Treść opublikowana przez Suavek
-
Transformers Cinematic Universe
- Muse Dash
Just as Planned był nie tyle niedopatrzeniem opisu, co raczej nie do końca przemyślanym (choć dla konsumenta bardzo dobrym) modelem biznesowym i teraz po prostu zmienili swoją decyzję, wygląda na to. Normalnie rzucałbym hasłami o zachłanności i takie tam, ale kurcze ta gra ma 5 lat, tworzy ją raptem garstka osób, podstawka kosztuje grosze, za JaP zapłaciłem raz i dostałem za to kilkaset utworków, natomiast sama gra mimo tego jest cały czas aktualizowana. Jakoś ciężko narzekać, choć oburzenie rozumiem, mimo wszystko. Nie wiem, jak się skończy zmiana modelu biznesowego. Zależy to głównie od cen DLC. Ale skoro osoby, które zakupiły już JaP dalej będą miały wszystko za darmo, to pół biedy. Pytanie, czy gra będzie jeszcze nadal na siebie zarabiać.- Metal Gear Solid Collection HD
kek- PERSONA 3
- Gry za darmo na PC
https://www.gog.com/en/game/the_night_of_the_rabbit darmo na gog- Unicorn Overlord
Amazon.de ma za 130€. ~600zł. Tylko pewnie oznakowanie kategorii wiekowej będzie te paskudne.- Cyberpunk 2077
Ach, to chyba nowość w takim razie? Bo wydawało mi się, że poprzednio reset zwracał tylko perki (atuty), nie atrybuty. No to ok, to sobie odbuduję jednak istniejącą postać.- Cyberpunk 2077
Trochę lipa, że Atrybutów nie zresetowali, tylko Perki. Teraz bez sensu mam to na save'ie rozdzielone. Jedno drzewko na 20 levelu, gdzie teraz nie mam za bardzo co wybierać mnie interesującego, podczas gdy inne teraz stało się dużo ciekawsze, ale mam w nim mało punktów...- Steam Deck
Nie ma co cudować. To nie konsole, że ktoś z takich czy innych powodów jest wiernie oddany jednej marce i nie zmieni sprzętu na inny. Valve zrobił porządny, super przystępny, tani i wydajny sprzęt. Konkurencja temat podłapała i też wchodzą na rynek ze swoimi alternatywami. Jeden posiedzi latami na jednym, drugi będzie co rok zmieniał i to też jest dobre. Każdy coś dla siebie znajdzie. Ja na przykład w przeciwieństwie do Ukukuki sprzęty zmieniam dopiero jak... stary się zepsuje. Na Decku i tak nie gram i nie mam zamiaru grać w wymagające gry, więc liczę, że o ile się nic nie zepsuje, to sprzęt też mi posłuży latami, do indyków, mniejszych gierek i staroci. W tym celu sprawdza się znakomicie. A od większych gier mam jeszcze dyszącego PC i konsole.- Cyberpunk 2077
A to w Phantom Liberty nie mają dodać czegoś w tym stylu? Endless Events było na rozpisce. Najgorsze jest FOMO i limitowane czasowo aktywności. Akurat jakieś generowane losowo zadania przy endgame nie byłyby moim zdaniem niczym złym w grze single. Ja wczytałem save z końca gry i trochę mnie przytłoczyły te zmiany. W robocie w wolnej chwili pobawię się przeglądarkowym build plannerem. Chciałem zagrać Phantom Liberty z obecnego save'a, ale jeszcze pomyślę, tym bardziej, że mam grę jeszcze na PS5 i brałem pod uwagę grę od nowa kiedyśtam, ale obecnie czas niezbyt na to pozwala.- Cyberpunk 2077
Trochę dziwna sprawa z tymi wszelkimi consumables przerobionymi na itemy z cooldownem bez limitu. Myślałem, że przepadły mi wszystkie przedmioty, a tu się okazuje, że wszystko jest nieskończone, ale bazujące na cooldownie. Nie wiem, co o tym myśleć, choć faktem jest, że od strony balansu to może być zmiana na lepsze.- Persona 5
