Skocz do zawartości

ProstyHeker

Użytkownicy
  • Postów

    1 159
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez ProstyHeker

  1. Przesyłam życzenia serdeczności,

    dla forumowej społeczności,

    by weekend minął miło,

    i gier się kilka zaliczyło!!

     

    image.jpeg.09c34169e0c6a937308551209d27d76a.jpeg

    1. Boomcio

      Boomcio

      Dopiero piątek, a już Ci minął weekwnd? I to jeszcze miło? 

       

      Co wy tam palicie? ;)

       

    2. Boomcio

      Boomcio

      A, teraz doczytałem "by" , a myślałem, że  "bo".

    3. ProstyHeker

      ProstyHeker

      Crazy Horse, co wy tam palicie? :kojima:

  2. Z kim z forumowiczów chcielibyście siedzieć w szkolnej ławce? Ja bym chciał z użytkownikiem @Bzdurasgdyby się zgodził :cool2:

     
     

    comment_1662021887Q7BXTuUEK6TQUyK1eJ6R6M,w400.jpg

    1. Pokaż poprzednie komentarze  13 więcej
    2. Wieslaw

      Wieslaw

      ze schabkiem myślę że by było bardzo spoko

    3. Boomcio

      Boomcio

      Tymczasem u pupcia w pierwszy dzień szkoły:

       

       

      SmartSelect_20220901-214337_Samsung Internet.jpg

    4. krzysiek923

      krzysiek923

      ja bym chciał z szejdim żeby na każdej lekcji słuchać jak bardzo nie chciał wybierać tej zjebanej klasy

  3. ProstyHeker

    The Last of Us Part I

    Dobra, a czym motywowana jest cena tego nowego-starego TLOU? Audio stare, scenariusza pisać nie musieli, marketing też mniejszy, bo marka znana, nie utrzymują serwerów do multi. Arhn w recenzji mówił, że wszystko, łącznie z cutscenkami, jest identyko jak poprzednio, więc fabularnych zmian zero.
  4. comment_1661740700WeeJVA7ozmzB8sR7OAuc8F,w400.jpg

    1. Pokaż poprzednie komentarze  3 więcej
    2. Figuś

      Figuś

      Bączurnica - dobre, nie znałem

    3. Snake_Plissken

      Snake_Plissken

      Bączurnica zrobiła mi dzień. xD

    4. Krzysztof93

      Krzysztof93

      skoro już przeklejamy śmiesznostki z wykopu to ja tutaj wklejam zdjęcie komentarza spod tego mema
      mój ulubiony: Ne onichan kombanwa odori srakenwa no pierdzawa genki dama karinodupa-chan desu
       

      ale srakuszka.jpg

  5. uwaga, GŁOŚNE

  6. Świat w RDR2 jest cudowny i faktycznie, gdy już gra się rozkręci, on żyje. Pamiętam, że pomogłem randomowemu murzynowi (nie pamiętam już, czy wąż go ugryzł w siusiaka, czy został napadnięty) i zapomniałem o tym. Po kilku, jeśli nie kilkunastu godzinach gry, wbijam do miasta i ten murzyn mówi koledze - ej, to ten koleś, o którym Ci mówiłem, co uratował mi życie! Ty, dawaj tu do nas! Gadka szmatka i oferuje Ci zakup dowolnego przedmiotu ze sklepu w ramach podziękowania. Jak w prawdziwości - są porządni obywatele i coorvy. Trzymaj klamkę w pogotowiu, bo nigdy nie wiesz, gdzie czai się sztruks.
  7. O ludzie, odpaliłem crash party w Burnout Revenge i wspólnie z żoną i kumplem łoimy. Jakież to jest miodne, czemu nikt nie zrobił gry tylko z uderzaniem w autka na skrzyżowaniach :frog:

    IMG20220824221103.jpg

    1. Pokaż poprzednie komentarze  2 więcej
    2. ping

      ping

      To jeszcze tylko dodam, że robili to hipki od burnoutów, tyle że na małym budżecie. Są niedoróbki, ale głód mi zaspokoiło. A jak chcesz pośmigać furą to bierzesz DANGEROUS DRIVING (tam na płytce jest też któraś część Danger Zone).

    3. ProstyHeker

      ProstyHeker

      Wiesz co, najbardziej mam jaranko samym waleniem w skrzyżowania, a najlepiej kanapowy multi. Póki co ściągam demo danger zone 1 i 2, zobaczę, co to i jak się śmiga.

    4. ProstyHeker

      ProstyHeker

      Sprawdziłem demo jedynki i dwójki, no kurde czuć ten brak budżetu opór. Gierki wyglądają jak tech dema i średnie to bardzo mocno. Jednak wolę dalej burnouta :reggie:

  8. Dzisiaj przyszła mój egzemplarz, jest piękny <3
  9. Wczoraj grałem cały dzionek w Watch Dogs Legion i kurde jest to moja grzeszna przyjemność. WD mają biedną fabułę, więc nie razi mnie brak zżycia z bohaterem, a nawet bawi zbieranina hackerskich mastermindów w postaci menela, pielęgniarki i innych randomów (pojebana techno-babcia z rojem pszczół jest cudowna). Popylam se pajączkiem, latam dronami, hakuję komputerki i okazjonalnie strzelam bardzo nawalam, bo jakoś tak miło mi się wali serie z MP5 w baniaki. Model jazdy koszmarny, auta w ogóle nie hamują. W GTA4 chociaż czuć było masę jakiejś hamerykańskiej krowy, a tutaj takie pudełeczka z heblami od roweru. Na szczęście jest quick travel, więc często decyduję się na metro. Jak na 35 zeta, które dałem za nówkę sztukę z polskiej dystrybucji, to zakup dla mnie się podoba. KEEP CALM AND RESIST
  10. ProstyHeker

