dee

Skończyłem gierkę z oszałamiającym 340/1000 GS i jak sobie pomyslę, że miałbym to masterować

Kmiot szacunek, ale powiedz jaki procent zagwozdek rozwiązałes sam? A ile dzięki kombo google+youtube Jakby nie yt to w życiu bym nie złowił ryby dla typa który blokuje duża część drzewka rozwoju po prawej stronie. Obok tego yebanego lowiska przeszedłem dobre kilka razy, widocznie o kilka pikseli za daleko, by zaznaczyło A ile czasu straciłem nas innych łowiskach w najbardziej chuyowym wedkarskim minigame od lat to wolę przemilczeć Ale mimo zjebanych decyzji gamedesignerskich, "E Ch"i tak jest przyjemnie odswiezającym kozakiem

BG3 był już na jakieś sensownej przecenie, dawno nie śledziłem, a do ogrania i tak zbyt wiele dobrych rzeczy. No ale jednak trzeciego Baldura ograć trzeba

Panowie, znajdę jakaś klawiaturę obsługująca język polski i pozwalającą ustawić osobny blok numeryczny? Na googlowym gboard maksymalnie co można ustawić to alternatywne znaki po przytrzymaniu klawiszy górnego rzędu.

Sprzęt, który może uciągnąć Starfielda na full wypasie jeszcze nie powstał, więc w sumie to nie wina Bethesdy

Ja bym zaryzykował reaktywację PIXELA

W sumie i tak wolę tę przyziemną fabułę ze sprowokowaną wojną niż jakies fantastyczne mambo jambo z wielkim mistycznym złem, więc jak na razie na fabułę nie narzekam. I powiem wam że angielski dubbing jest super, gdy próbowałem na początku japonskiego i ten wywoływał zero podjarki.

Ta gra robi wiele, żeby na dzien dobry odrzucic od siebie. Ale od Meksyku po pierwszych kilkunastu godzinach robi się fajnie. W ogóle to na podstawie kilku ostatnich numerów PE mozna odnieśc wrażenie że jRPG to obecnie jeden z najpopularniejszych gatunków

To, że Eiyuden Chronicles Hundred Heroes w wersji z GP domyslnie uruchamia się po japońsku to bug czy ficzer?

Fotka z neta. Sprzedałem konsolke i gry w 1996 roku i kupiłem PSX

Pewnie to cudo

Amiga CD32, moja pierwsza konsolka Zapowiada się cudowny numer

Sama "Sukcesja" to jest taki mega-sztos, że warto będzie wrócić do HBO.

Mielu to raczej nie ma czasu na pisanie czegoś poza krótkim felietonem.

Ten profil to złoto

Korpo-indyczek? Jezcze jak

Ograłem z godzinkę, może półtorej i zaprawdę już czuć ten potencjał crack-cocaine

Gorsze są tylko nerdy srające się o nieścisłości w kurwa LORE

Scena z dyskusją w Krypcie 33 na temat No nie widzę tego w nowych grach Bethesdy

Jest gore, jest groteska, jest czarny humor, czyli wszystko czym charakteryzują się gry. I to już duże zaskoczenie, że nie ma próby jakiegoś wielkiego "wygładzania" uniwersum Lucy to bardzo fajna postać ze swoją harcerzykowatością i naiwnością wyniesioną z krypty. A tego się chyba najbardziej obawiałem, że główna bohaterka będzie wtłoczona w ograne ramy popkulturowych "strong female protagonist" Walton Goggins to jak zawsze przekozak, tylko Maximus (opinia po 2 odcinkach) odstaje od ekipy. Oczywiście to produkt typowo rozrywkowy, więc nie ma co oczekiwać kolejnego serialowego kamienia milowego. Ja sie bawię doskonale jak na razie.

Pod względem audio pierwsza część miażdżyła jajca, na pewno nie będzie gorzej

Dopóki konsumenci nie będa gotowi (a nigdy nie będą) na konsole w cenie startowej $1000 to nie ma szans na przełom

Czyli zgodnie z prawem prenumeraty PE, kwietniowe numery wyciągniemy że skrzynek po majówce

W ogóle pojebane, że w czasach 5. I 6. generacji(czyli Psx i PS2) w ciągu miesiąca mogło wyjść więcej sztosiw, niż teraz często przez rok. Oczywiście mowa o segmencie AAA, teraz magia dzieje się w indie.