Treść opublikowana przez Ölschmitz
-
Intergalactic: The Heretic Prophet
Jesli bedzie to robila jak w TLOU2 a nie Dragon Age 4 to chyba git, czy calujace sie dziewczyny to juz dla Ciebie za duzo?
-
Intergalactic: The Heretic Prophet
stary, ale piszesz to w temacie o gierce wideo o ktorej wiemy tyle, ze bohaterka jest czarnoskora.
-
Final Fantasy VII Remake
u Chadleya, tego chlopca ktorego czasem spotykasz jest symulator i tam mozesz walczyc z summonami zeby dostac ich materie. tak przynajmniej mi sie kojarzy, cos tam moze sie dalo znalezc, ale chyba nie. FF7 Remake jest zaledwie przystawka do Rebirth, amus busz, nie wiem jak to sie pisze. co wciaz czyni ja druga najlepsza gra na swiecie.
-
Indiana Jones and the Great Circle
bardzo mi sie podobalo. jako adaptacja Indiany Jonesa - 10/10 jako gra - mocne 8/10 ogolnie mogloby to byc po prostu kolejnym filmem o Indym. historia fajna, klimat z filmow oddany 1:1, nawet te slapstickowe sceny jak kilka osob sie bije i co chwile ktos przypadkowo dostaje czyms w leb, nie wiem jak to opisac, pewnie wiecie o co chodzi. sam gejmplej loop calkiem fajny, zaskoczylo mnie to, myslalem, ze to bedzie uncharted z pierwszej osoby. ale dlaczego 8/10: - AI przeciwnikow, mozna sobie latac miedzy nimi i lać ich po mordach i tyle - walka niby fajna, ale za latwo ja eksploatowac, mozna podbiec i po prostu mashowac guzik - zagadki niektore zbyt banalne - strzelania mogloby nie byc. kurwa, 4 headshoty zeby zabic niemca
-
GOTY 2024 - forumkowy ranking
GOTY - FF7 Rebirth Runner up - Silent Hill 2, Indiana Jones Rozczarowanie roku - Metaphor Najbardziej wyczekiwany tytuł 2025+ - GTA6 Na czym grasz? - PS5, Switch, PC
- Zegary
-
Legacy of Kain: Soul Reaver 1&2 Remastered
Jedynke znam bardzo dobrze, z pomoca poradnika wbilem dzisiaj 100%. wciaz kapitalna gra, oczywiscie mechanicznie sie zestarzala, walka jest slaba itd ale cala reszta top. szkoda, ze dostalismy tylko remaster. Ten swiat zasluguje na pokazanie go w dzisiejszych standardach.
-
Wiedźmin 4
tak, tez mysle, ze o to moze chodzic
-
Wiedźmin 4
1. fajnie, ze ciri a nie generator 2. wyglada swietnie wbrew opinii spermiarzy 3. gadacie (niektorzy) o woke a w cyberpunku mozna bylo normalnie ruchac prawie kogo sie chcialo niektorym to juz serio sie cos przestawilo w lbach
-
Intergalactic: The Heretic Prophet
ufam ND bo wszystkie ich gry sa bardzo dobre. trailer mi sie podoba do momentu wyladowania na planecie - jesli to ma byc szlachtowanie potworow mieczem to siusiak kapke opadl.
-
Warhammer 40K: Rogue Trader
No dobra dobra, zarwalem nocke i wkrecam sie coraz bardziej. wciaz przy dluzszych dialogach potrafie stracic skupienie, ale no walka i design mnie mocno trzymaja.
-
Warhammer 40K: Rogue Trader
sprobowalem, ale po ok 10h pas. gra chyba dla fanow WH bo liczba hasel, pojec i ogolnie jezyk tej gry dla kogos kto tego nie kuma to meczarnia. gadasz z typem 10 minut i w miedzyczasie 100 nazw wlasnych. walka spoko. questy takie sobie, no nic tu nie wciaga. dodatkowo po godzinie gry nagle stajesz sie prawie najwazniejsza osoba we wszechswiecie, ciezko tu o rolplej. moze wroce kiedys, ale taki WOTR mnie wkrecil sto razy bardziej.
- Final Fantasy VII Rebirth
-
Marvel Cinematic Universe
ogolnie odpuscilem marvela po endgame, tzn cos tam widzialem, ale albo jednym okiem (thor....) albo mi sie po prostu nie podobalo (strange), albo nie wytrzymalem do konca (eeee cala reszta?) ten deadpool i wolverine niby fajny buddy movie, jackman zajebisty, deadpool no to jak zwykle 100 zartow, okolo 40 smiesznych okolo 20 totalnie z dupy, ale ok. natomiast cala historia, te multiwersa itd to juz tym rzygam. totalnie nudna nieciekawa. no, ale nie powiem, ze sie bawilem zle. calkiem czas zlecial.
-
Kingdom Come: Deliverance
w koncu sie zebralem i wrocilem. tzn zaczalem od poczatku. tym razem siadlo w chuj. 60h w dwa tygodnie i wlasnie polecialy napisy. nie wiem jak to ocenic, waham sie miedzy 6/10 (zabugowany bethesda-like) a 10/10 (niesamowita przygoda, nieporownywalne doswiadczenie). pomimo wielu bugow, problemow z kolizja i tego, ze gra czasem staje sie zakladniczka swojego realizmu bawilem sie wybornie. a henryk ze skalicy trafia do mojego topu ulubionych protagonistow. (a ojciec Boguta do topki npców).
