Treść opublikowana przez oFi
- Final Fantasy XVI
-
Final Fantasy XVI
Ja tylko mam zastrzeżenie że ta gra jest po prostu za dluga. Masa questów jest bez jajeczna i to w głównym wątku. Widać, że chcieli to rozciągnąć do granic możliwości kosztem jakości. Nie trzeba bylo tak tego rozwlekac, skupić się na głównych postaciach i tyle. Masa randomów w tej grze, którzy mnie totalnie nie obchodzą, bo ich lore to jest kupienie czizburgera w mcdolanie - taki poziom skomplikowania zadań dla nich..... Te 70h spokojnie by sie zmiescilo w 30h max i gra by w ogóle na uroku nie stracila a wrecz przeciwnie Square chyba trochę odleciało z tym.
-
Final Fantasy XVI
Zgadzam się, ze niektóre scenki to totalnie bezjajeczne. Np. miałem taką scenke ze npc, ktory stal w miejscu 40h i gadal trzy po trzy NAGLE POJAWIA SIĘ JAK RUSZAJĄCA SIE POSTAC w cutscence. No bardzo byla potrzebna ta postać, do tego dowala potosu jakby sie czyms przejmowała. Meh. Jak wam się walka z tytanem nie podobala to ja myślę ze powinnisie sobie dać spokój z resztą, bo raczej nic was do tej gry juz nie przekona.
- Final Fantasy XVI
- Final Fantasy XVI
- Final Fantasy XVI
-
Baldur's Gate 3
Wiedziałem ze cos z nazwą pokrecilem, nigdy jej nie moglem zapamiętać xd To biere na sonke w takim razie, dzieki za rady, moj kręgosłup wam dziękuję również! Ja liczę że będzie to cRPG wszechczasów. Poprzeczka jest bardzo wysoko zawieszona, więc tym bardziej ciekawi mnie jak Larian studios chcę sam siebie przeskoczyć.
-
Baldur's Gate 3
Pytanie do tych co grali - jest duze podobieństwo z Divinity origins 2? I ciekaw jestem jak w to sie gra na konsoli, bo jednak klawa mysz daje szybsza obsługę planszy? Czy na padziku jakoś to jest dobrze rozwiązane? Pytam bo wolalbym te ponad 200h ograć na wygodnej kanapie a nie na taborecie znowu.
-
Cyfrowe zakupy growe!
Wydaję mi się że policja do Ciebie nie przyjdzie
-
Final Fantasy XVI
Sory ale cringowy Cloud z part1 ff7r to nie ma nawet startu do Clive'a chociaż podobieństwa są w zachowaniu to przynajmniej Clive coś tam slucha co do niego mówią inni. Nie ma sensu dyskutować z tymi co gra sie nie podoba, bo aspekty które robią robotę w tej grze są totalnie przez nich niezauważalne. Najważniejsze że nie ma minigierek. Tylko klauna wstawić jak to pewien klaun już wcześniej zaznaczyl
- Final Fantasy XVI
-
Final Fantasy XVI
Do wad można dodać, że pewne wątki w tej grze (chodzi o main story) są niepotrzebnie przeciągnięte i czuć dłużyzny. Z drugiej strony to final i nawet jej legendarne części (jak VI, VII czy X) mialy mase zapychaczy i cringówy. Jak dla mnie to rodowód finali jest tutaj zachowany jeśli chodzi o konstrukcję świata, dziwne zachowania postaci żeńskich (Jill) czy mase niepotrzebnych questów na zasadzie roznoszenia obiadu czy jabłek. Ale to wszystko ma budować jakiś role play. Nie ma fancy ekwipunku? No nie ma. Za to masz wiecej historii, wielka baza wiedzy u bibliotekarza i tej babki od taktyk wojennych - czytam wszystko. Tak jak juz wspomnialem - to jest zupełnie inny rodzaj gry. Historia jest budowana bardzo powoli, gra jest przepotężna jeśli chodzi o ilosc godzin do przejścia produikcji. Ja sobie dawkuje, bo skończyłbym jak blantman. Ale doceniam, że twórcy podeszli do historii zupelnie inaczej. Czy jest to telenowela? Nie zgodzę sie. Skoki czasowe robią robotę na takiej zasadzie, że świat się zmienia i bohaterowie razem z nimi. Dla mnie gra wciąż trzyma kierunek, który sobie obrała. Duży plus, bo ff7r juz mial problemy z narracja po takim czasie. A tutaj jest konsekwencja.
-
Days Gone
tego days gone 2 to im nie daruje
-
Final Fantasy XVI
Jak dla mnie to sprawa jest prosta - albo akceptujesz ten świat albo nie. Masa tutaj jest role playingu, wkrada sie trochę głupotek fabularnych ale calosciowo to ta gra sie spina. Jest niestety trochę dialogow z dooopy, Jill dla mnie to laska pozbawiona progesteronu (serio, bycie takim rozkurwatorem i nie rukać tyle czasu?). Ale to japońce więc u nich chyba tam nikt nie ruka, taka kultura waifu. Chociaż kibicowalem Berenice że coś tam jednak przełamie schematy japońskie i będzie jednak bardziej otwarta - spoiler: Wujek Clive'a na plus. Fajna relacja, fajnie pokazana. Duży plus.
- Growe Szambo
-
Final Fantasy XVI
U mnie jest tak i cieszę się, że square ogarnęło doope i walki z villanami rozpyerdalaja wszystko co widziałem wcześniej na tej i poprzedniej generacji. W FF7r mialem potężny zawód jak druga polowa gry okazała sie wydmuszką, a fabuła jak kingdom hearts, brakowało tam tylko goofiego i kaczora donalda do teamu - taki byl poziom cringu.
- Final Fantasy XVI
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Byl gdzieś o tym artykuł jak sony zaczelo pchać tego horizona wszędzie i koniec koncow jest to ich marka w którą pchają najwiecej zielonych.
- Final Fantasy XVI
-
Test Drive Unlimited Solar Crown
Opłaceni, a złe komentarze kasowane. Przez uwalenie łapek w dół teraz twórcy mogą sobię manipulować opinią swoich filmów.
-
Gex trilogy
Mi tam trojeczka mocno siadla swego czasu. Ciekaw jestem tego projektu, bo jak tylko podmienią assety z wyzsza rozdzialka nie zmieniając sterowania to mogą mieć pocałować w pompkę. Niemniej - czekam na prezentację gameplayu.
-
Gex trilogy
- Test Drive Unlimited Solar Crown
Kolejna wyżygana gierka bez krzty pieprzu. To wygląda tak bardzo nijako, prezentacja tego to jakiś żart. Liczylem, ze jednak twórcy potraktują markę tdu z należytym szacunkiem, a widzę ze to będą hip hop i fikołki dla streamerów w świecie autek. Do tego marna próba kopiowania pomyslow od forzy. Jestem zawiedziony- Final Fantasy XVI
- Growe Szambo
Myślę że taki tytanowy yanusz 3 mógłby spokojnie zaorac codzika jakby sonka posypala EA by byl to ex na sonke. Sama sonka nie ma ani jednego studia, które ma capacity na robienie teraz fpsa od zera. Gorylki aktualnie pewnie implementują online do rudej więc oni jedyni jak już to mogliby coś wykrzesać ze starego killzona i zrobić nowe ip. - Test Drive Unlimited Solar Crown