Skocz do zawartości

Roger

Zg(Red.)
  • Postów

    411
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez Roger

  1. Odniosę się tutaj od razu do kwestii ilości stron. Artykuł na jedną stronę to jest właśnie artykuł ala internet, gdzie teksty powyżej 5k to zazwyczaj się nie klikają bo są za długie i nikomu nie chce się czytać. W PSX teksty publicystyczne są zazwyczaj opracowywane w oparciu o naprawdę solidny research, gdzie jedna strona to byłoby niczym kieszonkowe streszczenie lektur szkolnych. Celem jest zebranie masy informacji i stworzenie z tego opracowania, jakiego często nawet w necie nie znajdziecie. Ot, np. do następnego numeru Piechota napisał kulisy powstania marki Siren na 6 stron (prosił o więcej ) - nawet przeglądając zagraniczne strony nie znajdziecie tak dogłębnego, zbierającego różne fakty, ciekawostki i wywiady materiału o Siren. Z kolei w załączniku foteczka z notatek Adamusa, który tak zbiera dane do kolejnych tekstów. To naprawdę sporo roboty i wiem, że obecni publicyści poświęcają nawet kilka dni na zebranie informacji, a dopiero potem zaczynają pisać właściwy tekst. Jeśli chodzi o otwarcia materiału na stronę. Liczba znaków na stronę nie różni się specjalnie od 10 albo i więcej lat. Zauważ, że jeśli coś otwarte jest nawet stronicową grafiką, to na kolejnych zdjęć jest mniej, a tekst jest ściśnięty. Ma to być bardziej ozdobnik, efektowna zachęca do lektury. Zmierzając liczbę grafik zostaniemy tylko ze szpaltami tekstu, które będą ciężkie w odbiorze. Choć oczywiście możemy te materiały otwierać inaczej i dawać większe grafiki na kolejnych stronach.
  2. Konsolite spłycił rozmowę w tym temacie do #nikogo, które rzucone było pewnie w formie żartu, bo temat jest dużo bardziej złożony i nie dotyczy tu tylko samego PPE.
  3. Niestety ja też jestem tym załamany to kompletnie demotywuje do pracy, do starania się upchania wszystko co się da na ostania chwilę, by było aktualne. Wrzuciłem w kilka miejsc zapowiedź numeru a okazuje się, że nie miało to sensu dziś. Po sygnałach, że numer nie pojawił się w kioskach zadzwoniłem do drukarni. okazuje się, że wczoraj zamiast rano numer został zawieziony do kolporterów dopiero po południu, więc dziś został rozwieziony do znikomej liczny kiosków. Rozumiem Waszą frustrację, zwłaszcza, że dziś pogoda nie zachęca do szukania magazynu po kioskach. redakcyjnie oddaliśmy wszystko na czas, a znowu problemem jest komunikacja na linii drukarnia-kolporterzy i kolejny miesiąc nóż się w kieszeni otwiera, bo podobnie jest z tym terminem wysyłania z drukarni prenumerat, który non stop jest na przesyłkach inny niż w rzeczywistości podawany. Nie wiem co mogę więcej napisać - przepraszam za opóźnienie, w poniedziałek już będzie numer wszędzie, ale dziś ciężko go będzie dostać.
