
Treść opublikowana przez KrYcHu_89
-
Grand Theft Auto: The Trilogy
Ja gram VC (skończone przed patchami, zero bugow z misjami, 2/3 randomowe glitche, może mialem szczęście ) ->GTA III (jestem juz na 80% fabuły, zero problemów z misjami, jakieś randomowe glicze jak zawsze w GTA) -> w SA jeszcze nie grałem, zostawiam na koniec Btw wczoraj w nocy grałem w GTA III już na nowym patchu, jest sporo poprawek w misjach, więc pewnie tę problematyczne z SA też naprawili, perf też wyglada lepiej w GTA III na PS5, reszty nie odpalałem. Patch notes: https://www.resetera.com/threads/grand-theft-auto-the-trilogy-–-the-definitive-edition-patch-1-02-notes.516759/ Tak naprawdę większość tych problemów jest jeszcze z oryginałów, więc być może po tym patchu to już naprawdę jest edycja definitywna :). Pytanie, czy nie można było tak od razu... SA jak widać najwięcej poprawek, dobrze, że zostawiłem to na koniec, IMO, największy sens jest grac III->VC->SA, albo VC->III->SA (jak ja), bo potem widać archaizmy poprzednich części, poza tym SA widac najmniej się przyłożyli i teraz maja najwięcej do poprawy... ----- Czytając na szybko patchnotes do SA, naprawili też ten nieszczęsny most (bug tylko w Definitive) :). Można grać w SA, to był najgorszy bug xD. ----- Deszcz też naprawili, w patchnotes jest info tylko o SA, ale właśnie sprawdzalem na III i też jest mniej gęsty, efekt jest ten sam, ale po prostu mniejsza ilość kropli, przez co więcej widac na ekranie:).
-
Grand Theft Auto: The Trilogy
Oby GTA VI mialo fizykę z GTA IV, bez kitu ta gra z 2008 powala w 2021, fizycznie nic lepszego nigdy nie wyszło, a w grach typu "jeździsz pojazdami, skaczesz, pływasz, biegasz i czasami zabijasz ludzi strzelając do nich lub spadając z mostu robiąc przy tym inne śmieszne rzeczy" fizyka to już dla mnie 50% sukcesu. GTA V właśnie dlatego uważam za gorszą część od IV, bo to co najważniejsze, czyli strzelanie i jeżdżenie pojazdami było zbyt arcadowe. Niestety obawiam się, że będzie jednak bliżej tej grze do stylu GTA V. Ogólnie to to jest ostatnio jakis zły trend w gamedevie, są piękne, coraz większe otwarte piaskownice, z milionem aktywności, ale przełomowy silnik fizyczny, albo przynajmniej tak wysokiej jakości jak w grach sprzed 10-15 lat, czyli np. Crysisie, czy GTA IV to był chyba tylko w Zeldzie. Destrukcja otoczenia i dopracowana fizyka to to, czego oczekuje po GTA VI. Update: RDR2 też miał dobry silnik fizyczny, ale to nie poziom GTA IV.
-
Grand Theft Auto: The Trilogy
Mi też się gra zajebiscie w te remastery 0.5/10 xD, nie chodzę ciagle z suwmiarką i nie mierzę fpsów, ale w performance na PS5 jest w porządku. Może coś spada, ale przynajmniej nie ma stutteringu i tearingu, który jest w 50% gier na UE4. Vice City ukończone, teraz trójeczka (swoją drogą postać Clouda to chyba najlepsza rzecz i jedyna z odświeżonych modeli postaci, która im naprawdę wyszła z tych remasterów, trochę jakby zrobili ten model ręcznie, a całą resztę włożyli to jakiegoś AI i wyjęli bez sprawdzania...). A te misje w GTA III: króciutkie i pięknie wchodzą, gra się w to mi trochę jak kiedyś na starych automatach w jakies dobre arcade, wszystko takie proste, trochę niedomaga tu i tam, trudne, ale dalej to miodne jak cholera. W międzyczasie gram w GTA IV definitive na PC. Taki słodki listopad z serią idealnie mi wchodzi. Czwóreczka to jest majstersztyk i wreszcie chodzi pięknie na PC, po 13 latach jest stałe 60 fps:). Tak, czasami jej w ogóle nie widać, odbicia i oświetlenie właściwie 1:1, chyba minimalnie rozdziałka wyższa w quality, no ale 30 fps to już w ogóle nie ma sensu w takiej grze.
