
Treść opublikowana przez Mendrek
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Hiszpania grała nawet ładnie, chociaż muszą popracować nadal nad obroną i zwlaszcza grą w powietrzu obrońców... poza Puyolem, który jako tako sobie radzi... a nawet strzela bramki. Casillas dziś też ładnie wyciągnął, jedna z lepszych obron tego turnieju. Cóż, to Hiszpania dostała ten zaszczyt wkopania Holendrom w finale, Niemcy muszą zadowolić się Urugwajem.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Dzisiejszy mecz będzie trudny dla Hiszpanów, ale wierzę że wygra finezja i geniusz, oraz Hiszpania da rade. Jak wiadomo, gole będzie musiała strzelać podwójnie. Bo zawsze może sędzia kazać powtórzyć karnego, potem zamknąć oczy gdy bramkarz wykonuje na napastniku. Może też nie uznać bramki, mimo że piłka była daleko za linią bramkową. Poza tym ma jeszcze asortyment niewykorzystany, jak czerwona kartka za przewracanie się w powietrzu, czy uznawanie nabijanych z niemalże prędkością światła rąk (więc najlepiej jakby je trzymali w spodenkach). Lubie Niemcy i nie miałbym nic przeciwko temu, by to oni mieli ten honor pojechania Holandii w finale, ale wolę by zrobiła to Hiszpania.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
O ile pamiętam Fifa kiedyś tam na konferencji zdecydowała o niewprowadzeniu powtórek z kilku powodów, m. in. że takie powtórki spowolnią dynamiczny mecz. Innym argumentem było to, że futbol jest właśnie prosty i przystępny dla całego świata. Chodzi też o to, by wszystkie kraje miały równe szanse, a wiadomo że w takiej Afryce gdzie dzieci kopią piłkę na piasku, nie ma mowy o powtórkach. Jeśli chcianoby to nawet wprowadzać w najważniejszych miejscach, to jest to drogi zabieg. O ile pamiętam, jeszcze sprawa rozchodziła się o to, by nie prowokować wprowadzania technologii, by futbol nią nie przesiąkł. Co do ostatniego argumentu, próbkę mieliśmy w spotkaniu Argentyny z Meksykiem, gdzie przypadkiem na telebimie puszczono gol Teveza (bo na ogół kontrowersyjnych sytuacji się nie puszcza na telebimie), to Meksykanie prawie że zlinczowali arbitra, plus oblegali go po meczu. Bo on widział, ale decyzji zmienić nie mógł. Ja nie chciałbym być w jego skórze wtedy. Już nie wspomnę, jak technologia może też okazać się niepraktyczna, a wtedy pomyśleć o wojnie na boisku gdy jedna lub druga drużyna próbuje wpłynąć swoją intepretacją na głównego sędziego.
-
Red Dead Redemption PS3
Ja próbowałem się nie nacinać na spoilery, to musiałem zobaczyć OST z ciekawości, a tam tytuł ostatniego kawałka to też spoiler jakiś (na szczęście nie wiem jaki dokładnie). Dycha to trochę za dużo dla tej gry, spokojnie 9, a nawet 9+ . Drażni schematyczność działania, która wygląda tak: Tyry ty tyry tyry ty tyrytytyry -> bla bla bla -> tyrytytyryty tyry tyrytyt + bla bla bla -> pif paf pif paf / tyrytyt tyry tyt + pif paf pif paf -> bla bla bla + $ $ $ -> repeat Świat jest duży, ale pusty. Co innego, że tak kiedyś dziki zachód wyglądał. Innymi słowy, do sandboxa jakoś średnio się nadaje, raczej to gier gdzie jest misja za misją. Ciekawi mnie, że Rockstar odeszło od usług kurtyzan, ale widocznie kolejna "odznaka" PEGI by się już chyba nie zmieściła na pudełku. Ogółem i tak się fajnie gra, ciekawe smaczki są, i ogólnie trochę mi gra przypomina sandboxa Bethesdy. Nawet powiedziałem sobie: "Pewnie nie będzie katakumb", a jak wszedłem do kopalni, to zmieniłem zdanie Jeszcze multiplayera nie sprawdziłem, ale jeśli będzie mało ciekawy, to sprzedam grę jak przejde single player, bo można nadal po dobrej cenie sprzedać ją
