Treść opublikowana przez Mendrek
-
własnie ukonczyłem...
Doom 3 BFG Edition - nie piszę tu często, ale skoro mam przed czymś przestrzec, to się tutaj naprodukuję. To było moje pierwsze podejście do tej gry w historii (w sensie do Dooma 3). Miłym gestem ze strony twórców, było dołożenie 1 i 2 z dodatkami w ramach bonusu. Plusem tego jest to, że dostosowano sterowanie do dzisiejszych norm (w miarę możliwości). Minusem, iż jest to port z PC-ta, a to oznacza muzykę midi, zamiast genialnego dark ambientu z konsol (który mocno zmieniał grę w niepokojący horror). Co do osławionej (?) trójki. Jest to przykład jak spartolić potencjał i jednocześnie przykład że czasami im dłużej, to niekoniecznie lepiej. Na początku jest świetnie - gra straszy, fajnie że są npc-ki, że można czytać ich nudne logi ze zbieranych palmtopów. Niestety z biegiem czasu mamy dość tych nudnych palmtopów (które musimy czytać/słuchać bo są tam poukrywane czasami lamersko kody do szafek z zaopatrzeniem lub do jakiegoś mechanizmu), mamy dość też co raz mniej działającego na nasze zmysły tandetnego straszenia. Gra staje się też łatwiejsza z biegiem zyskiwania sprzętu, którego w podstawowej kampanii rozsypano za dużo, więc nie trzeba się za bardzo martwić że czegoś braknie. Z niepokojącego, mrocznego horroru, robi się tak naprawdę wycieczka po gabinecie strachów w lunaparku. Fabuła jest jeszcze bardziej tępa niż w Crysis 3, a voice acting chyba nawet gorszy od Resident Evil 1 (!) Jedyne co ta gra sobą prezentuje, to solidny silnik i staroszkolny feeling. Gra oferuje też dwa DLC, które nie są krótkie, ale na dobrą sprawę niewiele poprawiają, i rozgrywka jest na zbliżonym poziomie. W multi nikt w to nie gra, bo zresztą ponoć było i jest słabe, gdyż gra jest stworzona z myślą o single player, to nie Quake. Zawiodłem się. Trudno mi wystawić ocenę, bo z jednej strony no gra jest zrobiona jako tako porządnie, ale z drugiej razi nudą, powtarzalnością i prostotą fabularną. Trójce dałbym 4+/10 ale gra ma na pokładzie 1 i 2, więc jak ktoś ma sentyment i chciałby pograć na konsolowym sterowaniu, to niech doda sobie coś do tej oceny...
-
Naruto (uwaga spoilery)
Niech ktoś jak wydadzą w Polsce chaptera podrzuci to komuś z PiS, byłaby niezła beka w sejmie, i o Naruto byłoby głośno
-
PES 2014
Wkurza czasami teraz, że najczęściej gole traci się po jakiś śmiesznych odbiciach od nóg, czy wciąż nieudacznej linii obrony, a poza tym teraz zauważyłem że pressing pod kwadratem przed strzałem przeciwnika obok bola karnego, to w większości przypadków faul i przy dobrym przeciwniku, to oznacza gol z rzutu wolnego (nigdy w PES cgyba tego nie wyważą). Swoją drogą, dobrze że osłabili bramkarzy. Dzięki temu mogę wziąć As Monaco i j*bać szaolin sokerowe gole spoza pola karnego (James Rodriguez, Joao Moutinho, Geoffrey Kondogbia, nawet teoretycznie słaby Valère Germain, czy Andrea Raggi potrafią przy maks formie huknać). No i duet Falcao i Berbatov, miód. Zacząłem lubić tą drużynę, chyba druga najlepsza z b-tier obok Atletico Madrid
-
Mortal Kombat
Akurat bijatyce nie powinno przeszkadzać, że jest cross-genowa. Tam ważniejszy jest system walki. Może twórcy pokuszą się wreszcie o coś, co nie jest zbyt casualowe. To znaczy, jakby dodali kilka jakiś ważnych systemowo hardkorów, to by była taka "easy to play, hard to master" i by było kozacko. Ciekawi mnie story mode, czy znowu będzie jakaś kompilacja kilku części, czy zupełnie coś innego. Ogółem to normalne że gry jeszcze przez rok czy dwa będą wychodzić na past geny, bo tam są pieniądze na te gry...
-
Naruto (uwaga spoilery)
Nie wiem czy fajny, acz nie było dużego chyba pola już do popisu, jak dla plot twista. Serio, Madara zajechany jednym szlagiem? WTF, to nawet przegięcie nawet jak na standardy tej mangi. Mam nadzieję, że w następnym chapterze zrobi podmianę...
