Treść opublikowana przez marcinwks
-
The Order:1886
Tak czytam te wasze komentarze i czytam i zastanawiam się czy to z wami coś nie tak czy ze mną. Nikt jeszcze nie grał, nikt jeszcze nie widział na własne oczy (aha youtube), ale już wyrokujecie, że to crap, kaszana, badziew, a ktoś nawet g...chce wysmarować pudełka z grą. Ludzie ogarnijcie się z deka. Jakiś pajac przeszedł grę w 5,5 h i każdy ją w tyle ma przejść? Ja pewnie będę w to grał godzin 8, bo nigdy się nie spieszę i zazwyczaj zwiedzam każdy kąt. Pewnie, że chciałbym, aby gra była na 10 czy 12 h, ale jeśli mają na siłę dopchać kilka rozdziałów (co się często zdarza), aby dobić do magicznej bariery 10, to ja już wolę te moje 8h (na forum gafa, niektórzy podawali, że przechodzili ją w 9 czy 10h). Obecnie gram w Residenta 4 po raz pierwszy na PS2 i przechodzę katusze. Nie dlatego, że gra jest słaba - jest wyborna i doskonała. Nie dlatego, że jest brzydka - ma 10 lat, a wygląda naprawdę ładnie. Nie dlatego, że nie ma napisów....a nie, to mnie w(pipi).... Dlatego, że jest...za długa. Gram w to już ok. 20 h, jestem prawdopodobnie na końcu, ale nie. Nie chcę już gier na 20 czy więcej godzin. Dla mnie idealny czas to 10-15h rozgrywki SP dla gier TPP/FPP/slasher. Naprawdę to jest idealne i z tego powodu dobrze się zapatruje na The Order: 1886. Przecież nikt wam nie każe kupować tej gry na premierze. W ogóle nikt wam nie każe jej kupować. Ja kupię, chyba że jutro przez internety przetoczy się fala recek na poziomie 2/10. Wszystko powyżej 7> w górę spowoduję, że w piątek gra zakręci się w czytniku i mogę być Januszem, czesławem, czy Zenobiuszem gejmingu, według co niektórych true-really-mega-hiper hardcore youtube g4merz. BTW Wczoraj jeden z Kuwejtczyków otrzymał już grę. Wysłałem mu prośbę, że jak przejdzie niech mi wyślę czas gry jaki poświęcił na jej skończenie. Może mi odpiszę przez premierą piątkową, więc będę miał jakieś miarodajne źródło ile w to naprawdę się gra.
-
The Order:1886
Zawsze uważałem się za porąbańca, bo w piątek idę po nią. Jak pisałem w poprzednim poście. Nie wierzę, że to skończę w 5,5h, a już bardziej wierzę w zakres 8-10h, ale zobaczymy. Jeszcze w środę powinny pojawić się pierwsze recki, to z ciekawości poszukam wzmianek o długości gry i samych ocen. BTW Pierwsze osoby na gafie otrzymują swoje kopie, więc prawdopodobnie dzisiaj-jutro pojawią się ich opisy.
-
The Order:1886
Zadyma z tym czasem zrobiła się dość spora. Jednakże czytałem chwilę temu wypowiedź jednego typa z gafa, w której stwierdza, że 6 osób, które zna przeszły już tę grę i szacowały, że zajęło im to od 9 do 12 h, więc nie wiem skąd jakiś typ przechodzi grę w 5,5? Nie oglądałem filmiku, nie mam nawet zamiaru, ale prawdopodobnie grał na easy i biegł przed siebie. W moim przypadku taki czas jest niemożliwy z dwóch powodów. 1 nie gram na easy (chyba że to jakiś hardcore z PS1/PS2 hie hie hie) i 2 prawie zawsze włażę w jakąś dziurę i szukam szczęścia. Jeśli ukończę ją w 8h, a na tyle się zapowiada to będę zadowolony, a wszystko ponad ten czas przyjmę z otwartymi rękami.
-
PSVita - temat ogólny
Pfff, nie ma głupich pytań. Są tylko głupie odpowiedzi. Dużo ludzi też chwali Mario i Halo. Nie wiem czemu. Stąd pytanie o RL.
-
PSVita - temat ogólny
Pany, a co z Rogue Legacy? Testował już ktoś? Też ludzie się tym niby mocno jarają, że takie to fajne, super, piękne i w ogóle ach i och. Jak ujrzałem rozpiskę gier w plusie na ten miesiąc, tak zdecydowałem, że czas zakupić chociaż 1mc plusa dla gierek z Vity i PS4. W ub. miesiącu uciekły mi The Swapper i DuckTales. Może czas się obudzić tym razem.
-
The Order:1886
Przed momentem szukając okazji zakupowych i nie tylko natknąłem się na preorder, na stronie mediamarkt. Cena? 259 zł. Jest drożej o 10 zł, niż się spodziewałem i chyba 10 drożej, niż na ultimie. Limitka w steelboxie za 279 zł, więc już wiem, którą wersję raczej łyknę. Jest jeszcze kolekcjonerka za 339 zł, ale nasza ed. kol., a amerykańska to dwa różne światy.
