
Treść opublikowana przez KrYcHu_89
-
Silent Hill 2 Remake
W sumie się śmiałem na początku z tego filmiku i animacji, ale jak sobie pomyśle o czym ta gra jest, to i tak jest wystarczające do tej gry, James nie musi mieć 115 animacji, jak Ellie z TLo2, wiadomo, że Bloobery to nie ND. Inne rzeczy się będą liczyć, czyli jak zachowają klimat miasta itp. tutaj mogliby pokazać jakiś gameplay, jak się prezentuje to i tamto, może na The Game Awards coś będzie, zobaczymy.
-
God of War: Ragnarok
Dobra reklama. W kinach na całym świecie puszczają, pewnie trochę dodatkowych egzemplarzy wpadnie.
-
Silent Hill 2 Remake
Tak rasiakowo to wygląda (pewnie wczesny build), ale jest dodge, a w Tlou remake nie było xDD. Bloober > ND w rimejki .
-
Silent Hill 2 Remake
co to kur** jest?
-
Resident Evil 6
Nie wiem czy zacznę Chrisa kiedykolwiek, muszę sie zastanowić :D. Na razie robię przerwę. Leon ukończony i creditsy poleciały (z tego co wiem to nie ma nawet żadnej dodatkowej misji po przejściu wszystkimi postaciami, więc średnio mi się chce, mogli to inaczej rozegrać) i nie był taki zły, miałem niskie oczekiwania. 6,5/10, jako strzelanka akcji z elementami horroru i motywem zombie. :D. Zdecydowanie najgorszy Resident Evil w jaki grałem, a grałem we wszystkie z numerkami (prócz 0) i kilka spinoffów ...
-
God of War: Ragnarok
No tak, na pewno przeskok technologiczny (dopracowanie to inna bajka, na pewno tutaj był problem, może ze względu na premierę PS4 przy tak dużej ewolucji silnika) z Horizona do sequela, a z Gowa do sequela to inna bajka. Jestem ciekaw czy Death Stranding, który też jest na Decimie też zaliczy taki przeskok w sequelu, bo ciężko mi sobie wyobrazić jak miałby wyglądać :D. Podobnie Spider-Man 2. Silnik z GoWa to wlasciwie ten sam, tylko maksymalnie dopracowany, Decima ma masę nowości, zupełnie nowe modele, oświetlenie itd. itp. Cod do gry jestem w fajna zmiana pacingu, lubię takie klimaty. Dobra robota też z
-
God of War: Ragnarok
Czy ja wiem. Grafika jest ciężka do porównania, bo i klimat gierki jest inny, baśniowy i taki styl pasuje. Na pewno grafika jest bardziej dopracowana, równa, bez błędów. Performance ma też znaczenie i np. w 60 fps to mimo, że FW jest może bardziej zaawansowane technologicznie, to jednak w 60 FPS na premierę wyglądał dużo słabiej niż Ragnarok jeżeli chodzi o jakość obrazu, który w 60 fps i 30 fps i 40 fps i 120 fps wyglada prawie tak samo :D. I to jest zajebiste osiągnięcie Santa Monica.
-
God of War: Ragnarok
Tak zaiste genialny bossfight to był :D. Co do tych elementów i braku sprzętu, ma to nawet swoją nazwę xD. Ragnarok to w sumie bardziej ten gatunek, niż slasher, jak kiedyś. Dla mnie zajebiście :)>.
-
Xenoblade Chronicles 3
Zamówiłem kopię po przejściu jedyneczki. Xeno 2 to były słabe Xenoblade'y, może dlatego olali, nie tylko game awards, ale nigdzie nie dostał nagrody goty :D. Ani jednego GOTY w 2017 i 2018 :D. Za to jedyneczka 2, a X 1. https://www.gameawards.net/ Lata 2012 oraz 2015 :).
-
God of War: Ragnarok
No dla mnie po 10h to jest GOTY. Misje poboczne też GOTY, zaliczyłem dwie i zajęły chyba z 4h:). Sequel doskonały, a już gow 2018 uwielbiałem. Czuć wszędzie morze gotówki wpompowane w tę grę. Nie mogę też uwierzyć jak ostry i bogaty w detale jest obraz w 60 fps. Me gusta.
