Szermac

No teraz ten okres jest tak nadźgany grami, że to spada na sezon ogórkowy razem z Wanted Dead

A sorry xd Myślałem, że to jakiś odkopany stary temat i przeczytałem tylko Twój post. No miałem gierke na oku też za sprawą gameplayi z bety. Wygląda ciekawie.

Też mam to na oku. Ma już jakąś przybliżoną date premiery ?

NINJA GAIDEN BLACK (XSS) hehe. Gaideniak zaspokoił apetyt na slashera. Epicka gra, najlepszy slasher ever made

Jak zrzynać to od najlepszych

Coś tam na rakiety zarobio

Tam gdzieniegdzie lecą utwory muzyczne, że tak powiem skrajnie sierpo-młotowe, viva la Rassija stuff Zresztą, no na każdym kroku są wiadome odniesienia.

Chyba najbrzydsza art-designersko gra studia

Elegancko

Gdzieś mi się rzuciło na tweeterze, że po 4 godzinach spędzonych z grą jest dobrze. Ale to jakiś noname był. Nie ma info o embargu na Opencritic. Trzeba mieć jeszcze na względzie, że chyba nie pokazywali do tej pory materiałów z konsol, więc można się spodziewać, że something is not yes. A po za tym to jebać kacapów.

Swoją drogą klimatyczny trailerek. Do tego piękna zrzynka z wejścia Ludwiga w Bb

Premiera Sierpień 2023. Myślałem, że jednak wpadnie dużo wcześniej.

Dead Space i straszenie Ale jako gore-scifi-horror to topka.

Bo tutaj nie progresuje postać, tylko gracz

Już wystarczy

*U mnie działa zawsze

No w końcu idą w dobrą stronę. Tylko cyfra

Jesień taka piękna, przynajmniej w Hogwarcie można sobie jej doświadczyć xD

Ja muszę na pewno ograć MADiSON na VR2, ale to za kilka lat jak zejdzie z ceny xd

Avatar zmieniony, musi być zajebiście

Wziąłem sobie ten trzeci, dzięki

I te schematyczne walki qte z wilkołakami xd

Te smugi prowadzą do demigodów, głównych bossów opowieści a na pierdyliard innych bossów trafisz sobie w trakcie eksplorując

Mmm Orderek wjechał mi razem z konsolą w bundlu, dobry strzał w pysk wtedy jeśli chodzi o grafe Ale gra szybko się kończyła i chciało się o wiele więcej. Aż kurde jakby miało to 60fps to bym se chętnie pyknął jeszcze raz na PS5.

Wiadomix, nie no poczekam na przecenki, mam w co pykać, no i kozacki marzec jeszcze nadchodzi