-
The Order:1886
Dobrze prawisz. Jestem podobnego zdania. Dla mnie 10-12 h to optymalny czas na tego typu grę. Zresztą Gears of War też jakoś wyjątkowo długie nie było - każda koło 10h, Uncharted z deka dłuższe. Fear Effect jak na 4 płytową grę, to faktycznie krótki. Będę w końcu musiał do tego przysiąść. Wracając jednak do tematu The Order 1886. Czytałem dzisiaj na głównej stronie, że niby jakiś typ, przeszedł ją w 5 h od czasu zdobycia 1 trofika. Do czasu zdobycia 1 trofika czas się nie liczył, to zakładam, że zajęło mu to z 6h. Tylko teraz rodzi się pytanie, związane wręcz z moją pewnością. Ten typ grał w to: zasuwam przed siebie, hurra, szybciej, szybciej, poziom easy i...o cut scenka - skip. Znowu CS? Skip! Skip, skip, skip. Nagle się zrobiło 5 czy tam 6 h. Ja wiem jak niektórzy potrafią "grać", więc jestem wyjątkowo spokojny, że to gra na min. 10h. Jak się dowiem po embargu na recki, że to 8h przygoda, to zaczynam od razu na hardzie - wydłużę sobie o dobre 30%, a poziom gry hard od 2010 roku, to już nie jest poziom z 2000 roku. Nie wiem czy to jest nawet normal w niektórych przypadkach.
-
Gry na premierę, gdzie dostać?
Ja mam jakieś 50 gier do ogrania, a The Order: 1886 biorę na premierę, ale co to ma wspólnego z tematem?
- The Order:1886
-
Gry na premierę, gdzie dostać?
Nie chcę cię zmartwić, ale jak pamięć długa i szeroka to nie przypominam sobie gry od Sony, która by na premierę była poniżej 220-250 zł, po podniesieniu cen przez polską centralę. The Last of Us na PS3 w empiku był za 199 zł, ale empik już jest w stanie agonalnym (pewnie niebawem przestanie istnieć), więc spodziewaj się bitego 249 zł.
-
Gry na premierę, gdzie dostać?
Obawiam się, że trzeba będzie - podobnie jak w przypadku inFamous:SS - liczyć się z wydatkiem rzędu 249 zł w sklepach. Czy się to komuś podoba czy nie, to The Order: 1886 to najbardziej wyczekiwana przez wielu graczy pozycja w 1Q 2015, więc zakup musi boleć. Brak multi sprawi, że zapewne w ciągu 3-4 tyg. cena poleci o 50-70 w dół, ale ...kto chcę czekać miesiąc, aby poznać fabułę tej gierki!? No kto? Ceny gier na nową generację nie wzrosły przecież. Od 2011/12? wynoszą ciągle tyle samo. Bodajże 279 zł. Ja łykam na premierę i zapewne będę się cieszył z zakupu w trakcie gry, a banan z mordy mi nie zejdzie przez całą przygodę.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
Wyjdą jeszcze co najmniej 3 numery (związane z 6 numerami z polak potrafi dla tych co wspierali). Później padnie. Może do wakacji jeszcze dociągną, w co wątpię. Powinni się zdecydować, w którą stronę chcą iść i albo robić prawdziwy retro magazyn albo magazyn "umownych" nowości. Retro gamerem nie będą, game informerem też nie i jeszcze ta cena. W maju zostanie po nich wspomnienie. Przykre, ale prawdziwe.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
Chyba nikt jeszcze nie czytał. Na gejzilli jest krótki opis pisemka i gość raczej zachwala, przyrównując layout i ułożenie do Edge - to chyba in plus akurat.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
Jakościowo to Olimp polskich magazynów o grach i nie tylko, ale będąc wydawcą warto zadać sobie pytanie czy robimy ekskluzywny towar dla 10k ludzi, czy tniemy koszty i pozyskujemy 50k czytelników. Nie wiem jakie są plany i założenia sprzedażowe tych pań i panów, ale nie wróżę im kariery za 15 zł. Mam takie nieodparte wrażenie, że od czasów reaktywacji SS oni sami nie wiedzą o czym chcą pisać. Jakiś taki misz-masz. Nie to, że im źle życzę - chociaż po wałku z SS powinienem, ale po przekartkowaniu tego numeru jakiś taki apatyczno-obojętny jestem co do losów Pixela. Tak, po przekartkowaniu, bo nie specjalnie nawet mam ochotę to czytać. Ładne to, przejrzyste, aż za ładne i takie...grzeczne? Dużo bieli, za dużo bieli, wszędzie biel!?