-
GTA IV
Odpaliłem IVczkę na PC w tej edycji z nieoficjalnym patchem "Definitive". Wygląda to zajebiście, wspiera ultrawide, trzyma 60 fps, no nie wierzę, ile lat trzeba było czekać, żeby ten port był grywalny i chodził i wyglądał fenomenalnie . Teraz grając na PS5 w odświeżoną trylogię i w IV na PC widać jak ogromnym przeskokiem była IV w stosunku do trylogii, jedna z najlepszych gier jakie powstały, chyba trochę niedoceniona na premierę, bo imo dla mnie lepsza niż Vtka.
-
Grand Theft Auto: The Trilogy
Ja jestem przed finalną misją w VC, w sumie 2 crashe w jakieś 10h. Calkiem niezły wynik, patrząc na opinie innych na poszczególnych platformach PS5 chyba radzi sobie najlepiej. Chociaż to i tak skandal, że cokolwiek w remasterze 20-letniej produkcji, która miała być jej edycja ostateczną crashuje...
-
Grand Theft Auto: The Trilogy
https://grovestreetgames.com/systems-engineer/ - "Demonstrable ability to program fun gameplay" - no jasne - "Strong debugging skills" - xDD, te zapętlone IFy z ich kodu gdzies krążą po necie. Potem się renderuje morda na ścianie. No coż, teraz to tylko sadyści chcieliby u nich pracować raczej :P.
-
Grand Theft Auto: The Trilogy
No ja kupiłem, bo już 2 lata zbierałem się do odświeżenia Vice City, aż w końcu zniknęło ze sklepów :D. Tak, wynajęli firmę, która zawiodła ich już kilka razy przy San Andreas w wersji na PS3 i kiepskich portach mobilnych, to ja nie wiem, co się musi stać, żeby zlecili to komuś innemu, może robią im to za darmo w ramach praktyk xD... Ale ten deszcz to mi się podoba tylko D:? Efekt ładny, chociaż z tą gęstością trochę przesadzili.
-
Grand Theft Auto: The Trilogy
Ja to wszystko wiedziałem (kupiłem, bo tak :D), ale większość graczy nie wie co to jest GCG i do tego myśleli, że to będzie jakiś remake ze zmianami w gameplayu itp. i będzie działąc w 60 fps na każdym sprzęcie. No jak ktoś tego oczekiwał, to powinien wiedzieć, że do 2h gry na każdej lepszej platformie sprzedażowej można zrobić refund .
-
Grand Theft Auto: The Trilogy
Nie wiem, czy do końca wiesz co piszesz. Rockstar wydał kilka gier z rzędu w bardzo dobrej jakości na premierę, każdy się spodziewał, że tutaj będzie podobnie. To samo było z CDP. Myślę, że "self-awarness" trochę się zwiększył po ostatnich przygodach obu firm. Teraz to już pewniej kupić na premierę grę od Ubi i EA niż Rockstara i CDP. Ja nie kupiłem preordera, tylko day 1, wiedząc już, że nie jest to mistrzostwo świata, jestem zadowolony, bo po tym podwykonawcy (GSG to chyba nigdy nie zrobi nic dobrego) się cudów i gór nie spodziewałem, ale kto mi zabroni kupić gierkę i dobrze się przy niej bawić, na PS5 to po prostu remakster na UE4 z paroma usprawnieniami i dziwnymi twarzami :D, działo to dobrze. Widać, jestem w znacznej mniejszości, bo większość nie kupiła po recenzjach. Jak ktoś jest niezadowolony (i podobnie było w przypadku CDP) to robił refunda i tyle. Co do samego działania podobnie jak przy Cyberze, dużo zależy od platformy... Bugi w questach i grze to jedno, tutaj w zasadzie ich nie ma, w Cyberpunku było ich trochę. Ale bugi typu crashe, 5 klatek na sekundę- > to już inna sprawa, CDP i teraz Rockstar zupełnie olali stare i mobilne platformy, na Switchu gra ma chyba 15 FPS, więc to nigdy nie powinno wyjść na rynek, a tym co kupili powinni dać jeszcze rabat na ich inne gry. mam nadzieję, że odbije się to czkawką i przy następnym remasterze zatrudnią kogoś poważniejszego niż GSG. Nikt nikomu nie każe kupować na premierę, teraz tak jest ze wszystkim nie tylko w grach, że jak kupujesz coś nowego, to z reguły jest to beta-testing :D. Więc albo kupujesz stare, po patchach, albo testujesz... Będą jaja jak nowy Horizon okaże się działąc w 10 fps na ps4 xD.