    Pieprzenie

    Jak na nich, to całkiem rzetelnie przetestowali te tabletki. A tak to nie czytam, bo w kwestii baitów, są tylko ząbek niżej niż WRC.
  11. ProstyHeker

    Pieprzenie

    To jest hit - Tabletki oszczędzające paliwo: czy dzięki nim na pewno zajedziesz dalej? (auto-swiat.pl) Pierwsze słyszę, jeszcze nikt nie próbował mi wcisnąć tego wynalazku
  12. o s t r o ż n i e

     

     

    1. messer88

      messer88

      switchowcy już w rui :)

    2. Figaro

      Figaro

      ludzie dalej nie łapią, że to przejście z filtru staruszki na filtr młodej xd

    3. kanabis

      kanabis

      Przeczytalem "ludzie dalej nie fapią"

  13. Watch Dogs 2 Dopiero co w tym temacie pisałem, że pewnie nie skończę, bo mnie znudzi, a jednak dziś w nocy zobaczyłem napisy końcowe WD2 to chyba jakieś moje guilty pleasure. Za gierkami Ubi nie przepadam, misje do końca gry powtarzalne i opierały się na tym samym, ale ciągnęło mnie do dalszego ogrywania tej gierki. No kurde fajnie się trolluje NPC, hakuje ścigających gliniarzy czy gangusów. Mechanika bardzo spoko, ruchy Marcusa są takie przyjemnie płynne gdy skacze po płotach jak małpka (znowu dobra fazka) czy wali lepę na ryj tym sznurkiem z kulką. Plansza (swoją drogą bardzo ładna) naćkana mnóstwem side-questów, znajdziek i innego badziewia. Trochę misji pobocznych zrobiłem, ale raczej skupiałem się na ciśnięciu głównego wątku. Fabuła może być, nic szczególnego, taki odpowiednik lekkiego kina akcji, które nie angażuje jakoś super mocno. Aha, na duży plus możliwość ubrania Marcusa w bluzę w pizzę. A to wszystko w płynnych 60 klatkach na sekundę na najpotężniejszej konsoli w historii ludzkości. No i ten, dalej mam ochotę hakować, więc se zamówiłem WD Legion
  14. Jeszcze źródło:Twitter i mamy pełen obraz tego śmiesznego portalu xD
  15. Jeszcze nie skończył jednej gry, a już drugą zaczyna. Cóż począć, skoro przyśniło mi się Watch Dogs 2? Serio, miałem sen, że sobie odpaliłem WD2 z gempasa i bawiłem się dobrze. W rzeczywistości zrobiłem to samo - ściągnąłem WD2 z gempasa i bawię się całkiem dobrze, ale nie wiem, czy ukończę. Nawet podoba mi się ten z i o m a l s k i klimat, a WD2 odbieram jak takiego lekko opóźnionego, grzeczniejszego brata GTAV. Tylko misje są strasznie powtarzalne i podobne bez względu na to, czy trzeba włamać się na metę do taco-gangusa, czy do FBI. W sumie już coraz rzadziej wchodzę na teren misji, tylko z drona nasyłam gangi/psiarskie. Albo jedno i drugie i się wszyscy wybijają, a ja wchodzę sobie elegancko podłączyć się do komputerka. Jeszcze mam ochotę śmigać po mieście, ale coś czuję, że pomęczę kilka dni i wywalę.
  16. Super piosenka na długi weekend, pozdrowienia dla forumowiczów z super forum psxextreme.info!!

     

     

  17. Gwarancja mi się skończyła, tak to bym wysyłał, bo któryś silniczek wibracji czasem brzydko zaterkocze xD Tego pada rozkręcę i spróbuję naprawić terkotanie dopiero, gdy kupię nowego, bo jeszcze co popsuję i nie będę mógł grać.
  18. Ja tam podkleiłem kawałek cienkiego filcu, bo po umyciu z tego gluta tak brzydko uderzał plastikiem o plastik przy max wciśnięciu. Polecam wyciąć kawalątek samoprzylepnego filcu do podklejenia nóżek mebli. Tylko nie za gruby, bo trigger nie będzie się wciskał na maksa
  19. ProstyHeker

    Battlefield V

    Do BF1 się nie odniosę, bo wyjebałem po kilku godzinach. Natomiast BF5 tak od niechcenia ściągnąłemz GPU i kurde, fajnie się w to gra. Faktycznie jak ktoś wyżej pisał - startowa broń to trochę kapiszony, ale chłopy padają całkiem szybko, co lubię. Plansze fajne, nieznajomi reanimują, lecą sztywniutko zajmować bazy. Czasem to odpierdziela się jak w filmach - tu wybuch, tam czołg, tu bum, tam bang bang. Akcji nie brakuje Latać nie umiem, a czołgi wolę psuć niż nimi jeździć. Szkoda tylko, że Panzerfaust zadaje małe obrażenia w przypadku piechoty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...