Figaro

o kurwa, jak bym się przeniósł 15 lat wstecz z tym designem strony <3 kocham

Prawda, ja też byłem za młody by przeżyć ten okres. Ale on był

dwójka miała mega scenę online, ale byłeś za młody.

no zdecydowanie nie, lol e: dobra, gadasz o jedynce na N64, to niewazne

Sam ten fakt powinien ci coś podpowiedzieć. Jak dwie osoby powiedzą Ci, że jesteś koniem...

Kurczę, no nie wiem, ale jak słyszę nazwę "Donsterydo", to jakoś pokazuje mi się komunikat o wieloletnim xboxowym bocie broniącym każdej decyzji korporacji. Może jakiś błąd w moim lewackim mózgu.

Ty też masz 30-40 lat, a jesteś bezrefleksyjnym, darmowym dla MSu botem xbotowym. Nie krytykuj tych z cieczką.

Dzięki! Przystojny model to i fotki ładne. Niestety brak nóżki (akurat według mnie głupota). Ale da się ładnie ustawić rower nawet na kłębku trawy czy kamieniu.

Paradoksalnie najsłabszy jest aktor grający Luffiego. No nie wiem. W ogóle w serialu czasem zachowuje się nie jak Luffy.

Za mną chyba najbardziej hardkorowa wyprawa - gravelem po Górach Sowich. Starczy spojrzeć na ilość przewyższeń: Zazwyczaj to jest jakieś 100-200. Aż mnie klatka piersiowa troche zabolała w nocy. Coś się zdjęcia nie chcą załadować na forumku, oh well. Ale było ładnie. edit: o, poszły

Rzadko wchodzisz na forum, co?

Przynajmniej jak mu coś nie wychodziło, to nie zachowywał się jak pajac. Taki character development. Gratulacje dla Legii, same ciekawe mecze nam zapodaje.

yikes

Okropny jest ten voice acting. Muzyka widzę kontynuuje tradycje New w byciu okropną.

nie, mówię bardziej o tym forumku. Nawet pamiętam post Wrednego przed premierą, że nie jest jakiś zainteresowany tą grą, ale kupi na złość lewakom xD

ludzie się sztucznie jarali, aby dopiec woke lewakom xD

Shen jest zamknięty w wielu ekosystemach. Sea of Thieves to znakomita gra i jedna z perełek Xboxowych.

to ten cały Steam Deck?

Dobrze czytam, że planety mają niewidzialne ściany? LEAKER WALKED 40 MINUTES TO BOUNDRY, RIFTEN TO MARKARTH IS 20 MINUTES

Bo FROM.

To nie ma żadnych bebechów.

XD kaman, Jimmy

Szkoda że zasrane Star Warsy, ale może ta gierka z 1995 roku będzie jadalna.

przegramy, ale liczę na ducha walki.