Treść opublikowana przez Mustang
-
Pomoc przy kupnie auta
No to jest właśnie wkurzające z tymi autami typu SUV, producenci biorą wnętrza aut z klasy niższej. Kuga jako cenowa alternatywa dla Mondeo? Wnętrze Focusa. Puma jako cenowa alternatywa dla Focusa? Wnętrze Fiesty. Budżetowy Ecosport zamiast Fiesty? Wnętrze starej Fiesty. U innych jest podobnie, taki T-Roc był od początku krytykowany za plastiki.
-
Pomoc przy kupnie auta
Marzec 22 to już by naprawdę słabo było, tzn. nie wiem jak dokładnie jest z Alfą, ale większość aut jeszcze powinna w tym roku być do odebrania. U mnie zanosi się na luty -> lipiec z zamówionym Golfem, podobno powinien wyjechać z fabryki w tygodniu 26.
-
Pomoc przy kupnie auta
Nie wiem jak w tym konkretnym ogłoszeniu, ale ogólnie często masz cenę katalogową, potem oficjalny rabat z automatu (VW nawet ma opcję rabat w konfiguratorze lol), a dalej już się dyskutuje indywidualnie, np. biorąc oferty od różnych dilerów i ogólnie już negocjując.
-
Pomoc przy kupnie auta
Zależy od różnicy w cenie w stosunku do realnej ceny nowych po rabatach i jakie są warunki gwarancji, szczególnie w przypadku Alfy.
-
Pomoc przy kupnie auta
Nie zawsze, ale na pewno nie oczekuj wymian oleju częstszych niż zalecane przez producenta czy czekania na nagrzanie silnika przed pałowaniem. Z drugiej strony nie boisz się ukrytych dzwonów czy innych ukrytych wad. Co do dbania, to zależy od kierowcy, np. mój samochód jest służbowy, ale bardzo o niego dbam, parkując daleko od innych czy banując jedzenie. Gorzej jak samochody są współdzielone.
-
Pomoc przy kupnie auta
Octavia nowa jest od tego roku bodajże dostępna z 2.0 tsi 190, oprócz tego masz sportowe wersje RS, od zeszłego roku do kupienia. Ta generacja Superba zadebiutowała w 2015, w 2019 był lifting.
-
Pomoc przy kupnie auta
Jak Skoda by przeszła, to może nowa Octavia 2.0 TSI? DSG, 190 koni, napęd na obie osie, cennikowo od 133k... Albo od zaraz, to jakiś Superb używany z gwarancją.
-
Pomoc przy kupnie auta
Tak, zmień na coś nowszego. Możesz kupować kiedyś jakieś dodatkowe zabawki, ale jak ma się fundusze, to trzeba mieć przynajmniej jeden samochód, co do którego stanu nie będzie wątpliwości. Używka z gwarancją może być dobrym wyborem, szczególnie jeśli dotychczas kupowałeś znacznie starsze i mniej pewne używki. Z tych 3 co podałeś, ogólnie 508 podoba mi się najbardziej, ale 508 rozumiem byłoby dość "zwykłe", a Ceed sportowy GT, więc nie wiem, musiałbym się przejechać. Na pewno nie Mazda.
-
iPhone
Miałem dwa compacty od Sony, Z5 i teraz XZ2 przez trzy lata, oba były świetne. To XZ2C bez etui (tak je używałem przez ostatni rok) to w ogóle była jakaś perfekcja trzymania w dłoni, przez to wyprofilowanie nawet lepsza niż te minimalnie mniejsze starsze modele.
-
iPhone
A w sumie jest jeszcze jeden minus SE, o którym nie wspomniałem, brak diody z przodu. Na xperii jednak od razu widziałem, ze coś przyszło i do tego kolor sygnalizował typ wiadomości. Ale nie jest to dla mnie dealbreaker.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Tylko koniec końców 360 padły mi dwie z tych pierwszych partii, potem z One czy Series nie miałem problemów żadnych. Klapki slotów na karty pamięci nie siedziały idealnie równo, zwykle lekko się ruszały. Podobnie klapka przykrywająca porty USB, była słabo zrobiona i wiele konsol miało ją później połamaną. No, ale to sam faceplate. Mój core miał też problem z tacką od napędu, też była nieco krzywa w stosunku do obudowy, wkładałem zgięty kawałek papieru w szczelinę, bo inaczej hałasowała kiedy napęd chodził.
- iPhone
- iPhone
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
A najlepsze, że technicznie 360 była najgorszą konsolą MS. Na początku totalnie awaryjna, mimo fajnego designu średnio wykonana, nigdy nie tak cicha jak następcy, ale katalog gier, Xbox Live i nadejście HD pozwalały wszystko wybaczyć.
