Treść opublikowana przez estel
-
Pathfinder: Wrath of the Righteous
Sam się zastanawiam czy ich nie wesprzeć bo gra na pewno powstanie a najniższy próg wejścia to 28$. Pewnie podstawkę będą sprzedawać za 60$ w okolicach premiery.
-
Baldur's Gate 3
@Shankor myślę, że to czego szukasz może dostarczyć nowy Pathfinder. - https://www.kickstarter.com/projects/owlcatgames/pathfinder-wrath-of-the-righteous Wiem, że to pewnie żadne pocieszenie, ale tak tylko daję znaka w dobrej wierze
-
Final Fantasy VII Remake
Po prostu rozbudują postacie poboczne, dodadzą questy, może jakieś nowe miejscówki w samym MIdgar. Jest potencjał w tej miejscówce. Oby tylko wszystkie lokacje nie wyglądały tak samo
-
Baldur's Gate 3
My oglądaliśmy tą samą prezentację? Sven był przygotowany. Mówił że przeszedł ten fragment gry przed prezentacja 30-40 razy. Tylko, że został nakryty przez przeciwników, kilka misclicków, kilka niefortunnych rzutów kością (chybienia przy 90% szansie na trafienie) itd. spowodowały, że przeciwnik go pokonał. Moim zdaniem fajnie, że mu się nie udało bo pokazuje to, że nawet zwykłych przeciwników nie można bagatelizować. Dla mnie to dobry kierunek dla tej gry. W BG2 w pewnym momencie szło się jak przecinak - jednym czarem kładło się całą ekipę wrogów na przykład. Tutaj będzie bardziej taktycznie, a ze względu na głębie systemu walki gracze i tak pewnie wymyślą kilka unikatowych przegiętych rozwiązań. System walki! Jakie to dobre. Gra rzeczywiście przypomina Divinity na pierwszy rzut oka, ale jest dużo więcej możliwości kombinowania - skok, dash, dipowanie broni żeby dostała jakieś efekty elementalne, przepychanie wrogów, rzucanie przedmiotami... Naprawdę bardzo podoba mi się to co zobaczyłem. Nie widziałem jeszcze tak daleko idącej interakcji z otoczeniem w grze RPG. Dodatkowo powróci system interakcji powierzchni znany z Divinity, co też uznaję za plus. O fabule się nie wypowiadam, za to sam setup jest bardzo podobny do tego z Divinity 2. Moim zdaniem brakuje tutaj powiewu świeżości. W D2 tutorial był na statku, który się chwile później rozbija. Tutaj tutorial jest po rozbiciu się statku. W D2 rekrutowaliśmy towarzyszy zaraz po rozbiciu, w BG3 to samo. Mogliby się bardziej wysilić. W pełni rozumiem zarzuty, że ta gra to Divinity 2.5 ale wierzę, że będzie dobrze. Poza tym jeżeli Divinity 2.5 to najgorsza możliwa opcja, to i tak mają mój preorder.
-
Final Fantasy VII Remake
No przecież to było pewne, że będzie pełna cena, bo każda część ma być duża jak osobna gra. Jak ktoś liczył na nie wiem, 80 zł za część to chyba dawno nie patrzył na to co się dzieje na rynku gier.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Mam dokładnie to samo i sobie bardzo chwalę. Trochę za drogo, jak na ładowarkę ale przynajmniej pady się nie walają po podłodze tylko są w jednym miejscu i zawsze naładowane
-
Final Fantasy VII Remake
Jeżeli będzie tylko Midgard to nie wiem czy w ogóle zrobią jakąś mapę świata. Pewnie maksymalnie fast travel pomiędzy różnymi miejscówkami za pomocą pociągu czy coś.
-
Baldur's Gate 3
Myślę też, że na początku po prostu przenieśli co mogli, żeby gra była jako tako grywalna. To pozwalam im zintegrować różne komponenty, które pewnie wcześniej były testowane w odosobnieniu i rozpocząć QA na całego. Później będą dodawać nowe rzeczy i upiększać.
-
Baldur's Gate 3
Wygląda jak Divinity Podoba mi się zbliżenie na rozmówcę. Widać, że znowu elewacja odegra rolę w walce. Nie widzę nic co by wskazywało na zabawę z terenem (zostawienie plamy oleju, podpalenie go itd.).
