Figaro

Wygląda na to, że plotka z 2019 staje się prawdziwa. Konami i Koji Pro doszli do dealu z Silent Hillem. Wygląda na to, że gra powstanie. Przedziwne tweety od Ito z 2017: teraz: Info z 2019 od potwierdzonego typa:

W zasadzie zgadzam się ze wszystkim z powyższego posta. Mega rozczarowanko.

A ile z nich ma wyższy framerate? Z ciekawości pytam bo lubię takie akcje :3 No i pewnie tylko na XoXie takie cuda?

albo kurczaczek w całodobowej marynacie z sosu sojowego i miodku :3

Rozi jest wciąż ku.rwą w 2020 roku

coo

Dobrze powiedziane. Lost Legacy to najlepsza odsłona i świetna gierka i nawet chętnie bym wrócił.

No, cierpiałem katusze. To, że skrytykuję daną grę, nie znaczy, że nie sprawia mi jakiejkolwiek frajdy.

Wow, plusik od apha. To chyba mówi wszystko o tym poście. Jeśli gra sprawia mi najwięcej frajdy przy piwie i na easy, to czemu miałbym tego nie robić? Ogarnij dałna.

xddd ja chyba serio na następną generację przeskakuje do zielonych

Uncharted 4 Nie chce mi się pisać za dużo, bo zaraz i tak dostanę chmarą minusów, ale o ku.rwa, ale to się na końcu dłużyło. Ta ostatnia walka, to jakiś żart był, tak? Fabuła miała potencjał, gdyby bardziej utrzymali kurs tematu obsesji na punkcie skarbu, niestety No i to wspinanie. Ja pyerdolę. Najlepsze że w jednej sekwencji twórcy nagle zmienili zasady wspinania i o dziwo przynajmniej wymagało to jakiegoś myślenia. Niestety trwa to tylko 5 minut. Doceniam piękną grafikę, niektóre ciche momenty, fakt, że większość pojedynków możesz załatwiać po cichu, to, że sekwencje z paletami/skrzynkami nie były aż tak męczące (ale i tak yebać ten patent), interakcje z postaciami i ten Unchartedowy "humor", klimat niektórych lokacji. Ogółem, grało się przyjemnie. 6+/10

Pyerdololo. Detekcja kolizji też czasem kuluje. Zresztą dzisiaj mi takie coś się przytrafiło:

mm, ale obiadek sobie właśnie zrobiłem. Kurczak smażony oddzielnie na oleju, cała reszta na oliwie. Zamarynowany ryż, marchewka i pieczarki z parowaru, świeży szpinak, papryka, pomidor, troszkę kiełek, a to wszystko posypane nerkowcami. Jestem dumy, bo wyszło smacznie i zdrowo. Szkoda że świeży szpinak jest tak drogi. @MaZZeo ja rozumiem tego chlora, ale jaki Ty masz problem

A na jaką platformę to wyszło?

rzeżucha xd czy my mamy 1996 rok trochę zieleni, czerni i różu. Tylko wyjątkowo długo rosną, jeszcze nie do jedzenia. Ten szarłat mnie intryguje. ja jem codziennie, dodaję do praktycznie każdego obiadu, śniadania i kolacji (no chyba że jem owsiankę). Kolego złoty, taki pęczek kiełek do jajecznicy to zzzłoto.

Yeti.

Właśnie o tym czytam i wydaje się intrygujące.

Ale o co chodzi dokładnie? O miso? Ja przed chwilą zrobiłem kapustę kiszoną... z pomarańczami. Ciekawe jak to wyjdzie

Dobre pytanie. Kiedyś chyba o tym czytałem, że warto wziąć łyka czy dwa. Marchewkę to po prostu daje jako dodatek na talerzu obiadowym. Ale jest na pewno wiele pomysłów.

To zdjęcie rozbawiło mnie o wiele bardziej, niż powinno. Oświetlenie, kadr, ruch, kolorystyka, absolutnie nic tu nie wyszło. A jednak jest na tyle dobre, żeby ofi stwierdził, że warto się nim podzielić.

Ładnie to wygląda. Dobry pomysł z tym wieczkiem Ja dziś otworzyłem słoik z marchewką, którą zrobiłem w grudniu i nigdy nie włożyłem do lodówki - dalej świeżutka i coraz pyszniejsza.

Ok. Może masz rację. Być może moje wrażenie o gąbkowatych przeciwnikach, to błąd w mej pamięci. Z pewnością grałeś w tę serię więcej, więc kim jestem, by się kłócić.

Błagam Cię, w trylogii było od chuya takich opancerzonych gnojów. Połączyć to z brakiem stealthu i słabym strzelaniem i dostajesz gierkę, którą lepiej się ogrywa na Easy. W mojej opinii. Trylogia stała widoczkami, spektaklem, interakcją między postaciami, a nie wymagającym gameplayem.

Wracaj na swoje konto, Mejm