Mendrek

Co do zawieszonego zakazu, to nawet Fifa uznała że obrona Barcy ssie, a Pinto to nie Valdez, a szkoda by było znowu oglądać akrobatykę alternatywną dla potłuczonych w wykonaniu maszerano, albo bocznego obrońcę który robi efektowny rajd po skrzydle, a potem nie ma sił by wrócić pod swoje pole karne

Jakiś dobry film, gdzie główny bohater w imię jakiś zasad czy idei, beztrosko masowo morduje wrogów. Coś w stylu Ninja Zabójca albo Punisher: Strefa Wojny. Tylko bez zbytniego filozofowania, kino takie powinno się łątwo oglądać...

Bramka niczym w PES 2014, szybkie podanie, bieg na jana, przebrnięcie, proste podanie na wysokości linii bramkowej i gol

Daliby AC IV, to by ludzie narzekali że "każdy kupił i ograł"

http://www.mangapanda.com/naruto/674/ Wszystko było fajne, do momentu W każdym bądź razie można rozkminiać o kolejnym wymiarze...

Mam pytanie o gokarty z Soniciem co są na PS Store do kupienia teraz. Słyszałem że dobre, ale taka gra nie nadaje się do single, więc chciałbym wiedzieć czy w to ludzie jeszcze po sieci w ogóle grają

http://madaras-gunbai.tumblr.com/post/83373743030/naruto-chapter-674-spoilers-11-pages-more Okrzakowane spoilery. Ale i tak sporo da się wyciągnąć z nich, bo niewiele tam gadają

Pograłem trochę po sieci i idzie spokojnie grać, o ile nie trafi się na jakiegoś KSzAka. Nawet z Hiszpanami czy Włochami idzie pograć. No i cóż, trochę to nużące grać z podobnie grającymi Juventusami (trzy podania -> Tevez), Realami czy Barcelonami. Gram dla smaku Atletico Madryt i rzadko mi się zdarza grać z kimś innym. Czasami trafi się jeszcze jakiś Bayern. W Novice Cup doszedłem nawet do ćwierćfinału (mogłoby być dalej, gdyby Diego nie trafił z powietrznych nożyc w poprzeczkę) i fajnie są te turnieje zorganizowane i sporo emocji z nich płynie. Zawuażyłem, że strasznie się odbija piłka od piłkarzy, niczym od jakiś słupków. Niektórzy to wykorzystują. Gra nie oddaje perfekcyjnie sytuacji meczowych, i dużo graczy stara się wykorzystywać jej wady. Cóż, jakoś się z tym pogodzę i może sam się nauczę tak grać

Mam pytanie. Planuję kupić Doom 3 BFG Edition na PS Store. Planowałem dokupić Classic Doom Collection, ale dowiedziałem się że BFG Edition zawiera 2 pierwsze części. Final Dooma kiedyś przeszedłem już (kupiłem na Allegro), więc najbardziej zależy mi na 2 częściach. Ale, jak wiadomo wersje z PSX-a miały niesamowitą muzę i z tego co mi wiadomo, te wersje w Classicu to są wersje z PSX-a. A jak z wersjami Doomów w BFG? To pytanie do was

http://blog.us.playstation.com/2014/04/18/ps-store-flash-sale-30-games-available-for-0-99-each 30 gier po dolara na amerykańskim PSS. W tym Tokyo Jungle, Braid, Back to the Future: Full serieS, czy Crash Commando

Proponuję Barcelonie zrezygnować z obrońców i wystawić pomocników. Po co stwarzać pozory, każdy już wie że obronę FCB robi się niczym na poziomie beginner w nowym PES ;/ Papa Martino

To już chyba ostatni. Ciekawe skąd go wytrzaskuje, za każdym razem jak power upa dostaje.

http://www.mangapanda.com/naruto/673/ Dobra, Madara, emos i dres dostali po ostatecznym (?) power upie, więc zapowiada się ostateczna walka. Oby nie było przeciągania liny, czy czegoś równie głupiego

Szkoda, że futbol umiera w tak wczesnej fazie rozgrywek, ale futbol w tym roku zasłużył sobie, bo ma ch*jowego trenera który nie umie sobie poradzić z kryzysem i zarząd który nie widzi potrzeby zmian. Grunt to dwie hiszpańskie drużyny w kolejnej fazie, i tylko jedna fuksiarska z Londynu, więc nie powinni w KŚ ludzie pisać jakoby PD>PS. Przecież nikt tu nie zabrania kibicować drużynie z gorszej od PD ligi. Mimo madryckiego rodowodu, bardzo podoba mi się Atletico i kibicuję im. Chciałbym aby w tym sezonie wygrali LM, a także ligę. To byłby miły wstrząs potrzebny każdemu, i o ile nie roztrwonią tego sukcesu, to będziemy mieli kolejną siłę liczącą się w Europie, w dodatku zbudowaną od podstaw. A na dodatek grają fajną piłkę - otwartą, agresywną, skuteczną. Zawsze miła odmiana, bo ileż k*rwa razy można oglądać "tiki-taka vs. autobus". Mam nadzieję, że wpadną na Chelsea i skończy się przygoda PS w tej fazie rozgrywek

MU papa. Tata papa.

