Mejm

a możesz mi wytłumaczyć po co oliwa do wody z kluskami? bo ona praktycznie nic nie robi, a jesli juz coś robi to tydynie to że makaron jest mniej podatny na oblabianie sosem, a skoro chcesz żeby sos oblepił makaron to tym bardziej nie polecam dodawania oliwy do gotującej sie wody Po pierwsze oliwa doda smaku, po drugie makaron nie bedzie lepil ze soba. I nie martw sie, sos sie przylepi bo o tylko jedna lyzka a nie jak, jak zapewne lubisz, pol butelki tluszczu.

Tak, lyzka koncentratu to dobry pomysl. Ale wtedy cukier juz koniecznie.

Ja bym do kurczaka, po tym jak go lekko obsmaze, dorzucil zebule i czosek i lekko je zeszklil a dopiero na to pomidory (sumie to mysle nawet czy nie obsmazyc kury osobno i dopiero na koncu wrzucic do sosu z makaronem). W sensie nie chcialbym dusic cebuli i czosnu w pomidorach bo tak to by sie skonczylo jakby zamienic kolejnosc. No i pamietaj o lyzeczce cukru do pomidorow zeby zlamac kwasowatosc. Oregano by tez nie zaszkodzilo. Makaron gotowany z lyzka oliwy i w osolonej wodzie na koncu bym tylko odcedzil, wrzucil do sosu i lekko go zredukowal do momentu aby oblepial makaron a tak zeby kluchy w nim nie plywaly. Posypac parmezanem, przyozdobic listkiem bazylii.

Od Thomasa dostaje sie ring ale za zwrot "zabawki" z 1-1, ktora zdobywa sie odcinajac dwa ciala (idac w gore/dol po jeden stronie schodow jest wneka prowadzaca na balkon z lancuchami, ktore trzeba przeciac). Moim zdaniem na poczatku gry najlepiej farmic w 4-2 na pierwszym kosiarzu. Potrzebny luk. A jesli celuje sie w platyne to i tak masa dusz wpadnie przy farmieniu pure blade stone, a ja osobiscie wuchte nabilem na mantach w 4-4 bo tez mi jakiegos kamienia brakowalo.

Cats klasyk <3

Bo raj czo xD

Predator to raczej nie cyborg. Poki co jedynie Kano sie lapie w temacie, ale powrotu cyberninjasow jestem wiecej niz pewien.

Podroz na sto stop - film o rodzinie cia... Hindusow, ktora potrafi gotowac (a zwlaszcza jeden z synow) i trafia do ojczyzny wysublimowanej kuchni czyli Francji. Jak zaczynalem ogladac mialem wrazenie, ze niczym mnie konstrukcja fabuly nie zaskoczy. A jednak, bo mimo ze to komedio-dramat to wiecej jest na szczescie komedii. Jak ktos choc troche pasjonuje sie gotowaniem to uda mu sie film przetrwac. Mi sie nawet podobalo bo to wlasciwie pierwszy film o takiej tematyce jaki widzialem. 7-/10.

Przeciez z mk4 w mk9 byl Quan Chi, ktory jeszcze ujdzie. Cala reszta do zaorania.

God of War III: Retarded. Tyle w temacie.

Byl. Trzyma.

Nic sie nie posypie, bo jak mozna zauwazyc, autorzy zadali sobie niesamowicie wielki trud i zawarli w tekscie cos co mozna nazwac "ostrzezeniem przed spoilerami". Ciekawe ile ich to wysilku intelektualnego kosztowalo, pewnie odpoczywaja do dzis.

Mialo byc nude a tu jakies czarne majty ;/

Zapytam tutaj a propos kupowania zagranica. Jakie sa koszty wysylki z uk do pl? Gdzies mi kilka razy przewinelo sie 10 funtow, dla nich to pewnie jak dla nas 10zl, no ale jednak to sporo jak za produkt kupowany za 5F. Czy moze to byly koszty zawyzone jak u nas LPE za 14zl?

No wlasnie wiedzialem, ze ktos juz to poruszal ale myslalem, ze to byl Red a jak szukalem jego postow to z kolei myslalem, ze sie przewidzialem. Tak czy inaczej. Ten blad jest powiazany wlasnie z tym, ze tematu nie odznacza jako przeczytany (nie znika pogrubiona kropka/gwiazdka). Jak wyzej w przykladzie, dopoki post Ficusia nie zmieni "statusu" z 18:33 na "minute temu" tak mozna wchodzic do tematu i wychodzic z niego, a forum nadal bedzie pokazywalo, ze temat jest nieprzeczytany. Jak juz zatrybi na "minute temu" to bedzie po staremu. Sprawdzalem.

Nie, bo wtedy w poscie jest to widoczne.

Kiedy pojawia sie nowe posty w temacie to po wejsciu do niego kropka (albo gwiazdka) przy jego nazwie powinna wyblaknac kiedy wybierzemy np. strone glowna. A tak sie nie dzieje, albo dzieje sie rzadko, a czesciej po opuszczeniu tematu widac go ponownie jako zawierajacego nowe posty (mimo, ze takie sie nie pojawily). I jeszcze jak pojawia sie nowy po to zamiast "mniej niz minuta" widnieje godzina, doswiezenie powoduje, ze zamienia sie ona z powrotem na "mniej niz minuta".

Chyba jednak nie chcialem ogladac tej kolekcji MGS na PSP ;/

Ja robie taki czasem. Na lyzke majonezu lyzeczka musztardy plus curry, sol, pieprz. Bardzo fajny sos wychodzi.

Cos sie zje.balo, popraw.

Mielone z opakowania do miski - zagniatam - formuje kulki - rzucam na deske owinieta folia przezroczysta - rozklepuje reka dosyc sporo ponad rozmiar bulki - mocno rozgrzewam patelnie i przecieram olejem rzepakowym - smaze dopoki na gorze nie zaczna wyciekac soki - przewracam - potem ewentualnie jeszcze raz to samo zeby odparowac wode bo z tych lidlowych/biedronkowych mies masa tego wycieka. Zadnych przypraw, te laduja w sosie.

Jesli pozniej te skrzynke naprawiles to tak.

Jaki popyt taka podaz i nie ma sie co burzyc. Mozna po prostu nie wchodzic. Polecam.

Musiales miec bandane.

Byl ongis grupowiec poswiecony majsterkowaniu, ale juz chyba w archiwum wyladowal. Jak on sie nazywal...?