grzybiarz

A w pozostałe dni kebab, czy hamburger?

Tak, to były pierwsze miejsca jakie "zwiedziłem", stąd pewnie taka reakcja. Wojtas: Nie było z nami Pauliny, chyba, że to ta laska co z nim mieszka, ta od kotów? Nom ogólnie to ja nie jestem podróżnikiem, nie lubię łazić. Miałem w planach po prostu odwiedzić kumpla, wypić jakiś browar, coś zjeść, pogadać. Moja laska chciała zwiedzać, ale tak na dobrą sprawę, to cały czas chodziliśmy. Jak siedzieliśmy na wyspie, wszedłem na statusy, zobaczyć, co polecili mi forumowicze:) Ktoś napisał "ogród japoński", mówię tej wrocławiance, a ona mówi, że to nic ciekawego, takie 15 minut zwiedzania. No i poszliśmy wtedy do padbaru. Następnym razem jak będę we Wro, to dzwonię do ogórka, albo teki, zobaczymy gdzie nas poprowadzą

Wszystko we wrocku jest popisane sprayem, gdzie się nie znajdziesz, masz w zasięgu wzroku jakiś bazgroł. Czemu prezydent nie chce zamalować tych budynków, przejść? Brzydko to wygląda, szkoda, że fot nie robiłem:/

Nie wiem jak jest na co dzień, ale może ze względu na koncert? Sporo ludzi miało piwo w kubeczkach. Pewnie tak, a dodam, że gość haruje za grosze, więc nie łazi po droższych lokalach. Ten zegarek? Ok

Do Wrocka wybierałem się już od chyba roku, ale ciągle coś mi wypadało. W końcu padło na sobotę, w piątek jeszcze zadzwoniłem do kumpla, upewnić się, czy zapro jest aktualne i czy można przenocować. Dowiedziałem się przy okazji, że jedna ze współlokatorek wprowadziła się z kotami:/. Ok, po 11:00 byliśmy na miejscu. Udaliśmy się do Biedronki na komandatorskiej, po jakąś wodę, czy coś na ząb. Już mnie zaczął wkurzać nadmiar ludzi. Kolega się zatrzymał, przy tablicy z promocjami Biedry i za nim już korek. Wchodzimy do biedry, babka akurat myje podłogę i znowu sznur kolejki. I takie właśnie miałem pierwsze wrażenie, ludzi jak mrówków (632 432 osób wg. Wiki, w moim mieście jakoś 69 000), auta zapierdzielają chyba z 80km/h po mieście, a całość wokół popisanych, poobdzieranych, szarych wieżowców/kamienic. Przy 30-stopniowym upale, rozbolał mnie aż łeb:/. Tam między tą biedrą, a eko, niby jakiś plac, wygląda jakby kiedyś była fontanna, ale chu.j, jakieś nieskończone, albo może kiedyś było ładne. A tak jacyś menele sobie siedzą, a poza tym miejsce straszy blaszany budynek piętrowy. Narzekam, ale tak mi naopowiadał koleś o tym Wrocku, to i nastawienie miałem inne. Poszliśmy do kolegi, na powstańców śląskich. Winda chyba pamiętała jeszcze czasy komuny. W chacie bajzel przez koty, ale to w sumie nie miało wpływu na ocenę Wrocka:). Na szczęście nie było innych domowników, więc spoko. Faktycznie, blisko przy Skytowerze, niezły widok, ale myślałem, że koleś mieszka w nowym wieżowcu, bo tak mi naopowiadał, a jednak znowu zawód. I jeszcze te koty, przez które je.bało gównem, a sierść była wszędzie. Widok z jego okna: Jak widzicie same wieżowce, by upchać jak najwięcej ludzi:) Dobra, udaliśmy się do Sky Tower (14 złotych za osobę, zdzierstwo!) Tutaj widok z okna Sky Tower, z 49ego piętra. Winda taka szybka, że w minutę, albo mniej byliśmy na miejscu. Zgłodnieliśmy, kolega zaproponował "najlepszą pizzę we Wrocławiu" i udaliśmy się do Planet Pizza. Wziąłem największą i niby najlepszą pizzę "WALL STREET", za 35 zeta. Ciasto było grube, tłuste (podane w takiej jakby "patelni"), niby indyk wędzony jak pisało w menu, a dostaliśmy chyba jakieś skrawki szynki. Ogólnie chu.jowa pizza, muszę go zaprosić do siebie, do restauracji kolesia który był w Top Chefie . Aha i sosu nie było, bo myślałem, że jest w każdej pizzy, a jednak trza było zamawiać osobno. No, ale piwko się wypiło, pizzę się zjadło i jakoś tak lepiej. Połaziliśmy trochę po rynku, porobiło się trochę standardowych fot: Kolega spotkał się z laską (notabene, wydzwaniała do niego co pięć minut), rodowitą Wrocławianką. Poszliśmy po piwko i udaliśmy się na "wyspę". Fajny klimat: Odra, ławeczki, młodzież paląca papierosy, czy pijąca piwko, wszystko na legalu. Do tego grała jakaś rockowa kapela. Siedząc na trawce i sącząc Miłosława, udało mi się jakoś namówić laski, byśmy poszli do baru, gdzie są konsolę, PadBaru! Kolega pierwszy raz o nim słyszał... Z buta jakoś trafiliśmy. Pierwsze wrażenie? Co tu tak ciemno i pusto? O, Psx Extreme na ladzie, nowy numer. Wziąłem po piwku i usiedliśmy do standu z xbotem. Pograliśmy po rundce, prócz laski kolesia, grrr... Jednak furorę zrobił dance superstar (?), te tańce z kinectem. Koleś ciągle chciał tańczyć - sam też tańczyłem, ale to nie dla mnie:). Siedziałbym w tym barze dłużej, to przecież mój klimat - piwo i konsole. Niestety, laski marudziły, następnym razem jadę sam. Jeszcze widziałem telewizory CRT? Czy to był retro kącik z PSXem i CTR? Pegasus i Contra na dwóch? Muszę jeszcze tam wpaść, jedyny minus to dość drogi browar. Po małej kłótni z laskami, które strasznie chciały iść coś zwiedzać, udaliśmy się na rynek do Jalapenos Mexican Grill. To właśnie tu zjadłem swojego pierwszego burgera z prawdziwego zdarzenia. U nas w mieście nie ma burgerowni, same pizzerie/kebaby. Wziąłem burgera z sosem worcester (chyba głównie przez Yana) i nie wiem, bo prócz sosu, była musztarda i czy ten sos jest ostry? Wypiłem jeszcze piasta za piątaka i głupia sytuacja z rachunkiem... Poprosiłem o rachunek, 45,20. Dałem babie 50 złotych i 20 groszy, żeby łatwiej miała jak wydać. A ona się pyta i to dwa razy, czy wydać mi resztę, czy na pewno? Poje.bana, pięć złotych to przecież kolejne piwo. No i nie przyszła, trza było się upomnieć, coś tłumaczyła, że niby nie usłyszała. Tiaaa. Robiło się ciemno... [c.d może jutro]