  4. Listopadowy numer dostępny - 16 grudnia (piątek) Prenumerata - wysyłka - 14 grudnia (środa) Cena magazynu - 24,99 zł. (116 stron + kalendarz) Poprzedni, 303 numer PSX Extreme trafił na rynek ze sporym opóźnieniem ze względu na stan zdrowia naszego wydawcy, który powoli wraca do pełni sił. Zmienił się więc tym samym harmonogram wydawniczy magazynu, którego od teraz będziecie mogli znaleźć w kioskach mniej więcej w połowie każdego kolejnego miesiąca. 304 numer z kalendarzem, którzy trzymacie właśnie w łapkach, jest tym samym ostatnim w tym roku. Roku, który zamknęła też pierwsza od 7 lat edycja Extreme Party. Frekwencja dopisała, czytelnicy dosłownie zalali klub goszczący naszą extrimową rodzinę, a obszerną relację z tego wydarzenia znajdziecie oczywiście w bieżącym numerze. Patronite PSX Extreme Z racji tego, że mieliśmy trochę więcej czasu na przygotowanie kolejnego numeru, zebraliśmy w nim naprawdę solidny zbiór recenzji, wszak w listopadzie i grudniu wydawcy jeszcze nie zbijali bąków. Pokémon Scarlet and Violet, Need for Speed Unbound, Call of Duty: Warzone 2, Tactics Ogre: Reborn, The Callisto Protocol, Marvel's Midnight Suns, Gungrave G.O.R.E, Sonic Frontiers to tylko część z recenzowanych w numerze tytułów. A jeśli wszystko pójdzie dobrze 304 numer pojawi się tuż przed premierą drugiego, kinowego Avatara, więc w temacie numeru prześwietlany dogłębnie to uniwersum dokopując się największych sekretów. Marka romansowała i dalej romansuje bardzo mocno z grami, więc wyszedł z tego arcyciekawy materiał idealny przed seansem w kinie. Przyglądamy się rezygnacji Henry’ego Cavilla z roli Geralta w netfliksowych Wiedźminie, bo sprawa ma drugie dno i zahacza również bezpośrednio o powieści Andrzeja Sapkowskiego jak i trylogię gier od CD Projekt RED. W artykule NiepoCONANy Barbarzyńca bierzemy z kolei na tapet uniwersum Conana, ciężkich początków, tragicznej śmierci autora jego przygód, w końcu renesansowi popularności w filmach i grach oraz całej masie klonów słynnego osiłka, które powstawały nawet w Polsce. Zerkamy też na uroczą markę Pokemonów z innej, skandalicznej perspektywy. Wszak serię oskarżano choćby o rasizm czy promocje nazizmu, a niektóre z tych historii faktycznie nie były wyssane z palca. Sprawdzamy też ile kosztują i gdzie dorwać modele do składania. Nie chodzi jednak o repliki samolotów, czołgów i innych maszyn znanych z dzieciństwa, ale choćby odwzorowanego w najdrobniejszych szczegółach mecha z Metal Gear! Przy okazji premiery The Dark Pictures Anthology: The Devil in Me “odwiedzamy” nawiedzone hotele, których – tu bez zaskoczenia – najwięcej jest w USA. Choć niektóre historie faktycznie jeżą włos na głowie i mają racjonalne wyjaśnienie. Do retro zaś trafia gra, która swego czasu wzbudzała ogromne emocje, również te niezdrowe, trafiając na celownik organizacji katolickich – mianowicie Messiash. Miała być rewolucja, miała być wersja na konsole i miał być tytułowy mesjasz trójwymiarowych gier wideo. Co więc poszło nie tak? Zajrzyjcie z nami za kulisy produkcji. W 304 numerze testujemy tez i sprawdzamy kondycję Steam Decka rok [po jego premierze, przeprowadzamy obfity w ciekawe informacje wywiad z ojcem The Callisto Protocol, Glenem Schofieldem i przedstawiamy kolejny rozdział historii pinballi i maszyn arcade w Polsce, ale tym razem naszym rozmówcą jest… kobieta. Pegasus Extreme na Allegro Dziękujemy za wsparcie i życzymy miłej lektury. Zostaliśmy chyba ostatnim miesięcznikiem o grach na placu boju, co jest cholernie smutne. Dla mnie osobiście koniec Pixela to nieodwetowana strata, ale też strata dla rynku, kultury gier w Polsce i szeroko pojętego retro. Życzę kolegom z konkurencji zostawiających co miesiąc serducho na pachnących farba drukarskich stronach, aby koniec tego pięknego rozdziału w historii naszego