-
Postów
7 782 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Boomcio
-
No i nie będzie żmudnego krążenia po tych samych miejscówkach, bo trzeba przywieźć 5 metalowych belek, a na zestawie mieszczą się 4
-
Ostatnio wkręcony jestem w rtsy i jakieś city buildery, ale przyjdzie pora na tego sztosika
-
@SebaSan1981więcej tam złomu nie mogłeś naładować
-
Nie, ale czytałem o tym dosyć popularnym błędzie. Nie jesteś sam.
-
5 marca premiera taktycznej gry turowej w tematyce WWII, jeżeli ktoś lubi takie klimaty, tematykę i mechaniki to pozycja obowiązkowa. Czekają długie godziny obmyślania strategii i zabijania faszystów.
-
Ileż tu jest roboty, a za rogiem expedycje
-
Ktoś ogrywa, coś wleciało jakieś optymalizatory?
-
Dobry serialik nie ma się o co przyjebać generalnie. Malkontenci niech grają sobie i oglądają jrpgi.
-
Dobra gra. Może to nie jest Coral Island, ale zawsze.
-
Mogli Ci jeszcze napisać "mersi że jesteś tu".
-
Że też ludziom w 21 wieku chce się bawić w takie rzeczy jprd.
-
Brakuje pikselowych 12 latek?
-
Fajnie się prezentuje, ogra się, ogra.
-
Działa pięknie, dzięki Square ty nasz obrońco i wybawicielu.
-
U mnie póki co tak.
-
Tak, gra staje się dużo łatwiejsza po odblokowaniu pewnych skilli, ale mimo wszystko balans jest dobry.
-
Potrzymaj ją tak z 50 lat bez włączania.
-
A, to chyba że tak.
-
No wpłynie na walkę bronią białą i to mocno. Zamiast chwytać za elektromaczetę z obi gracz złapie za smitha&wessona i zrobi rozpierduchę na odległość. Patrzeć zombie w oczy w chwili... ponownej śmierci to jest coś. A tak? Pif paf pryk koniec gry.
-
No, nie. Zobacz, jaka dobra jest walka bronią białą w tej grze, plus mocne łuki i zabójcze kusze.
-
Nie, no rewelacyjnie mi się grało (nawet 2 razy) w DL2 w oryginalnym założeniu. Raczej bym przy pierwszym podejściu nie bawił się w grę z tą aktualizacją.
-
I tu należą się ogromne brawa dla twórców: generalnie żadna postać w grze nie jest tylko biała, albo tylko czarna (i nie chodzi mi o kolor skóry). Włączam w to głównych bohaterów, ale jak wspomniałem - nie tylko oni są dobrze napisani.
-
Życie jest za krótkie na ostrożne podchodzenie do gier. Do jeża, to co innego.
-
Pograne parę godzin i śmiało mogę stwierdzić, że to ukryta perełka. Akcja toczy się wolno - eksploracją stoi, prowadzeniem lokalnych śledztw, podejmowaniem dosyć trudnych decyzji, walkami z istotami zza światów i przeróżnym plugastwem. Gra ma dosyć niepokojący klimat i grając w nocy przy przyciemnionym świetle momentami odczuwałem niepokój. Dobrze sprawdza się wynikająca ze scenariusza współpraca pary głównych bohaterów zarówno w warstwie gameplayowej, jak i wspomnianej fabularnej. Produkcja wydaje się być zlepkiem wielu pomysłów, które dobrze przyjęły się w innych tytułach. Wyczuwam tu chociaż by God of War, Wiedźmina (tak, tak), A Plague Tale i sporo innych, jednak sprawdza się to w całości bardzo dobrze. Odwiedzane lokacje mają niejednokrotnie swój niesamowity, surowy rzekłbym klimat i wydają się być bardzo oryginalne, wręcz filmowe. Zamieszkujący je miejscowi są przerażeni tym co się dzieje, wyczuwalne jest napięcie, autentyczny niepokój. Voice acting na wysokim poziomie, a jest tu jednym z ważniejszych elementów z uwagi na rozpytywanie świadków i wyczuwanie ich emocji (nie wiem czy to ostatnie tak do końca ). Technicznie - sporo chrupnięć, gra przycina się chwilami, zwłaszcza przy przejściach do innych miejscówek. Tzw "drewno" jest tu zauważalne w animacjach głównych bohaterów, jednak nie do końca jest złe, ma pewien urok. Sama historia mocno wciąga i zdecydowanie chce się ją poznawać.