Skocz do zawartości

Suavek

Senior Member
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Suavek

  1. Suavek odpowiedział(a) na Desser odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Cytryna mi tak średnio podeszła, ale sernik truskawkowy super. Jest obecnie mała promocja w biedrze na te lody 500ml, to wziąłem na spróbowanie jeszcze słony karmel i też niczego sobie. I kolejny raz głupi przejechałem się na lidlowych Bon Gelati litrowych, "bo w promocji, to wezmę". Strasznie sztuczne i przesadnie słodkie.
  2. Suavek odpowiedział(a) na Homelander odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Ano chyba nie moje klimaty były wtedy. Ale faktycznie musiałem na 100% grać na automatach za młodego, bo jak odpaliłem teraz filmik, to pierwszy gruby boss(?) z brodą i dinozaurem coś mi tam w pamięci się przewijają. Pewnie koniec końców zagram we wszystkie trzy gry i może nawet nie będę z tym jedyny, więc póki co od głosu w ankiecie się wstrzymuję.
  3. Suavek odpowiedział(a) na Daffy odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    @pawelgr5, na Fanatical klucz Steam jest za ok. 215zł https://www.fanatical.com/pl/bundle/metal-gear-solid-master-collection-vol-1 Przypomnę, że to oficjalna dystrybucja, nie żaden wątpliwy market z kradzionymi przez ruskich kodami.
  4. Suavek odpowiedział(a) na Daffy odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    MGS4 raczej pewniak, mimo wszystko. Zarówno przecieki na to wskazują, jak i czwórka wielokrotnie przewijała się w oficjalnych materiałach Konami w ostatnich miesiącach. Kwestia, jaka będzie jakość portu, bo tu faktycznie musieliby podłubać dużo więcej. I chyba serio jestem w mniejszości, bo naprawdę chętnie bym łyknął nawet tani, marny port Acidów na współczesne systemy. Grałem w to raz, kilkanaście lat temu, i bardzo dobrze grę zapamiętałem, tj. jedynkę. Dwójka mnie odrzuciła grafiką cel-shadingową/komiksową, ale sam system był całkiem spoko. Nie będę tej gry póki co odświeżał na PSP, ale sam jestem ciekaw, jak się ona zestarzała po tylu latach. Ale wszelkie spinoffy i "niekanoniczne" odsłony mają znacznie mniejsze prawdopodobieństwo re-edycji, niż te główne. Wciąż traktuję to wszystko jako porty/re-edycje. Od tej strony nawet dobrze, że zbyt dużo nie mieszają, bo wolę leniwy port, niż profanację w stylu GTA Trilogy. Cena ceną, ale dla mnie najważniejsze, żeby nie zjebali czegoś tak, że gry będą chrupać nawet na PS5/XSX...
  5. Suavek odpowiedział(a) na Homelander odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Nie wiem, na co głosować, bo równie dobrze może się okazać, że przejdzie się wszystkie trzy. W końcu gry są krótkie i dzięki emulacji (tj. nieograniczonym żetonom) przystępne dla każdego. Oddałbym głos na AvP, bo to jedyna gra, którą za młodego katowałem wielokrotnie, zarówno na automatach, jak i emulatorze, i wiem, że jest po prostu świetna. Ale to by był raczej głos dla reszty, niż dla mnie. Ja już od dawna mam ją wgraną na Anbernicu i działa super. CaD nie znam, Punishera chyba grałem na automatach, ale niewiele pamiętam. Bardziej skłaniam się ku temu drugiemu, ale pewnie przejdę sobie wszystkie trzy na urlopie. Afaik jest druga grywalna postać, Nick Fury.
  6. Suavek odpowiedział(a) na grzybiarz odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Był moment, że nie było Zero, za to półki zawalone były tą nową Intense. Obecnie jednak wróciło do normy - dziś trzy butelki zerówki w promocji kupiłem po 3zł. Ale to jedyna Cola, czy tam napój gazowany, jaki toleruję od czasu do czasu. Te Lidlowe Freeway, czy jak to się zwie, w ogóle nie nadają się do picia moim zdaniem. Za to w mojej biedrze od jakichś dwóch miesięcy nie mogę dorwać mleka Piątnicy 2%. Jest bez laktozy i czasem 3%, ale niebieskiego od dawna nie mają, nie wiem czemu. Muszę chodzić do Lidla. A swoją drogą, w Lidlu pojawiło się jakieś mleko w butelce szklanej. "Prosto z wioski", czy jakoś tak. Droższe i "tylko" 0,7l ale w smaku rewelacja. Ale nie zawsze jest i termin przydatności to raptem kilka dni. Ale jeśli ktoś spożywa regularnie, lub w większych ilościach, to polecam spróbować.
