"Namówiliście" żeby nie czekać z tym Echo i obejrzeć ten paździerz jak najszybciej. I w sumie nie wiem czemu sobie to zrobiłem i zmarnowałem 3 godziny życia . Tutaj się nic nie klei. Beznadziejna fabuła, akcja dziejąca się w 3 miejscówkach, sceny zapychacze które nic nie wnoszą (jadę motorem w jedną stronę, potem jadę w drugą), kult silnych Indianek, brutalność którą prawie całą pokazano w zwiastunach. Liczyłem że może w finale będzie jakaś rozpierducha i posypie się stos trupów, a chu.j tam zrobili akcję na 15 sekund gdzie nawet kropla krwi nie padła. Trochę robią sceny gdzie pojawia się Kingpin, ale według mnie wypada tu słabo w porównaniu z Daredevil.