oFi

Nie przetłumaczysz. Lpg się trigeruje bo nie kuma ze nagonka na nich jest dlatego ze ich narracja w filmach/grach najczęściej jest dosłownie wyżygana na siłę. Tak jak ktoś wcześniej napisał, tlou 1 nawet w dlc miało to bardzo zgrabnie wplecione w historie, a w tlou2 jest to po prostu wysrane na ekran i masz to przyjąć i uj. A pozniej płakać na napisach końcowych. Ja na napisach końcowych czułem cringe....

Czekam na pegazus extreme. Wychowałem się na tym jako zagrajmer i koneser gier. Całe dnie granie w złota piątkę (udało się pożyczyć od kolegi kiedys) gdzie były tam takie szlagiery jak ten jaskiniowiec na deskorolce albo mikromachines. Moja gra wszechczasow to oczywiście Felix którego ostatnio nawet w całości ogralem na retroarch z acziwkami! A jak będziecie dawac kalendarz to proszę was tylko bez jakis dziwactw jak ten styczeń w 2020, bo przez miesiąc musiał kalendarzyk leżeć w szafie, bo dziewczyna myślała, że mam coś nie tak z głową:

Wczoraj zaliczony dragon ball super hero. Ogólnie oceniam jako najlepszą ze wszystkich tych nowych kinowek. Może dzięki bardziej szczegółowej animacji, bo przynajmniej tym razem można było więcej zobaczyć tych ciosów podczas walki. To na duży plus. Kolejny plus - realne zagrożenie (jezu w koncu ktos poszedł po rozum do głowy). Nie ma tych prze koksowanych gamoni i można było poczuć delikatny Vibe dbz. Nie było jakis powerupow z pupci. Gohan ma swoje przemiany po sądzę majin więc fajnie się to oglądało bez durnych kolorkow oraz goku bez mózgu,który jest po prostu tragiczna postacią we wszystkich sagach Super. Dużo tez odniesień do cell sagi co również jest sporym plusem, bo jednak jest tutaj kontynuowana historia Gohana po majin buu. Na minus - końcówka troche zrobiona na szybko. Trochę zawód jednak. Widac ze Japonia ma w dooopie poprawność polityczna i Bulma i jej doopa od czasu do czasu świeciła na cały ekran kina (dosłownie xd). Ogólnie warto iść do kina za te 18zl w środę jak macie okazję. Kupiłem sobie ICEEE (takie coś z lodem kruszonym w środku) i siedziałem z innymi nerdami w prawie pustej sali. Jak TOEI animation pójdzie tą drogą czyli realne zagrożenie + normalne poziomy mocy to db wyjdzie na prostą. Ale manga z tego co pisaliście wcześniej chyba mocno odplynela z tymi levelami mocy więc liczę, że kinowki będą robione dla starych fanów. Bo jest to dobry trop na kolejne ekranizacje.

Tyle na rynku a nikt się nawet nie zbliżył do geniuszu silent hilla dwójki. Metroidwalnie ok, jest w czym wybierać.

Żeby to nowe ip nie było przypadkiem 'the last of they/them'

Kurcze patrząc po tym co ostarnio zrobilo (survive) to jestem sceptycznie nastawiony.

Nie ma sensu sprzedawać praw jak Konami aktualnie zarabia więcej niż jak wydawało gry. Wezmą troche jenów ze swojego skarbca i wydadzą remake'i swoich kochanych IP by gracze tacy jak my kupili day one. Najlepszy w sumie dla nich okres bo aktualnie na rynku nie ma nic podobnego do castelwani, silent hillow a co dopiero do mgsow.

Tlou stało się przystanią lgtpgi++ Jest to pierwsza gra AAA, która została prawdopodobnie w pełni opłacona przez te środowiska, a dickman był idealnym kandydatem na tym stanowisku by pociągnąć ten rowerek. Kolejne części to będzie kontynuacja rzeczy zaczętych w dwojce. to alegoria upadku całej branży gierkowej, która bazowała na protagonistach typu właśnie Joel, Snake etc. Az boje się co się wykluje z uncharted 5.