  7. Suavek odpowiedział(a) na Daffy odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    Jak coś, to będzie jeszcze wersja PS4. Ciekawe, czy dadzą sobie radę z 60fps...
  8. Suavek odpowiedział(a) na JanzKijan odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Grywalne demo P3R ma być dostępne na Gamescomie za kilka dni. Można liczyć na jakieś materiały, choć pewnie będzie tylko Tartarus. P3P mnie wciągnęło, pomimo mankamentów. Gram pół na pół, PC i Deck i fajnie się sprawdza. Jak sobie przypomniałem co niektóre S-Linki P3, to jednak późniejsze Persony mocno się poprawiły w tej kwestii. P3 ma fajny pomysł i fabułę, ale jeśli chodzi o bohaterów i NPC, to jednak wiele z nich nie wypada wcale za ciekawie. FemMC jak jużpisałem dużo lepiej, ale jeśli Reload wróci do tego, co było w oryginalne bez jakichkolwiek/większych zmian, to w sumie średnio. Aż mi się przypomniał jeden komiks. Ukrywam, bo spoilery: EDIT: 23.08 na https://www.youtube.com/@atlustube/videos będzie nowy trailer.
  9. Suavek odpowiedział(a) na Daffy odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    Przynajmniej MGS4 ma odblokowany framerate, więc teoretycznie powinno działać lepiej, niż na PS3... prawda...? Jeśli plotki okażą się prawdą, to aż jestem ciekaw, jak będzie działać MGS5 na Switchu. Pewnie 20fps. Ogólnie nie ma się co oszukiwać. Leniwy, słaby port. Mimo wszystko fajnie, że komplet gier w niezmienionej postaci na współczesne platformy dostępny, plus dodatki, ale jak ktoś nie ma ciśnienia, to raczej lepiej czekać na obniżki.
  10. Suavek odpowiedział(a) na xzdunx odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Dobre rozwiązanie, oszczędność czasu. Rozumiem, że w żaden sposób gracza to nie karze? Achivy wpadają normalnie? FF3 nie dałem rady w wersji 3D bo tam właśnie walki i animacje tak się dłużyły, że w tym wieku to już było zdecydowanie zbyt dużo. Może pixela przynajmniej się skończy.
  11. Suavek odpowiedział(a) na xzdunx odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Na jakiej zasadzie działają te bonusy do EXP? Jakaś opcja do odhaczenia, jak cheat, czy modyfikator, czy już domyślnie te gry zostały nieco zbalansowane. FFII jak wyżej, fajnie się grało wszystko, co się nie wiązało z grindem, czyli może 1/10 całości na PSP... Tak, bicie samego siebie również miało miejsce. Rozumiem, że OST też jest nowy, nie ten z wersji PSP? Bo akurat tego mi będzie brakować trochę.
  12. Suavek odpowiedział(a) na Daffy odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    Mało tego, podobno i tak są spadki płynności na Switchu. Trochę żenada. Mam tym samym obawy, jeśli chodzi o optymalizację wersji PC. Ja zamówiłem pudło na PS5. No liczę, że chociaż ta wersja będzie "normalnie" działać, jak na tani port przystało. Jeśli się okaże, że i na najnowszych konsolach są jakieś cyrki, to rozważę anulowanie pre-ordera.
  13. Suavek odpowiedział(a) na Daffy odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    Niby nie powinienem być zdziwiony, ale kurcze 30fps to 2 i 3 już na Vicie miało. Switch spokojnie uciągnąłby 60fps przecież. No leniwy port z paroma bonusami, i tak trzeba to traktować. Aczkolwiek Pozostałe platformy raczej na pewno będą miały 60fps. Chociaż tyle, że nie usunęli "A Hideo Kojima Game". Pewnie zbyt dużo zachodu...
