Ten sztosik nic a nic sie nie zestarzał. Cudownie jest wrócić po kilkunastu latach
Byłem pewien, że po takim czasie nic nie pamiętam, a tu zaskoczenie. W miarę pojawiania się na scenie kolejnych postaci zaskakuje jakaś zakładka w głowie i nagle sobie przypominasz o co chodzi jakb.
Nawet polskie napisy, których trochę się obawiałem w sumie uprzyjemniają rozgrywkę. Z japońskim dubbingiem doskonale się uzupełniają.