Alastor84

Już od czasów demonsów była to dla mnie czysta zaleta. Ta cisza pozwalała wczuć sie w postać, eksplorując niebezpieczny świat w samotności. Co kto lubi

Lokacje świetnie się prezentują, jest bardzo klimatycznie. Szkoda tylko że w "Soulsach" nie ma muzyki podczas eksploracji.

Grałem Prusami w Napoleon Total War, patrzę na swoje prowincje i oczom nie wierzę... Warszawa to wg CA "Wielkopolska". Kraków wg CA należał do zaboru pruskiego(co jest bzdurą). Gamonie z CA robią "grę historyczną" na dodatek w krótkiej "epoce napoleońskiej". Czy tak ciężko było sprawdzić jak prezentowała się Europa na początku XIX wieku ? Zresztą ogólny podział/wielkość prowincji w tej grze to kpina. W Empire było jeszcze gorzej, taka np Francja składała się TYLKO z 2 prowincji... Zresztą miasta w tych grach to straszna bieda, która kompletnie nie przypomina miast z XVIII/XIX. Ale ludzie i tak pieją z zachwytu nad grafiką.

Osobiście mam dosyć tej przereklamowanej serii. A szkoda, bo potencjał jest spory, niestety mnóstwo błędów niszczy tę serię. Obok serii TES najbardziej przereklamowana seria gier na PC.

https://www.youtube.com/watch?v=vy4Rw7HxyEU konami olało Castlevanię, więc fani zabrali się do pracy

https://www.youtube.com/watch?v=vy4Rw7HxyEU Nowa "Castlevania" ?

Ich opinie vs opinie PE, dosyć spora różnica wg mnie.

https://soundcloud.com/greyling/sets/castlevania-resurrection-ost Mój ulubiony utwór to "Have Mercy"

Fajny nr. Podoba mi się dział RETRO. Rozbo napisał kolejny ciekawy artykuł (poza ekranem).

Dokładnie. Tekken stał się "skrajnie infantylny". Owszem poprzednie części miały też "dziwne" postacie, ale tego "syfu" nie było tak dużo jak jest teraz. Zresztą Tekken i Soul Calibur skończyły się na PS2 (T5DR to wyjątek).

W 100% się z Tobą zgadzam, Mam wielkie dłonie i przez wiele lat męczyłem się z DS2 i DS3. Na PS3 kupiłem przejściówkę i gram na padzie od Xbox360. DS4 to duża poprawa. Porządne uchwyty robią różnicę. W DS3 nie podobało mi się jeszcze to że przyciski są blisko analoga. Gdy naciskało się np; "kwadrat" to kciuk miał kontakt z analogiem. No ale cóż, Japończycy nie pomyśleli o "dużych użytkownikach" ich konsol.

Dokładnie, królem jest SCII HD, a cesarzem Soul Calibur (szkoda że nie ma wersji na PS3). Niestety ta seria od części 3 jest coraz gorsza. Tryb customizacji w teorii jest fajny, w praktyce już nie. Nie bawi mnie tworzenie dziwacznych postaci. Mogli dać więcej "ubrań ze średniowiecza/renesansu" a nie z "XX wieku i jakieś inne dziadostwo". Muzyka nie ma takiej "mocy" jak w Soul Edge/starszych Caliburach. Nowe postacie są do bólu infantylne a ich design często jest fatalny. Za dużo "japońskiego poczucia humoru". Tryb dla pojedynczego gracza totalnie olany. Od kiedy Daishi Odashima przejął "dowodzenie" ta seria wiele straciła. Kilka godzin temu skończyłem tryb fabularny w SCV i takiej biedy dawno nie widziałem (nie słyszałem). "Odtrutką" na zły nastrój był Soul Calibur na X360 i SCII HD

Świetnie W takim razie wysyłam "zaproszenie" To może być ciekawy pojedynek "Stick vs pad Xbox360" Gram na PS3 + "przejściówka "

Ma ktoś ochotę na kilkadziesiąt pojedynków ? Wieczorem np: 20 można Poziom: "w porywach taki sobie"

To będzie gra roku 2015 i moja pierwsza gra na PS4 Czekając na W3, przejdę jeszcze raz 1 i 2

Ja gram na PS3, padem od Xbox 360 Owszem d-pad jest gorszy od tego z ds3, ale nie rozumiem narzekania że nie da się na nim grać w bijatyki.

Jutro na 99,99% kupię. Jak ktoś jest chętny to zapraszam Jakiś super dobry nie jestem, więc może być ciekawie

Kali zafascynowany Conchitą Wurst Takie wrażenie można odnieść czytając playtest Ultra Street Fighter IV

3DS XL w końcu trafił w moje łapska Ale to wielkie z czego bardzo się cieszę bo mam wielkie dłonie. Wrażenia pozytywne, no ale muszę czekać na ładowarkę bo bateria ledwo zipie :confused: Wcześniej miałem starego DSa więc różnica ogromna.

"Tytaniczy wysiłek" crapcomu... Byle się nie przemęczyć.

Gra zaliczona Gdyby nie "XXI wiek "(szczególnie te "nowoczesne etapy") było by bardzo fajnie, a tak jest tylko/aż fajnie Mam nadzieje że nie będzie już więcej takich "eksperymentów". Castlevania ma być od średniowiecza do max XIX wieku

Żałosne jest pieprzenie "dziennikarzy" że 1 część była "wybitna/cudowna/genialna", a 2 jest "do dupy/fatalna/zła". Wg mnie zarówno 1 jak i 2 prezentują bardzo dobry poziom (tak na "8" +/-), nie są pozbawione wad. Odnoszę wrażenie że co niektórzy "dziennikarze" nie skończyli LOS2, a opinię o grze wystawiają na podstawie opinii innych "dziennikarzy".

Bez przesady Jest 30 klatek, jest na pewno lepiej niż LOS1 jeśli chodzi o animację. Ale wiadomo 60 fps na PC robi wrażenie. Japończycy potrafią zrobić gry ładne i "płynne" np; Ninja Gaidem. Bayonetta (Xbox360). Natomiast "Europa i Ameryka" stawia tylko na "grafikę", płynność jest już mniej ważna (przeważnie). Wolę bardzo ładną grę i 60fps niż super śliczną ale w 30fps (lub gorzej np; LOS1).

Oceny w CD Action są "niezbyt pozytywne".