-
Indiana Jones and the Great Circle
strasznie przecietnie to wyglada. klimat zachowany to chyba najwazniejsze, ale gejmplej potwornie nudny sie wydaje. plus ten FPP nieszczesny. obawiam sie, ze kolo uncharted to w ogole nie lezalo, ale zobaczymy.
-
Scorn
kurde, strasznie sie odbilem od tej gierki. poczatek super, klimat mega, siadlo totalnie. ale 2 godzinki minely, wkradla sie monotonia a gwozdz do trumny wbily jednak starcia z potworami. niestety, ale usuwam z dysku. a szkoda.
- Boomer Horror - hidden gemy & niszowe horrory
-
Metaphor: ReFantazio
Ale co w tym dziwnego? Tzn pomijajac, ze sie z tym nie zgadzasz. Dla mnie rebirth ustawil tak poprzeczke jak Baldur trojka dla crpgow. ja porownalem do eldena bo jestem gotow dac tej grze maksymalna lub prawie maksymalna note, ale jednak formula mnie meczy. jak wyjdzie persona 6 lub kolejne dlc do eldena to obie kupie, bede sie znakomicie bawil, ale.
-
Dragon Age: Veilguard
Kurwa nawet memiczne "ja znam gejow co nie sa za tym calym lgbt" sie pojawilo xD ale serio, gra na fragmentach wyglada zenujaco, ale wykorzystywac to do takich wysrywow jadu i anty- monologow to serio trzeba miec jakis problem. trzymajcie sie coponiektorzy.
-
Dragon Age: Veilguard
@Josh ale tak serio, a propos tego skrina z meta. jak Ty na to patrzysz? 1 - uwazasz, ze 2 i pol tysiaca osob zagralo i ocenilo gre na 3 2 - wiekszosc z nich nie zagrala i 80% ocen to sa jedynki dane z powodu ideologii 3 - niewazne, wazne, ze Bioware musi sie tym martwic
-
Metaphor: ReFantazio
uff koniec. mam mieszane odczucia. tzn niby bardzo dobre, ALE. daje tej grze shadow of the erdtree / 10. - piekna grafika, chociaz technicznie ps3 momentami - super muza - fajni bohaterowie - ekstra swiat - system walki swietny - design przeciwnikow top ciezko sie przyjebac. ALE. podobnie jak w eldenie odwiedzajac kolejny malo ciekawy dungeon z gownonagroda - tutaj tez mialem odczucie sytosci dosc szybko. ta gra jest jak przepyszny, idealnie wysmazony stek. ciezko przebic ten smak. ale jednoczesnie metaphor to 3 kilogramowa porcja tego steka. po jakims czasie zaczyna sie odbijac, pozniej je sie na sile. wiec nie wiem. gdzies po polowie gry przeszedlem w tryb rush - przewijalem wszystko co nie dotyczy watku glownego a przez dungeony (tutaj niestety krok w tyl w stosunku do P5) lecialem z R2 wcisnietym nonstop. no, ale tak jak eldenowi dalem 10 tak tutaj powiedzmy 9+/10 bo jednak jest to gra praktycznie idealna. po prostu za duzo pierdolenia i za duzo schematow.
-
Dragon Age: Veilguard
Brzmi jak final fantasy 7 rebirth, najlepsza gra dekady. czytajac takie "recenzje" osob ktore nie graly tylko sie potwierdza skad ten "user score" na meta.
-
Dragon Age: Veilguard
Ktos w ogole tutaj kupil i gra i moze dac jakas opinie? Josh i Observer to wiadomo, od kilku dni z emocji nie spia, ale oni nie graja tylko postuja. Ogladalem wczoraj jak fightingcowboy gral i wyglada w sumie calkiem fajnie, szczegolnie walka i grafika, chociaz art style mniej mi podchodzi.
-
Dragon Age: Veilguard
Panowie, serio, przydalby wam sie jakis zbiorczy temat dla wszystkich gierek i seriali. Takie sa czasy, rozne rzeczy sie dzisiaj pakuje do wytworow kultury i serio, co temat trzeba sie przebijac przez narzekanie, ze bohaterki maja za male cycki, sa brzydkie, maja wlosy na ciele albo sa watki lgbt. I get it, mi tez przeszkadza nachalne wpychanie niektorych rzeczy, tak te filmiki z dragon age'a sa smieszne i zenujace, mimo, ze wedlug dzisiejszych kryteriow jestem lewakiem i same zjawiska homoseksualizmu, transgenderyzmu itd sa mi obojetne. to co mnie najbardziej boli to cala reszta, ktora widzialem na recenzji skill up. tzn ta gra wydaje sie po prostu rpg dla dzieci. kreskowkowy wyglad, moc przyjazni, grzeczne dialogi, zero trudnych wyborow. nie do konca tego szukam. tak, metaphor tez ma moc przyjazni, ale tam jednak w tle sie sporo dzieje, czasem niezle popierdolonych rzeczy, wiec jest to fajna mieszanka, jak gorzka kawa ze slodkim ciasteczkiem, swietnie sie komponuje.