Rooney pobija chyba dziś Mikiego z wczoraj

Ahaha, taki instant reminder o tym by MU wrócił do szeregu...

Szkoda, że już nie używają praktycznie muzyki z dawnej serii, bo akurat do tej walki utwór z pierwszego użycia bram przez Rocka Lee, pasowałoby świetnie: http://www.youtube.com/watch?v=BRKxsGT8bFc Przyznam, że do dziś mam ciary jak przypomnę sobie tą chwilę, gdy Lee zaczął napie*ralać Gaarę po otwarciu bram

Wkurzają mnie nooby inteligenckie w grach. Bo ja dzielę noobów na trzy grupy: 1. Ci którzy się uczą, mają grę od dwóch dni, trudno żeby od razu byli mastahami. Każdy praktycznie był kiedyś takim noobem. 2. Ci którzy nie umieją grać, bo są za słabi manualnie, albo nie czają tego typu gier. Niestety z uporem maniaka będą dalej w to grać i nigdy nie osiągną sukcesów. 3. Ci którzy nawet jeśli mają skilla, to są zbyt głupi. Czasami gra nie wymaga skilla, a jedynie pomyślunku i wtedy wychodzi że ktoś po prostu jest tępym ujem. I ta trzecia grupa doprowadza mnie do szewskiej pasji, zwłaszcza jak randomowo chce się zagrać z kimś takim w jednej drużynie. Choćbyś nie wiem jak się starał, w końcu jego głupota okaże się final bossem w twojej rozgrywce. Gram sobie w Magic 2014 z jakimś gościem, przeciwnicy mają mega dobry draft, niesamowitą przewagę na stole. Ale mam na ręku dwie aury - Spirit Mantle i Pariah. Rzucone combo tych aur na stworka (obojętnie jakiego) powoduje że ma się praktycznie protekcję przed wszelakim combat damage (główny damage zadawany przez wrogie stwory). To by wymusiło co najmniej rzucenie jakiegoś board cleanera (ew. jakaś karta usuwająca ową kartę z dwiema aurami), żeby w ogóle przeciwnik mógł zadawać podstawowy damage. To by pozwoliło na złapanie oddechu i rozkręcenie swojej przewagi. Ale oczywiście idiota w drużynie rzuca jedyną kartę, która choć sama w sobie jest dość dobra, to jednak w tych okolicznościach może POMÓC usunąć wrogowi pechowego stwora. Miałem już mówić/pisać żeby nie rzucał tego, ale myślałem: "Nie będę go traktował jak idioty, chyba umie myśleć". I tak niestety kończy się zbytnia pewność i zaufanie co do inteligencji randomowych graczy...

http://www.mangapanda.com/naruto/672 No i Gai wy*ebał system, pewnie w grze to by fajnie wyglądało, zresztą w anime też będą musieli mocno się nakolorować...

http://kotaku.com/the-ultimate-warrior-has-died-1561162797 Ej, pamiętam go nawet, chyba nawet go widziałem w gali na żywo (w WCW Monday Nitro się pokazał bodajże). Szkoda że zmarł...

Tak żałośnie grającego na czas i trzęsącego portkami Realu nie widziałem chyba nigdy. Żeby z połową głównego składu Borussi grać niczym kryptoreklama "Muratora", to wręcz nie godzi się tej drużynie. Szkoda, że Miki sfrajerzył dziś na maksa, ten debiutant Serb też na początku słabo, potem coś tam próbował. Żal mi Borussi, bo schodzą przegrani jako drużyna ewidentnie lepsza i zasługująca na awans, za to przechodzi Real cwaniacki i anty-futbolowy. Taka jest piłka niestety, i jeszcze Chelsea do kolekcji, żeby ktoś mógł potem pisać o "potężnej" Premiership, jak dla mnie to lipa...

Haha, Ronaldo jaki ból du*y z ławki, aż się to wspaniale ogląda. Tak to jest, jak się o*ierdala zamiast grać...

Zabezpieczają się na wypadek jakby Lewy znowu im cztery wpakował, to wtedy przynajmniej powiedzą: "Przegraliśmy, a bo Ronaldo nie było, no i ten no"

Smutni panowie w kuluarach liczący miliardy wpływające im na konto. Co jak co, wiedzieli kiedy odpalić tą petardę. W zasadzie wiadomo było, że w końcu to nastąpi i WM 30 to chyba najlepszy moment, bo sheetstorm jest największy od lat, więc teraz kasa pewnie leje się czterema wodospadami