- GTA IV
-
GTA IV
Przy ogrywaniu "wspaniałych", aczkolwiek dalej grywalnych remasterków naszła mi chęć na odświeżenie sobie GTA IV na PC. Jak tam się miewa wersja Steam, jest w pełni grywalna?
-
Grand Theft Auto: The Trilogy
E tam, dobrze, że GSG nie zrobiło remaków, bo to dopiero by wyszła kupa na miarę remake'u XIII, tak przynajmniej dalej to w zasadzie ta sama gra :P.
-
Grand Theft Auto: The Trilogy
Tak, W SA ponoc jeszcze dodatkowo jest checkpoint także w trakcie dłuższych misji. Dzięki checkpointom i autosave gra jest jakieś 2x krótsza i nie trzeba ciagle latać po broń:). W dalszym ciągu poziom trudności znacznie wyższy, niż w większości innych gierek.
-
Grand Theft Auto: The Trilogy
A no to spoko :D. Ja pewnie i tak ogram całą trylogię:). Nie czytałem za dużo, głównie memy, a tam rządzi SA, ale to największa i najpopularniejsza z serii gra, więc wiadomo dlaczego. Te błędy w teksturach i literówki to śmieszna sprawa i ktoś powinien za to polecieć, ale powiem szczerze, że podczas grania nie zauważyłem tego. To nie gra RPG, a aż tak dokładnie wystaw sklepowych tam nie oglądałem:)... Anyway, jeżeli VC jest najgorsze, to nie ma się czego bać, gra jest grywalna i działa pięknie na PS5, choć na pewno nie jest to betonowe 60 fps :). To dalej stare dobre, troche łatwiejsze w odbiorze GTA.
-
Grand Theft Auto: The Trilogy
Kolejna po Cyberpunku udana premiera poCovidowa xD. Kończę powoli VC i bawię się świetnie. Mialem jednego buga przez kilka godzin gry z teksturą Tommiego, restart gry naprawił problem. Graficznie jest naprawdę dobrze na PS5, wiadomo, w porównaniu z wersja z PS2. Co nie zmienia faktu, że podejście do klienta i nie naprawienie bugow w 20 letniej grze, do tego dołożenie nowych przez zjebane AI upscalujące tekstury to dramat. A modele postaci akurat w VC, czyli jedyna część, która gralem do tej pory są ok, tzn. Nie wyglądają tak kompletnie zjebanie jak w memach z San Andreas, takich tworów jak tam w VC nie widać. W dalszym ciągu przynajmniej VC (podobno SA i GTA3 wypadaja gorzej) jest to najlepsza wersja gry. Najlepsza graficznie, dodane checkpointy i autosave, który zaoszczędza masę czasu i naprawdę wpływa pozytywnie na odbiór archaicznej mocno całosci gameplayowo. Troche zmian w misjach, typu zmienione timery w misji z helikopterem i bombami itp. Ciezko tutaj oceniać, bo oczekiwania były wieksze, ale na pewno dałbym cos powyżej 1/10 za samo VC :). Pewnie 6/10, widziałem gorsze remastery:).
-
Grand Theft Auto: The Trilogy
Trochę się boję, że GTA 6 będzie only online gra usługa...
-
Grand Theft Auto: The Trilogy
Plan wydawniczy Rockstara na najbliższe lata: -remaster GTA V -remaster RDR -remaster GTA IV -remaster RDR2 Smutna rzeczywistość wielkich korpo...
-
Grand Theft Auto: The Trilogy
Tak, za SSR + lighting + 4k dałbym te 60$.
-
Grand Theft Auto: The Trilogy
No ja troche żartowałem :P. Ale mnie się podoba, nie chce mi się narzekać, a gra się spoko :). Vice City zawsze w moim sercu, a w lepszą wersję nie gralem :). Fajnie mieć trylogię w takiej oprawie na dysku konsolki. Swoją drogą z GTA IV jak się trochę pouczą (albo/i nie będą dotykać modeli, bo nie trzeba IMO przy GTA IV). to takie dopakowanie cieniowania/tekstur/oswietlenia/odbić/płynności zrobi z GTA IV niezłe cacko, bo ta gra ma niektóre rzeczy lepiej zrobione niż osławiona Vtka (np. Fizyka, wnętrza budynków i samo miasto).