-
God of War: Ragnarok
Tak samo u mnie - sms w piątek, nawet nie zdążyli mi odpowiedzieć na maila kiedy wysyłka i już dzisiaj był DHL pod drzwiami.
-
God of War: Ragnarok
Dokładnie, warto ręcznie:).
- Pentiment
- Pentiment
- Pentiment
-
God of War: Ragnarok
ME dosłało kubek z preordera. Nie prezentuje jakości samej gry :/. Ale nie jest znowu aż tak źle, da się z niego pić i nie jest dziurawy https://www.mediaexpert.pl/gaming/akcesoria-do-konsol/pozostale-akcesoria/kubek-god-of-war-ragnarok :).
-
God of War: Ragnarok
Ten patch z weekendu coś poprawiał, czy tylko dodał język PL? tzn. dubbing :). Na razie nie natrafiłem na bugi, ale jestem w sumie na początku gry dopiero :)>. Raczej nie jest to poziom innych gier premierowych, jeżeli chodzi o bugi
-
Xenoblade Chronicles Definitive Edition
Ukończyłem wątek główny po 60h grania. Fabuła watku głównego i sam wątek głowny to jest jrpgowe 10/10, a final Boss no epicka walka, kilka razy padłem na normalu, mimo Postacie NPC i główny bohater i cała otoczka między postaciami (cutscenki ), to jest fenomen jak dla mnie, świetnie napisane dialogi i wszystkie postacie mają tutaj sens - 10/10 Design świata - ogromne malownicze tereny, 2 tytanów, jest (artystycznie) pięknie, dużo lokacji, wiele unikatowych, poza tym to mocne 9,5/10, odejmując pół punktu za zagubione detale i rozdziałkę Switcha Lite, pograłbym w to w 4k z HDR :). Side content i związany z nim level-gating na story bossów pod koniec gry: Jestem już wyjadaczem jrpgów, również w Xenoblade'a 2 i Torne grałem dużo i ukończyłem. Uważam, że jedynka jest trudniejsza i casual mode bez sidequestów (zrobiłem ostatecznie może 50% z nich, żeby być w miarę on par na głównych bossów, max 3-4 levele poniżej miejscami) jest jak najbardziej sensowne, bo sidequesty, tutaj się nie zgodzę z przedmówcami to jest takie MAKSYMALNIE 3/10. Chodzi o to, że pod koniec gry bossowie bez tego na 100% byliby na czerwono, bez casual mode wtedy nie dałoby się gry przejść, to taki staroszkolny quasi-mmo design, tutaj akurat Xeno 2 już było lepsze, a Xeno 3 (mam nadzieję i z tego co czytałem) już jest naprawdę w porządku. Sidequesty gorsze niż w chińskich MMO z 2000 roku i największa bolączka tej gry. I tak lepiej klepać te sidequesty niż po prostu grindować... System walki - 7/10 mnie się podobał, nie przeszkadzał ( w większości czasu) w grze i poznawaniu świata, aczkolwiek tutaj też widać progres w 2/Torna (tam był trochę problem z tutorialami, ale jak klikło to już szło to ogarnąć i pacing walk był lepszy), gdzie wszystko jest poprawione względem jedynki. Na plus story bossowie jest ich wielu i każdy ma kilka faz. Główny minus, każda walka jest okropnie długa, a niektórzy world bossowie to już przegięcie, walczyłem z jednym ponad mną 6 leveli, walka trwałą 40 minut (expa wpada wtedy 50% więcej, ale i tak stosunek do czasu poświęconego nie jest wynagradzany) :D... Ten system 5 leveli nad postacią radzę się go trzymać, bo szkoda czasu, chyba, że ktoś lubi nie trafiać w stwora 99% czasu i healować niczym bossowie w MMO na początku każdego dodatku, jak party jeszcze nie rozkminia taktyki :D. W grach fabularnych dla mnie to po prostu nie ma sensu i tego się już nie robi. Ogólnie pewnie jakbym grał w 2012 i byłby to mój pierwszy Xeno, to byłaby gra 10/10 dla mnie. Tak jest 9/10, story, świat i bohaterowie to jest top, reszta - średnio. Świetny jrpg, z archaizmami z poprzednich dekad. Teraz Future Connected i 3 :).
