krupek

No te tańsze białka dekadę temu to były ciężkie w rozpuszczaniu, bez blendera były grudy i mordęga.

Pewnie popowodziowe, więc je przypucowali

Łączysz pełnoziarniste zboża ze strączkami, żeby mieć pełnowartościowe białko, czyli makaron, kasze i pełny ryż z soczewicą, fasolą, ciecierzycą i dobrze je gotować razem, a uprzednio namoczyć i przepłukać, będą się lepiej trawiły. Z prostszych rozwiązań to płatki owsiane z orzechami, albo chleb razowy z masłem orzechowym, albo hummusem. Pełne białko też masz w komosie, soi i konopnym. Komosa jest droższa, 20-25 zł za kg, soję raczej okazyjnie, 2-3 razy w tygodniu, chociaż to indywidualna sprawa, jedni mogą więcej, a drudzy mniej, a konopne w odżywce i jest paskudne w smaku, więc do koktajlu z owocami i warzywami.

W Żabkach jakiś nowy Monster, puszka prawie 0,6l, dodane minimalnie cukru i magnezu oraz BCAA, ma jakąś postać bardziej napoju funkcyjnego i nawadniającego, ale tych dodatków to symbolicznie dodali, kofeina 30mg/100 ml, więc klasycznie, smak arbuz. Stoi w kartonowych standach, nie w lodówkach, czy ofertach.

Teraz jest dostępnych w sklepach tyle źródeł białka w formie surowców do przyrządzenia i gotowców na szybko, że można sobie niesamowicie urozmaicić dietę. Z węglowodanami i tłuszczami to samo. Nawet nie jedząc produktów odzwierzęcych nie ma problemu z dostępnością kilku rodzajów strączków, kasz, ryżów, warzyw, owoców, tłuszczy, czy nawet gotowców od biedy. A jak ktoś nie ogranicza mięsa, czy nabiału to już w ogóle ma bajlando.

A no właśnie chyba nie. Miód i czosnek mają doraźne działanie bakteriobójcze. Ich jedzenie regularnie jakość szczególnie nie wzmacnia odporności. Aplikujesz jak łapie infekcja, żeby się pozbyć zarazy.

935, wcześniej aż tak nie gubił tępa przy drzewach czy budynkach.

Najlepszy sposób na jesienne i zimowe infekcje? Regularnie biegać, albo spacerować na świeżym powietrzu.

No teraz już mam pewność, że nad morzem Garmin mi gorzej pracuje i pokazuje tempo o jakieś 30 s./km wolniej. Biegałem wczoraj u rodziców 100 km od Trójmiasta i o wiele lepiej trzymał tempo i pokazywał, a też biegałem w pobliżu drzew. No dziwna sprawa. Może jakiegoś resetu, albo kalibracji wymaga.

Przy takiej nadprodukcji nabiału na świecie nie ma surowców dla odżywek? Coś się pojebało. Ja kupuję roślinne białka i konopne podrożało nieznacznie, co raczej może się wiązać bardziej z rosnącym zainteresowaniem. Pozostałe wegańskie od SFD i Biotech nie podrożały na razie.

Poza tym, w skoczkach chyba jedyna nadzieja na medal na Igrzyskach w Pekinie. Czy mamy jeszcze kogoś w formie w innych dyscyplinach, albo ktoś może zaskoczyć?

Cichaczem wjechała też kultowa Gorączka z De Niro i Al Pacino. Fajnie, bo nigdy nie widziałem całego filmu. Ostatnio gdzieś w TV zacząłem oglądać i odpadłem przez reklamy i długość filmu.

No potem batlflaje w singlu to już były chaotyczne pomyje

Jak wychodziło Bad Company z rozwałką otoczenia to też myślałem, że to będzie standard w FPSach, ale cóż. Potem wyszły dziesiątki FPSów z otoczeniem wręcz karykaturalnie nieruszalnym.

Mam w Focusie Nokiany R17 zimówki i w zeszłą zimę się dobrze sprawdzały jak śniegu nawaliło. Jakoś tam 1600 za komplet płaciłem.

No wydawać fizyczną wersję bez tych poprawek to byłoby tylko dokładanie do farsy xd

Czyli dodali nowy content, bo niektóe misje inaczej się przechodzi.

Ja też mam, ale jak jadę z mamą z tyłu. Zawsze mi krzyczy PAWEŁ UWAŻAJ NA AUTO Z BOKU.

Dla Żabki to już chyba trzeba nowy temat założyć w Smakoszu, bo oni regularnie dowożą takie nowości.

Jakieś glitche, czy bugi graficzne patchami pewnie poprawią, ale tego pójścia na łatwiznę, które się wylewa z ekranu raczej nie naprawią.

Bardzo fajny ten pad. Szkoda, że mam już dwa

Jak do lasu to trailowe z podeszwą terenową, jak do miasta do zwykłe, amortyzowane. No i zawsze lepiej przymierzyć buty, w których się zrobi setki kilometrów.

A i tak zostaje jeszcze drugi mecz

Liczę na Portugalię, albo Włochy, może wtedy się wezmą w garść i zepną*, a i fajne drużyny do pooglądania. *pewnie nie

Miał ktoś kiedyś styczność z pistoletem do masażu? Wygląda na super rzecz i można sobie np porozbijać mięśnie nóg oglądając film, ale tyle tego jest na rynku i w różnych cenach, że nie bardzo wiadomo, co wybrać.