- Cyberpunk 2077
- PERSONA 3
- Muse Dash
Muse Dash na PC zmienia nieco model biznesowy. Z tego co widzę to ładne zamieszanie było w ostatnich tygodniach. Znika DLC Just as Planned, które działało jak swego rodzaju Season Pass. Tj. kupując to otrzymywaliśmy cały czas wszystkie nowe DLC za darmo. Na mobilkach trzeba było płacić. Zamiast tego będzie jakiś gorszy Muse Plus i płatne DLC. Dużo informacji, te starsze wrzucam w spoiler. Generalnie nadal tego do końca nie rozumiem... Tj. wygląda na to, że najpierw chcieli zrobić normalne płatne DLC, potem, że posiadacze Just as Planned mieliby określony czas na odebranie ich za darmo, a teraz, że w ogóle nadal będą dostawać wszystko za darmo. JaP zniknie ze sprzedaży 4 października. Ogólnie to zawsze byłem zdziwiony, że gra zarabia na siebie i ciągle wydają regularnie kolejne aktualizacje, podczas gdy płaciło się raz. Pewnie główne dochody były z mobilek. Jak by nie było, to nadal uważam, że to zabawna i niedoceniona gierka. Jeśli nie przegną z cenami, to nawet mógłbym płacić za przyszłe co ciekawsze DLC. A z fajniejszych newsów...- Forumkowy Klub Gierek Retro - 10.2023
Remake z nazwy, bo gra inna. Widać od razu, że tworzona była na telefony. Można pograć, ale oryginałowi do pięt nie dorasta. Zupełnie inny "feeling", że tak się wyrażę.- PERSONA 3
Jak coś, to nieco tańsze (-13%) pre-ordery na PC/Steam z legalnych źródeł: https://www.fanatical.com/pl/search?search=persona 3 reload https://www.gamebillet.com/search?q=persona+3+reload Wciąż czekam z decyzją na jakieś oferty kolekcjonerki.- Inne serwisy dystrybucji cyfrowej (GOG, GMG, Origin i inne)
W nowym Humble Bundle jakiś Warhammer 4K Space Wolf z DLC za 1€ - https://www.humblebundle.com/games/herocraft-complete-collection Gra zniknie całkowicie ze sprzedaży 12 Października.- PERSONA 3
Tak serio, to nawet ja przyznam, że z dub P3 lubiłem Junpei, Akihiko, czy Mitsuru. Ale np. Fuuka była okropna i sam dubbing strasznie mi zniesmaczył tę postać. Niemniej jednak nowe głosy ze zwiastunów raczej słabe. Ale generalnie ja jestem wyznania, że zawsze oryginał > dub. Z innej beczki, mógłbym już skończyć P3P, ale OCD sprawiło, że uparłem się zdobyć komplet osiągnięć, tj. pierwszy raz w życiu pokonać Elizabeth. Innymi słowy, grind, grind, grind... Zły jestem, bo zabrakło mi dosłownie dwóch dni na zrobienie wszystkich S-Linków przy pierwszym podejściu. Ale grałem bez FAQ i trochę zjebałem priorytety, bo nie wiedziałem/pamiętałem, że później jest tak dużo dni wolnych od szkoły, kiedy praktycznie nie ma co robić... No ale do kompletu i tak trzeba grę przejść dwa razy, więc pół biedy. Lucyfer ze skillami do niszczenia mobków jednym uderzeniem już gotowy, więc szybko pójdzie, mam nadzieję.- PERSONA 3
- PERSONA 3
Jeśli ktoś nigdy nie grał w P3, to w sumie trochę spoilerowaty ten nowy zwiastun. Just sayin' Podobają mi się te ich mundurki bojowe. Tartarus ciekawszy, ale nadal zdaje się grindowaty. Dużo zapożyczeń z P4 i P5.- Persona 5
- Cyberpunk 2077
Nie wiem, jak PL, ale ja byłem pod wrażeniem amerykańskiego męskiego V. Lektor ma bardzo dobry głos i świetnie oddaje nim wszelkie emocje i nastroje.- Forumkowy Klub Gierek Retro - 10.2023
