Figaro

Szkoda. No nic, jakoś to przeboleję.

Potrzebuję jakieś tipy na obolałe opuszki. Wiem że skóra musi się przyzwyczaić do częstego grania, ale szczerze jest coraz gorzej. Są jakieś balsamy czy jakiekolwiek rady na to?

Podoba mi się ta pochmurna pogoda, a nie ciągle jebane słońce niczym w GTA V.

Ja gram na Series S. Na szczęście misje zaczęły być nieco bardziej ciekawe, więc mimo wszystko dam jutro drugą szansę. Ale za często w to gram i myślę sobie "... damn, ale bym zagrał w nowego Deus Exa".

idę w niedzielę z ukochaną, can't wait. Moje pierwsze ghibli w kinie. Liczę na to, że multikino z Czwartkowymi Klasykami wyjdzie gdzieś z Totoro.

Dobra, pierdolę tę grę. Już ze 3-4 razy mi się zbugowała/scrashowała w ciągu parugodzinnej przygody. Strach spytać - jak to działało day one? I zawsze kosztem progresu, pierdolę nadrabianie cennych 20 minut gry bo devowie to patałachy. A to gra po prostu się nie ładuje po przegraniu, a tu nie chce załapać że doszedłem do celu albo postać nie chce ze mną nagle rozmawiać bez powodu xd. Jutro się uspokoję i znowu przysiądę, ale jak spotkam choć jeden crash, to odinstalowuję.

Niech dadzą lepiej suwak fov, bo aż bolało na pokazie.

Grube brzydkie baby = game bad. Umyslowa stęchlizna tego forum nigdy nie zadziwia

Łooo, Indy zajebiaszczy. Niech tylko nie ogłupią zagadki.

Łał. Najgłupszy post tygodnia? Maybe. Friendly otoczka w game devie. Co Ty pierdolisz xd

Mana wygląda fajno. Odsłona na SNESa była wspaniała.

Te grę uratuje Ino ciekawa fabula i dialogi, bo klimat i gameplay... No nie wiem. Jeszcze to fov xd

wyobraźcie sobie że jako powód dlaczego odcinek był słaby, to jest połowa waszego argumentu. "brzydkie" baby słaby odcinek, intro to jakiś żart, intryga grubymi nićmi szyta, a CGI aż gryzie oczy.

Zaczynają kręcić w lutym, więc raczej nie bardzo.

Ta Abby jakaś drobna.

Zrozumiałe.

a jak działa na PRAWILNYCH sprzętach, czyli na konsolach?

Liczę że to będzie coś jak Uncharted, ale może z bardziej mięsistym gameplayem albo główkowaniem.

Nieładnie bez zdjęć tak.

W ogóle mnie nie jara idea tych samych lokacji, ale trochę innych ;/

Donuty na żytnim zakwasie. 24h fermentacji. Najlepsze do tej pory. Bez cukierniczego termometra nie ma co podchodzić.

Zakładam że granko w to tymi Switchowymi przyciskami to katorga. Gra potem robi się nieco łatwiejsza.

Oby na premierę Switcha 2, wtedy będzie szansa na wysoką sprzedaż. No i pewnie oznacza to fizyczne wydanie <3

Hell let loose! w końcu!

Może zalążek tego co może nastać przekona nieprzekonanych?