drukowanego uniwersum był początkiem kolejnego i trzymam kciuki za rychły powrót. W tej czy innej formie. PROSIMY NIE PODAWAĆ OCEN GIER ZRECENZOWANYCH W TYM NUMERZE! TEMATY NUMERU Coś się kończy, coś się zaczyna? Welcome to Pandora! CO NOWEGO Extreme Party 2022 – w zadymionej atmosferze Wanted: Dead Bendy and the Dark Revival Project Zero: Mask of the Lunar Eclipse Panasonic LZ1000 – test telewizora Steam Deck po roku RECENZJE Need for Speed: Unbound Pokémon Scarlet/Violet Marvel’s Midnight Suns Tactics Ogre Reborn The Callisto Protocol Call of Duty: Modern Warfare II - multiplayer The Beast Inside Papetura Hello Neighbor 2 Warhammer 40,000: Inquisitor - Martyr Ultimate Edition Edengate: The Edge of Life Pocket Mini Golf 2 Front Mission 1st: Remake Evil West Football Manager 2023 Soccer Story The Dark Pictures Anthology: The Devil in Me WRC Generations The Chant Sonic Frontiers Smerfy: Kart Railgrade Let’s Sing 2023 McPixel 3 Pentiment Knight Witch Harvestella Star Ocean: The Divine Force Gungrave G.O.R.E. Signalis Just Dance 2023 Syberia: The World Before Mount & Blade II: Bannerlord Goat Simulator 3 Commandos 3 HD Remaster RWBY: Arrowfell! Paper Cut Mansion Bloody Ties - DLC do Dying LIight 2 Stay Human HARDKOR Wywiad z Glenem Schofieldem – reżyserem The Callisto Protocol Hotele, w których straszy Skandale rodem z Poké Balla Złóż sobie gadżecika Myszaq lubi RETRO NiepoCONANy Barbarzyńca Messiah - fałszywy prorok Sea Wolf 4 AKA Młode wilki 2 FELIETONY Fabularna tawerna [Zax] Savepoint [Michał Walkiewicz] Dwóch zgryźliwych tetryków [Mielu / Marcellus] Na piechotę [Piechota] Od gracza dla graczy [Mazzi] Okiem maniaka [Roger] STAŁE RUBRYKI Co nowego Ohayo Nippon Dobre, bo polskie Hyde Park Headshot Graczpospolita Comix Zone Region Filmowy Listy Patronite PROSIMY NIE PODAWAĆ OCEN GIER ZRECENZOWANYCH W TYM NUMERZE! PRENUMERATA zostanie wysłana - środa 14 grudnia. W przypadku jakichkolwiek kłopotów z dostawą, opóźnień lub innych problemów - prosimy o maile na prenumerata@psxextreme.pl lub posty w tym temacie. Informacje o najnowszym PE znajdziecie także na naszym profilu facebookowym
  5. Nie mam zupełnie żadnych sygnałów o przejściu kogokolwiek z Pixela do PSX Extreme póki co więc dla mnie na razie tematu nie ma, a ja też do nikogo nie pisałem. Znam Micza dobrze i byłoby świństwem w takiej chwili podbieranie autorów magazynu, który wydaje pożegnalny numer. Na pewno jest tam wielu fajnych autorów, Micz zebrał całą śmietankę dziennikarską z czasów panowania komputerów domowych i nie wykluczam np. poszerzenia o 8 stron magazynu i dorzucenia tekstów bardziej w stylu retro Pixela, ale nic w tej kwestii na ten moment się nie dzieje.
  6. Działa to tak: Pegasus to oddzielny temat - on się finansuje ze sprzedaży na allegro, jak będzie około 1200 sztuk sprzedanych to już pewnie wychodzi mniej więcej na zero i jest kasa na druk i całą resztę. Póki co idzie gorzej niż np. zerowy, ale dopiero wystartowało, więc może się rozkręci. Nie mam pojęcia jak to wygląda w Pixelu - wbrew temu, że to jeden wydawca, redakcje są niezależne, każdy dba o siebie. Tu nie chodzi tylko o przelew - musi być jasny sygnał dla drukarni, że drukujemy od wydawcy, nikt tego nie puści na ładne oczy. PSX był opóźniony bo nie wjechał na maszyny w terminie, Roberta już nie było, więc potem trzeba było walczyć by w ogóle wbić się z tak dużym drukiem w wolne miejsce w innym terminie, drukowaliśmy to w sumie na 4 razy, kiedy były akurat wolne okienka. A też trzeba było zrobic jakieś gwarancje, że mimo iż wydawca jest w szpitalu to magazyn będzie dalej wychodził, bo ktoś ogarnia cała resztę. Drukarnie też trzeba dogadać w kwestii transportu, kolporterów, wysyłki prenumerat, to wszystko jest bardziej złożony proces niż się wydaje i bez gwarancji drukarnia tego nie puści.
