krupek

Przed świętami wymieniłem kratkę w zderzaku, którą mi ptak rozdupczył, a dziś myłem auto na Orlenie i szczotki mi urwały wycieraczkę z tyłu

Widziałem ostatnio w TV reklamę Tipo Cross. Jak zrobią wersję kombi to może to być całkiem niezłe i ciekawe auto za rozsądne pieniądze. Nie mam żadnego doświadczenia z nowszymi Fiatami. W zasadzie, w życiu jechałem tylko Sieną, prowadziłem Pandę i po 10 minutach miałem skurcze nóg, bo się nie mieściłem, no i raz jechałem Pandą jako pasażer, siedziałem z tyłu i na progu zarwało się coś w zawieszeniu i zrobił się low rider.

Nie tyle nie podpasowały, co wg mnie, nie były warte ceny. Tak to bardzo dobre auta, wiadomo. Za niecałe 90k wziąłem Focusa Active, z bogatym wyposażeniem, wyciszeniem i solidnie wykonanym wnętrzem.

Fajne te RS, ale jak się patrzy w cennik i pomyśli, ze tyle hajsu wydać, to ja mam wrażenie, że trochę polecieli, to samo zwykłe kombi, albo Corolle nowe. Oba auta brałem pod uwagę, ale cena bardzo zniechęcała stosunkiem ceny do jakości i tego, co oferują.

Ja ostatnio jadłem nutelle z thermomixa, z kakao, daktyli i czegoś tam jeszcze. Coś wspaniałego.

Jak ma być kombi, ale tez dawać frajdę i nie kosztować majątku to polecam Focusa ST w kombi z silnikiem 182 km. Fajnie wygląda, jest mocny, a i większa szafka z Ikei się zmieści.

No w końcu to słodycz

https://www.gov.pl/web/gis/ostrzezenie-publiczne-dotyczace-zywnosci-wycofanie-niektorych-produktow-marki-monster-i-burn-ze-wzgledu-na-przekroczenie-limitu-glikolu-propylenowego-okreslonego-w-przepisach-unijnych?fbclid=IwAR37hf1PFo-DMY4Egj2H1JiUWbsKIdxod93QUtQpqv2QxkAU1Cw1hof0MNE Część Monsterków wycofana ze sprzedaży.

Takie ostatnio kupiłem i w skali roślinnych gotowców są bardzo dobre. W strukturze przypominają nuggetsy z maka, ale są lepsze w smaku i nie mają zmielonych oczu i chrząstek drobiowych.

Fast food bez coli? Po śmieciuchu to trzeba beknąć, aż migdałki w rezonans wpadną.

No i nie zapominajmy też piwach bezalkoholowych, bo też dobrze nawadnia i dobrze ładuje przez dzień przed zawodami, czy treningiem. Tylko trzeba zwracać uwagę, czy właśnie nie mają dowalonego cukru pod 10g, albo wiecej, jak piwa smakowe.

Jeśli osmolalność będzie się zgadzać i nie zależy ci na niczym dodatkowym to pewnie można. Z soku, czy miodu jeszcze jakiś tam dodatkowy pożytek będziesz miał.

Miodu, czy soku dajeszcze tyle, żeby było te 4-6g cukru na 100ml. Cytryna jest bardziej do smaku, a solu dajesz szczyptę. Wiadomo, że lepsza woda mineralna, ale jak dasz z kranówką, czy tam filtriwaną też będzie dobrze. Ja np samej kranówki nie mogę pić, przelatuje przeze mnie i się słabo nawadniam. Na zmianę w tygodniu piję Murzyniankę, albo wsypuję sobie trochę izotonika jakiegoś do butelki 1,5l i zabieram do pracy, albo dodaję tam właśnie cytrynę, sok, czy coš innego.

Niby człowiek wie, że nie warto tych 3 pak wywalać, ale chciałoby się sprawdzić

Dodatek miodu, soku, cytryny i soli jest spoko, dobrze smakuje, łatwy i tani do zrobienia. Jak komuś zależy na innych smakach, albo bogatszym składzie w minerały to zostają izotoniki w proszku lub w tabsach. Coś ze zwyklejszych to Isoplus, Isostar, z lepszej półki SiS, Powerbar, czy Enervit. Przy intensywnym trenowaniu latem dało się odczuć ich korzyść. Tutaj spory wybór: https://www.sportfuel.pl/?w-proszku,108 No, ale to wiadomo, już do intensywniejszych i dłuższych treningów, na co dzień domowy izotonik wystarczy. Nie brałbym na pewno pod uwagę sklepowych Oshee, czy inny gówien tego typu, bo tam już minerałów, czy nic poza cukrem nie uświadczymy za bardzo. A jak już coś jest, to akurat w izotoniku niepotrzebne.

Ajj te klasyczne Suburbany... Te nowe też mega, ale to się nie zmieści na miejscu postojowym u nas

Może tu ktoś zaradzi?

Znajomy ma mieszkanie z 2017, deweloper poszedł na oszczędność, albo mu się zapomniało i nie uwzględniono izolacji w wieńcu ściany z balkonem na tarasie. Oczywiście całe naroże pognite. Remont na koszt dewelopera, ale kucie w ścianach i w stropie w mieszkaniu to tak średnio bym powiedział.

15 minut spacerem od morza, lokalizacja przy parku nadmorskim, w okolicy masz wszystko tak naprawdę, usługi, restauracje, kawiarnie, galerie, wszelkie sklepy, przychodnie, autobus pod blokiem, do SKM dojazd autobusem 5-10 minut, tramwaj 10 minut z buta. Cena oczywiście bez miejsca postojowego (45k) i komórki w piwnicy (5k za m2).

Obok mnie w Gdańsku właśnie zaczynają wykańczać nowy budynek.

W sumie, racja, jako przerywnik od rozwałki, może nie jest to złe rozwiązanie.

Przynajmniej

Chyba właśnie dodałem to przy ostatnim poziomie, ale jeszcze nie grałem dalej, więc nie wiem jak się sprawdzi. Generalnie, te elementy platformowe to nie jest jakiś wrzód, czy bolączka, do gry mnie to nie zniechęci, ale po prostu czasami irytuje.

Podłączyłem Arctisy 9x do XSX i wszystko git, tylko, że jak chce ich użyć do kompa lub telefonu to przy włączeniu uruchamia się też konsola, bo one współpracują z konsolą jak pad. Co z tym najlepiej zrobić? Wywalić ich z konsoli się chyba nie da, żeby przy następnej sesji je znowu parować.