Crono

Chętnie powalcze jak przywiozą mi konsolkę z serwisu (R.O.D), swoja droga odwalili lekką kaszankę z tym 1200MS bo specjalnie oszczędzałem od miesięcy 800MS na tą okazje Po przetestowaniu wersji na PS3, jestem pozytywnie zaskoczony, wprawdzie ciężko przestawić się na tak duże postacie, ale wspomnienia z dzieciństwa wróciły. Online może poszczycić się wysokim poziomem, chociaż nie miałem szczęścia i wszystkie walki lagowały w mniejszym czy też większym stopniu. Mam nadzieje że sytuacja na Live będzie wyglądało o wiele lepiej. Nowe modele postaci są bardzo ładne, stage music-sy są nadal nieśmiertelne, cieszą też nowe endingi a samą kreskę od Udona cenie sobie wysoko. Tak czy inaczej jest w co grać aż do czasu premiery SFIV. Zapraszam chętnych do gry mój PSNetworkID i Gamertag w profilu

Kaiseki w Opolu i Edo w Częstochowie, chociaż porównując ceny i jakość do Sushi na Tajwanie, to już nigdy nie zamierzam wybierać się na nie w Polsce. Chociaż to Sushi Nigiri o którym pisał Flaha brzmi jeszcze w miarę sensownie

No nie wiem. Dla mnie stu procentowym faworytem jest Calzaghe. Pavlik też był z Hopkinsem, legendy wiecznie żywe

Oszczędz sobie ten sarkazm, bo to dawno przestało być śmieszne. Spełnił się najstraszliwy scenariusz, Gołota przegrał z czasem i samym sobą Kiedyś posiadał wszelkie predyspozycje by zostać mistrzem, brakowało mu tylko jednego serca do walki. Teraz role się odwróciły, organizm już nie ten, kontuzje zrobiły swoje, ale chęci ogromne (przypominam o walce z Mollo). Wielka szkoda że tak to się skończyło i Andrew na zawsze pozostanie obiektem drwin przez laików... PS On już od dawna nie walczy dla pieniędzy, wrócił bo chciał zostać mistrzem. Wiele można mu zarzucić ale nie to że walczy tylko dla kasy.

1 Wózek - Podczas głównego wątku fabularnego 2 Wózek - Craftsman Monthly: (Skończ misje 1-2-6, kapitan w Loveless Street) Walnut Wood: (Złap wszystkich 6 szpiegów) Premium Tires: (Skończ misje 7-1-6, zółnierz 3 klasy na piętrze soldier) Mythril Tool: (Skończ misje 2-1-6, naukowiec w galerii Shinry) 3 Wózek - Wygraj ze wszystkimi przeciwnikami w mini-grze - Przysiady (laboratorium Shinra)

Pękło dzisiaj 52h na liczniku, 95lvl, 100% misji. Zakończenia długo nie zapomnę . Przydałby się teraz remake starej poczciwej VII

Potwierdzam

Nie ściąga bo gry klasyfikowane są na 18+ dlatego mapki z GoWa, Doom, UMK3, Duke Nukem 3d nie ściągniesz ale dodatki do Losta to żaden problem

Lata przyzwyczajenia robią niestety swoje. Przygodę z PES-em zacząłem od PRO EVO 2 na Ps2 i od tego czasu aż do wersji 09, Fify kijem nie tykałem. Po obczajeniu obu demek z żalem muszę uznać wyższość produkcji EA... Zagrałem kilkanaście spotkań z konsolą i totalnie nie czuje tej gry, nawyki z PES-a nie znajdują żadnego pozytywnego odzwierciedlenia w tej grze. Z drugiej strony mimo progresu symulatorów piłki nożnej nie czuje już tego magicznego "feelingu" jaki czułem za czasów mojej ukochanej PES5. Podsumowując dla mnie jest za późno na zmiany

No tak w sumie, wszystkie warto przejść

Phantasia, Abyss i Rebirtn to topowe "Talesy" bierz co możesz bez zastanawiania

Skill: Ultimate Analysis u jednej z postaci załatwia sprawę

Star Oceany Jedynka jest bardzo podobna systemowo do pierwszych talesów (Phantasia,Destiny) Jeśli masz możliwości to polecam reedycja 1 i 2 czśści na PSP, podciągnięto tylko grafikę nie naruszając klimatu tamtejszych pozycji.