  7. Zarobiony z kalendarzem dzisiaj jestem do nowego numeru. Miałem wrzucić po 14:00 ale mnie szanowne grono forumowe uprzedziło
  8. Nie wiem jak się ma sytuacja ze zbiórkami Pixela i samym Pixelem, bo to nie jest mój temat - ja działam z PSX Extreme, numer 303 wyszedł z opóźnieniem z tego względu, że musiałem przekopać się przez różne kwestie logistyczne. Zerowy i remaster pierwszego wyszły zgodnie z tym co pisaliśmy. 304 z kalendarzem właśnie powoli kończymy i będzie normalnie drukowany. Nad Pegasus Extreme pracujemy od jakiegoś czasu, dla mnie to projekt bardzo osobisty, a numer będzie drukowany w drugiej połowie stycznia. Ja wiem, że wszystkie wymienione przez ciebie publikacje to jedno wydawnictwo, ale za poszczególne byty odpowiadają inne osoby. Ja się zajmuje PSX Extreme i jeśli nie byłbym pewny druku i realizacji po prostu bym tego nie robił. Pegasus Extreme ma ograniczony nakład zostanie wydrukowanych tyle egzemplarzy ile będzie zamówień (z lekką górką), nie jest to zbiórka, ale przedsprzedaż, z której pieniądze idą po prostu na sfinansowanie wydawnictwa. Z tego co wiem papier będzie podobny do tego, który jest w regularnych wydaniach.
  9. Z tymi artami to nie jest tak, że jest mniej tekstu. Zauważ, że w artykułach gdzie jest art na stronę potem jest mało zdjęć i dużo tekstu na kolejnych. one mają po prostu zachęcić do czytania, być atrakcyjne dla kogoś, kto zobaczy w empiku magazyn i zastanawia się czy kupić. Liczba znaków od 10 lat jest taka sama na stronę - jeśli mówimy o artykule na 4 strony jest to np. jest to 16-17 tysięcy znaków. I bez względu na to czy jest art na stronę czy inaczej rozłożone zdjęcia, zawsze jest to 16-17k. A ludzie i tak narzekają (choćby Adrian Chmielarz jakiś czas temu), że czcionka jest za mała i ciężko się czyta. Tylko że większa czcionka to mniej znaków, mniej zdjęć, a jak zostaną ściany tekstu to nie będzie to atrakcyjne dla oka w żaden sposób.
  10. Tak już trochę poza tematem - marzy mi się jakiś mały zlot z czytelnikami, którego organizatorem nie byłoby PSX Extreme, ale byłaby to odgórna akcja redakcji i czytelników. Gdzie można by w jakimś fajny miejscu spotkać się raz do roku, usiąść przy browarkach, pogadać, pośmiać się, przybić piątkę. Bo przy takim extreme party nie byłem w stanie praktycznie z nikim dłużej pogadać, bo cały czas gonił czas. A właśnie takie nieformalne spotkanie z czytelnikami, bez ciśnienia, że coś trzeba organizować, pilnować, byłoby jak znalazł. Pytanie ile osób w dzisiejszych czasach byłoby chętnych np. jak zrobi się cieplej na takie spotkanie gdzieś w plenerze, może jakieś domki, ognisko?
  11. A tutaj jeszcze fragment postu jednego znajomego, który dziś wyświetlił mi się na wallu. Autentycznie idzie się wzruszyć: Nie rozumiałem fenomenu PSX Extreme Nie rozumiałem fenomenu do tej soboty. Wcześniej dla mnie PSX Extreme to było pismo o grach z humorem i stylem pisania "z pryszczami na nosie". Te komiksy fatshamingowe redaktora HIVa nadal wywołują we mnie reakcję w postaci jednego z kandydatów na młodzieżowe słowo roku (krindż). Przyznam się jednak, że od kiedy regularnie zaczałem kupować PSX Extreme razem z Pixelem (For Science oczywiście - trzeba znać swojego wroga) to zelżałem w swoim Prawilnym Gniewie. Tam jest na prawdę całkiem spoko publicystyka. Zupełnie nie jest to powiązane z faktem, że z Rog Er napiłem się brudzia u znajomego Kuba. Kompletnie nie jest to powiązane. Zaprzeczam wszelkim plotkom by można było mnie tak łatwo udobruchać. Taka jest moja oficjalna wersja wysoki sądzie. Byłem na party z okazji 25 lecia tego pisma jedynie 2h, mieszkam niedaleko, ale kiedy zobaczyłem te tłumy i ludzi, którzy specjalnie z tej okazji przyjechali z drugiego końca Polski by przybić piątkę z redaktorami, na których artykułach się wychowali a często dzięki nim sami zaczeli robić gry... to wystarczyło by mnie przekonać na 100%. Od soboty jestem fanem PSX Extreme. Tam była masa ludzi. Cały Potok : Drugi Dom Ludzi Rocka wypchany po brzegi nerdami, starymi konsolami... pasją, która wylewała się z każdego otworu tego klubu. To było piękne.
