tjery

No nie bardzo, poza graniem cały czas używam kompa do netu i po odpaleniu przeglądarki jasność pozostaje taka sama. Jedynie jak nic nie robisz i jest statyczny obraz przez dłuższy czas (nigdy tego nie mierzyłem, ale co najmniej kilka minut i raczej bliżej 10 niż 5) to tak, ale wystarczy coś zrobić i od razu wraca do normalnego poziomu, coś jak wygaszacz ekranu jak jesteś idle. Jak normalnie przeglądasz neta, czytasz coś, przewijasz, ogólnie coś robisz czy oglądasz to nic takiego się nie dzieje. Tak naprawdę jedyny przypadek kiedy mi zmniejsza jasność to jak gram w szachy na chess.com przy długich rozkminach

Ale ja to wiem. Nie wywodzę się jak większość tu z konsol, tylko z PC. I po części to rozwiązywanie miliona problemów na PC mnie kręci. Ale kwestia wygody jest dla mnie zawsze priorytetem. To może coś od siebie napiszę. Od prawie 2 lat mam PC + C1 48", Tv sprawuje się idealnie jako monitor, problemy z HDR to nic innego jak urojenia, mam pewnie koło 200 gier, masa ma HDR i w ŻADNEJ nie miałem z HDR najmniejszych problemów na WIn10. To, że kupując taki komputer trzeba brać do tego TV Oled to wiadomo, strata jakości obrazu na monitorach PC w stosunku do takiego TV jest zbyt duża póki co. Bo tu jest dokładnie tak jak pisze easy, ktoś kupuje kosmicznego kompa i potem podłącza go do monitora LCD i zdziwiony, że jakość obrazu nie ta co na TV na Oledzie. Co do wygody, bezproblemowości itd. to musisz sobie odpowiedzieć na jedno pytanie, co jest dla Ciebie ważniejsze: grać niby bezproblemowo (bo wymuszone granie w latających 30 fps albo 1080 to dla mnie jednak problem) czy grać w o wieleee lepszej jakości przez X godzin w gierki i od czasu do czasu jak coś nie działa tak jakbyś chciał sprawdzić w necie i poszukać rozwiązania przez parę minut.

Tylko dyskusja nie dotyczyła tego na czym lepiej było ogrywać tą grę na premierę i jak wtedy była zoptymalizowana, a grania w tą grę obecnie i stwierdziłeś, że lepiej ogrywać na PS4 niż na PC. A to jest na ten moment bzdura. Bo posiadając PC z "obecnych" czasów zagrasz w wiele lepszej jakości niż posiadając konsolę z "obecnych" czasów, czyli PS5 czy XSX, gdzie jesteś uwiązany do 1080p/30 bez PhysX. Nie mówiąc już o możliwości zmiany FOV na PC, żeby Batman nie przesłaniał połowy ekranu plecami.

czuwa cały czas A tak serio to ogrywam teraz na piecu wszystkie Batmany począwszy od Origins i w żadnym nie napotkałem problemów, wszystko działa tip top, więc mówienie o tym porcie, że jest gównem, jest już nieaktualne. To, że był to nie ma wątpliwości, ale obecnie jest git, no chyba, że jestem jakimś wybrańcem i 4090 poza grafiką naprawiła mi przy okazji wszystkie bugi i niedoróbki.

To chyba dawno grałeś na PC, bo teraz jest wszystko idealnie ze wszystkimi Batmanami włącznie z Arkham Knight. Nie wiem też w jaki sposób wersja konsolowa miałaby być lepsza w 1080p 30 fps przy możliwości gry w 4K 120 fps na PC z wyższymi ustawieniami graficznymi niż na konsolach + na PC masz Nvidia Physx, które w tej grze robi super robotę. Przechodziłem kiedyś na PS4Pro, teraz na PC i na PC pod względem techniczno-graficznym to zupełnie inna liga. Parę moich z PC:

Jako stary Rainbołowiec przyznam, że gra się dobrze, feeling strzelania idealny, S&DS to jest to, szkoda, że brak rankedów, żeby było o co się wkurwiać.

Hehe, jak to wczoraj pisałem o tym samym pomyślałem, jak to jest w realu i dziś jak jechałem zwróciłem na to uwagę. Co prawda nie 200+kmh, ale 160 i pobocze rozmywa się tylko jak spojrzysz przez boczną szybę, patrząc przez przednią na pobocze przed autem wszystko dokładnie widać, trawę, kwiatki, kamyczki itd. Więc w Forzie jest to poprawnie oddane, bo tam jak jedziesz to patrzysz przed auto, a nie w bok

Jak grasz w 30 fps to pewnie z motion blurem i on Ci wszystko zlewa w jednolitą papkę w czasie jazdy. Wystarczy wyłączyć motion blura i nic się nie zlewa, wszystko jest idealnie ostre w tej grze. Gram na PC w 120 fps i mimo, że poczucie pędu zrywa tupecik to widać dokładnie każdą kępkę trawy na poboczu włącznie ze źdzbłami

Do plików tak, do exe. nie. Nie da się korzystać z reshade ani z Nvidia Freestyle, bo nie mają dostępu.

