krupek

Dla większości ludzi jak ktoś nie je mięsa, albo nie pije alkoholu to już jest oryginalny, albo dziwak.

U mnie w rodzinnym mieście otworzyli tydzień temu KFC wielkości kiosku, a że to miasto niecałe 40k mieszkańców i pierwszy fast food to chyba nie muszę mówić, co tam się dzieje. Tak bez stania minimum pół godziny w kolejce do kasy to można zjeść do 10 rano. Normalnie to ludzie nie mieszczą się w środku, a kolejka do driva wylewa się na ulicę.

Nigdy mi się to nawet nie wyświetliło, a wygląda fajnie, sprawdzę. Z kreskówek, jutro nowy sezon F is for the Family.

Bo to pasta xd

Psst, ale Rudiok wrzucił pastę. Co prawda chujową i zalatującą polaczkowym buractwem, ale jednak trochę dystansu się przydaje xd A tak w ogóle to Max Burgers > Burger King > Subway > Mak > KFC, przy czym Mak i KFC to już dla mnie do zaorania.

Ale by cię rozi zminusował teraz i napisał SZOK LUDZIE KUPUJĄ TO CO IM SMAKUJE NIE DO WIARY!!!

Typie, on by sobie łeb kolanem rozwalił.

No na pewno jest bardziej wymagająco. W poprzednich odsłonach Lebronem każdy mecz kończyłem z dorobkiem 25-30 pktów, a teraz może raz udało mi się zdobyć nim, albo Westbrookiem 20 punktów. Mam 10 meczów w sezonie za sobą, bo gram rzadko i tylko jeden mecz wygrałem pewnie, reszta na styk. Chwila nieuwagi w obronie i przeciwnik to wykorzystuje.

No w Kaufie to można dostać dobre chipsy z Niemiec, czy Słowacji, których w innych sklepach się nie znajdzie. W chrupkach i chipsach duży wybór mają, tak samo słodycze i napoje.

Lays nie przestają zadziwiać z tymi nowymi smakami. Co kolejny to chujowszy, a konkurencja w postaci np Przysnacków, albo Wiejskich Ziemniaczków jest dużo tańsza i lepsza jakościowo i smakowo, moim zdaniem.

Przereklamowane i w takiej dawce niezbyt użyteczne, bo za dużo ich tam nie ma raczej. Ale zawsze nowe smaki Monsterka.

Ten jest wzbogacony o magnez i BCAA

Solidny sprzęt, kumple mieli starsze Fenixy to ładnie się prezentowały. Ja w tym tygodniu chyba zapoluję na buty.

On ma prawie 0,6l, więc już kawał napoju. Ciekawe jak ten subzero w smaku.

Wysyłają wsparcie tej czadowej ekipce, która spierdoliła Trylogię DE xd Liczę na to, że do premiery fizycznej wersji się wyrobią, bo biorę ją cały czas pod uwagę jak uda się ją załatać.

We are the Brooklyn Saints Fajny dokument o młodocianych futbolistach z Brooklynu. Sprawia wrażenie naturalnego i prawdziwego, dobrze się ogląda. Jestem w połowie, ale na pewno dokończę.

Też za dzieciaka miałem z tym problem i niby powodem były jakieś otwierające się naczynia krwionośne, czy coś. Kilka razy miałem wypalane te naczynia, co było bardzo nieprzyjemnym zabiegiem. Jakoś po gimbazie to ustąpiło z tego, co pamiętam.

No szczególnie skoczkowie byli zadowoleni z tych przygłupich pytań dziennikarzy tvp jak nie wyszedł konkurs, albo skok.

A jak działa taki saturator? On jakoś mineralizuje wodę, czy tylko nagazowuje? Ja cały czas kupuję zgrzewkę Murzynianki co tydzień, bo jak pije tylko kranówę to mam skurcze i słabo się nawadniam.

Ja namaczam soczewicę na noc, rano płuczę, gotuję z kaszą i włoszczyzna mrożoną, do tego papryka wędzona, zioła, platki drożdżowe, polewam oliwą, posypuję sezamem i cyk obiad na dwa dni.

Na początku chyba były dwa Drwale, jeden z plackiem, drugi z serem, tak mi się cos kojarzy. O tak jak Rudiok pisze.

Mnie ciekawi, czy w inny krajach Drwal też taką furrorę robi jak u nas.

rozi patrzący na licznik:

Przecież tam sama licbaza i ludzie maks 20 lat, więc to muzyka pod nich dzisiaj.