Figaro

Ta gra to paradoks, za dużo graczy na za dużej mapie.

Powiedział gościu bez konsoli z obecnej generacji. Większość tych gierek z Saturna jest dzisiaj niegrywalnych*, ale #dusza * nie licząc ścigałek

Giardinierę można w zasadzie dodać do wszystkiego. Genialnie smakuje jako dodatek do kanapek, do hot dogów, sałatek, na jajkach, bruschetty etc.

To musi się udać. Ale dzisiaj bardziej przyziemny projekt - Giardiniera, czyli kiszonki po włosku. Na zdjęciu również nowy 3 litrowy słoik-beczka Podziękowania dla Lerła Merlyn, bo w Castoramie zero słoików, bo poza sezonem.

Ukisiłem se dziś ogóra. Słoik wygląda piknie.

Jeśli nie nazywasz się R*, Naughty Dog, Yakuza Team albo Yoko Taro, to jest mało ważna

Serio trzeba być xboxowym mendrkiem by nie widzieć jak chuyowy jest ten serial.

Ciekawe kto Ci dał minusa Nie podoba Ci się strzelanie w szarych magazynach i biurowcach, jak w każdej grze Remedy?! Chociaż z tym porównaniem do Ordera to naprawdę przesadziłeś.

Tak, SH to nie jest horror, jest nim za to symulator chodzenia gdzie bierzesz udział w serii skryptów bez większego własnego wkładu.

Nom, ale chyuowo to dla mnie brzmi.

smoo jakie lubisz seriale i filmy?

panowie, da się jakoś włączyć ponownie daną misję?

Nie, po prostu nie kojarzę polskiej nazwy. (redita używam bo to najszybszy host zdjęć od kiedy nie mam fejsa )

@Masorz, yehbany Tylko czemu trzeci słoik cukinii ma taką czerwoną wodę? Ja za tydzień swoje koktajlowe pomidorki zblenduję na sos. Ciekawe jak zasmakuje na makaroniku z kurczaczkiem. A dziś mały projekt, nie wiedziałem jak to ładnie przetłumaczyć na polski . Idealnie otworzę na czerwiec i użyję jako marynaty na jakąś karkóweczkę, mniam.

No fabuła i te dialogi jakby mieli kijki w pupie to nie będzie nic dobrego.

Mam jak Ty, demo mnie trochę rozczarowało (przede wszystkim średnią, wolną walką). Ale dam niebawem szansę.

Może za mało soli. Pamiętaj aby była to sól niejodowana. No i odradzam słoiki w pobliżu kaloryfera.

Nie znam nikogo, kto jadłby pleśń, grubaśny dzbanie.

"w aucie przysypiałem i wielokrotnie osuwałem się na Izę" xddd co za dzban rozi pewnie zaraz napisze coś w stylu "a czemu więc czekała z tym 4 lata?????"

To na zdjęciu to pewnie jest pleśń kahm. Można ją zdjąć łychą i jest ok. Inna sprawa, że rozwój takiej pleśni w ponad 3 dni to i tak oznaka, że coś jest nie tak, może z warzywkami.

Ale ja nie ma mówię by zebrał tę pleśń i posmarował nią kanapki. Mówię tylko, że może zebrać powierzchnię łychą i zakwas dalej jest de facto dobry. Oczywiście to tylko buraki 2 zł za kilo w soli, więc nic się nie stanie, jak to wypie.rdoli. Ja bym bardziej się zastanawiał jakim cudem taka pleśń pojawiła się w środę, kiedy zalał to w niedzielę wieczorem. Coś tu bardzo poszło nie tak. Może to były już lewo żywe buraki? Może zapomniałeś zakryć ten słoik. Doprawdy zastanawiające.

LocoCycle.

Errr, prawie każdy piał z zachwytu nad tą grą od 3 lat.

Nie każde warzywo zasmakuje. Jest za dużo czynników. Ja na poczatku nie lubilem kiszonej marchewy, ale teraz mam czteromiesieczną i mi smakuje. Co jakiś czas sobie korzystam jako przekąskę. W sobotę zabieram się za miso. Ciekawe czy mi wyjdzie.

Uuu. Zbierz łychą i jest dalej ok. Ale zastanów sie przy tym dlaczego to sie stało. Poradnik na zdrowie ma dosyc spoko przepis. Polecam. Ważne aby byla to mąka ryżowa i faktyczny proszek gochugaru. Dużo bialej rzodkiewki i pora. Daj czas kleikowi aby sie ochłodził.