U mnie kino studyjne jest, a dzisiaj był już ostatni seans. W sumie na sali było tylko 5osob włącznie z nami. Opłacało się iść, może ma mniej akcji niż John wick czy Nobody, ale i tak pozycja obowiązkowa dla fanów takich filmów.
Jeszcze jakis taki film kopany z chińczykami miał być czy już był? Nie wiem, nie pamiętam tytułu a na niego też czekam.