Pierwszy raz widziałem Ronaldo tak fatalnie strzelającego karniaka. Zastanawiałem się, czemu tak Manchester zagrał beznadziejnie, nie licząc tego plaskacza w ryj po nietrafionym karnym i wniosek jest jeden! W pierwszym składzie grało 6 nieudaczników z Anglii, która nie zagra na Euro 2008, tymi piłkarzami są: Hergraves, Scholes, Carrick, Brown, Rooney, Ferdinand. W rewanżu par półfinałowych mimo wszystko w gorszej sytuacji jest Man Utd niż Liverpool. Wystarczy, żeby Barca strzeliła bramę i Manchester przy takiej grze, w życiu nie da rady strzelić 2 goli. O Liverpool jestem spokojny, będą grali swoje i przejdą dalej, Chelsea kompletnie nic nie pokazała i w końcu te ich głupie szczęście w LM się skończy (łatwa droga do półfinału i gole z du*y).
Finał:
Liverpool - Manchester (mimo wszystko)