  14. Suavek odpowiedział(a) na Shen odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Kwestia gustu, ale nowe okładki moim zdaniem lepsze. Przyznaję, że pierwotne bardziej przypominały jakiś PlayStation 2 Magazine, podczas gdy obecne nawiązują do szmatławca tamtej ery. Pytanie, jak/czy zmieni się w takim wypadku okładka Okami?
  15. Suavek opublikował(a) odpowiedź w temacie w PC
    Klasyczny RTS w stylu Command & Conquer. https://store.steampowered.com/app/1486920/Tempest_Rising/ Przez kilka dni można jeszcze przetestować "demo" zawierające pierwszą misję kampanii. Pograłem ten playtest chwilę. No nie wiem co napisać - ewidentny klon C&C z domieszką SC2. Ale jednak nacisk ewidentnie na to pierwsze. Dupy przyznam szczerze nie urwało, ale zaciekawiło na tyle, że na pewno kiedyś kupię. Świetny OST. Graficznie bez szału. Jak dla mnie mogliby trochę nad interfacem popracować jeszcze. Ogólnie warto sprawdzić.
  16. Suavek odpowiedział(a) na grzybiarz odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    To już od dawna pewnie wyprzedane. Generalnie to jest tak, że Ritter Sport daje w ciągu roku dwa "sezonowe" rzuty smaków (summer i winter), zwykle po trzy, które po kilku miesiącach są w Lidlu wyprzedawane za pół ceny, tj. 2,50. Od lat tak kupuję, wypatrując tej obniżki. Najlepsze zdecydowanie były parę lat temu o smaku kokosanek. Od tego czasu już ich nie widziałem jednak i zamiast tego na zimę rzucają jakieś pierniki i inne cynamony. Biała Marakuja dobra, ale słodka. Pozostałych z tegorocznego rzutu jeszcze nie próbowałem, ale szału nie oczekuję, prawdę mówiąc.
  17. Suavek odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Rockstar☆ Games
    Nie. Piszę, że to odrębne kwestie. Podałem przykłady mi bliskie - pozytywny, i negatywny. Ale zarazem są gry, porty, których z tego samego powodu nie kupiłem wcale, albo nie od razu za pełną cenę, i do tego właśnie dążę. Jeśli wydawca robi chujowy port za dużą kasę, to sprzeda go co najwyżej zatwardziałym fanom. Reszta będzie zrzędzić na forach, albo czekać na promocję/gamepassa. Jeśli wydawca robi porządny port, za sensowną kasę, to sprzeda go większej ilości osób. Zarówno fanom, jak i nowym odbiorcom. Daleko szukać nie trzeba, bo raz jeszcze przywołam Quake 2. Wspomniana Persona 4 Golden też była bardzo ciepło przyjęta i dobre słowo szybko się rozeszło. Koniec końców nie wiem, co faktycznie jest bardziej opłacalne. Może faktycznie lepiej zrobić na odwal "bo owieczki i tak kupią". Nie wiem. Ale nie będę wrzucał do jednego wora porządnych i chujowych portów, bo " za wszystko odpowiada sentyment". EDIT: Chcesz inny przykład? WarCraft 3: Reforged. Jedna z moich ulubionych gier młodości. Bardzo wyczekiwałem na Remaster, miałem zamiar składać Pre-Order, po czym się okazało, jak chujowa jest to wersja, jak wiele zmieniła na gorsze. Więc powiedziałem "kij im w oko" i nie kupiłem do dziś, pomimo promocji. Wolę odpalić wersję na CD, niż płacić Activision za tak parszywy "remaster". Sentyment w tym przypadku absolutnie nie zwyciężył. Jeszcze inny przykład, w drugą stronę - Metroid Prime Remastered. Nie mam ani do tej gry, ani do serii absolutnie żadnego sentymentu. Żadnego. Żadnego Metrodia nigdy nie skończyłem. Ale jak zobaczyłem jak ta gra wygląda, jak płynnie chodzi na Switchu, i ile kosztuje na premierę, to miałem solidną zachętę do zakupu i wreszcie spróbowania. Świetny przykład jak zyskać potencjalnego nowego nabywcę. Raz jeszcze, zero sentymentu.
