Treść opublikowana przez krupek
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
O, to ja coś dla kontrastu Zaje.bisty gotowiec, jadłem obie wersje, bardzo smaczny. Dostępne w Lidlu.
-
Rodzicielstwo
To dobrze jak lekarz przepisuje probiotyki. Teraz dzieciaki dużo chorują, biorą mnóstwo leków, takie zabezpieczenie flory bakteryjnej jest ok.
-
bieganie
Jak biegałem z telefonem to też tego używałem i się sprawdza, polecam. Swoją drogą, jak ktoś lubi słuchać muzyki podczas biegania, a nie chce targać telefonu to jest fajne rozwiązanie: https://bemighty.com/ Ewentualnie Garmin z funkcją muzyki.
-
Reprezentacja Polski
To jest wina trenerów dotychczasowych, że nie potrafili tego za bardzo usystematyzować i właśnie pomóc wypracować automatyzmów. Oczywiście, zawodników również. Smudę i Fornalika można całkowicie pominąć, bo to było nieporozumienie, Za Nawałki wyglądało to czasami znośnie i potrafiło zadziałać, ale cudów nie było. Teraz znowu jest co najwyżej średnio. Można się zadowalać tymi 6 punktami i nie patrzeć w przyszłość, ale nie zrobimy kroku w przód i nadal Polska będzie tylko mistrzem Polski, choć były przebłyski, żeby to się w końcu zmieniło. To, że mamy taką błazeńsko słabą grupę eliminacyjną to dobrze i niedobrze, bo z jednej strony nie musimy się spinać i mamy miejsce oraz czas na dopracowanie... wszystkiego, a z drugiej strony, nie zmierzymy się z przeciwnikiem lepszym od nas.
-
Reprezentacja Polski
Nikt nie mówi o wielkich sukcesach. Dobry trener by to poukładał, ustalił jakieś schematy, które pozwoliłyby robić postępy i wyglądałoby to coraz lepiej. Tak to mamy chaos, grę na aferę i męczarnie z ogórkami.
-
Reprezentacja Polski
Teraz jest ostateczny czas, żeby zmienić tego paździerzowego trenera i nie mam pojęcia, dlaczego tego jeszcze nie zrobiono, skoro Liga Narodów wypadła tak słabo. Potem już będzie za późno, a nie wierzę w jego nagłe olśnienie i pomysł na grę.
-
Wody, napoje, soki itp.
Czyżby Polska wychodziła z napojowego cienia? Malinowa Cola Zero z Auchana, bardzo dobra. Brzoskwiniowej wciąż nie widziałem.
-
Chipsy
Szukam ostatnio Coli Zero Peach po małych sklepach osiedlowych i natrafiłem na Laysy z takiej serii: Moje były z ziołami i oliwą, całkiem dobre, coś innego. Jadłem już je chyba kiedyś w UK, albo coś podobnego.
- NETFLIX
-
Reprezentacja Polski
Szanuję Lewandowskiego za to, że on zawsze z tego śmietnika próbuje wyrzeźbić, co się da i się nie oszczędza. Na trenera nie da się patrzeć, lepiej jakby siedział na trybunach. Fajnie, że 6 punktów w dwóch meczach, ale w takiej grupie to raczej mogą sobie pozwolić co najwyżej na jeden remis, jak gorszy dzień się trafi.
-
Whisky
Z lodem, czy bez?
-
Red Dead Redemption 2
Gra jest wspaniała, ale niestety wszystkie głupotki z tego filmiku są prawdziwe i czasami irytują konkretnie.
-
Pytania remontowo-budowlane
Obok mnie budują zaraz przy parku nadmorskim nowy budynek mieszkalny wciśnięty w takim miejscu, że w życiu bym nie pomyślał, dosłownie na rogu skrzyżowania. Mieszkania 50-60 m2 cenią sobie za 18k za metr. Jezuuu.
-
bieganie
Wpadło dziś 30 km w końcu, czas 2:36, więc prawie się zmieściłem w założeniu, żeby nie przekraczać 2:30 na treningu. Nogi trochę bolą, ale nie ma dramatu, myślałem, że gorzej będzie. Wiem teraz, że muszę trzymać na maratonie tempo ok. 5:10, bo wtedy mi nogi najlepiej pracują i prawa się nie napina jakoś ch.ujowo. Pierwszy raz biegałem z plecakiem małym, bo wziałem 2 żele i butelkę picia. W sumie, jakoś nie wadził, a to taki zwykły Quechua z półmaratonu. 3 tygodnie do maratonu, może jeszcze za tydzień zrobię 20 km a tak to już nie będę się wychylał poza 15 km.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
No ja zwracam uwagę na różne szczegóły w filmie, także mi takie rzeczy nie umknęły, ale przymknąłem oko, bo dobrze się oglądało.
