oFi

Platynka wpadla Teraz lekka odskocznia i wracam w święta do dodatków

Ja w to gralem na ps3 i również siadło

Ci co shortowali wczoraj ładnie się obłowili

Ja jestem w trakcie maxowania podstawki do platyny (czyszczenie wszystkich znaczników na mapie poza subquestami) i muszę przyznać że jest to moloch. Z jednej strony jest to czasochłonne a z drugiej każda miejscówka jest unikatowa na swój sposób dzięki czemu nie czuje znużenia. Ubisoft wykonał na prawdę TYTANICZNĄ pracę w wykreowaniu tego świata. Różnorodność jest po prostu niesamowita w tej grze. A grobowce to nawet lepiej skonstruowane niż w tomb raiderze. Nawet mechanika trzymania pochodni jest tak dopieszczona ze wczuwke mam mocną (chodzę sobie powoli, zapalam inne pochodnie w ciemnych tunelach - MIÓD).

Ja chcialem tylko dodać ze w 2022 killzone 2 jest wciąż grywalny i tarmosi siusiaka swoimi mechanikami a nawet wizualiami gdzieniegdzie

Wstrzymajcie konie panowie. Z językiem to jest tak wszędzie gdzie jedynym urzędowym językiem jest ten, który poznałeś jako dziecko. Niemcy, Włochy, Hiszpanie, Francuzi i reszta (można wymieniać większość krajów europejskich) uznają jeden język. W Niemczech dubbing niemiecki jest na każdym anglojezycznym filmie w tv (u nas czasem lektor) - nie ma angielskiego bo oni go po prostu nie uznają. Francuzi to już w ogóle nawet walczą z angielskim i plują na tych co francuskiego nie znają (no bo Napoleon to was powinien nauczyć jak podbijał plebs, a nie jakis tfu angielski). Z językiem to w Europie to są takie cyrki jak właśnie w Polsce - nie ma czegoś w ojczystym to hur bur i krucjata NO BO JAK TO JA WIELKI <tu wstaw narodowość> nie będę gral w jakimś języku co ledwo rozumiem. Jedynie Skandynawia się nie burzy ale tam dwa języki urzędowe są od wielu dekad i nawet babcie mówią po angielsku.

Dodatki ale oddzielnie - razem tworzą season passa.

Ja przespałem ten okres online, dopiero ogralem wiele lat później killzone 2 gdzie online był już martwy. Rimejkiem bym nie pogardził, sony nie ma absolutnie żadnego kosiora online aktualnie na tapecie.

Wjechały przeceny na oba dodatki do Origins w cenie obiadu w mcdolanie. Będzie robione 100%

Nie gralem w Matta. Chyba czas nadrobić zaległości

Akurat tupanie w budynku jest dalej skopane, bo tak dudnią kroki, że nigdy nie wiesz z której strony Ci wyskoczy

A po co? Sequel sekiro / bb i kolejne rekordy sprzedażowe w kieszeni.

Weź mi nie wklejaj tych pseudo recenzji. Każda z tych trzech opcji co podałeś skupia się na czymś innym. Ja tylko rekomenduje dołożenie troche do lepszych słuchawek, bo jest różnica i nie ma szans byś wrócił do budżetówki po tym. Polecam samemu przetestować i samemu się przekonać.

Pulse to śmietnik. Wykonanie, dźwięk - wszystko. Serio - zamówcie sobie nawet Audeze Penrose na testy (2 tygodnie macie na zwrot bez podania przyczyny wysyłkowo). To jest totalnie inny wymiar dźwięku - zakres wszystkich fal, natężenie dźwięku - nigdy nie wrócę do budżetówek juz.

Nfs 3 Jak ja w to pocisnąłem w podstawówce to ja nawet nie Miłego granka!

Nigdy tak nie było. Najpierw wchodzi patch a pozniej info. Czasem nawet dawali info ze sporym poślizgiem w grze czego dotyczy łatka.

już po demie było widać, że to balas. Fajne wprowadzenie, a pozniej bieganie po pustych połatach terenu i maszowanie jednego przycisku. Miejsce takich gier znajduje się obok E.T - czyli 20 metrów pod ziemią.

Nie poprawili mechanik walki, dalej kratos się rusza jak węgiel w dwóch kierunkach - przód i tył. Ciekawe czy znowu odyebali huby i męczące latanie między rejonami zamiast spójnego korytarzyka. Te powyższe minusy eliminują tą grę jako 10/10. Może jakby oceniać to jako dlc, ale nie pełnoprawny tytuł za 3 i pół bomby.

I pewnie piszą prawdę. A Grucha dal dychę

Potwierdzam approach @easye Najlepiej mieć tak na prawdę wszystko. PC do gierek typu divinity/baldursy/frost punki, do indorow swicza, a cala reszta konsola. Do fpsow najlepiej pc, ale w dzisiejszych czasach znajomi siedza na konsolach to predzej tam zmontujesz ekipę do casualowo coopa niż na PC.

Najlepsza piątka, ogrywalem 3 razy i za każdym razem się świetnie bawiłem na kanapie.

Ogłoszenie na blogu oznacza że chyba nawet samo sony nie wierzy w ten projekt. Jak się excel nie będzie zgadzać to przestaną wspierać i poczekają na lepsze czasy. A taka vita 2 ze wsparciem wszystkich indorow ze stora i streamingiem po wifi ps5 wszystkich nowych gierek sprzedała by się jak switch na premierę. Bebechy z najnowszym snapdragonem by to dźwignęły + oled 120hz. Ale to trzeba przestać pić alkohol żeby dość do takich wniosków. Anyway Psvr2 potrzebuje jakies mocnej gry esportowej by zawojować rynek (jak kiedyś valve ze swoim csem). Tylko to trzeba mieć inżynierów od kodu sieciowego i wizję na ten sprzęt. VR spokojnie by się wtedy sprzedał w chorych ilościach jakby zrewolucjonizowal granie w karabiny po sieci na goglach. Da się to zrobić, ale to trzeba mieć konkretny kierunek, a nie wydawać 5 gier na premierę, które nikogo. Sony nic dosłownie nie komunikuje co ma zamiar z tym zrobić. Czy będą jakieś mocne bomby? Czy będzie rewolucja? Nic nie wiadomo. Skończy jako ciekawostka dla tych co mają wolne 3 tysie w kieszeni.

Byle odbić dzbanki i olac. Ale chyba każda minigierka tak ma. W yakuzach tego pełno jest i też żadna mnie raczej na dłużej nie przyciągnęła.

U siebie to mam Monitor BenQ 32" EW3270U, ale weekend spędziłem na LG C2 OLED i widać było lepsze życie na tym telewizorku niż za oknem