  18. Suavek odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Rockstar☆ Games
    Nie rozumiem, dlaczego wrzucasz wszystko do jednego wora. Oczywiście, że niektóre przypadki będę 'racjonalizował', podczas gdy inne krytykował. Sentyment, czy ogólnie chęć powrotu do starej gry to jest zupełnie odrębna kwestia, bo to, w jaki sposób klasyk zostanie wydany jak najbardziej ma znaczenie, zarówno dla fanów, jak i potencjalnych nowych nabywców. Przykład R* z brzegu, nawet jeśli chciałbym odświeżyć sobie stare trójwymiarowe GTA, to na pewno nie zrobię tego kupując ten rzekomy pseudo-remaster Trylogii. Będę krytykował R* za usunięcie klasyków z cyfrowej dystrybucji i wciskanie tego szrota jako jedynej opcji, o ile nie posiada się klasyków kupionych dawniej. Mówisz o sentymencie? Spoko - na przykładzie jednej z moich ulubionych serii od Atlusa. Persona 4 Golden w wydaniu na PC (a po latach też nowe konsole) to świetny port. Gra w klasycznym wydaniu, ale z kilkoma usprawnieniami, w wyższej rozdzielczości i z framerate do 120fps. Cena? Afair 80zł w momencie premiery. Ani chwili się nie wahałem z zakupem a port cieszył się ogromnym uznaniem, dobrą opinią i dla samego Atlusa był niemałym zaskoczeniem. Niewykluczone, że dzięki temu więcej teraz robią wersji PC. Tymczasem Shin Megami Tensei: Nocturne HD to przeciwieństwo powyższego. Gra z PS2 z minimum usprawnień, nadal działająca w 30fps, ze skompresowaną muzyką, sprzedawana na premierę z day-one DLC za cenę normalnej gry, sporo powyżej 200zł. Tak, JA kupiłem, bo to jedna z moich ulubionych gier i wiedziałem w co się pakuję, ale byłem pierwszy, który zakup w tej cenie odradzał. Bo zwyczajnie Atlus poszedł na łatwiznę takim portem. Mieli też inne porty i re-release, które sami przyznali sprzedały się słabo, niewykluczone właśnie, że przez zawyżoną niepotrzebnie cenę (np. P4 Arena). Ja bym RDR kupił, czy tam rozważył zakup, gdyby dali 60fps chociażby na PS5. W obecnej postaci kij im w oko. Jedyna sensowna opcja to wersja na Switcha, co rzadko zdarza mi się mówić. No ale na pewno są osoby, które kupią grę w takiej postaci na PS4. Krytykować ich z tego powodu przecież też nie będę.
  19. Suavek odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Rockstar☆ Games
    Narzekanie na niszowym forum o gierkach to narzekanie co najwyżej dla zasady i ulżenia swoim emocjom. Do twórców, ani wydawcy raczej to nie dotrze, jak do twórców Sonica. Jedyną konsekwencją w tym momencie byłoby po prostu nie kupowanie gry/portu. Albo w drugą stronę - kupowanie tego, co faktycznie uważamy za dobrą inwestycję, gdzie producent/wydawca sobie na konkretną kwotę zasłużyli (ponownie przykład z Quake 2, i ilu forumowiczów grę kupiło nawet kilkukrotnie na kilka sprzętów). Pieniądz i ilość sprzedanych egzemplarzy to jedyny znak, który wydawca zrozumie. Nie mnie oceniać, kto ostatecznie na co wydaje swoje pieniądze i czy faktycznie czerpie z tego frajdę, czy robi to dla zasady. Ja dam te 250zł na MGS Vol.1 bo chcę, ale ten port RDR z mojego punktu widzenia ma jedną solidną wadę, a mianowicie blokadę 30fps, co w dzisiejszych czasach uważam za komiczne. Gdyby jednak dali te 60fps, nawet bez poprawy grafiki, to nawet i na cenę mógłbym przychylniej patrzeć, w jakimś tam małym stopniu. A tak? Niech się wypchają. Na pewno tego nie kupię, nawet w promocji. No chyba, że faktycznie na Switcha za jakieś grosze, bo przynajmniej tu będzie "uzasadnienie", że to już wiekowy handheld.