-
bieganie
Fajny dystans, taki nie za długi. U mnie w rodzinnym mieście teznjest podobny bieg, chyba jakiś związany z akcją przeciwko cukrzycy. W sumie, fajny taki bieg dla kogoś, żeby zacząć biegać i polubić imprezy biegowe. Ty masz przebiec na rękach i wygrać.
- bieganie
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Mogę Ci podesłać pewniaczki na STS
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
No, ale jak ktoś nie ma mózgu to widzi tylko victim blaming i sprawa jest czarno-biała.
-
Pytania remontowo-budowlane
Niedługo Balon w nowym biurze
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Mi się właśnie ten brak dramaturgii spodobał. Odebrałem to w ten sposób, że pomimo dość absurdalnego i niebezpiecznego zajęcia na starość, zachowywałem obojętność i wypranie z emocji. Trochę się bałem, że będą jakieś strzelaniny, pościgi i fajerwerki.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Przemytnik Bardzo bym chciał, żeby Clint Eastwood jeszcze żył długo, bo po raz kolejny pokazuje, że wiek u niego działa na korzyść. Ostatni film jaki z nim widziałem to Dopóki piłka w grze i choć z zewnątrz trudno nie zauważyć, że przez te 7 lat się zestarzał, to aktorsko to ten sam Clint Eastwood. Krótko, w filmie jest typem, który w życiu miał w dupie rodzinę, zajmował się hodowlą roślin, jeździł od imprezy do imprezy, aż na starość interes upada i wplątuje się w transport narkotyków. Czyli mamy wątek przemytu narkotyków, wątek związany z rodziną i równoległy wątek DEA, którzy go ścigają. Rola Eastwooda jest dla mnie fenomenalna, gra podobnie jak w Gran Torino, czyli stary życiowy mędrzec, przepełniony wspomnieniami i swoimi rytuałami i ciętym humorem. Tu trzeba wspomnieć, że rasistowskie żarty i bezpruderyjne docinki to chleb powszedni, zupełnie jak w Gran Torino. Na plus też sceneria, amerykańskie autostrady, szosy, widoki, małe miasteczka, lubię taki klimat. Film jednocześnie przejmuje, ciekawi, ale też potrafi rozśmieszyć w niespodziewanym momencie. Przyczepiłbym się jednak do jednej ważnej rzeczy. Otóż, oprócz Eastwooda, tak naprawdę żadna inna rola nie robi już zbytniego wrażenia i przez to jest to trochę takie one man show. Bradley Cooper ma rolę bez emocji i koloru i nie wiem, czy miał grać takiego cwaniaka szaraka, czy to po prostu coś nie wyszło. Reszta mi nawet nie zapadła w pamięć, a hitem jest zięć głównego bohatera, który przewija się często, a wypowiada chyba 2 słowa przez cały film. Może pozytywne wrażenie jeszcze wywiera żona Przemytnika, bo to ciekawa postać i ma swój wątek. No cóż, na pewno warto obejrzeć i polecam każdemu. Czekałem na ten film i się nie zawiodłem, wręcz trafia do mojego zbioru ulubionych tytułów. Po seansie trochę ogarnął mnie smutek, bo kto wie, czy jeszcze jakieś dzieło tego starszego Pana zobaczymy. 9/10
-
Odżywianie
Żółtko jaja + musztarda + sos sojowy + jogurt grecki i masz taką trochę fit carbonarę. Jak lubisz curry to pasta curry+mleczko kokosowe też robi robotę. Passatę można podrasować przecierem i odrobiną ketchupu.
-
bieganie
Planowo start o 9. Chyba nigdy jeszcze tak wcześnie nie startowałem. Swoją drogą, przecież to niedziela handlowa przed świętami, a tu pół Gdańska będzie zamkniętę, w dodatku przy głównych galeriach xd Gur.wa, już widzę tę pianę w pysku ludzi stojących w korkach. Co do dyszki, ja chyba tydzień przed maratonem wystartuję w małym biegu w Sopocie na 5 km. Tak, żeby jakiś mocniejszy akcent sobie zrobić, a i kasa z wpisowego na dzień dziecka idzie.
-
Pan Złota Rączka - czyli, co dziś zmąciłeś?
Fajna klatka, praktyczna