  12. Tak na szybko, bo odchorowuje tę imprezę i dziś 39 stopni na termometrze. Wiem, że nie było idealnie. Przede wszystkim klub, lub jak kto woli mordownia, był zdecydowanie za ciasny, a scena główna ukryta, przez co niektórzy dowiadywali się o niej godzinę po przybyciu na miejsce. I faktycznie kilka osób przyszło na imprezę w stanie mocnego upojenia i przeszkadzała w zabawach na scenie i panelach, co było bardzo niefajne. Niemniej jednak uważam, że to mały cud, że ta impreza w ogóle doszła do skutku. 3 listopada, gdy Robert trafił do szpitala zapadła decyzja o tym, że event będzie odwołany. Tyle, że już raz był przeniesiony, sporo osób kupiło bilety lotnicze, bardzo chciałem, aby to jednak się odbyło, więc trwała burza mózgów co z tym zrobić z jednoczesną walką by 303 numer ukazał się na rynku. Tym samym na całą organizację logistyczno-organizacyjną został ostatecznie tydzień. Ogarnąć klub, ustawić firmy ze sprzętami, załatwić monitory na turnieje, konsole, ściągnąć partnerów, którzy ufundują nagrody, rozpisać plan na scenę główną, zaprosić panelistów, ogarnąć hotele dla redaktorów, przygotować konkursy, turnieje, dogadać kto i jak co poprowadzi, w końcu załatwić tak trywialne kwestie jak transport, instalacja gier na pokazy, podłączenie sprzętów, przedłużaczy, złożenie banerów, wydrukowanie opasek, plakatów, gigatestów, udekorowanie sali, dogadanie z klubem kwestii nagłośnienia, mikrofonów, projektorów i wiele wiecej. Tego nie powinno robić się w tydzień, ale przynajmniej w miesiąc przed imprezą. Myślę, że jak na czas jaki mieliśmy i budżet (który był baaaardzo ograniczony) wyszło lepiej niż myślałem że wyjdzie przeczuwając początkowo katastrofę. Większość zaplanowanych atrakcji się odbyła, ale no właśnie ta ciasnota - mimo wszystko promocja imprezy była bardzo ograniczona i trwała zaledwie kilka dni, więc blisko 600 wydanych wejściówek było sporym zaskoczeniem. Gdy zgarniałem sprzęt ze stołów o 4 nad ranem wraz z kilkoma czytelnikami i ludźmi z forum, którym serdecznie dziękuję za pomoc (zwłaszcza @Szwed), miałem w głowie tylko jedno: "nigdy, przenigdy więcej" :). Ale dziś już trochę przechodzi, bo jednak możliwość spotkania tych wszystkich zajawkowiczów, wymienienie choćby kilku zdań o branży, kondycji pisma, ładowała baterie. Na co dzień tego nie widzimy, dopiero na takich spotkaniach można docenić jak bardzo zaangażowani są w magazyn czytelnicy, jak ważny jest to w ich życiu element, mimo iż dziś Internet daje im ogrom możliwości w temacie czerpania wiedzy o grach, oni żyją tym magazynem jakby wciąż były lata 90. Niesamowita sprawa i jak dla mnie fenomen, bo nie spotkałem się jeszcze z aż tak zaangażowanymi czytelnikami, którzy przez ponad 20 lat wspierają pismo. Co więcej, przybyli przedstawiciele wielu firm działających w temacie gier wideo w Polsce, co też pokazuje, że marka Extreme Party i sam magazyn są wciąż na tyle prestiżowe, że nie wypadało tu nie być. Ale ta impreza nie miała by szans się odbyć, gdyby nie pomoc bardzo mocno zaangażowanych członków redakcji tak w ogarnięciu i ustawianiu sprzętu w sobotę rano jak i pomocy merytorycznej, prowadzenia kolejnych punktów programu, turniejów, koncertów itd. Nie sposób nie wspomnieć o ogromnym wkładzie żony Roberta, która zaangażowała się w event na 300%,Tak więc jeszcze raz dziękuję redakcji i czytelnikom za to, że udało się to dowieźć do końca. Jeśli dożyjemy za rok zrobimy to z większą pompą i lepiej zaplanowaną organizacją. A teraz idę sobie zaparzyć herbatę z miodem
  13. No to jeszcze w miarę dokładny plan imprezy: https://www.ppe.pl/news/309124/dokladny-plan-extreme-party-2022-i-rozpiska-turniejow-bedzie-sie-dzialo.html
  14. Walczymy, aby były na event, jeśli nie dojadą, to po prostu będą wysyłane w [przyszłym tygodniu a na miejscu w systemie od razu osoby które zamówiły droższy bilet wybiorą rozmiar. Żona Roberta robi co robi, żeby to jutro dostarczyli.