Możesz ustawić w ustawieniach stałe 60 klatek i zablokować na tyle. Najlepiej na jakimś kat.ph, czy innym piratebayu, wpisz EPSXE i wybierz paczkę z BIOSami, pluginami. Możesz też ręcznie pobrać epsxe ze strony developera, osobno BIOS, itp., ale lepiej gotową paczkę. http://www.psemu.pl/psx.php?dzial=Artykuly&kat=konfig&id=maxfx Tutaj konfiguracja HighEndowa, z tym, że artykuł ma kilka lat. Ja tam ustawiam rozdziałkę 1080p, a nie 1024 x 768.

porada By jedzenie (najlepiej pizza) jeszcze lepiej smakowało, spal wcześniej blanta.

Nieźle, byłby plusik:) Dla mnie Behemoth to rzeźnia, podoba mi się tylko kilka kawałków, z tym na czele: To w sumie był mój pierwszy kawałek jaki usłyszałem. Stare czasy, a teraz nawet moja babcia Gienia zna Nergala z telewizji:/

Pobierz nowe iso, najlepiej PALowskie. Przecie po Arcade, ma być filmik końcowy i nowe postacie, a nie zwis. Może masz jakiegoś RIPa co zajmuje 30MB? Który nie ma muzy, filmików?

A ja myślałem że behemotha to słuchają długowłosi, brodaci metalowcy. Ale chyba od romansu nergala z dodą, coś się pozmieniało.

