Rayos

lepszy level design, lepsza muzyka, większa różnorodność poziomów, kapitan ropuch, większy fun z gry, solidna porcja dobrego platformowania, bekowy coop, bowser-kot, bardziej zamknięta struktura poziomów, ciekawsi bossowie, świetne rozwinięcie idei z 3D Land. No czuć czysty platformowy fun i micha się cieszy jak się gra. No i stawiała faktycznie wyzwanie (Champions Road, Ty ) Oczywiście w porównaniu do SMO.

SMG 2 >= SMG > SM 3DW > SMO > =SM64 > SM 3DL > SMS

boże, nie. Wszystko, tylko nie podwodne walki

Nie do końca, zmienili parę rzeczy, które ortodoksyjnym fanom się nie spodobało, jak np. bodaj wycięcie jakiegoś poziomu czy dodanie tego gadającego świerszcza czy ogólnie mniej ponury klimat całości

Mario+Rabbids Kingdom Battle No, nareszcie udało mi się siąść porządniej i skończyć zeszłorocznego sztosa kupionego na premierę. Pod tym strasznie głupio brzmiącym tytułem kryje się jedno z największych growych zaskoczeń 2017: Ubisoft razem z Nintendo wykreowali grę, która nie miała prawa specjalnie istnieć: XCOM Mario. Z domieszką irytujących Kórlików, z francuskiego Lapins crétins. Cóż mogę powiedzieć? Fanem kórlików nie jestem, ani tym bardziej taktycznych RPG, ale przy pozycji francuzów bawiłem się doskonale. Idealny miks zwiedzania rozległych czterech krain i rozwiązywania prostych zagadek środowiskowych połączone z satysfakcjonującym systemem walki turowej a'la wspomniany XCOM z chowaniem się za osłonami. Mechanicznie gra jest bardzo prosta, strzały albo trafiają w stu procentach, albo 50% lub wcale, umiejętności specjalnych nie ma tu zbyt wiele, a samych statystyk czy tego typu rzeczy jest "w sam raz". Nie za dużo by laik się pogubił i nie za mało, żeby specjalnista nie zasnął z nudów. Kluczową mechaniką walk, poza strzelaniem i osłanianiem się jest tworzenie wykręconych combosów swoimi postaciami, bo pomimo tego, że możemy "jedynie" poruszać się i strzelać, w akcji ruchu możemy również wjechać wślizgiem we wroga, odbić się od swojego kompana, wylądować za grupką przeciwników i zastrzelić wszystkić potężnym ciosem z bazooki. Albo wjechać z wybuchowym wślizgiem w trzech wrogów, odbić się od towarzysza, wylądować między wrogami, użyć specjala i przywołać wszystkich dookoła i zniszczyć wszystkich jednym ciosem wampirzego młota. Albo użyć speciala Mario/Luigiego, którzy atakują poza swoją kolejką, jeśli tylko jakś wróg poruszy się w zasięgu broni i tak dalej. Kombinacji jest całe mnóstwo i to dzięki temu walka do samego końca zwyczajnie nie nudzi, bo takie akcje strasznie cieszą. Dodajmy do tego głupią Marianową fabułę, dość udany humor (w rolach głównych Kórliki) i całą masę rzeczy do zrobienia i jawi nam się tytuł może nie wybitny, ale naprawdę solidny i wart polecenia. Ja bawiłem się dobrze. 8/10 PS Boss World 3 to yebane mistrzostwo świata

remakiem jedynki na PSP. Mi się podobał

ile macie godzin na licznikach już i który HR? ja po 2 tygodniach od premiery mam jakieś ~20 godzin i HR6 bodaj parę dni temu wlazłem na czwarta mapę i od tego czasu nie grałem :| Wy już koło setki i end game?

Tak, po prostu odpalasz online, Twój znajomy odpala online i z automatu rzuca Cię do wspólnego "lobby" i się ścigacie. Ale nie ma żadnych turniejów, punktów, rankingów, klas prędkości, wyboru trasy, czegokolwiek, po prostu odpalsz online i jedziesz. Można by kiedyś zagrać, czemu nie

Jasne! Dla muzyki, dialogów i rozgrywki warto

Ta kolekcjonerka jest tak niesamowita, że musiałem sobie sprawić pomimo posiadanie cyfrowej kopii recenzenckiej I przy okazji podobno sztos JRPGowy na 3DSa

Bo pojawił się Mario kart, który jest znacznie przystepniejszy, lepszy na imprezy i ma lepsze multi/online fast rmx jesf naprawdę solidnym tytułem, ale wymaga sporych umiejętności mimo wszystko

niby mam na PS4, ale licze ze zagram ze wspanialym discordowym community

zgadzam się z fickiem i pajgim, gra dość lakonicznie i jednorazowo tlumacze zawile mechaniki i potem radz se sam czytając fora internetowe i rozkminy innych. zwykla instrukcja, jak za dawnych lat by starczyla, chocby i w formie cyfrowej taka gierka bez manuala to kryminal

zapomniałem o tym całkowicie

Skipowanie animacji bonda

Dziś necrodancer wyszedł. Gungeon spoko, wolę Isaaca jednak. Gungeon kupisz za pół darmo u ruskich jak coś

https://my.nintendo.com/news/6a24fc7b8ead60d9 U Ciebie w UK to zapewne 1 moneta = 1 pens

my.nintendo.com

No przecie już ogłosiłi :| za złote monetki możesz W TYM MOMENCIe (od startu usługi) kupić różne gry na Wii U/3DS, zniżki, jakieś mini poradniki i inne pierdoły. Do tego teraz dojdzie od marca możliwość płacenia nimi za gry w Nintendo eShop

nie ma, cartridge z gra musi być w konsoli, co jest logiczne biorąc pod uwagę, że te monety są "jednorazowe" i nie możesz drugi raz ich ściągnąć z tego samego cartridgea na innej konsoli

#hype

IMO najpóźniej ze startem płatnego online, ale czuję w kościach, że w przyszłym tygodniu będzie Direct i zarzuca jakimś info

Pewnie Wredny nawet uwaga spoiler

podobno ma lekko usprawnionego dpada. EDIT: Jestem teraz przekonany o tym, że Nintendo zademonstruje nam "achievementy", za które będziemy dostawać złote monety. Już kiedyś dawno temu mówili o tym, że chcą znaleźć nowy sposób nagrania graczy za granie w gierki. Czy coś takiego. IMO pomysł byłby świetny. Już teraz i tak platynowe monetki dostajemy za różne aktywności w grach mobilnych czy wykonując różne czynności codziennie/raz na tydzień, więc złote można zdobywać w zamian za jakąś formę aczków.

dokladnie tak. Pare pudelek nie nabilem ,wiec sie wbije kodziki Szkoda tylko, że monety mają blokadę regionalną, USA gry nie wbijesz na EUR konto. Ale nie wiem czy nei da się tego obejśc nie zmieniając regionu konta, trzeba sprawdzić