-
Grand Theft Auto: The Trilogy
Odpaliłem Vice City z mojego super preordera za 269 zł na PS5, cena na 3-pack jak najbardziej umiarkowana, można powiedzieć, że promocja. Goty 2021, jak to niesamowicie to wygląda... . Dokładnie to czego się spodziewałem, czyli ta sama gra co 20 lat temu lepsza oprawą. 60 fps raczej trzyma na PS5 bez problemu. Wiem, że oczekiwania były wieksze, ale to 20 letnia gra i to cud, co z tego wyciągnęli :). Brawo dla praktykantów, co to robili, na pewno będzie to pochwalny wpis w CV i być może następnym razem będzie jeszcze lepiej . Wszak kolejna wcześniej niedorobiona gra, co chodziła w 15 fps na ps3, czyli GTA IV juz czeka na remaster.
-
Disco Elysium
No mi nawet 20h, ale nie zrobiłem każdego sidequesta, może jeszcze do niej wrócę i ogram rzeczy przed punktem bez powrotu. Dla mnie dobrze, że gra nie jest długa, idealnie to pasuje do jej conceptu i świata, nie ma dłużyzn, które mogłyby się pojawić w grze w samymi jednak bądź co bądź dialogami i to trudnymi. Ostatnio gralem w Pathfindera, zajęła 100h, co wcale nie było jej plusem... Gra ma miliony wyborów przecież, nigdzie nie widziałem, żeby gdzieś było ich więcej, a gry bez żadnego systemu walki z samymi dialogami to można że świecą szukać, po prostu ich nie ma. Endingów też jest mnóstwo, IMO każdy wpis do gazety to jest osobny ending, a zginąć można na 1001 sposobów nawet od uderzenia się w kosz na śmieci. Jestem świeżo po grze, ale dla mnie zachwyty są uzasadnione. W jakiej innej grze można zostać wuefistą i komunistą jednoczesnie:)? Czekam na Disco 2, czytałem gdzieś, że nie są gotowi by się pożegnać z uniwersum, więc dwojka zapewne bliżej niż dalej po takim sukcesie.
-
Disco Elysium
Skoczyłem wczoraj Disco Elysium: The Final Cut na PC. Ostatni raz taki poziom writingu widziałem przy Planescape: Torment. Totalne zrycie bani. Polityka, psycha, zjawiska paranormalne, wszystko to się tutaj znajduje. Genialna gra. Polecam każdemu z minimum przyzwoitym poziomem angielskiego. Nie bać się, słownik się przydaje, ale na wszystko jest czas, to nie gra akcji:). 10/10.
-
Ratchet and Clank Rift Apart
W Returnal to główny problem był taki, że trofea były od premiery zbugowane... bo też za poziom trudności trofeum nie było.
-
Ratchet and Clank Rift Apart
Platyna wbita. Mega przyjemna, bardzo prosta to fakt, tylko dlatego ją zrobiłem:) całość z robieniem calaka zajęła 16h (11h +5h dodatkowe aktywności). Widać Sony podeszło do osiągnięć w tej grze typowo casualowo i dobrze, bo pasuje to do całej gry:). Można już odkładać na półkę. Szczerze wolę takie tytuły mniej rozbudowane, wciąż mega dopracowane, a częściej od Insomniaca (Morales, Rift Apart) w tej generacji. Oby tak dalej.
-
Ratchet and Clank Rift Apart
Ukończona gierka w 11h, na pewno będę robił osiągnięcia jeszcze. Jak dla mnie 9/10, bardzo mocny, niezobowiązujący, luzacki tytuł. Wyważona rozgrywka, ekstremalnie dobra grafika i ogólne dopracowanie poziomów. Może lokacje mogłyby być trochę bardziej rozbudowane tu i tam, ale to już czepialstwo, jak na ten rodzaj rozgrywki, myślę, że te 11-15 godzin to jest dobry wynik. Jestem w pełni usatysfakcjonowany. W goty 2021 race na pewno top 3 do tej pory razem z RE VIllage i Returnalem.