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Ja lubię ciężkiego pada - Elite 2 leży dużo pewniej w dłoniach niż Dual Shock czy Pad od 360.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Moj pad od PS4 kupowany jakos rok po premierze trzyma moze 3h. Nowy pad dolaczony do PS4Pro trzyma z 8-10h. to pokazuje ze zuzycie aku to nie jest sciema. Generacja konsol trwa 7 lat, a aku pada wczesniej bez mozliwosci wymiany. nie lubie baterii, ale tez uwazam ze to lepsze rozwiazanie
-
Star Wars Jedi: Fallen Order
A ja gralem na tym 3im poziomie cala gre i byla dla mnie odpowiednio wywazona. Czasem tylko jak chcialem sie uleczyc to BT nie reagowal tak szybko jakbym chcial i trzeba bylo guzik nacisnac 2-3 razy.
-
Inne serwisy dystrybucji cyfrowej (GOG, GMG, Origin i inne)
Zbyt odwaznie patrzac na to ze gry sa DRM free. Ludzie to zwierzeta.
-
Cyberpunk 2077
Ciekawe czy to samo będzie dla wersji na PS5 Nie zdziwiłoby mnie to, gdyby Sony życzyło sobie dodatkowe $10 za upgrade czy coś takiego.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Jeżeli PS5 się sprzeda lepiej, to te 2-3 TF dla Xboxa i tak będą niewykorzystane ze względu na deale z publisherami. MS na razie bardzo na plus. Gdyby nie PC i uzbierana przeze mnie w tej generacji biblioteka na PS4 to bym się nawet zastanawiał nad kupnem.
-
Star Wars Jedi: Fallen Order
Nie miałem takich odczuć jak ty. Jak w każdej grze wiadomo, że gracz sobie a boss sobie i nasze ataki nie przerywają ataków bossa. Tak samo jest tu, tak samo jest w Soulsach/Sekiro/innych grach. Jak blok nie działa to spróbuj parry. Zamiast dobiegać rzuć mieczem. Odnośnie odnawiających się przeciwników no to są dwie szkoły myśli - ja lubię mieć coś do roboty w end game, gdzie jestem już dopakowany i jak szukam tych dodatkowych rzeczy to chcę mieć też możliwość powalczenia, a nie tylko eksploracji, która nie jest jakoś nad wyraz rozbudowana. Co do optymalizacji to się zgodzę, że nie jest najlepiej. Całościowo jednak daleko tej grze do bubla.
-
Final Fantasy VII Remake
Down to jest puch/pióra, więc prędzej coś w ten deseń, a nie wskrzeszenie
-
Dead Cells
Ja DC też nie czuję. Lubię rogaliki - np. FTL, Into the Breach, czy moje ostatnie odkrycie gra Hades, która naprawdę polecam pomimo że jest w Early Access - ale DC jest dla mnie po prostu nudne. Zidentyfikowałem kilka różnych elementów, które mi nie pasują: Ulepszenia flaszek, noszenia większej ilości złota, handlarzy, recyklingu, nowy ubiór itd. wymagają dusz tak samo jak bronie. Powoduje to, że gracz musi wybierać czy chce mieć więcej możliwości uleczenia się, czy nowy ekwipunek. Oczywiście początkujący gracz ginie często i potrzebuje się leczyć, tak więc początkowe runy są po prostu nudne, bo nie ma żadnej różnorodności w ekwipunku, a to właśnie ogromna paleta broni jest największą zaletą Dead Cells. Później taki gracz nabiera doświadczenia i zaczyna odblokowywać nowe umiejętności, mutacje itd. ale wtedy stoi przed wyborem czy chce sprawić sobie nowy look czy dalej ulepszać coś co ma rzeczywisty wpływ na gameplay, ale kosztem patrzenia na tą samą postać. Moim zdaniem, powinno być kilka różnych walut - jedne kosmetyczne, jedne dla przedmiotów, jedne dla broni - tak, żeby nie trzeba było wybierać gameplayu nad estetyką. Runy są za długie, a nagrody za małe. Piszę z własnego doświadczenia, gdzie najdalej udało mi się dojść do 2go bossa na 1-cellowych