Figaro

Wczesny footage:

http://www.twitch.tv/sonysandiegostudio/c/6823671 Nowy materiał

Itsuno będzie na E3

Capcom.

No lepiej. Na gafie jest fajny temat z najlepszymi cytatami w branży, niektóre są naprawdę dobre: Klasyk: Uff, wystarczy. Hideki, my sensei.

Aha.

Ano. Brutal Legend jest bardzo fajne, jak na razie - zobaczymy jak daleko pójdą z tym RTSem. Za to Dead Space... Zbliżam się chyba do połowy i wiem, że gra ma swój poziom, doceniam jakość, ale jakoś nie mogę się na maxa wkręcić. Sam nie wiem czemu.

Widzę, że na forumku jest konkretne defense force w kwestii Tales of, więc lepiej się zamknę :<> No Tales of Phantasia było dobre :3

Mnie irytuje ogólny infantylizm (robię się najwyraźniej za stary). Chciałbym wreszcie zagrać w kilka poważniejszych jRPGów, które zamiast kolorowych popierdółek odnoszą się stylem do Cowboy Bebopa, Ghost in the Shell, czy kinówek Patlabora... Wiem co czujesz. Dokładnie z 10 minut temu o tym myślałem i też odniosłem się do Cowboy Bebopa. Brakuje mi gier anime (oraz samych chińskich bajek) z dobrą kreską. Akira ma dobrą kreskę. Cowboy Bebop. Pierwsze 50 odcinków One Piece. Teraz jest to komputerowa masówka z cycuchami, żadnego smaku czy znanej japońskiej subtelności. Dzisiejsze anime po prostu ssie. Jedynie właśnie NNK potrafiło pokazać dobrą kreskę, no ale to była jakość Ghibli, która właśnie upadła. Smutne czasy.

Grałem w demo, ale się wypowiem o całości giereczki Nie przekręcaj, bo już mnie irytujesz powoli. Vesperię grałem tylko demo, tak - ale jakbyś nie zauważył, Talesów jest o wiele, wiele więcej. A po demie NNK można już ocenić kreskę. Więc proszę mnie nie irytować.

Coooo? Czyli nie będzie Scalebound na E3? Yaaapiehrdolę.

NNK grałem tylko demo, więc nie wiem, ale świat, postaci i klimat bardzo przypadły mi do gustu. Kreska NNK > kreska Talesów. Ale skoro zachwalacie tak tę Vesperię, to i ją muszę kiedyś wypróbować (grałem chyba w demo japońskie kiedyś).

Spoko

pytałem o serię Talesów akurat

Nie irytuje was ta kreska z typowego japońskiego anime? I w ogóle badziewna fabuła i dialogi? I walki co 5 sekund

No jakoś przekonać się nie mogę do tej serii. Rzycie.

Talesy ssą. Dragon Quest VIII na pewno tak, oj tak. Wind Waker również, z pewnością (chociaż minus łąka). Okami HD również pasuje. Ni no Kuni tyż. I może Banjo Kazooie, ale to chyba zbyt daleko idę.

Prawda. W RDR sterujesz koniem, w SoTC sterujesz sterującym koniem.

"nadrabiania zaległości ciąg dalszy..."

Ty Ficuś po prostu nie lubisz tego typu gier. Zbytnio się skupiasz na słabej animacji czy ubytkach technicznych i prezentacji.

Takie życie, każdemu klikają inne gry. Wg mnie remaster tylko docisnął klimat Kolosów. Ale miałki gameplay? Przecież to było coś w tych czasach niespotykanego, kolosy jako platformy na których się poruszasz, ruchome zagadki do zabicia.

Hej no, SoTC HD było bardzo dobre akurat. Płynne 30 fpsów zdziałało cuda. A wielkie kolosy na ogromnym TV tylko zyskiwały. Chyba najlepszy remaster. ICO jest jakie jest. Koniec końców gra, której developing pamięta czasy PSXa.

Przecież rok temu też było tyle przecieków, że będzie. xd Dwa lata temu też. I trzy lata... Ale teraz to czuję. Czuję to.

No ja nie oglądam GoT dla akcji, ale nie mogę być jedynym, który czuje, że coś jest... nie tak. Dialogi też jakieś takie słabsze. Nie pomaga fakt, że

Czy ktoś mi może wytłumaczyć ten nagły spadek jakości serialu? Do 4 sezonu było mistrzowsko, ale 5 to jest konkretna padaka. I teraz się zastanawiam czy były jakieś szarady w grupie filmowej, czy to tomy książki, na których 5 seria bazuje, są takie słabe. Rozp.ierdalają mnie te przypadkowe spotkania różnych bohaterów w karczmach.