-
Champions League
Jak Chelsea muruje bramkę i gra na utrzymanie wyniku to jest "żelazna taktyka". Jak tak próbuje wygrać Atletico (które nie miało 2 czołowych atakujących - Costy i Turana), to zaraz że murują, że nie grają nic. Supcio. Real nie istniał w 1 połowie i zaczął grać swoje gdy Atletico skupiło się na murowaniu bramki. Atleti grało bardzo skutecznie w obronie, a ta bramka na 1-1 wpadła dość znienacka. Szkoda, ale przynajmniej mogę wyłączyć TV i nie marnować prądu. Oby w przyszłym roku było lepiej...
-
Champions League
Tak fuksiarsko zdobytego pucharu to nie widziałem od czasów MU vs. Bayern. Oczywiście nie sądze, by Atletico strzeliło, bo tam nie ma kto obecnie, a Villa to tylko w PES 2014 jest dobry. Tyle dobrze, że Atletico nadal pozostanie w tej grze niszowym dobrym klubem, i będę mógł nim grać bez obaw że będą mirror matche same Szkoda mi Atletico, nie wiem czy uda im się powtórzyć ten sezon PS. Ech, szkoda. Futbolu, będziemy Cię pamiętać jako dobrego gościa...
-
Champions League
No Realowi się ufuksiło, bo zaczął grać dość późno. Mam nadzieję, że Real nie zdobędzie tytułu, bo z perspektywy sezonu Atletico się on bardziej należy...
-
Naruto (uwaga spoilery)
A swoją droga, kto stawia na to, że dres jeszcze na koniec mangi porozmawia z drzewem, i ono mu wyzna że ono jest istotą też i ma prawo domagać się tego co mu zabrano, i wtedy dres walnie 1-chapterowe talk no jutsu, drzewu włączy się flashack jak był małym nasionkiem, a potem zdecyduje że w sumie niech wszyscy korzystają i żyją długo i szczęśliwie
-
Gaming World
MK Walker to nagorsza rzecz którą kiedykolwiek stworzono w bijatykach. W zasadzie w MK2 nie było to dziełem ultra-zaawansowanego AI, tylko sprytnej sztuczki. Wbijając input ciosu swojej postaci, automatycznie wbijałeś input odpowiedzi przeciwnika. Dlatego zawsze reagował tym samym, na jakiś ruch. A jak był blisko, to po prostu rzucał. Cały myk grania z "AI", polegał na naginaniu zasad, liczeniu na szczęście i znajdowaniu błedów w algorytmie. W UMK3 np. można zrobić Smoke'iem skok do tyłu i od razu noga, co wbije input projectile'a u przeciwnika, ale my robimy szybko uppercut z teleportu, chwytamy linką i dokańczamy combem. Tak się przechodziło tą grę na automatach. Swoją drogą, dało się wybrać pojedynek z Ermackiem na końcu jako nagrodę, co powodowało "glitcha" dającego dodatkowy kredyt (!). Dało się grać w nieskończoność. Co do systemy pay-2-play, uważam że rynek go jednak wyprze, i jak zaczną spadać zyski i reputacja, to stanie sie rzadkością...
-
Primera Division
Zastanawia mnie tylko co się musi dziać w szatni Atletico, gdy jakiś świeżak z obsługi zawoła: " Ej, Diego, sprawę mam pilną do ciebie!"
-
Piwo
W Małpce można je dorwać, i już mi dziś kolejna osoba chwali, więc chyba pora się przejść. Tylko niech mi minie ta awersja do alkoholu po wczoraj...
-
Primera Division
Po takim sezonie mogli się zmęczyć, c'nie? Gol Sancheza wybitny, co mi jako fanowi Barcy bardzo się podoba, ale wiem też że pewnie w kolejnym PES będzie przepakowany i będzie biegał na równi z Neymarem czy Messim Ogółem Atletico może to przegrać i się ostatni raz w sezonie wku*wić, by potem ładnie rozpykać Real w finale LM
-
TOP 10 na PSXa !!!
Moje top 10 obecnie: 1. Metal Gear Solid 2. Chrono Cross 3. Crash Team Racing 4. Tekken 3 5. Soul Blade 6. Omega Boost 7. Front Mission 3 8. Bushido Blade 2 9. Street Fighter Alpha 3 10. Ridge Racer Type 4 Niezwykle trudny wybór...
-
Co teraz męczysz na PSX`ie
To proste. Wrzucam do PS3, w XMB wybieram opcje by nie rozszerzało mi obrazu, wybieram jego wygładzanie, i gram co prawda w ramce, ale dzięki temu nie mam rozpaćkanego obrazu Obecnie szarpię w Kula World, gra wypaśna, ale zagadki szybko robią się bardziej wymagające...