Skoro tak rośnie to może czas w końcu dać normalny dostęp do exe. gry jak przystało na 21 wiek. Bo jakby nie takie bzdurne ograniczenia to GP na PC byłby już naprawdę spoko, po pierwszych przebojach rok temu ostatnio z żadną grą z GP nie miałem problemu.

Nie ma czegoś takiego "Next Genowa" trójka to będą co najwyżej wyższa rozdziałka, klatki i podciągnięte ustawienia bliżej tych z PC (plus tekstury Halka Hogana i coś tam przebąkiwali o dodaniu RT). Remake jest robiony na UE5.

Możesz sobie zmienić kamerę na Izo.

Nie każdy gameplay inny niż utarte schematy to drewno.

Mam w salonie Samsunga Q9FN, 320 stref wygaszania, jakbym komuś powiedział, że to Oled to patrząc na te wszelkie dema prezentujące moc Oledów ni huhu by się nie skapnął, że to LCD. Do tego mega HDR, odwzorowanie kolorów itd. Ma swoje wady, ale wielce od Oleda nie odstaje. U siebie gram teraz na C1 i nie jest to jakaś przepaść, nie każdy LCD to od razu złom. Największą wadą jest praktycznie bezużyteczny do grania tryb gry, bo tam obraz sporo traci na jakości i lepiej go w ogóle nie załączać i żyć z większym input lagiem. W tym aspekcie Oled ma sporą przewagę, bo w trybie gry praktycznie nic się nie traci.

Na myszce + skróty na klawie robisz wszystko nieporównywalnie szybciej i dokładniej niż na padzie, tu nic się nie wymyśli. No ale wiadomo, jakoś tam da się grać.

To "Co tam niby jest takie skomplikowane, kliknięcie produkcji kolejnej jednostki/technologii?" sugerowało co innego bo tu raczej nie chodzi o stopień skomplikowania, a o sprawność zarządzania.

Grałeś kiedyś w AOE w ogóle? Tam trzeba bardzo sprawnie zarządzać jednostkami i przeskakiwać po mapie co na padzie jest niewykonalne, chyba, że dadzą aktywną pauzę. Ogólnie granie w RTSy na padzie to jak w Fifę na klawie, dać się da, ale tylko tyle.

Balon miał na myśli czasy przed PS4

No, jedynka nawet nie podskakuje do jakości oprawy w Requiem. Oby częściej takie gry, a nie z każdej fajnej korytarzówki robić na siłę "półotwarte" światy ze zjebanymi znacznikami i pseudo side questami, jak ktoś nie lubi takiej "prostoty" to ma pozostałe 90% gier na rynku z mapkami.

Bez przesady, wygląda sporo lepiej.

Gra grze nierówna, w innych grach nie masz kilkuset tysięcy szczurów na raz na ekranie

Teraz masz 1440p, jakby zeszli do 1080p to jest taka możliwość, ale z tego co pisze Bigby nie wiem czy tu by zejście z rozdziałki pomogło, bo w miejscach, gdzie miał dropy zmienianie rozdziałki/ustawień nie pomagało, więc CPU ograniczał, a w takim wypadku niższa rozdzielczość nic nie da.

Dobrze, że chociaż w parze z tymi wymaganiami idzie grafika, bo wygląda to w ruchu przecudnie. Co do samej gry to sequel wzorowy, fajnie, że gameplayowo poszli do przodu i nie jest już tak prostacko jak w poprzedniku.

Ogólnie ciężka jest ta gra, bo praktycznie każda gierka bez RT idzie 4K/120+, a tu w 4K 70-100 (z DLSS3 koło 120). Z DLSS Quality 100-120, dokładając DLSS3 150+.

Moja pierwsza styczność z tą serią, początek bardzo fajny, lubię takie klimaty. Tylko trochę mnie martwią te dungeony, sporo potem tego jest, w sensie latanie po podobnych korytarzach i obijanie mobków, żeby pogrindować? Bo nigdy mnie takie coś nie bawiło. A jeżeli już jest to jest to obowiązkowe czy można się za bardzo w to nie angażować i pchać grę do przodu? Nie widziałem poprzednich wersji, ale teraz prezentuje się całkiem przyjemnie dla oka.