Napisz jeszcze czy celujesz w "japońszczyzne" czy niekoniecznie bo jeśli tak to w grę wchodziły by jeszcze takie perełki jak Fallout, Baldur, Torment, KOTOR czy Mass Effect :> a jeśli mowa o poczuciu drużyny to Talesy świetnie się sprawdzają

Polecam Valkyrie Profile I Masa postaci do wyboru, każda z bardzo ciekawie opowiedziana historia jej życia. Śliczna grafika 2D, innowacyjny system walki i niespotykany klimat to powinno wystarczyć na zachęte Gra na PSX-a

Oj czwóreczka to już zupełnie inna klasa, zapewniam Ja mam obecnie nabite około 11h gry, i co mnie bardzo zaskakuje gra mimo słabiutkiej fabuły i minimalne nakreślonych bohaterów wciąga System klas nie jest mi obcy ale postać mnicha prowadzona niemal od początku rozgrywki zaskakuje totalnie. DMG gołymi pieścami jest niewyobrażalny i nie widzę sensu dlaczego autorzy dodali "clawy" do tej gry Poziom trudności oceniam na 4/5 wiec stwierdzenie ze to hardkor to lekka przesada niemniej jednak gra stawia pod tym względem poprzeczkę nieco wyżej niż Finale ostatniej generacji.

- Moonstone ( ) - Jagged Alliance ( podobno coś planuja..) - FFVI w 3d ( kto wie ) - Ufo: Enemy Unkown (żadnej szansy nie widać) - Chrono Trigger (będzie napewno )

New Game + jak w CC i CT. Fabułą od początku z lvlem 50 bodajże

Fable 2 idzie w strone udanego, choć nie genialnego poprzednika i daje duże nadzieje że jeśli podobała nam się cześć pierwsza tak samo będzie z dwójką. Fallout to już zupełnie inna bajka bo poprzeczka jest ustawiona tak wysoko że osiągniecie poziomu poprzedniczek graniczy z cudem. Jeśli F3 będzie rzeczywiście przynajmniej w połowie tak dobry jak poprzednie części to mamy już najlepszego RPG-a roku albo nawet kilku ostatnich lat. W co niestety wątpię... Twój wybór Fable 2 raczej napewno cie nie zawiedzie , Fallout3 to jedno wielkie ryzyko. Pozostaje czekać

Lepiej bym tego nie ujął

Nie da sie przegapić tego achivementa (tak naprawdę nie da się przegapić żadnego achievementa poza jednym związanym z zaklęciami), jeśli nie zebrałeś tej skrzynki i nie masz możliwości powrotu do miejsca w którym ona się znajduje, pojawi się ona na AH. Jeśli ciągle da się tam wrócić będziesz musiał troszkę poszukać . Do achivementa wliczają się wszystkie skrzynki w grze: zarówno te ukryte, z mapy świata jak i wszystkie specjalnie- z drzew, kraterów itp Odradzam ale powodzenia

Cholera skłaniałem się ku zakupie tej gry ale z tego co słyszę to nie jest ona nawet bardzo dobra. Graficznie jest przyzwoicie, muzyka z tego co zdąrzyłęm usłyszeć nie porywa ale też nie przeszkadza. Za najważniejsze elementy stawiam sobie fabułę, bohaterów i gameplay. Mam nadzieję że w tej kwestii gra jeszcze pokaże się z lepszej strony. Poczekam jeszcze na recenzje innych ale z moich obserwacji i doświadczeń wychodzi na to że kolejność jRPG na x360 wygląda mniej więcej tak: Lost Odyssey>Tales of Vesperia>Infinite Undiscovery>Eternal Sonata>Blue Dragoon w takim wypadku chyba przychyle się do zakupu nowego Talesa...

Bardzo dobra recka. Te dwie duże wady (fabuła&einharjerzy) to jedyne aczkolwiek istotny mankamenty tej gry. Korzystając z tematu, zadam pytania czy planowane jest wydanie VP:Accused One na DS w wersji anglojezycznej?

Moje pierwsze typy, pewnie z czasem trochę to się zmieni i od razu nie kryje się że jestem wielkim fanem RPG. 1. The World ends with you - Przępiękny i nietypowy jRPG, świetny OST, wciągajaca fabuła, niespotykany system walki. Mój absolutny #nr.1 na DS-a. Myslałem ze już takich gier nie robią -------------------------------- 2. Phoenix Wright Ace Attorney - To mój pierwszy "prawnik", nie zawiódł oczekiwań 3. Final Fantasy IV - miałem już okazje ukończyć IV w wersji na PSX, w nowej oprawie przejdę go z równie wielką chęcią 4. Final Fantasy III - Jedyny Final którego nie miałem okazji poznać, odświeżonej wersji na DS-a nie przepuszcze 5. New International Track&Field - Button mashing rysikiem daje rade

Trzy najwieksze przegięcia: #1 10 dla Halo3 - grałem, widziałem, i nigdy nie smiałbym nazwać tej gry idealnym FPP-sem, dałbym 7+/8- #2 8- dla MGS2 - Według mnie najgorsza cześć serii ale i tak zasługuje conajmniej na 9- #3 9+ dla HS - Przesada, jedna wielka przesada, za krótka, za prosta gra z 0 replayability, 8-/8