Treść opublikowana przez oFi
-
-
Platyna w trójce na długo obrzydziła mi tą serie. Ale to co się wyprawia w zero to jest pocę się na walkach nie z powodu ich trudności, ale powodują u człowieka same te sceny przed potężną ekscytacje samą sytuacją. Nie wiem jak to te chińczyki robią za każdym razem
-
to jedynka w ogóle z alphy wyszła że dwójkę zapowiedzieli?
-
-
Pierwsze 3 miesiące to bym hardkor. Spanie to był rarytas większy od sztabki złota
-
she hulk w skąpym wdzianku to bym nawet zobaczył
-
Nie da się, tylko w walce.
-
To zależy w jakim stylu Na rockmana - miejscowy dom rozpusty i kobiet w skąpym strojach, koks oraz kasyno Na podróżnika - odwiedzić najlepsze miejscowe restauracje z ichniejszym jedzeniem, wynając szybkie auto i pojeździć po ich drogach o gładkości szkła Na stulejarza - isc do hotelu i pograć w gierki siedząc w basenie
-
Bardzo możliwe
-
Jest apka na telefony nfs heat. Można customowac autka na telefonie i pozniej przesyłać na konsole. Szkoda ze tylko pare aut dali na razie ale i tak mozna już zobaczyć opcje tuningu przed premierą
-
-
Rozni sie tym ze czasem niektore karty dzialaja tylko w drugiej lini(balistyczne) a niektore z bliska. No i masz ograniczone miejsce rowniez chyba na ilosc kart w jednej lini
-
Mam takie przemyślenie, ze jesli kojima zrobil gre na raz, to po zrobieniu platynki prawdopodobnie juz nigdy w to nie zagram. Tak samo mialem z mgs v oraz peace walkerem. Jedynie dk ground zeroes mam jakis sentyment i co jakis czas wlaczam sobie misje deja vu. To tylko znak, ze lepiej robic korytarzyki jak mgsy bo bardziej zapadaja w pamięć. No chyba ze Hideo jednak dostarczy cos na miare historii z the boss lub ocelota.
-
-
ale to będzie wiało. Będę musiał wzmocnić ścianę
@Wredny koniecznie przekaż wrażenia z gierki, bo sam się zastanawiałem nad tym ale recenzje są podzielone strasznie
no wygląda jak wszystkie poprzednie odsłony od ghost, takie 7/10 będzie. Fajny średniaczek do którego nigdy nie wrócę.
Kojima wam na konfie powiedział żebyście się odpyerdolta od benisa Sama i jego szczyn, it's not point of the game
DS na ustach wszystkich do grudnia, pozdrawiam A jak Pan Bóg Kojima wyszedł na scene to az ludzie podbiegli. Widać, że mgsy jednak przez te wszystkie lata przekazały ludziom dużo życiowych doktryn ukrytych w dialogach oraz całej historii wężów.
ale o co chodzi rozi? Może to dobra gra w swoim gatunku?
No jeszcze dżakuzii docenił to fakt.
Przyjemny survival jak w mgs3 tyle, że z dzieckiem oraz lulaniem kontrolerem. Gra dla dorosłych ludzi, czyli pawcio team nie zrozumie geniuszu (w sumie jak zwykle). Ale będzie day one napyerdalanko
no ten MTG na telefony byłby świetny
dawać już kojimę, reszta nie ma podjazdu do chińczyka nawet nowa strona więc :true:
