oFi

Hitboxy wywalili podobno i niby ma wchodzić lepiej czy coś. Ale jeszcze za mało gralem by zobaczyc różnice. Dużo elementów nie ma lub nie będzie? Zmiana reki (nie mozna miec w lewej łapie teraz broni bo komendy nie ma). Wydaje mi sie ze bedzie łatanie tego przez 2lata jak to bylo z csgo. Csgo to na początku byla kopia css. Później zrobili z tego hybrydę 1.6 i css. Finalnie przez ostatnie lata to jest jakis frankenstein ktory ma jakieś dziwne systemy utrudniania killow druzynie dominującej. Nienawidzę tego. Finalnie zawszę kończy sie wynikiem na granicy 16:13 czy coś w tym stylu. ZAWSZE Coś jak ten system ułatwień slabszym w fifie. Tam też jest ten system dla słabeuszy ze daje im sie boosty by strzelali bramki jak im dlugo nic nie wchodzi.

Wywalone w pupcie gejmingu i chorągiewki. Nintendo lasuje mózg od 2001r. Najważniejsza premiera dla nich to mario z trąbą. A niebiescy gloryfikują yebane dlc po raz trzeci w pajęczym sosie z tymi samymi animacjami walki.

U mnie ostatnio zakupiona edycja na ps3 ze wszystkimi dodatkami także czytając twoja recke mam jeszcze większy hajpik na to

W sumie ogarnęli by to w ziemniak edition jak cdp zrobił z wiedźminkiem i może by liczby były by inne overall

FF 15 tez mialo umiarkowany hype a sie sprzedał. Moim zdaniem final ostatnimi laty jest pod tyloma postaciami (jakies guwna mobilne, mmo, pocket wersja pietnastki, paradise, 7r, gra muzyczna, remastery klasykow), że kazdy fan finala znajdzie coś dla siebie.

Dodatki będziesz ogrywał?

Skoro marki nie zaorali tzn, że smutasy w garniturach i zarząd dają zielone światło na kolejne iteracje finali. FF16 to jest gra dla nowego odbiorcy, a tych potrzeba tej marce najwiecej. Stare pierdziele już nie patrzą przychylnie na nowości (krwa co ja tu się naczytałem narzekania na tego co nie finalnie nie było w 16stce a było we wczesniejszych odsłonach to nie dziwota, że producenci poszli w nowości dla serii). Azja to tam kocha guwno questy pokroju mmo, zachodni odbiorcy ziewali - walki eikonów goty dla wszystkich, siekanko przyjemne - w sam raz dla nowego odbiorcy. Gra finalnie ma dużo do poprawy w kwestiach subquestowych, ale główne mięsko dowizło, intryga zapada w pamięci. Ode mnie duży plus i czekam na 17stkę

Bo najpierw byli niezadowoleni a później jednak narracja się zmieniła, że są zadowoleni ze sprzedaży.

Mi w Divinity orignal sin 2 dało popalić na normalu, więc i tutaj czytałem, że kombinowanie w walkach czeka Cię na tym poziomie.

Nie słyszałem, żeby konkretne ubarwienie pada miało jakiś defekt. Z moich obserwacji wynika, ze częściej siadają pady dołączane do konsoli a jeżeli te kupowane osobno.

Czasem mnie zastanawia dlaczego w ogole ktoś sie decyduje na reanimacje marki dając to jakimś partaczom bez doświadczenia? Przecież to nie ma sensu.... Te poprzednie trailery to wyglądało jak gra na komórki.

O dziekowka, dam znac czy dziala

Bez abo to w nic nie pograsz. Ja duzo coopa jednak uskuteczniam w ostatnim roku + jakis bfik od czasu do czasu.

Przypomina mi to czasy csika 1.6 i mapy KZ_ Wygląda to na fajny pomysl na gierke AA ogólnie, jakby jakieś dobre studio podlapalo temat.

Weź nawet nie kracz

Ten content powinien być za darmo, bo serio ale dwie postacie i jeden tryb za ponad 30 dyszki? A finalnie ogram to w jeden wieczór Dobrze ze te nowe kolorki przynajmniej nie są za paywallem

Wow

Może jest tak jak w mgs V? Im szybciej tym lepiej, co tam ze alarmy na full, ranga S sie należy za speedrun

Kowal to najbardziej memiczna postać w tej grze. On nawet jak juz wyszedł z tej depresji to dalej ma wyraz twarzy jakby mu rodzinę zabili.

TEENAGE MUTANT NINJA TURTLES: SHREDDER'S REVENGE Co by tu napisać - idealna gierka do coopika i oddająca w 100% jakość starych żółwi. Dużo serduszka twórcy zostawili w tym tytule i jest to idealna gra do przerw między większymi tytułami. Ja oczywiście polecam kazdemu by w takie gry miał drugą osobę do wspólnego cowabungowania, bo nie wyborażam sobie grania w taką grę solo gdy większość mechanik jest stworzona własnie pod wspólne jedzenie pizzy i pierdzenia na kanapie (nawet wirtualnej kanapie but STILL). Ja wyrwałem za stówkę i uważam, że to uczciwa cena za płytkę i masę radochy. Ode mnie polecajka dla entuzjastów coopowych zmagań.

30fps xddddd Powodzenia w przechodzenie European extreme mgs2 i walkę z samolocikiem i metal gear rayami Mgs3 miala zjazdy fpsowe na klifach (tam gdzie sępy). Na swiczu pewnie freezy będą do zera xdddd Najlepsze jest to ze swicz by sobie z 60fps poradził tylko ktoś musialby połatać te bolączki które samo ps2 mialo. Konami niech może lepiej zostanie w tym swoim fitnesie do konca swiata zamiast znowu wydawać gierki....

Mam gotowy setup jak coś dla was. Czekam tylko na swoją kolej. Z mojej strony obiecuje krotkie gierki więc każdy będzie w stanie to ograc miedzy baldurami, starfieldami i innymi molochami, które zajmują sporo czasu w tym roku

Bez grupy nie do wykonania, bo wpada aluch Ci z wyzszym levelem na takie tereny i tyle. Chyba ze pvp jest wylaczone?

Eeee...wiele razy wałkowane w tym temacie to bylo i widzę, że znowu trzeba tłumaczyć. Pierwszy test z brzegu: Nawet producenci topowych sluchawek (Audeze, Steelseries czy Astro) zalecają odpalania sluchawek wpiętych do kontrolerów by mieć najlepsze doznania dźwiękowe. Głośność sluchawek również jest mocno podbita.Wszystkie testy to pokazują, nawet mikro dostaje boosta do głębi dźwięku. Takie testy nawet byly na ps4/xie robione czy x lat temu. Finalnie nie trzeba być pod kablem, bo sluchawki z wyższej półki i tak dają radę na donglu, ale wystarczy wpiąć do kontrolera sluchawki i połączyć się na auxie by poczuć różnice dając głośniej sobie na uszach.

Tak. Ogólnie nawet bezprzewodowe sluchawki najlepiej podłączać do pada i wtedy wysokie i niskie tony nie są obcinane, bo przez dongla wpinanego do konsol tak właśnie się dzieję. Ale mi to tak nie przeszkadza, przecież nie będę siedział na kablu.