fix'd. Macross nie miał być żadnym argumentem, aczkolwiek pozwolił na fajny koncept z transformacją. Osobiście shmupy lubię, ale tego też bym nie dał rady przejść bez save'ów. Mimo tego, tyle co grałem, to ten był bardzo fajny.- Forumkowy Klub Gierek Retro - 10.2023
Nie wiem, ilu będzie w Październiku chętnych na granie retro, biorąc pod uwagę ogólną ilość dużych premier w ostatnim i najbliższym czasie. Ze swojej strony postawiłem na zróżnicowanie, zarówno w obrębie tego głosowania, jak i na tle poprzednich miesięcy. Tym samym proponuję gatunki, których jak na razie nie przerabialiśmy, ale które myślę mimo wszystko są warte uwagi. Do wyboru zarówno tytuły na długie godziny, jak i coś do odpalenia na kilka kwadransów. 1. Policenauts (PS1/Saturn) A Hideo Kojima Game. Jeden z wielu tworów "mistrza" przed stworzeniem Metal Gear Solid. Tylko na ile tytuł faktycznie można nazwać grą? I czy tak naprawdę jest on wart uwagi? Możemy się przekonać. Gra została wydana wyłącznie w Japonii, ale dostępne są tłumaczenia, zarówno wersji Saturn, jak i PS1. Propozycja myślę ciekawa, chociażby ze względu na ilość fanów Kojimy na forum. Niemniej jednak trzeba się liczyć z koniecznością poświęcenia większej ilości czasu na ukończenie całości, jak i dużą ilością czytania. 2. Super Dimension Fortress Macross: Scrambled Valkyrie (SFC) Obiecałem, że nie będzie Gundamów, ale o innych robotach nic nie mówiłem... Ale tak poważnie, nie mieliśmy dotychczas żadnego Shmupa, a ten myślę jest dość ciekawą propozycją. Być może co niektórzy posiadacze Pegasusa grali w Macrossa obecnego na jednej ze składanek sprzedawanych z konsolą. Również Shmup, w którym sterowaliśmy myśliwcem zdolnym transformować się w robota, jak i coś pomiędzy tymi trybami. No to w wersji SNES mamy coś podobnego, lecz nieporównywalnie lepszego, bardziej urozmaiconego i wymagającego. Polecam poniższy materiał filmowy od SnesDrunk. Krótki, acz rzeczowy i co niektórych może zachęci do zagrania, nawet poza głosowaniem. 3. Death Rally (PC) Żadnych wyścigów również jak dotychczas nie przerabialiśmy, a już na pewno nie wyścigów z opcją demolki. Chciałem napisać, że Death Rally to jedna z moich gier dzieciństwa, ale nie - to jedna z moich gier życia, do której stale powracam. Grałem w wersję DOSową jak byłem mały, grałem w szkole, grałem w wersję darmową pisząc kolejne prace dyplomowe, jak i grałem na Steam nie dalej jak miesiąc temu... Ta gra jest pozornie prosta i banalna w swoich założeniach, a zarazem wciąga niemiłosiernie. Futurystyczne wyścigi, w których wszelkie zagrywki są dozwolone, włącznie z eliminacją konkurencji. Działka, miny, dopalacze, modyfikacje czy sabotaż przeciwników. Gra idealna na krótkie posiedzenia, lub przerwy w pracy, choć wywołuje syndrom "jeszcze jednego wyścigu". Aby było jeszcze lepiej, gra od lat jest w pełni darmowa i ruszy na ziemniaku, więc każdy posiadacz choćby starego PC może grę odpalić. Pomimo tego graficznie nadal wypada przyzwoicie, a muzyka potrafi wpaść w ucho. Download PS. Na SteamDecku może być konieczna odrobina gimnastyki z wcześniejszą konfiguracją kontrolera, ale gra podobno działa potem bardzo dobrze. - Muse Dash