-
Naruto (uwaga spoilery)
http://www.mangapanda.com/naruto/676/ Myślę, że ostatnie kadry będą kusić parodystów w kwestii umiejscowienia, ekhm....
-
Primera Division
Oj tam, "na pocieszenie" będą przecież mieli puchar Ligi Mistrzów. Taka sytuacja byłaby małym triumfem futbolu. Ale coś czuję, że powoli Atletico siada, bo ileż można biegać przez 90 minut na takich obrotach? Cóż, zobaczymy czy wygra pasja, czy doświadczenie. Barca nawet jakby wygrała ligę, to nikt nie chce by robiła to w takim stylu. Słyszałem już o możliwej wymianie większości składu. Ja byłbym za, może to sprawiłoby że reszcie która zostanie znowu by się zachciało grać
-
PES 2014
Ok, wycofanie linii obrony na 0-4 dość pomogło i już tyle piłek "na żelkę/ibrę/bala/teweza" nie przechodzi gładko. Nadal nie radzę sobie czasami z desperackimi one-man-raidami, czasami jakiś >90 statowy napastnik wpie*dala się niczym dzik w kapustę w pole karne, zaczyna te swoje dribblingi i trzeba mocno się napocić by nie sfaulować (a wślizg na dryblingu to niemalże pewny faul i kartka). Oczywiście często koszystam z pressingu pod kwadratem, ale często trzeba samemu osobiście piłkę odebrać. Dla mnie to jest przegięte w tej grze. Podobnie jak lagi nagłe, zwykle w paskudnych momentach, np. przed polem karnym zamiast jednego "x" wciskasz dwa i faulujesz kogoś na linii pola karnego, co oznacza tak czy owak bramkę przy wyskillowanym przeciwniku... :confused:
-
Zgadnij grę z obrazka/gifa!
BMX XXX. Jak tak, to oddaję bo idę do pracy
-
Naruto (uwaga spoilery)
To nie Kakashi zna, tylko "sharingan zna", w sensie on działa jak karta pamięci. Kopiujesz na nią technikę, potem klikasz w "kage no bunshin.exe" i sharingan robi resztę Ciekawe, że Obito będąc Uchicha nie mógł sobie zaimplementowować drugiego Rinnegana, a Nagato mógł. Co więcej, Nagato w porównaniu do Obito jakimś tam koksem w technikach nie był, na dobrą sprawę Obito mógł robić wszystko co Nagato. Chyba, że potrzebne mu było senjutsu mode (czy jak się to tam zwie ). Co do mocy twórczej Naruto, to on ma tą moc po mędrcu, ale chyba nigdzie nie było, że mędrzec mógł sobie tworzyć to i owo. WTF?! Poza tym co jak Kakashi będzie chciał swojego sharingana z powrotem? A wiem, wymieni sobie jak baterię w pilocie. Ok, to chyba wszystko jasne. Szkoda, że Naruto dał mu oko z flashbackiem, to był akt czystego trollingu. Aha, ten motyw z "to ja za wszystkim stoję, hahahahahahaahahaghaghayha!" Madary, to tak zaleciał sztampą, że monitor przesiąkł...
-
PES 2014
Nie wiem, może ja mam inną wersję gry. Gram Atletico i często grywam z Realami czy Barcelonami, i jakoś potrafi mi Bale czy Neymar przegonić obrońcę po chipped trough ballu za linię obrony. Więc może ten speed lag dotyczy tylko zespołów w równej klasy, a jak nie to sobie nie wyobrażam tego Shaolin Soccera który się odwalał przed speed lagiem. Wkurzają te długie piłki, czasami się zapomni wycofać obrońców i ktoś frajersko strzela gola. Z ciekawości, na jakich ułatwieniach gracie po sieci? Wszystko po maksie, czy np. podania na 2-3?
-
Champions League
Żal mi tylko trochę Courtoisa, który zapewne gra swój ostatni sezon w Atletico. I gdzie oni wtedy tak fajnego bramkarza znajdą?
-
Champions League
Stanowczo za długo trwała przygoda angielskich klubów w tym sezonie LM, no cóż jednak finał bardzo hiszpański, więc jest jakiś pozytywny aspekt
-
Champions League
Już myślałem, że jakąś dziurę zrobi w murawie, a potem Atletico będzie musiało zapłacić za jej odrestaurowanie Brawo Eto'o Zawsze wiedziałem, że płynie w Tobie anti-czelsiowa (czyt. "anty-anty-futbolowa") krew. Mourinho owned
-
Champions League
Oj no za wcześnie, mogli to strzelić w ostatnich minutach. Narwańcy. Fajnie się ten autobus na wstecznym przesuwał, a i tak wpadła bramka No to teraz Chelsea musi wrzucić jedynkę