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Była, ale to swoją drogą.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Faktycznie, skoczył bo mu w bucie coś uwierało. Co z tego, że związał tym uwagę dwóch/trzech obrońców Hiszpanów, to był przypadek! Pomijając, że mam wrażenie że przedłużył podanie do Valdesa.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Hejting przesłonił ludziom oczy, trzeba naprawdę klapki założyć, by nie dopatrzyć się tu spalonego.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Jak pokazała przed chwilą powtórka, spalony był. Za to niesprawiedliwe powtórzenie + drugi karny który powinien być po faulu bramkarza. Sędzia kupiony przez Paragwaj, znowu chciano zabić piękno futbolu, ale piękno zwyciężyło.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Tak, na pewno, tym bardziej, że zwycięzca tego meczu odpada z Niemcami w półfinale. Brawo Mendrek. To przez te emocje No dobra, Holandia niech będzie. AAAAAAJ znowu gracz Realu wprawia mnie w zachwyt, koniec świata I nie pie.rdolcie mi, że Ramos symuluje, bo dostał prawie z roundhousa i powinna za to być czerwona.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Ahhhhhhhh... Szpakowski musi mieć teraz masło w majtach, i ten memorial dla Iniesty z Chelsea.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Ukradziony przez siędziego karny dla Hiszpanii został odnotowany przez sprawiedliwość, i to ona zwycięża. Futbol ma szansę odżyć. Niemcy i Hiszpania w finale i będzie ciekawie.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Ku.rwa, no co to za szopka...
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Woa, chyba po raz pierwszy cieszyłem się z powodu gracza Realu KARNY DLA HISZPANI!!!!!!!!!!!
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Widzieliśmy go dziś na boisku dobrze krytego. Oglądałeś transmisję w TV przecież. Ja oglądałem i Rooney nawet oglądał (a przynajmniej mógł). Przypomnę tylko, że sędzia w tej edycji Ligi Mistrzów przepchnął Inter Mediolan, zabijając piękno futbolu. Szkoda, że Hiszpania tak się rozsypała. Jak Villa nie ustrzeli, to Paragwaj wycofie się poza linie autu bramkarza z tym autokarem.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Finał Niemców z Holendrami jest całkiem prawdopodobny, bo i jedna i druga drużyna gra przede wszystkim zespołowo, a dopiero potem indywidualnie. Wiadomo, że większość reprezentacji to jakiś zlepek bez ładu i składu, a takimi wyjątkami są na turniejach właśnie Niemcy, Holandia i do niedawna Hiszpania. Wierzę, że Hiszpanie dziś wreszcie się naprawią, i Paragwaj nie będzie miał wiele do powiedzenia Holendrzy się gubią i zasypiają, a Niemcy nie. Dlatego w przypadku finału Holandii z Niemcami, to Niemcy wygrają.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Kurde, pakują do tej siatki jak baba ziemniaki na targu. Holandia zaczęła ospale, w stylu (nie)dawnej FC Barcelony i dostała szybki cios. Oby tak cały mecz nie wyglądał, szkoda by było tych Holendrów.
-
Battlefield Bad Company 2
Tak jest dobrze, bo jakby czas im dać, to jeszcze obrońcy mogliby uformować szyki w zdobytej przed chwilą bazie. Też się tak dzieje teraz, gdzie gdy widać że m-comów się nie obroni, to szuka się miejsca do skrycia się i poczekania aż zaczną się pojawiać w zdobytej bazie. Będąc atakującym jest to irytujące, jak czasami obrońcy potrafią dobrze się zastawić w takiej bazie i urwać kilka (kilkanaście?) ticketów tym sposobem. Jak jestem obrońcą, to zawsze tak robię. Przeważnie można w ten sposób zdobyć free knife kill'a na pilocie UAV-ki, przejąć UAV-kę (nadal jest to skuteczna metoda, gracze przeciwnika słysząc UAV-kę, myślą że to ich... a tu srututututu, i je.b! Saprajs maderfakers. Ofkoz można też "ukraść" jakiś pojazd. Wracając do UAV-ki jest pewien myk. Jak nikt jej nie obsługuje, a jesteś zaczajony w bazie, i zaraz przejęta zostanie nowa baza przez przeciwnika, to w momencie przejęcia podbiec do stanowiska i... voila. Przeciwnicy żeby Cię ubić, muszą się wrócić spory hektar!