Czemu postacie się nie odblokowują? Zły obraz? A co to za przyjemność grania z odblokowanymi postaciami? Z tego co pamiętam, poleciłem Ci emulator epsxe. To jest emulator 10/10 jeżeli chodzi o emulację PSXa: obsługuje Bumpmapping, antyaliasing i inne dziwne techniczne pierdoły, które poprawiają grafę i pozwalają grać w 1080p w 60 klatkach. http://www.gamefaqs.com/ps/198900-tekken-3/saves Tutaj masz sejwy, z tym, że pewnie są to pliki *.mcr, pobierz jakiś memory card ocnverter i będzie ok:) Możesz też pobrać programik PEC: http://pec.duttke.de/ Czyli coś do czitowania w gierkach, wpisera to to kody Action Replay (taka przystawka do PSXa), kody znajdziesz na gamefaqs.com, ale też programik powinien mieć wbudowane.

Jak to pobrałeś? --- edit: Download chyba już nie czynny:/ --- edit2: "The main download page for GBA4iOS 2.0 (gba4iosapp.com) is temporarily down due to yet another DMCA notice from Nintendo"

Na muve.pl kupiłem BS2 za 7 zlotych, ale to akurat promocja była. Sama gra jest często tańsza od dodatków:/

A teraz nie ma domu aukcyjnego, to jak ludzie kupują legendarne itemki? Czy to po prostu są przedmioty przypisane do konta?

A co takiego lipnego było tuż po premierze?

Dostałem dziś maila: Wiedziałem!

Już zadziałało. Znajomi też mieli od razu, a u mnie jakiś problem, ale jak szukałem w google, to wiele osób ma ten błąd. Jak przejść ze startera w pełną wersję, nie czekając 72 godziny na odświeżenie konta? Wystarczy zmienić hasło i wszystko samo się odświeży http://eu.battle.net/d3/pl/profile/grzybiarz-2711/hero/45202417 A tutaj mój hiroł. Dzisiaj rano, od razu po przebudzeniu, myślałem o expieniu:) Dawno tak nie miałem, by w szkole/pracy/ myśleć o jakiejś grze, dawno nic mnie tak nie wciągnęło. Tylko gra na normalu jest jakaś taka łatwa?

Kupiłem gierkę, aktywowałem kod i po 13-stym levelu mam 0 expa i nie chce rosnąć. Wygląda tak jakbym dalej miał starter:/ ---- "Ulepszenie Edycji Startowej może potrwać do 72 godzin. Jeśli od momentu zakupu nie minęły jeszcze 72 godziny, prosimy o jeszcze trochę cierpliwości!" Ok, ciekawe jak to mi się zmieni i kiedy?

Psx Fan, gazetka, która miała rację bytu, poprzez opisy i cheaty :confused:

Nie będą, ręcznie koleś z redakcji wysyła nowe. Ps. Ja już swoje kody rozdałem więc nie pisać PM.

Krzysiek, dostaniesz kody na gry z tego numeru, tylko musisz fotę cyknąć. A kody z "tamtego" numeru możesz pogonić na Allegro, albo zamienić się z kimś z foruma.

Nom, Zieloną Milę to i na kompie i w tv. Ok, obczaję film polecony przez Milana.

Obecnie nie zbieram nic, CDA kupiłem bo miałem ochotę pograć w jakieś gierki, obczaić Action Maga (ale to teraz jakieś pdf), czy powąchać farbę drukarską.

Poleci ktoś jakiś mocny filmy do obejrzenia z laską? Pisząc "mocny" mam na myśli coś, co sprawi, że się wzruszę. Przy "Motyl i Skafander" chciało mi się płakać :confused:

W najnowszym CDActionie doszło do poważnego błędu (niusa mam z ich fanpage'u). Mianowicie, drukarnia/tłocznia pomyliła numery seryjne do gier i dostaliśmy kody nie na FC3: Blood Dragon i inne, ale to, co było w poprzednim numerze: Alan Wake american Nightmare, Costume Quest, czy Alien Rage (wszystko Steam). Trzeba teraz wysłać foto płyty z widocznym numerem seryjnym na pewnego maila i otrzymamy od nich w odpowiedzi, prawidłowe kody. Tym sposobem kupując jeden numer za 15 złotych, można się nieźle obłowić (cebulak). Przyznam, że trochę żal mi gości odpowiedzialnych za odpisywanie każdemu czytelnikowi i wpisywanie zużytych kodów do bazy. U mnie zaszła pomyłka i dostałem dwa razy maila :confused: W sumie nie mam co im odsyłać, bo nie mają do mnie zaufania, że ów kodu nie zużyłem, więc czytelnikowi nie będą wysyłać w ciemno. Dlatego, jak ktoś dobrnął do końca, to mam dla niego kod na Far Cry Blood Dragon Przyznam, że gdyby nie ta pomyłka, to numeru bym nie kupił :confused: Ciekawe jaka kara będzie dla drukarni?