Zwyrodnialec

Ale to bóg. :potter: Zresztą bardziej mi tu chodzi o sam koncept tej walki. boze widac ze po tym jak im (pipi)nol o sciane jest przeskok i pokazane kolko nad glowa wiec prawdopodobnie walczy z nim w normalnej postaci. nie narzekaj ak nie grales i nie wiadomo jak sie walka potoczy Chciałbym , żebyś miał rację, ale obawiam się, że będzie jak z

Ale to bóg. :potter: Zresztą bardziej mi tu chodzi o sam koncept tej walki.

Obejrzałem ten gameplay.

A jednak, nawet tutaj jest potwierdzenie. Radzę zresztą uważać, bo można na tej stronie natknąć się na masę spoilerów związanych z GoW 3. http://godofwar.wikia.com/wiki/God_of_War_III

Chyba w grze będziemy pierdolić :potter: http://neogo.pl/newsy/kratos-bedzie-uprawiac-seks-z-boginia/

W Neo Plus w numerze chyba sierpniowym pisali, że jednak taki problem występuje. Podobno po zdobyciu czwartego przedmiotu (czyli trzeba pokonać 8 kolosów) i po wyłączeniu konsoli (oczywiście wcześniej robiąc save'a ) trzeba właśnie zaczynać od początku, bo pozostałe 4 przedmioty się nie odblokują. Tak samo jest po przejściu do innego trybu gry. I właśnie dali odpowiedź, że trzeba wszystkich załatwić za jednym posiedzeniem. Dlatego o to pytałem.

Chodzi bardziej o to, czy po wyłączeniu konsoli, trzeba zaczynać od początku.

Linda w roli Kratosa po tym co tam słychać wypada zaskakująco dobrze. Mam nadzieję, że reszta mu dorówna i będzie całkiem dobra polonizacja.

To rzeczywiście on. Nawet tutaj jest potwierdzenie.

Ukończyłeś w SotC time attack na normal i hard? Bo mam pytanie, czy to prawda, że trzeba wszystkie kolosy przejść za jednym podejściem, bo podobno nie odblokują się wszystkie bonusowe przedmioty.

Nie zniechęca, tylko zaznacza że nie jest dla każdego - a to przecież prawda. Sto razy bardziej wolę recenzje takie jak Heavy Rain, w której gra została opisana jako bardzo dobra, jednak posiadająca swoje wady i nie dla każdego, niż coś takiego jak HIV zaserwował nam z NFS Shift wychwalając grę pod niebiosa i sporo ludzi czuło się nabitych w butelkę . Nie wiem czemu powstał taki szum, chłopaki słusznie chcieli pozostać w miarę obiektywni i ukazać grę w taki sposób, że jeśli ktoś jest przekonany do formuły rozgrywki to chętnie sięgnie po tytuł, a ci co mieli wątpliwości to przynajmniej się nie zawiodą i ocena końcowa zdaje się również to potwierdzać. Jak HIV napisał prawdę o MGS2, to dopiero był lament.

Może uznali, że będzie zbyt łatwo. Ale to chyba i tak lepsze rozwiązanie, niż utrata tej broni przez Kratosa i na koniec jej odzyskanie.

Na tym filmie widać przez chwilę, że Kratos używa Blade Of Olympus przy walce z Hadesem, więc chyba nawet nie straci tej zabawki. Ktoś tam pisał, że Helios zbyt łatwo ginie jak na boga. Został zmiażdżony przez tytana, więc dziwne by było, gdyby wyszedł z tego bez szwanku.

Jak masz to użyj Rage of the Gods (L3+R3). Albo czaru Poseidon's Rage.

Na tym filmie 1:17-1:20 wystarczy rzucić okiem na ręce i porównać z tym co wrzucił MYSZa7. To Posejdon. http://www.youtube.com/watch?v=3fEFd_BiXQg

Prawdopodobnie najpierw będziemy się z nim napierdalać w tej formie, gdzie był tutaj wrzucany screen z jakiegoś pisma. A to co widzimy na tym trailerze, to już końcówka i przybrał normalną postać ludzką.

Spójrzcie na screen na dole po prawej, powinno rozwiać wątpliwości. http://godofwar.wikia.com/wiki/Poseidon

Spoilery wrzucali, to został zabrany.

Jak dostanie za wysoką też jest wojna. Halo 3, czy choćby MGS4. :potter:

Link nie działa. Ten jest dobry. http://www.youtube.com/watch?v=JQI14TMbZ_w

To podobno , ale coś na fotach, które tutaj były wrzucane wyglądał przecież inaczej.

Ilu w końcu jest bohaterów tej grze? 6 czy 7? Ostatnio przeglądałem różne filmy i chyba tego typa podobnego do Wakki nie ma.

Mógłbyś gdzieś wrzucić tego tracka jeśli masz go w dobrej jakości? Byłbym wdzięczny. Jezeli urzadza cie 128 kb/s to moge wrzucic. Może być.

Na filmie widać jak Hades próbuje wyciągnąć duszę z Kratosa, kto wie, czy właśnie tak nie skończy z nim Kratos (w końcu jego broń przejmie).

Syn Jacka to Maciek z Klanu. "Co sie stauo?" Kiedy grubas powiedział do Jacka nadajesz się, to czy to miało coś wspólnego ze starą Faraday'a, która powiedziała mu coś przed lotem na wyspę? Bo taki zaskoczony był.