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Nie widziałem tam spalonego, więc tylko chyba zawiedzeni fani PS lub SA dostrzegli tam go, w dodatku ze złej woli sędziego. To była ładna akcja, trochę przypadku, ale znów zadziałał geniusz Davida Villi Sancheza. Przyznam, że Hiszpania nie jest jeszcze dograna i dopasowana. Coś im się rozregulowało. Widziałem dużo podań i serio jajco z tego wychodziło, przeważnie przechwyty i blokowane strzały. Fakt, że Portugalia zamurowała się i grała z kontry (to chyba uniwersalna broń na wszystko co ma związek z hiszpańską grą w piłkę), ale jak zobaczyłem że nawet te precyzyjne z teorii podania zaskakiwały odbiorców i musieli np. cofnąć się lub dobiec znacznie, to zastanawiam się co ten Wincenty z nimi robi. Chyba nic i liczy, że że Hiszpania to taki "samograj", puścisz w pole i cieszysz się ich grą. Wbrew pozorom przypomina mi to Argentynę, która gra nieskładnie ale polega na geniuszu poszczególnych graczy. Tu grają składnie, ale nadal jakby nie Xavi czy Villa, to gó.wno by mieli. Obrona to jakiś szwindel. Cóż, jeśli trafią na Niemców, to mogą mieć problem. Jeśli na Argentynę, to będzie to wojna talentów. Myślę, że nikt poza Argentyną, Niemcami i Hiszpanią, nie jest w stanie powstrzymać Hiszpanii w tym turnieju. Bo choć grają jak 1/4 tego co na ME dwa lata temu, to inni też grają słabo i to w sumie wystarcza. Ciekawi mnie czy Villa jest objawieniem mundialu, czy też utrzyma tą formę do występów klubowych. Bo przyznam, że z taką armadą w postaci Messiego z klubu i Villi z mundialu, to chyba każdy tam w lidze będzie dostawał z kilka bramek na wstępie, albo sam sobie będzie strzelał, żeby nie czuć presji czekania na nieuniknione.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Wow, Casillas z takimi interwencjami to powinien w siatkówkę grać.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Meksyku mi szkoda, bo faktycznie grali ładnie, tylko że na własne życzenie przegrali. Ta bramka ze spalonym, tak naprawdę i tak by wpadła jakby jej nie dotknął głową. To był lob i miała być bramka, tylko Tevez się musiał wpier.dolić Słaba Anglia nie mogła awansować. Bramka nie mogła zostać uznana, bo podobnie jak Włochy nie uzbierali w meczu wystarczająco punktów experience. Mieli tak mało ich, że sędzia nie uznał nawet prawidłowo zdobytej bramki! "Była sobie Premiership, I dostała ryp ryp ryp (i ryp) Niech się cieszą że nie do zera, Bo Premier to nie Primera".
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Nie wyobrażam sobie gościa, który stoi sobie przy bramkarzu i czeka na dalekie podanie. Poza tym spalony był, Włosi nie zdobyli w tym meczu wystarczająco dużo punktów experience by ta bramka została uznana.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Makarony jadą do domu, szkoda tylko "kiwi", ale tak ogółem Paragwaj i Słowacja mogą być. Szkoda, że i tak nie full jackpot (Francja, Włochy, Anglia odpadają, Hiszpania i Argentyna przechodzą), ale i tak jest powód do zadowolenia.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Frontiere(s) - miało być bardzo brutalnie, miałem więc duże oczekiwania. Było... dużo, ale nie tak by od razu rewelacja (rewolucja?). Ogólnie fabuła tam robi w tym filmie jako zło konieczne, i prawde mówiąc bardziej śmieszy niż straszy. Film rozkręca się powoli, by w końcówce przekroczyć granicę absurdalności nie tylko w serwowaniu śmierci. W zasadzie kupiłem płytę za dychacza, aczkolwiek chyba lepiej ściągnąć z neta. Kto zaś oglądał nawet tą nową Teksańską Masakrę Piłą Mechaniczną, to o ile nie jest pod ogromnym wrażeniem, to może sobie ten film odpuścić. Do pierwszej części Piły się to nawet nie umywa... Miałem po tym nabyć Martyrs, ale teraz się mocno zastanowię. 4/10.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Fixed
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Po prostu hejting Hiszpanii podszyty jest tu hejtingiem fantastycznej Barcy, wszak większość składu ich to zawodnicy tej drużyny Szpaku też o tym wie, więc się podnieca, bo nie od dziś wiadomo że on Barcie kibicuje Spoko, spoko. Wszystko pod kontrolą.