  15. Ekipa stara i nowa będzie latała po klubie cały czas, ale może na podziękowaniach walniemy jakieś wspólne zdjęcie i wtedy będzie chwila żeby z wszystkimi przybić piątki Ponadto dla pierwszych 200 osób będą takie duże plakaty okolicznościowe.
  16. Kształtuje sie już plan imprezy: 18:30 - otwarcie bram, ludzie dostają GIGATESTY SALA GŁÓWNA: 18:45 - 19:10 - Otwarcie imprezy - Panel o filmie PSX z Dominikiem i zaproszenie na salę barową na seans - prowadzi Kruger i Roger 19:10 - 19:30 - Krazy Compo 0 - jaka to melodia Ściery - prowadzi Ściera 19:30 - 19:50 - krazy Compo 1 - Battle Royale - prowadzi komodo 19:50 - 20:00 - krazy Compo 2 - prowadzi SoQ 20:00 - 20:40 - panel z naczelnymi PSX - Ściera, Roger, Fenix i Butcher o historii pisma, fuckupach - prowadzi Kruger 20:40 - 20:55 - Krazy Kompo 3 - List do redakcji - prowadzi Komodo 20:55 - 21:00 - Zapowiedź gali wrestlingowej 21:00 - 21:45 - panel z YouTuberami (NRGeek i Maicej Dabrowski i Myszaqiem) - o początkach Youtube'a - prowadzi Kruger 21:45 - 22:00 - Krazy Compo 4 - Randka w ciemno - prowadzi Roger 22:00 - 22:15 - krazy Compo 5 - prowadzi Butcher 22:15 - 23:00 - panel PSX vs Neo i prasa w latach 90. - Mielu i Marcellus vs Koso, Ściera, Norby - prowadzi Kruger 23:00 - 23:10 - pasowanie nowych Zgredów - prowadzą Monika i Roger 23:10 - 23:30 - mini-koncert Hip-Hopowy Gixa i Boneza 23:30 - 23:15 - krazy Compo 7 - prowadzi Rozbo 23:45 - 00:00 - Krazy Compo 6 - prowadzi Konsolite 00:00 - 00:10 - Tancerka 00:00 - 00:20 - cała redakcja na scenie, podziękowania, pożegnanie 00:20 AFTER PARTY Nieoficjalna zabawa SALA TURNIEJOWA (zapisy na miejscu - po wejściu do klubu) 19:30 - 21:00 - Turniej Tekkena na 32 osoby (4 stanowska) 20:00 - 22:00 - Turniej Pro Evo na 16 osób (2 stanowiska) 21:00 - 23:00 - Turniej FIFA na 32 osoby (4 stanowska) SALA RETRO:(zapisy na miejscu - po wejściu do klubu) 20:00 – 21:00 - Turniej w Mario Kart 64 - 16 osób, split 4 20:30 – 21:00 – Turniej w Ridge Racer lub Gran Turismo – czasówka 21:00 - 22:00 - Turniej Snesible Soccer na Amidze SALA KARAOKE: 21:00 – 23:30 – Trwający na bieżąco turniej w karaoke
  17. Numer jest już w kilku sieciach i empikach, niestety kolporter zamulił i u nich będzie dopiero jutro rano. Niestety nie jest to łatwa sprawa. Robert nie zostawił żadnego zastępcy, który ogarniałby takie kwestie, ja kilka dni spędziłem na słuchawkach by to w końcu poszło, przy czym miałem chwile zwątpienia, czy to się w ogóle uda, bo nigdy się tym nie zajmowałem, a drukarnie też mają swoje terminy i muszą wrzucić magazyn w wolne miejsce, którego w listopadzie mają bardzo mało.