  20. Suavek odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Rockstar☆ Games
    Mylisz bronienie z porównaniem. Bo to chyba oczywiste, że każdy by chciał jak najtańsze gry. A dobre remastery i zagrania pro-konsumenckie pokroju Q2 jak najbardziej warto i trzeba wspierać. Pozostałe, to już kwestia dyskusyjna, czy tam indywidualna. MGS sam kupię, bo zwyczajnie chcę te gry na obecne platformy. Gry w liczbie mnogiej. Bronić ceny jednak nie będę, bo sam przyznaję, że jest spora, ani nie będę przekonywał innych do zakupu. Zakładam, że kolekcja szybko stanieje i wtedy inni się zainteresują, w tym obecni malkontenci. Ja kupuję w pudełku, bo taką mam fanaberię. Ale mimo wszystko uważam, że jest różnica w kolekcji trzech gier (czy tam sześciu/siedmiu, zależy jak patrzeć), do której dorzucają ci dwie animowane Graphic Novel, czy też cyfrowe Artbooki, i wydają to na WSZYSTKIE platformy (na PC czy Nintendo we wszystkie MGSy byś nie pograł, tak czy inaczej), aniżeli port jednej gry na zeszłą generację za pełną cenę, choć wiadomo było, że np. gracze PeCetowi również wyczekują od lat na tę gierkę, a znów muszą zadowolić się co najwyżej emulacją.
  21. Suavek odpowiedział(a) na zagul odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Nie, o tej: Jak na mój gust żenada.
  22. Suavek odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Rockstar☆ Games
    Akurat te stare cyfrowe wersje usunięto już lata temu, z zupełnie innych powodów, ale spoko. Rockstar za to usunął oryginalne - lepsze - wersje GTA, jak wydawali "remaster" trylogii. No nie wiem, kto lepszy w ogólnym rozrachunku, z dwojga złego.
  23. Suavek odpowiedział(a) na zagul odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Chciałem odkurzyć temat po latach do luźnej dyskusji, choć nie wiem, czy będą zainteresowani. Kolekcjonerki mam wrażenie przez lata mocno się rozpowszechniły. Właściwie każda duża produkcja otrzymuje nakład jakiejś kolekcjonerki. Powszechne stały się też mniejsze wydania limitowane, albo jakieś edycje steelbookowe. Wzrosły oczywiście przy tym ceny, podczas gdy faktyczna jakość, czy też zawartość niektórych kolekcjonerek bywa dość dyskusyjna (*cough*mamut*cough*). Ale właśnie dlatego chciałem temat odkurzyć. Przy okazji zachęcam do wrzucania ewentualnych fotek, jak ktoś chce się czymś pochwalić. Mnie parę myśli naszło niedawno. Po pierwsze, odnoszę wrażenie, że sporo kolekcjonerek jest robionych na jedno kopyto. Praktycznie co druga zawiera jakąś figurkę/statuetkę, która sama w sobie zwiększa cenę nierzadko mocno powyżej tysiąca złotych. Oprócz tego często pudło zapychane jest całą masą dodatków, które tak naprawdę tylko pozornie zwiększają wartość zestawu, a w praktyce są to jakieś naklejki, przypinki, pocztówki, pierdoły. Nie reguła, ale gdyby tak się przyjrzeć, to często tak właśnie bywa. I tu druga sprawa - ilu z Was, którzy nabyli takie czy inne kolekcjonerki, faktycznie korzysta w jakimkolwiek stopniu z takich dodatków? Czysta ciekawość. Czy tak naprawdę leży to tylko wiecznie w oryginalnym pudełku bez jakiegokolwiek zastosowania, czy jednak coś z tym robicie? U mnie chyba jedynym dodatkiem, z którego faktycznie korzystam jest futerał na 3DSXL z kolekcjonerki Persona Q. Fajny, praktyczny, dobrze wykonany. Nie ukrywam, że jest mi trochę szkoda, że się przez lata już trochę wyeksploatował, ale podczas gdy inne rzeczy leżą w oryginalnych opakowaniach, ten ma faktyczne zastosowanie od momentu zakupu konsoli. Ogólnie fajna kolekcjonerka, także dlatego, że opakowanie nie jest duże i mieści się na półce. I to była kolejna myśl przy niedawnych porządkach. Bo z jakiegoś powodu fajniej mi oko zawiesić na średniej, lub nawet niewielkiej kolekcjonerce, niż na gigantycznym pudle. Poniekąd