Jezu, nie wklejajcie recenzji wiecej gdzie koles gada ze graficzka ważna bo emocje można pokazać bardziej xddddd Idealna gra do plusika. Nie dawajcie dickmanowi hajsu na premierę bo wam zrobi tlou part 3 z rozpędu

Kurcze to prawie cały kontent gameplayowy wycięty xd

Ze wam się chce tą drabinę znowu nosić przez całą gre

Najlepsze jest to że reszta firm podłapie ten trend jak pieniążki się będą za to zgadzać i co pare lat będzie odświeżanie wcale nie starych gier, które na premierę dawały radę (remaster na ps4 chociażby tlou). Idąc tym trendem pojawią się nowi producenci i devowie, którzy będą robić nowe i lepiej. Firmy takie jak NG zostaną w tyle...

Sprawdzę, może jednak ogarnie, równowagę ma dobrą, ale jak jest na hulajnodze dwu kołowej to nie da rady się utrzymać. Byłem w decatlonie i jezdzil jedynie na tym czterokolowym. Na dwóch pewnie na początku i tak będę potrzebował kijka by go wspomóc.

Przyznaje ze cena troche zaporowa za telefonik, ale również przymierzam się do kupna telefonu, a ten wydaje się najbardziej trafiający w moje potrzeby, no ale ta cena

Bierz zenfone 9 w taki razie. Do tego przekątna ekranu jak na flagowaca to najlepsza opcja dziś

Czy ktoś potrzebował tego remake'u? Może jednak się nie sprzeda

No nie wiem czy frajerów. Genshin pokazał że da się zrobić mobilke, diablo immortal dla fanów diablo to super opcja. Ja ostatnio gram w tower of fantasy - bardzo zbliżona koncepcja do genshina ale imo ma fajniejsze mechaniki. Sony chce dołączyć do rozpędzonego pociagu devow Chińskich, którzy ten rynek maja opanowany do perfekcji. Życzę im powodzenia, ale Chiny aktualnie rozjadą jak czołg całą tą poprawność tfu polityczną i pokażą że da się zrobić gry z pieprzem i fajnymi dooopami z charakterem oraz menly menow bez cringu.

Fajne dzieciaki @creatinfreak U mnie Wiktor ogarnia hulajnoge, ale rower dopiero czterokolowy dostanie, bo z równowaga u niego różnie z wiadomych przyczyn. Swicz też w planach w kolejnych latach dla niego, narazie oglada bajki jedynie i miał okazję pograć w daxtera na psp.

W tym ubi jeszcze ktos pracuje kto umie w mechanikę gry? Ta firma od wielu lat nie wypuściła nic co jest warte uwagi poza casualowymi graczami co przechylają gajge do przodu i myślą że graja w prawdziwa gre dla zagrajmerow

o kurcze, rzeczywiście xd ciekawe czy była opcja tez tłuszczu

Spojrzałem na poprzednie strony i forumek mocno podzielony Ja chyba będę team #Bigby/#Wredny jednak. Setup mi mocno siadł na serduszku

Zapisane do ulubionych, na pewno odwiedzę

Poszedłeś do najlepszego baru mlecznego w Gdańsku IMO Nastepnym razem zamów sobie placek po cygąńsku + surówka z selera koniecznie. Będzie Pan zadowlony i uśmiechnięty

Gram od paru dni i podoba mi się. Muzyczka fajna, gameplay poprawny i czuć chemię guardiansów na ekranie. Podobno im dalej tym gorzej, ale narazie się jeszcze nie zraziłem. Wróce z recką po przejsciu, ale rozmawiając z zagrajmerami, którzy to ograli, odzew jest mocno mieszany

Pewne jest jedno - nic od naughty dog na premiere od zapijaczonego druckmana