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
Nie wiem czy zwróciliście uwagę, jak nie to "zabłysnę", że Pixel to jest jednak miesięcznik, z podwójnym (jak stare SS) numerem wakacyjnym. Moim zdaniem jak chcą się utrzymać dłużej, niż 4 miesiące to powinni zejść z ceny do 9,99, pogorszyć jakość papieru (redukcja ceny) oraz ilość stron (również cena). Przy 15 zł za pismo bez gry/gier gimbaza ich nie kupi, a starsi koledzy i koleżanki...też nie/tak?
-
Przegapione okazje, błędne decyzje, pochopna sprzedaż
Hie, hie, hie. Ja w MM miałem podobnie. Był jeszcze Killer 7, ale łyknąłem wówczas tylko Yakuzę 1 do brakującej kolekcji Yakuz, a Okami już miałem. Killera kupiłem wiele miesięcy później za podobną kasę w menago.com.pl BTW z tym Shadow Hearts zobacz na gekonie. Wydaje mi się, że coś tam mieli.
-
W co obecnie gracie?
Sly Cooper: Złodzieje w czasie. Moja pierwsza przygoda ze Sly'em, ale jestem zachwycony. Pora nabyć jeszcze trylogię na Vitę/PS3.
-
The Order:1886
Jakby to kogoś interesowało to jest już lista trofeów do The Order: 1886. Widziałem tylko ilość 22 oraz obecność trofika za ukończenie gry. Głębiej się nie wczytywałem, bo nie chcę sobie psuć zabawy. Natomiast 22 trofiki to albo lista "oszukana" albo dopiero w trakcie tworzenia. Dane dostępne na psnprofiles.
-
Spis posiadaczy PS Vita
Początkowo miałem nabyć PS TV, na którym można "grać" w gry z Vity, ale kiedy byłem - blisko 2 tyg. temu w sklepie - i trzymałem ten sprzęt w ręku, żona zaczęła gderać dlaczego wybieram te gry na Vitę, a nie inne? Po wyjaśnieniu jej o co chodzi, powiedziała do mnie żebym wziął Vitę, a nie jakieś gów...Więc uczyniłem to, aby ją zadowolić. Hahaha. Co prawda od zakupu trochę czasu minęło, ale zgłaszam się: PSN ID: Marcin Model: PCH - 2003 (tak puryści to LED), 8 GB Gry: Persona 4 golden, Killzone: Najemnik, Kącik Powitalny, Invizimals (nie wiem co to, nie wiem jakie, było w bundle'u), dzisiaj Sly Cooper, bądź Tearaway.
-
W co AKTUALNIE gracie?
We wtorek zacząłem Resident Evil 4 po raz pierwszy w życiu. Aktualnie "trwa" 10 rocznica od wyjścia tej gry na rynek i muszę przyznać, że jestem w szoku. Pozycja leciwa, ale wygląda znośnie, gra się w to znośnie, a potrafi nawet wciągnąć. Jedyny mankament dla mnie to...brak opcji napisów. Nienawidzę, nie znoszę, nie cierpię jak gra nie ma opcji włączenia napisów. Może jestem głuchy, ale nie ogarniam bełkotu niektórych lektorów w grach, a zagrać w slang rodem z gta bez napisów....dobre sobie. W ubiegłym roku kończyłem Black z 2004 roku, teraz gram w Resa 4 z 2005 i uważam, że technicznie Res zjada Blacka na śniadanie, a to raptem rok różnicy. Jeśli po tak długim czasie od premiery można się w to świetnie bawić to znaczy, że gra naprawdę musiała być rewolucyjnie-rewelacyjna te 10 lat temu.
-
Zakupy growe!
Miałem brać PS TV, jednakże mając ją już w ręku + KZ + Jak & Daxter okazało się, że ta 2 nie jest kompatybilna z tym urządzeniem. W tym momencie moja małżonka - która była ze mną - powiedziała: "co to za g#$" i wzięła mi to:
-
Zakupy growe!
900/1000 mały/xl Jest szansa na lepsze ceny jak konsola pojawi się oficjalnie w Polsce? Mocno myślę nad kupnem DS'a/Wii U Raczej tak. Ostatnio pojawiły się informacje, że n3DS posiada oficjalną cenę w eurolandzie na poziomie 170 E (ten mały), ale jeszcze trzeba będzie dokupić ładowarkę za 10 E. Łącznie 180 E, co daje jakieś 700 zł. W związku z tym, że mieszkamy w kraju bardzo docenianym przez Nintendo to stawiam na 750 na premierze za małego n3DSa i 850 za dużego. Mniejsze ceny = moje :o
-
Zakupy growe!
900/1000 mały/xl
-
Zakupy growe!
Fiu fiu. Plus dla ciebie leci. Część 1 to amerykancka edycja czy EU? W perspektywie kupna PS TV i braku wsparcia dla pierwszej części w wydaniu EU ciekawym jest.
-
DriveClub
Rzuca nim jak podczas padaczki, ale jak skończyłem kampanię klasą hiper, to nie dam rady słabym i wolnym Rufem!? Ja nie dam!? Grunt to nie gazować przy wchodzeniu/wychodzeniu z zakrętów i szafa gra.