  18. Dziś miał trafić do części kiosków, jutro będzie już wszędzie. Jeśli oczywiście dystrybucja i kolportaż nic nie nawali.
  19. W turnieju Tekkena będzie do wygrania zacna kolekcjonerka, w Pro Evo God of War Ragnarok na PS5, mechaniczne klawiatury i sprzęt audio. Mamy też masę gadżetów od wydawców do rozdania, będziecie zadowoleni mam nadzieję
  20. Nie będzie limitu na gigatesty, ale wyniki zostaną ogłoszone w kolejnym numerze wraz z relacją z imprezy. Ładnie się ubierzcie, bo zrobimy wielkie wspólne zdjęcie być może w formie plakatu się pojawi w numerze na pamiątkę
  21. I jeszcze mały update imprezy - plan dalej się kształtuje: 18:30 - otwarcie bram, czytelnicy dostają GIGATESTY SALA GŁÓWNA: 18:50 - 21:00 - przywitanie i seans filmu PSX Extreme w wersji Director's Cut 21:15 - 21:45 - panel z YouTuberami (NRGeek i Maciej Dąbrowski) i Myszaqiem - o początkach Youtube'a 21:30 - 22:00 - pierwsze konkursy Crazy Kompos 22:00 - 22:30 - panel z naczelnymi PSX - Ściera, Fenix, Roger i Butcher o historii pisma, fuckupach, luźna gadka 22:30 - 23:00 - kolejne dwa konkursy Krazy Compos 23:00 - 23:30 - panel PSX vs Neo i prasa w latach 90. - Mielu, Banan i Marcellus vs Koso, Ściera i Norby 23:30 - 23:45 - pasowanie nowych Zgredów - Monika bije pasem i daje wyzwania 23:30 - 00:00 - mini-koncert Hip-Hopowy Gixa i Boneza 00:00 - 00:30 - finałowe Krazy Compos, redakcja na scenie, podziękowania 00:30 - Striptiz i DJ do rana SALA TURNIEJOWA Turniej Tekkena 7 Turniej Pro Evo SALA RETRO: 20:00 - 21:00 - Turniej w pinballa - trwający cały wieczór 21:00 – 22:00 - Turniej w Mario Kart 64 - 16 osób, split 4 22:00 – 23:00 – Turniej w Ridge Racer lub Gran Turismo – czasowa próba 22:00 - 23:00 - Turniej Sensible Soccer na Amidze Część sprzętów w strefie retro: Atari Jaguar MSX z pierwszym Metal Gearem Sega Saturn Sega Mega Drive Nintendo 64 PSX NES SNES NEO GEO Maszyny arcade Piłkarzyki Różne Amigi SALA KARAOKE: 21:00 – 23:30 – Trwający na bieżąco turniej w karaoke MOŻE POJAWIĆ SIE JESZCZE na głównej scenie: Panel z Piotrem Gmerkiem - o tym jaki telewizor pod next-geny Pokaz capoureira Pokaz wrestlingowy
  22. Do ekipy obecnych na extreme party redaktorów dołączają Ural, Lucek, Dziadu i jest szansa, że również Kilu.
  23. Jeśli chodzi o sprzedaż to 300 numer był rekordowy patrząc nawet na ostatnie 6-7 lat, nawet Zerowy, który sprzedał się w blisko 7 tysiącach, wypadł lepiej niż planowaliśmy. co wpłynęło też pozytywnie na sprzedaż 301, więc pod tym względem jest najlepiej od czasów początku pandemii. Oczywiście zjada to niestety mocno druk, którego ceny poszły kosmicznie w górę, ale przed wypadkiem Łapusza miałem jasny sygnał, że działamy w przyszłym roku normlanie, organizujemy imprezę i kończymy Pegasus Extreme. Obecnie działam z żona Roberta - tworzymy numer z kalendarzem normalnie i mam nadzieję do tego czasu ze zdrowiem Roberta będzie lepiej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...