-
AGD małe, duże i średnie
Przesiadłem się z basic bitch expressu melitta solo na delonghi eletta explore i o panie, ale to jest dojebane urzadzenie. Kawa duzo lepsza na tych samych ziarnach i jakis milion opcji do wyboru, tak ze az mi oczy wyplywaja od testowania przez ostatnie pare dni xd Fajne tez jest to cold brew w tym modelu, bo przypominanie smakiem mi wlaczylo do tych zimnych kaw boss z Japonii, ktore atakowalem codziennie rano. Dobrze, ze nie zdecydowalem sie na phillipsa, bo znajomi to kupili i jest przepasc w mocy espresso jesli chodzi o moj a ich.
-
Ostre
gdzie tego szukac w lidlu? tam gdzie keczupy i pomidory w puszce?
-
OFFTOPIC
No w gaciach i klapkach się nie chodzi do sauny(są nawet obrazki na drzwiach dla analfabetow co nie umieją czytać regulaminu). Raz, ze nikt nie chce siedzieć w 100 stopniach w towarzystwie parującego chlorem z basenu poliestru, a dwa, ze trzeba być niezłym łbem by sobie jaja czy psioche kisić w w plastikowych gaciach w takiej temperaturze. Ja to se legancko siadam na ręczniku na golasa i siura rękami zakrywam, ale widać, że w polsce to naród ma problem z nagością.
-
OFFTOPIC
Wkręciłem się z rok temu w saune(chyba to te mityczne hobby dla starych ludzi po 30stce) i tak prawdę mówiąc to nie jest jakoś kolorowo by znaleźć przyjemne miejsce do grzania dupy w stolicy. Basenowe to tragedia, bo zawsze ludzi najebane pod korek, ciągłe awantury gołych januszy z gaciowcami(no dobra czasem jest dobra beka jak hamulce wylecą przez okno i jest jazda z kurwami xd), a szkoda bo kilka pływalni ma fajne strefy saunowe(warszawianka), ale no ciężko tam o relaks. Dobrze, ze znalazlem jedna silke z fajna duza sauna, gdzie nie ma tlumow. Kultura saunowania to też u nas w kraju jest niska niestety, bo ilosc osób która bierze ręcznik pod giry jest znikoma, beka zawsze z ludzi w ręcznikach w parowej i ogólnie rodacy nie potrafią utkać pizdy i nie gadać te 10-15min by dać innym się wyczilować. Jest mityczne studio sante, gdzie celebryty chodzą, ale no jest tam dosyć drogo. Na plus na pewno, ze po 20 mozna w basenie plywac nago co jest calkiem spoczko. Byłem pare razy i z takich życiowych osiągnięć to widzialem gola dupe tomasza karolaka.
-
Fast food
Mi to ze 2 lata temu zaczela sie totalnie grota nestle korkowac po drwalu i w zeszlym roku odpuscilem, by mi oczy znowu nie wylazily na tronie.
-
Fast food
Kurde ten syf już prawie 30zł. W tej cenie to mozna spoko chinola lub kebsa wciagnac
-
Steam Machine
Kogo obchodzi granie na ps4 w roku pańskim 2025? Moze mejma jedynie. O konsolach w sensie mocy sie zawsze mowilo o aktualnej generacji, wiec tu ps5/xsx gdzie raczej 4k/30fps nie jest wielkim wyzwaniem. Jakies pro sro lub series s to dodatki dla bogoli/biedakow.
-
Steam Machine
4k/60fps to jest nadal spotkanie z najwyzszym dla 9/10 pecetowcow, wiec zawsze bawi ich darcie lacha z 4k/30fps na konsolach.
- Trening
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
oni po prostu chca dostarczyc nostalgiczne doswiadczenie robiac remake blighttown z tym, ze teraz na cala gre xd
-
Steam Machine
te panele to gówno obesrane bylo juz w decku, wiec ten pad to sie na smietnik nadaje tak samo jak ich poprzedni steam controller. Staraja sie drugi raz wymyslac kolo na nowo, ale wychodzi im kwadratowe.
-
Jaki laptop ?
Bedzie to smigac bez zamuly do neta i yt? Szukam czegos dla mamuśki do 2,5k by bylo 17 cali. Teraz ma jakiegos taniutkiego acera juz ze 3 lata i dziala to tak wolno, ze idzie dostac pierdolca. https://mediamarkt.pl/pl/product/_laptop-lenovo-ideapad-3-17iau7-fhd-intelr-coretm-i5-1235u-8-gb-ram-512-gb-ssd-irisr-x-windows-11-home-szary-1491585.html
-
Hollow Knight Silksong
Z takich dzban momentów to pochwale się, że odkryłem, że można się leczyć w powietrzu/przy ścianie dopiero na przedostatnim bossie w grze xd Mysle, ze jakbym o tym wiedzial to spokojnie bym zbil z 5-6h.
-
Hollow Knight Silksong
W Bilewater to akurat jest ławka blisko bossa tylko skitrana mocno po prawej mapy.
-
Hollow Knight Silksong
Skończyłem Akt 3 po 44h(true final boss cudowny) i no kurwa troche przegięta jest ta gierka prawdę mówiąc. Za dużo bullshitu sztucznie podbijającego poziom trudności i rozwlekającego czas rozgrywki(pozdro 600 jesli nie zrobi sie maksymalnego ulepszenia miecza dwoma wkurwiajacymi questami) Coral Tower i ten zjebany gauntlet miliona fal(boss byl super latwy za to) byl moim momentem zwatpienia i chyba pierwszy raz od nie pamietam kiedy autentycznie mialem ochote odinstalowac jakas gre przez wkurwienie poziomem trudnosci. Moze i moglem zrobic wszystkie pchly i ostatnie ulepszenie miecza przed tym, ale myslalem, ze gra jednak nie bedzie wymagac tego. Wrogowie i bossy ogolnie maja mega nadmuchany dmg i hp przez co gra zamiast przyjemnie skillowej jest po prostu niemilosiernie frustrujaca. Najgorsze gowno to chyba fale mobków przed bossami przez co powtarzanie starc po nieudanej probie sprawialo, ze przewracalem oczami na mysl, ze znowu mam bic kilka fal mobkow, ktore tez wymagaja skupienia, bo czesto sa to najbardziej upierdliwi wrogowie, ktorzy nawet potrafia bic za 2. HK>Silksong tak ogolnie. Silksong bylby duzo lepsza grą gdyby devom cos w pewnym momencie sie nie odkleilo i nie stwierdzili, ze robimy gre dla ludologów(xD), której główne założenie to wkurwianie gracza czym sie da.