-
God of War: Ragnarok
Doceniam Polski dubbing, ale nie rozumiem, po co ktoś miałby go używać, no chyba, że nie widzi napisów (które można sobie powiększyć) :P. Ale fajnie, że dosyć szybko naprawili, jak na obecne standardy wydawania patchy i certyfikacji. Oryginalny voice acting w tej grze to jest jednak GOTY standard. Sama gra - no im dalej tym lepiej, cud, miód dla oczu, uszu i innych zmysłów, będę sie delektował na spokojnie przez kilkanascie następnych dni.
-
Xenoblade Chronicles Definitive Edition
Tak, casual mode dodali w wersji DE. Z tego co sprawdzałem, to tak 50% szybciej się bije mobkow i nie ma tych level gatów, jak w normalnym trybie w jedynce, gdzie ponad 5 lvl juz ubicie jakiegoś bossa było prawie niemożliwe, bo nie można było go trafić. Można spokojnie bić czerwonego lvl 81 lvlem 75 i tyle, ja jakos dociągnę do finału w normalnym trybie, ale parę razy byłem już bliski przejscia na casual, ze wzgledu na grind pod koniec gry, który raczej czeka każdego, kto gra na normalu i nie robił wszystkich sidequestów.
-
God of War: Ragnarok
- Xenoblade Chronicles Definitive Edition
Na razie u mnie Xeno1:DE > Torna (wypasione standalone dlc do dwójeczki) > Xeno 2 Xeno 3 przede mną, ale liczę, że opinie o jeszcze lepszej iteracji systemu walki i lepszych sidequestach pozwolą jej powalczyć z pewnie niepodrabialnym i najważniejszym aspektem gry jrpg, czyli fabułą Xeno 1DE o piedestał lidera :). Xeno X to czekam na remaster na Switcha 2 :).- Xenoblade Chronicles Definitive Edition
Poza tym w wersji Definitive Edition dodali ciekawy tryb dla nowych w Xeno. Naprawdę polecam tryb casual mode, jak komuś walka nie siada i go męczy, a fabularnie jednak mu siada i chce pójść dlaej w Xeno 2 i 3 (tam walka lepsza, wiadomo). Wtedy można tłuc tylko główny quest i przejść całość w 30h. W dwójce nie pamiętam czy jest taki tryb, ale tam system walki jest lepszy i do tego fabuła średnia, więc to już byłoby zabójstwo sensu gry :P.- Xenoblade Chronicles Definitive Edition
Żyjemy chyba w innym uniwersum :D. Dwójka to przy jedyneczce krapiszcze było jak dla mnie :D. 50h za mną i fabularnie to jest top3 jrpgów w historii (jestem przy finalnym bossie już, ale muszę doexpić, bo przecież casuala nie będę włączał ). A system walki quasi-mmo jest w każdym Xeno, takie to już gry są, albo się je kocha za swoją inność w stosunku do 99% dobrych jrpg z walką turową, albo się ich nie przechodzi i wyrzuca po 10h. Wkrótce napiszę krótką reckę po przejściu (ale jeszcze przede mną Future Connected, to pewnie kilka(naście) dni minie zanim ukończę. Xenoblade'y to moje ulubione gry na Switcha, idealnie pasują na kanapowo/ pociągowo/ kawowe granie przez kilka miesięcy. Gry wręcz stworzone do handhelda. Ta gra rozkręca się w zależności jak grasz w 20-30 godzinie :D. To już lepiej niż dwójka, która rozkręca się w ostatnich 5ciu godzinach :D.- God of War: Ragnarok
Luigi to 11 mln, sam God of War 2018 to 25 mln... a Spiderman miał więcej, więc . - Xenoblade Chronicles Definitive Edition