-
iPhone
Od mniej więcej tygodnia użytkuję SE 2020 i skrobnę coś po przesiadce z Androida. Dlaczego przeszedłem do obozu Apple? Główny powód - brak małych telefonów z Androidem. Asus Zenfone 8 ma prawie 6 cali i uważany jest za kompakta, sorry, ale coś nie halo. Drugi powód - na iOS mogę zmienić język aplikacji niezależnie od języka telefonu. Lubię mieć angielski ogólnie, a w aplikacjach lokalnych już nie, tymczasem bez roota na Androidzie się nie da. Trzeci powód - chciałem spróbować czegoś nowego, plus w liceum w sumie marzyłem o posiadaniu iPhone (ostatecznie miałem w międzyczasie iPoda touch i iPada mini). Wybór był między 12 mini i SE. Normalnie wahałbym się między atrakcyjniejszą ceną, a paroma ulepszeniami, ale Touch ID, praktyczniejszy dopóki łazimy w maskach, ułatwił decyzję. Wziąłem czerwony (fajny kolor, do tego niby coś tam wspomaga walkę z wirusem) i 128 (nie wiem czy wykorzystam w erze streamingu, ale różnica w cenie w stosunku do 64 była nieduża). Na razie plusy to płynne działanie i ogólna sprawność (chociaż na XZ2C nie było w tej kwestii źle). Niektóre aplikacje wyglądają jakby lepiej, co pewnie wynika z ich lepszego dopasowania (typowy ekran iPhone, nowy iOS, kontra dziesiątki możliwych konfiguracji Androidów). Dodatkowo CarPlay na razie działa jednak lepiej niż Android Auto, które w moim przypadku potrafiło zamulić przy zmianie aplikacji. Sam telefon spełnia moje oczekiwania, jest nieduży i mocny, bateria trzyma bez porównania lepiej niż w trzyletniej xperii oczywiście. Design wiadomo, nowocześnie nie jest, za to jakość wykonania świetna. Apple Pay praktyczne, podobnie ładowanie indukcyjne. Z minusów oczywiście ten nieszczęsny Lightning zamiast USB-C. Do tego na Androidzie używałem aplikacji do zmniejszenia jasności ekranu poniżej systemowego minimum (przydatne w nocy). Na iOS takich aplikacji nie ma i jedyna opcja to kombinowanie z jednym z filtrów zoomu. Nie rozumiem, czemu te opcje są tak schowane, skoro technicznie nie ma problemu. Ogólnie na razie jestem usatysfakcjonowany. Przejście bardzo łatwe, wszystko generalnie zgodnie z oczekiwaniami, obyło się bez niemiłych zaskoczeń. I tak głównie uruchamiam po prostu te same aplikacje co dotychczas, więc tak naprawdę, to jak przesiadka z VW do Opla - są drobne różnice, ale ogólnie zasada działania ta sama.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Ja pokój miałem zawsze i sporo lego, ale z elektroniki komp wjechał dopiero w 2002 i to rodzinny. W kwestii konsol dopiero na premierę 360 rodzice ulegli.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
W sumie kiedyś nie mogło być za dobrze dzieciakom, bo by w wojsku było za trudno.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Wiadomo lepiej jak każde ma swój, ale czy to tak źle dzielić pokój z rodzeństwem w podobnym wieku? Z jednej strony sam miałem zawsze swój pokój, z drugiej przez setki lat dzieci żyły w domach razem i wyrastały na normalnych ludzi.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
To prawda, że liczba pomieszczeń powyżej staje się ważniejsza powyżej pewnej powierzchni. Są mieszkania, gdzie wielkie salony marnują przestrzeń na mniejsze pomieszczenia dla dziecka, dla gości czy do przeznaczenia na tzw. graciarnię. Np. kolega mieszka w poniemieckiej kamienicy. Oryginalnie chyba dwie rodziny dzieliły dwa duże pokoje w jednym mieszkaniu. Aktualnie rozkład jest dziwaczny, bo kuchnia jest wciśnięta w korytarzu, łazienka maleńka, za to są oba pokoje są wyjątkowo duże.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Wyżyć jedno, kupić nieruchomość w nienajtańszym regionie co innego.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Co ciekawe Meksyk jest interesującym motoryzacyjnie krajem dla Amerykanów, ponieważ akceptowane są tam europejskie homologacje. W związku z tym sprzedawane są tam kompletnie egzotyczne w USA marki jak Peugeot czy Seat, których samochodami na meksykańskich blachach można potem zaskakiwać na amerykańskich ulicach, co pokazał Doug DeMuro w swoim teście 3008. Jednakże akurat w grach jest to kompletnie bez znaczenia.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
IMO śmierdzi fejkiem. Jak nie, to nie wiem co tam robi zwykła klasa A w biednej wersji.
- 100 milionów bitcoinów
- 100 milionów bitcoinów
- 100 milionów bitcoinów