może dlatego, że nie mam zbyt dużo miejsca na ekspozycję. Oczywiście zawartość wtedy takich mniejszych wydań nie bywa jakaś szałowa, ale... No właśnie, czy lepsza jest skromniejsza, ale konkretna zawartość, czy pudło wypchane badziewiem? Posiadam dwie faktycznie "duże" kolekcjonerki. Jedną z nich jest pierwsze wydanie Persona 5 na PS4. Ogółem fajna kolekcjonerka, konkretna. Pudełko jest duże, ale wąskie. Zawiera niemały artbook w twardej oprawie, pluszaka, mini-ost, steelbook i jakąś torbę. Cena wtedy nie była wygórowana i takie wydanie mi się podoba, nawet jeśli torba czy pluszak dalej leżą schowane w środku. Tymczasem niedawna kolekcjonerka Persona 5 Royal to jakiś niesmaczny żart, w porównaniu. Nie dość, że pudło stylizowane na kufer wygląda paskudnie, to właściwie większość zawartości to jakieś bzdurne nadruki, ramki, obrazki, nie wiem co jeszcze. Nic moim zdaniem praktycznego. A cena z kosmosu... Za coś takiego nie dam pieniędzy nigdy. Nie takich standardów oczekuję. Generalnie lubię niektóre pierdoły, ale wszelkie pocztówki, naklejki, plakaty, mapy itp. to mogą być dodatkiem do pre-orderu, a nie zawartością drogiej kolekcjonerki. Bo co ja z tym zrobię? Wyjmę co jakiś czas i pooglądam? Bo przecież nikomu pocztówki nie wyślę. Nie lubię też, jak kolekcjonerka promuje w swej zawartości np. soundtrack, ale okazuje się, że jest to tylko mały zbiór wybranych utworów, a pełnoprawny OST jest wydawany osobno. Aczkolwiek posiadam dwie kolekcjonerki zawierające pełne soundtracki, ale to wrzucę przy innej okazji ze zdjęciami, bo wydania same w sobie są fajne. Drugą faktycznie dużą kolekcjonerką jaką mam jest Shin Megami Tensei V. Kupiłem z zamiłowania do serii i niewygórowaną cenę, ale teraz jak na to patrzę, to mam wrażenie nieszczególnie się ona prezentuje. Grube, wysokie pudło, a w środku w sumie bieda. Bo znowu, torba, której nigdy nie użyję, niekompletny soundtrack, artbook, który tak naprawdę jest małym bookletem, nawet jeśli w twardej oprawie, oraz steelbook (który był też do pre-orderów dodawany). Taka typowa kolekcjonerka do postawienia na ekspozycji, ale niewiele więcej. Wydaje mi się, że większe/więcej nie znaczy lepsze/lepiej. Może dla największych fanów danej gry czy serii owszem. Ja jednak jak wspomniałem mile patrzę na takie mniejsze wydania, szczególnie te, które mieszczą się na półce razem z innymi. Jeśli temat się rozrusza, to się wrzuci kilka fotek.
  24. Suavek odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Niesamowity widok w tych czasach. Piękny zarazem, fajnie zrobione pudełko i wsuwka. Czy to norma u LRG, czy i to jest wyjątkiem? Stale powracający temat, ale naprawdę czasem brakuje mi tych bookletów. Nie oczekuję instrukcji dla (t)opornych, w stylu jak włączyć konsolę i kiedy skonsultować się z lekarzem, ale jakieś podstawowe informację i ilustrację miło sobie było kiedyś przejrzeć. Ostatnio nawet celowo sprawdziłem instrukcję gry z PS3, żeby upewnić się co do sterowania i mechaniki, zamiast guglać.
  25. Suavek odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Rockstar☆ Games
    Dla mnie "okej", ale ja jestem fanatykiem serii. Plus tak jak wspomniałem, gier masz więcej, plus dodatki, komiksy, plus fakt, że w ogóle wydają to na nowe platformy, tj. PC i Nintendo. Konami bronić nie chcę, ale mimo wszystko widzę sens tej reedycji/kolekcji, nawet jeśli cena jest dość wygórowana. Port RDR też sam w sobie mnie nie odrzuca, szczególnie na wspomnianego Switcha, ale fakt, że wypuszcza to taki gigant branży jak R*/TT w takiej postaci, za pełną cenę, niskim nakładem pracy, to śmiech na sali. Ogólnie też TT gardzę bardziej, niż Konami nawet. Niemniej jednak nie planuję dawać minusów/klaunów osobom, które RDR sobie kupią na Switcha.