podejściach, więc nie jestem super zaawansowany, ale dla mnie przejścia trwające 30-40 minut, które kończą się nagle śmiercią powinny coś dawać na końcu. Tymczasem nie czuję tej progresji, bo po pierwsze w całym runie zdobędę może 80-120 (zgaduję) dusz, a po drugie i tak wydaję je na bieżąco u kolektora w przerwie pomiędzy jedną planszą, a drugą. W momencie śmierci nie czuję, że coś osiągnąłem, a gra też w żaden sposób nie stara się złagodzić goryczy porażki przez upgrade'y po śmierci. Chodzi mi o to, że jak weźmiemy np. Into the Breach czy właśnie Hades, to po zakończonej rozgrywce gracz ma do wydania jakąś walutę, która może przeznaczyć na upgrade'y przed rozpoczęciem następnego podejścia. Z psychologicznego punktu widzenia taki mechanizm wzbudza we mnie reakcję w stylu "w końcu dozbierałem na X, kupuję, staję się potężniejszy, teraz wam pokażę". W DC przez to że bohatera ulepsza się nawet do kilku(nastu) minut przed śmiercią, takiej reakcji nie ma. Design niektórych przeciwników, od strony mechaniki, jest nieudany. Chodzi mi konkretnie o jakiś bullshit w stylu niewidzialni przeciwnicy albo tacy co potrafią się nagle teleportować, pomimo tego że normalnie tego nie mogą albo tacy co atakują przez ściany. Moim zdaniem gatunek rougelike ma wymusić na graczu naukę mechanik rządzących grą, tak żeby z każdą śmiercią gracz stawał się coraz lepszy. W jaki sposób wrzucanie niewidzialnych przeciwników ma temu pomóc? Dla mnie to wielki faker posłany w stronę gracza. Wydaje mi się, że twórcom mogło chodzić o to, żeby gracz uważał na każdym kroku zamiast ślepo brnąć do przodu, ale gra też nagradza szybką rozgrywkę poprzez nagrody ukryte za czasowymi drzwiami i ogólnie przez świetny feeling, który gracz czuje jak leci jak brzytwa przez plansze. Forgotten Sepulcher. Tu się nie będę rozpisywał. Mechanika tej planszy jest tak głęboko z(pipi)ana, że nie mam słów. Skończyłem naprawdę świetny run kilka razy przez to, że chciałem się cofnąć po jakiś przedmiot, nie mogłem znaleźć latarni, nagle krva ekran staje się cały ciemny, chvja widzę gdzie biegnę, jeszcze trudniej jest mi znaleźć latarnie, która oczywiście jest w kolorze tła… Aaaa, już się wkvrwiłem. Żeby nie było, DC to absolutnie świetna pozycja i zasługuje na ten hype/popularność/sukces jaki osiągnęła. Wyżej wymieniłem tylko kilka rzeczy, które mnie osobiście powstrzymują przed cieszeniem się grą w pełni.
-
Final Fantasy VII Remake
Dlatego fajnie jakby był wybór.
- Steam
-
Ile im płacicie?
50 zl w T-Mobile 20GB neta. Myslalem ze mam dobra oferte. Dziekuje za otwarcie oczu.
- Devil May Cry HD Collection
-
Steam
Warto spróbować tych Steam eksperymentów, bo dzięki niektórym można znaleźć naprawdę fajne giereczki. @Gattz tutaj chłopakom pewnie chodzi o to, że stosunek jakości do szamba zaczyna się niebezpiecznie przechylać na korzyść szamba. Osobiście nie widzę sensu w ograniczaniu publikowania gier na steamie, a rozwiązania doszukiwałbym się w znacznym ulepszeniu narzędzi filtrujących. Wydaje mi się, że Steam właśnie w tę stronę zmierza co jest dobre, tylko że strasznie powoli im to idzie. @kultywator ja, Trump i ruchanie w dupe w jednym podpisie to słaby trójkąt
-
Nintendo Switch - temat główny
Style switching w DMC3?!!!! Musze sie zainteresowac. Wlasnie z powodu koneicznosci wyboru jednego stylu nie chcialem odgrzewac kotletow.
-
Animal Crossing: New Horizons
Internet sie jara.